Kalla

Dzień doberek! widze, ze co niektóre szaleja z zakupami... az mi sie chce coś pozamiawiac na allegro, ale jeszcze trochę poczekam. W sobote ja poszalałam na sklepach i kupiłam kilka ubranek dla dzieciaczka (głównie body, pajacyki), bo normalnie nie mogłam się oprzeć pokusie :D Poza tym gin mi kazała leżeć, póki co mam do wyboru albo w domu albo do szpitala. Wiadome zostałam w domu, ale tak mi cięzko cały czas leżeć. Od czasu do czasu brzuch mnie pobolewa i twardnieje. Muszę zarzywać magnez 2 po 3 razy dziennie i luteinę dowcipnie ;) Zapomniałam się zapytac gin, czy można luteine poustną używać dopochwowo, może któraś z Was wie? Mam całe opakowanie luteiny doustnej i mogłabym ją wykorzystać. Pigułeczkaa - mam taka samę lamke nocna w pokoju synka i jestem bardzo z niej zadowolona. izzkka77 - ja podobnie jak Twoja kuzynka nie będę kupować stojaka pod wanienkę, laktatora (no chyba, że będe zmuszona po porodzie), wałeczków, przewijaka na łóżeczko. Przy pierwszym dziecku było to zbyteczne więc licze, ze i po lipcu tak będzie. Kupuję z tych większych rzeczy: łózeczko z szufladą, moze kołyskę, wóżek 3w1, wanienkę Kropelka03 - planuję łóżeczko wstawić do naszej sypialni, obok naszego łóżka (myslę, że wygodniej będzie dla mnie, jak w nocy będzie trzeba nakarmić dzidzię), a jak będzie trochę starszy to juz czeka na niego wymalowany pokoik (jedynie brakuje mebelek, ale to dopiero za 2 latka) oby_lipcóweczka - będzie dobrze, trzymam kciuki, no i daj znać jak po wizycie. Stella - bardzo przyjemnie czuc ruchy Maleńswa, prawda? Mnie synek mógłby kopac cały dzien :D

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012 - dziękuję za odpowiedz co do koszuli nocnej... U mnie w szpitalu jest podobnie, czyli zabiera się ubranka dla dzieci, w których później wychodzą ze szpitala. W czaie pobytu w szpitalu polożne ubierają dzieciaczki w szpitalne ubranka. Nie zapomne jak urodziłam pierwsze dziecko i przynieśli mi po kilku godzinach synka w różowym kaftaniku :D ale miałam ubaw, bo wyglądał jak dziewczynka. Pinaa_789 - :)

Stella - tez się zastanawiam i przeglądam allegro z koszulami nocnymi. Podoba mi się: http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i2192695938.html http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-i-karmienia-krotki-rekaw-s-m-i2182661511.html ale nie wiem czy nie jest praktyczniejsza: http://allegro.pl/wyprzedaz-topowy-model-koszula-do-karmienia-s-m-i2177227327.html może któraś z Was doradzi która lepsza....

Pinaa_789 - wybacz, że tak zburzyłam Twoje nadzieje, choć nie wykluczone, że u Ciebie się sprawdzi i poród będzie mało bolesny i krótki, czego Tobie i wszystkim nam życze... U mnie też gin powiedziała, że będziemy robić badanie krzywej cukrowej dopiero po 24 tc, a najlepiej jak zrobię 26 tc.

Pinaa_789 - u mnie z tym lżejszym porodem przy twardnieniu brzucha sie nie sprawdziło w czasie pierwszego porodu. Od 6 m-ca ciązy twardniał mi brzuch, nawet wylądowałam w szpitalu, bo nic leżenie, ani magnez nie pomógł, dawali mi fenotyrol, troche mi pomogł do 9 miesiąca (choć brzuch mi twardniał ale mniej), anatomiast poród miałam straszny 16 godzin sie męczyłam, ból okropny, no ale przezyłam.

Cześć :D u nas pochmurno, szaro i jeszcze mamy śnieg (mieszkam w górach), ale juz nie duzo :D, temperatura za oknem dodatnia, wiec mam nadzieję, że po niedzieli po śniegu nie bedzie śladu. Wczoraj byłam na badaniach - echo serca płodu i usg w technice 3d/4d. Jak potwierdziła inna gin na 1000% to chłopczyk i jest zdrowy jak rybka, waży 500g. No wiec jestem bardzo szczęśliwa. Stella Polare - ja rodząc pierwsze dziecko otrzymałam szpitalna" koszulę do porodu", swojej nie uzywałam, jedynie wzięłam 2 koszulki nocne. Weronikakrz - ładny wózeczek i kolory jego też mi sie podobają. SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012 - no z sexem to teraz różnie, teraz miejszą mam ochotę na sex, ale jeszcze 2 miesiące temu to bym mogła kilka razy dziennie... Od 2 tygodni moje libido spadło;) Co do smaków - nie ciągnie mnie za słodyczami (choc zdarza mi sie zjeść, ale nie mam po niech rozkoszy w ustach ;)), zaś ser żółty i białą kiełbaske na gorąco mogłabym jeść cały dzień :)

Cześć! Ja ledwie żyje.. od dw óch dni mam taki katar, ze szok normalnie z nosa mi się leje jak z kranu, z oczu łzy, głowa mnie boli poradzcie co mogę mam zrobić, żebym nie miała kataru ;( Pytałyście czy o laktator ja nie kupuję. Przy pierwszym dziecku tego nie potrzebowałam, wiec może i teraz mi nie będzie potrzebny. A jeśli będzie to wtedy kupię, albo w sklepie, albo na allegro zamówię (kurier za pobraniem dostarczy mi na następny dzień). Co do wałeczków to nie wiedziałam, że takie są, muszę się zastanowić. madziaz z tego co pamiętam to moja dieta przy pierwszym dziecku jako matki karmiącej piersią wyglądała tak, że jadłam bardzo dużo (bo taki miałam wielki apetyt), mięsa gotowane (nie pieczone, smażone), mało przyprawione, nie pikantne, unikałam fasoli, kapusty, itp. Milka mam nadzieje, że pijaczek sobie poszedł i nie zanieczyścił Ci klatki Ja ostatnio zakupiłam sobie pufe http://allegro.pl/mega-sako-xxl-pufa-free-fotele-z-atestem-pufy-i2167181692.html i jest rewelacyjna!!!! Relaksuje się w niej godzinami

milka862 - no to już początek macie za sobą z budową, ale i wiele Was czeka. Najfajniejsze dla mnie było wyposażenie domu, choć trzeba mieć gruby portfel z zawartością. Co do rodzinki Twojej to nieciekawie masz, ale moze nie będzie tak źle. Choc ja mam bardzo dobre relacje z moimi rodzicami, to i tak cieszę się, że mieszkamy osobno. Dawniej mieszkaliśmy z mężem u moich rodziców w domu i mielismy jak w raju, tj. gotowe obiadki, później jak syn się urodził to wielką pomoc zarówno ze strony mamy jak i taty, ja mogłam po 4 miesiącach macierzyńskiego wrócic do pracy. Niestety o tesciach nie moge tego powiedzieć, cieszę się, że daleko od siebie mieszkamy (170 km i jest OK). Na dłuzszą męte są bardzo upierdliwi i chcieliby dyrygować mną.

Stella Polare - też też jestem 6 kg na plusie. Wazyłam przed ciązą 54,5 kg, na dzień dzisiejszy jestem po 60 ;). Przy piewszej ciązy przytyłam tylko 11 kg, byłam "gabarytowo" normalna jak na swój wzrost, jedynie brzuszek zrobił mi sie w taką kuleczkę (dosłownie jak piłka). Zaraz po porodzie zniknał mi brzuch, nawet nie miałam takiego "flaka", natomiast jak karmiłam piersą to waga spadała ze mnie bardzo szybko, a dodam, że jadłam za dwóch (nawet w ciąży nie miałam takiego apetytu). Być może taki spadek mógł być spowodowany moimi zaburzeniami tarczycy (bo od wtedy to się zaczęło). Moja endokrynolog twierdzi, że po porodzie też bede miała zawirowania z hormonami tarczycy, że moge na poczatku popaść w nadczynność... ale zobaczymy...

Dla wszystkich kobietek bukiet tulipanów!!!! Pinaa_789 - wszystkiego najlepszego! Samych radosnych dni!!! Efciaczek - u mnie tez dzieciaczek chory, kaszle, ma katar, dwa dni temu walczyliśmy z gorączką... ale dzis już lepiej. Razem siedzimy w domu i muszę całymi dniami się z nim bawić, to budować z klocków samochody, to puszczamy papierowe latawce, itp. A najgorsze jest to, że mnie łapie jakies przeziębienie, mam katar...brrr... Milka862 - wspomniałaś, ze bedziecie budować dom... fajnie, ale też dużo nerwów pewnie stracicie. Wiem coś o tym, bo 4 lata temu tez budowaliśmy i na szczęście juz mieszkamy w nim, ale ile było zachodu z przyłączeniami mediów.... tragedia w tych urzędach. Urzędnicy ze wszystkim odwlekali, mieli czas.... a my chcieliśmy jak najszybciej zamieszkać w naszym wymarzonym domku. Ale wszystko przed Tobą :D może u Ciebie nie bedzie tak źle jak u mnie. Trzymam kciuki! :D

Witam z rana! mar_ka - nie planuje chodzic do szkoły rodzenie, juz jestem po jednym porodzie to może dam rady. poza tym w pierszej ciązy (6 lat temu) też z mężem nie chodziliśmy - choć miałam ochotę, ale mój mąż nie chciał. Kropelka03 - film "Miś" rewelacyjny, ile razy go oglądam to śmieje się z tych tekstów. Ja mam w pobliżu jeden szpital, drugi ok 40 km. Wybiore ten pierwszy, opinie ma niezłą, podczas porodów podają znieczulenie (gaz rozweselający) i co najważniejsze pracuje tam moja ginekolog, która prowadzi moją ciążą. Choć powiem Wam szczerze, ze porodu naturalnego boje się strasznie - jakąś traumę mam po ostatnim porodzie (trwał 16 godzin). Dziewczyny, czy farbujecie włosy będąc w ciąży i jaką farbę? Miałam nie farbować włosów w ciąży, ale okropnie wyglądam z odrostami na pół głowy ;)

Dopisze się do tabelki ********************************************************* *** ************************************ NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.......termin porodu.....imię ********************************************************* *************************************** madziaz...........24.........27.09.2011..........?....... ....29.06.2012.....Wiktoria lipcówka.kasia....26........03.10.2011..........3...... .....04.07.2012..... Adaś tusiana............22.........27.09.2011..........?...... ......06.07.2012..... neli8...............23..........30.09.2011..........2....... ....07.07.2012.......Filip ma_rka...........23.........27.09.2011..........?........ ... .07.07.2012.......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011..........6.......... .07.07.2012..... *Berry_AB*........24.........03.10.2011..........?.......... ..09.07.2012..... Benica..............?.........29.09.2011...........?........ ...10.07.2012..... Diamondxstar......21........05.10.2011..........2........... 12.07.2012..... Kikaa84............27........05.10.2011..........2....... .....13.07.2012.....syn Qanchita...........?..........08.10.2011..........?...... ......15.07.2012..... Kalla...............33.........09.10.2011.........2..............15.07.2012....synek elita83.............28........10.10.2011..........1......... ...16.07.2012..... kiniam85..........26.........09.10.2011..........2.......... .16.07.2012..... Lipcówka2012.....33........11.10.2011..........1........... .17.07.2012..... P. kwiatek polny...20........10.10.2011..........1............17.07.2 012..... małżenka..........25........11.10.2011..........4...... .......18.07.2012..... SzczęśliwaMama...21........13.10.2011..........1...... ......18.07.2012.....synuś justysia88..........23........13.10.2011.........13...... ......21.07.2012.....Zosia izzkka77...........23.........12.10.2011.........13...... ... ..23.07.2012..... Milka862...........25.........16.10.2011..........3......... ...23.07.2012..... weronikakrz......29.........17.10.2011..........1........ ..23.07.2012.....Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011..........1...... ......24.07.2012.....Siusinka Moka0110..........?..........17.10.2011..........?....... .....24.07.2012..... Fressia.............31.........21.10.2011..........2........ ....26.07.2012..... Scarlett4..........32.........19.10.2011..........?...... ......26.07.2012..... oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011..........?....... ....26.07.2012......syn Stella Polare.......29.........26.10.2011..........4...........29.0 7.2012..... kuleczka@13......31.........22.10.2011...........?.......... .29.07.2012..... Nenia..............23.........19.10.2011..........12........ ..31.07.2012..... madlen28.........28..........24.10.2011...........?...... ....31.07.2012..... strzałka............25.........09.10.2011..........1.... ...... 01.08.2012....Gabriela Kropelka03........28.........16.10.2011...........?...... .....03.08.2012..... Nadia__25........32.........28.10.2011............1......... .04.08.2012.....

cześć dziewczyny! Pewnie mnie nie znacie, bo na początku forum coś tam skrobnełam, a teraz kuleje z czytaniem - poprostu nie nadążam. Obecnie przebywam na zwolnieniu chorobowym to może będzie mnie więcej na forum. obecnie jestem w 21 tc. Po usg połówkowym gin stwierdził, że to synek (a po cichu liczyłam na córkę). Mam juz synka 6 letniego. Ale i tak się cieszę. Poza tym idę 23 tc na badanie echo serca płodu i usg 3d/4d. Stella Polare - też choruję na zapalenie tarczycy - hashimoto. Zdiagnozowali u mnie tak przez przypadek 4 lata temu. Okazało się, że dostałam po porodzie. Poza tym to jest choroba dziedziczna, moja mama to ma, babcia i pewnie moja córka mogłaby to mieć. W ciązy tarczyca mi szaleje. Na poczatku miałam TSH - ponad 8. Obecnie jest na poziomie 2, ale dawke mam wysoką, tj. 150-175 letrox (na przemian). Dawka jest uderzajaca, bo mam problem z wysokim pulsem, co gin mnie straszy, ze moge popaść w arytmie serca, zaś engo nie może mi zmniejszyć dawki. Pytałyście o magnez. Ja mam zalecenie 3 razy w ciągu dnia Mane B6. W aptece powiedzieli mi, że jest to bardzo dobrze wchłanialny magnez (jeden z lepszych), co mi gin potwierdziła, zaś opowiadała mi, że jedna z jej pacjentek kupiła magnez w aptece za 4 zł i dostała po nim wysypkę, czyli chyba magnez a magnez to róznica. Poza tym ja widzę różnicę, jak nie zażywam (bo zapominam sobie) to brzuch mi twardnieje, zaś jak regularnie go biore to jest OK.

Neli8 - ja jestem w 12 tc ale mam mniejszy brzuch... a dodam, że jem non stop

Cześć jestem nowa :D ale lipcóweczka... Termin porodu mam wyznaczony na 15 lipca 2012 r.

wow... to forum jeszcze tętni życiem ;) Świetnie... weszłam tu dzis tak z sentymentem i proszę... znajome nicki Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki

jaki koniec, jaki koniec ;) witam sie po majówce, dłuuuugim urlopie. Długi dlatego, że przez wszystkie te wolne dni przeleżałam w łóżku, bo dopadło mnie przeziębienie. jedynie wczoraj wstałam z łózka, bo bylismy na komunii u rodzinki. Fajnie było, tylko pogoda "małym komunistom" nie wypaliła, było szaro, deszczowo i ponuro. Za to Krzyś na przyjęciu wybawił sie z dzieciakiami po wsze czasy... tańczył, spiewał, tj. mruczał na karaoke... o 18 już wołał "mama doma aaaa", tj mama chodzmy do domu spac :D No musze sie pochwalic, że Krzyś od 2 tygodni coraz więcej mówi, wrecz buzia mu sie nie zamyka, narazie podwójne, podtójne wyrazy, ale spokonie można sie z nim dogadać. Poza tym robi duże postępy nocnikowe. Od czasu do czasu woła "si si", próbuje ściągnąc sam rajstopki, no i chce siadac na nocnik. Czasami gdy za długo nie woła to też staram sie lub moja mama dawać go na nocnik i o dziwo po kilku lub kilkunastu minutach zrobi siku. Gorzej jest z kupką, nie chce robić kupki na nocnik, wręcz mi ucieka, po czym zrobi w pieluche. Ale co tam wszystko w swoim czasie... A co u Was? Jesteście??

Edytka... ja jestem ;)

cześć z rańca :D

Jaaga, jakie szczepienie??? Czyżby jeszcze zaległe? Czy to jest dodatkowa szczepionka?

Jaaga, jakie szczepienie??? Czyżby jeszcze zaległe? Czy to jest dodatkowa szczepionka?

no dostałam zgode od mojej szefowej! Jutro mam wolne! Ciesze się, bo bede mogła z Krzysiem troche więcej czasu spędzić, bo w sobote mam byc pod telefonem (w razie czego przyjść do pracy :( ) Jagga - no to masz prawo być wściekła. Tak to jest Moja Droga... Jak sobie coś zaplanujesz, to zazwyczaj nie wypali. Jak tak bynajmniej mam ;) Edytka, Iskierko co u Was???? Jak sie czujecie???

Cześć ale piekny dziś dzien mamy :D az sie chce zyć! Zaraz ide do swojej szefowej z wnioskiem o wolne na jutro, ciekawe czy się zgodzi. Mam 16 godzin nadliczbowych i mam zamiar je odebrać, nie mam zamiaru pracować charytatywnie. :/

Basiasz... Taki posiadam model aparatu... http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=333326361 osobiście Ci go nie polecam, ponieważ nie tylko ja mam z nim problem, ale kolega posiada ten sam model i te same ma problemy z nim. No chyba, że mielismy razem pecha i trafiliśmy na feralna partie Samsungów E250. No to chyba sie nie zrozumielismy z tymi pampersami Dada, wiec pozostaje przy pampersach. Krzyś też jak go posadze na nocnik tez czasami robi skupiona minkę i najczęściej jak zrobi siku to woła siiii, jak kupke to łanie mówi \"kupka\". Ale nie zmuszam go jak nie chce do siadania na nocnik, poczekam na lato, jak bede mieć urlop i więcej czasu to częściej popracujemy nad załatwianiem sie do nocnika :D Póki co ... nie jest źle ;)

Jaaga :) wiesz... ciekawe zjawisko, czyli mam rozumiec, że jak wyjdziesz z domu to wszystko ok z zasięgiem... nie wiedziałam, że tak może być. ja powoli zbieram sie do domu, wczesniej o 1 godz.... jako matka karmiąca ;P