Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cukier

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Cukier

  1. Ja przyłączę sie do kilku wypowiedzi- warto prosić o ustąpienie miejsca... Ja też często nie zauważam, że kobieta jest w ciąży. Po pierwsze teraz są takie ciuchy, że wszystko da sie ukryć, po drugie niektóre kobiety są dość puszyste i nie wygląda to na ciążę, a inne z kolei w ogóle nie tyją (moja znajoma przez całą ciążę przytyła 7 kg, a brzucha prawie w ogóle nie było widać)... Inna sprawa, że oczywiście- to nie jest obowiązek ustąpić. Wiadomo, ale ja jakoś nie umiała bym siedzieć jak koło mnie stoi staruszka (ale staruszka, a nie odpicowana \"50\" pukająca mnie torbą) czy kobieta w zaawansowanej ciąży. To kwestia wychowania. No chyba, że się bardzo źle czuję, bo zdarzyło się, że byłam od 4.00 na nogach i wracałam o 19.00 do domu i nawet nie miałam siły myśleć o ustępowaniu miejsca... Ale to rzadkość. Denerwują mnie tylko kobiety, które są w 2-3 miesiącu i już wymagają, żeby sie nad nimi litować i domagają sie \"praw\"... Trochę się uczyłam i czytałam na temat ciąży, fizjologii i w 2-3, a nawet 5 miesiącu czasem kobieta jest zdolna nawet ćwiczyć i biegać więc bez przesady... Ale oczywiście są wyjątki i kobieta źle znosi ciążę, dlatego zrozumiem jak mnie poprosi o ustąpienie miejsca.
  2. Ja ci powiem tak- studiuję dietetykę i dietetyk może co najwyżej ułożyć dietę i sprawdzać postępy. To może cię zmotywować, bo \"ktoś\" cię sprawdza i to dodaje siły. Jednak psycholog, psychiatra zna się lepiej na sferze psychicznej i do niego powinnaś się udać, żeby sięgnąć do źródła problemu. Bo tak to może i schudniesz, ale problem będziesz miała dalej :/
  3. Dziewczyny, poczytałam trochę w topiku i mam to samo. Już od dwóch lat (zaczęło się dwa lata temu jakoś w czerwcu). Też ciągle walczę. Kiedyś schudłam 22 kg i wtedy nie miałam takich problemów. Utrzymywałam wagę, potem zaczęłam brać hormony i trochę utyłam i wtedy się zaczęło :( Od tej pory cały czas walczę. Ogólnie ćwiczę i zdrowo jem (między napadami). Ale przez te dwa lata utyłam przez kompulsy 37 kg!!! Jestem już prawie 100kg potworem. Nawet w zeszłym roku w styczniu miałam taki okres, że schudłam i już myślałm, że dałam radę, ale zaczęło się znów. Najgorsze jest to, że nikt o tym nie wie i wszyscy się zastanawiają dlaczego tyję... A ja nie umiem odpowiedzieć. Studiuję dietetykę, a do tego chciałam zostać instruktorką fitness, ale teraz zamykam sie w domu i nie wiem co mogę zrobić. Wstydzę się siebie, wstydzę się iść do pracy, wstydzę się wyjść na ulicę, a nawet wyjechać na wakacje. Nikt mnie nie rozumie, a ja wstydzę sie wytłumaczyć. Pytają się czemu nie wychodzę, czemy siedzę całe dnie w pokoju, a ja mówię, że mi to pasuje... I tak błędne koło się zamyka. Co dzień walczę ze sobą i każdy dzień bez napadu jest dla mnie świętem :) Co dzięń zaczynam od nowa diety. Cieszę się, że znalazłam taki temat, bo nikt \"normalny\", kto nie zna tematu mnie nie zrozumie. Wzędzie indziej sypią się komentarze \"tuczniki\"\"wieloryby\" \"przestańcie żreć\". Nikt nie wie, że na prawdę ja NIE CHCĘ jeść, ale wpycham w siebie mimo, że już nie mogę... Może z wami mi będzie lżej :)
  4. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Było pytanie o wiek- mam 21 (rocznikowo 22) :) Dziewczyny- dużo Was- w życiu nie zapamiętam :P A ja dziś miałam przykrą niespodziankę na fitnessie, bo pojechałam i wróciłam, bo instruktora nie było :((
  5. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Nowy fitness nie będzie lepszy, bo byłam już w ilku i nigdzie nie ma takiego instruktora :(
  6. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Michalina- super wynik :) Gratuluję :) A rowerek- też mam w domu i nawet urzywam :) Ale już mi się chyba znudziło, bo mam go od ok.4 lat i mam go trochę dość. Ostatnio jeździłam po 60 min dziennie i już patrzeć na niego nie mogę... A próbowałaś w ten sposób, żeby kręcić bardzo szybko przez 1 min, trochę woniej przez 3 min i potem 5 min normalnie i znów 1 min max, 3 wolniej i 5 odpoczynek? Na tym samym obciążeniu tylko ze zmianą prędkości (też jest dobre). Jajeżdżę zazwyczaj na 6 (też mam skalę od 1-7), ale to chyba tylko dlatego, ze mam i zawsze miałam mocne nogi i co za tym idzie szerokie uda :( Ale czuję, że kondycja spadła od "szczupłości" bo kiedyś jeździłam na 7 i mogłam tak bez problemu, a teraz jak przełączyłam raz na 7 to nie mogłam już tak szybko :( Musze popracować nad sobą... A wogle to mam teraz problem, bo zmieniam fitness club :( A już zmieniałam kilka razy (łaziłam za instruktorem) A ten instruktor teraz zmienił klub, na baaaardzo odległy od mojego miejsca zamieszkania i muszę zacząć w innym :( A będzie mi go brakowało, bo tak prowadził zajęcia, że aż się chciało :) Nawt ja nie miało sie siły :((
  7. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Dziewczyny, widzę dyscyplina- a ja dziś poszalałam :? Niestety... Za karę jutro zjem tylko owoce i warzywa :)
  8. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja też muszę się chyba przeprysznicować za chwilę :) A zdjęcia idą- zaraz powinny być- o są :) No i znów zadbana kobieta- i dziecko! Oj... A ile masz wzrostu? Bo mi waga bez wzrostu nic nie mówi :P A mamusia i jak córcia- obie piękne :)
  9. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jeju!!! Plaża- ile ja bym dała, żeby być na plaży teraz i rowe koło plaży! Zazdroszczę :) A ja teraz też piękna- dres, kucyk i też bez biustonosza. I co chwilę zaglądam czy czegoś nie napisałyście :) Tylko na chwilę coś zrobię i patrze, i tak cały czas :P
  10. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Przesłałam- zaraz powinny dojść :)
  11. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Gugajnaaa- śliczna jesteś. W ogóle Wam zazdroszczę- wszystkie zadbane, i mimo kg wyglądacie super. Mi się o siebie nie chce dbać jak tak wyglądam :/ A rowerek- sama bym poszła, ale boję się, że będzie padało :(
  12. Cukier

    duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

    Monodiety i takie diety , że jeden dzień to i drugi tamto nie są dobre... Ostatnio nawet oglądałam program o rewolucji w dietach i ich powstawaniu itp (w końcu się tym interesuję :)) ) i powiedzieli, że diety typu "bananowa", "kokosowa" itp. przeważnie rozreklamowywali ludzie "opłaceni" przez koncerny właśnie bananowe, kokosowe itp... Albo nawet same te koncerny. Najzdrowiej po prostu jeść mniej, ale nie za mało i się ruszać :)
  13. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Nie daje rady z tymi postami :) Zdjęcia do gugajny i mushelki wysłałam, a potem się pogubiłam :( Wysoka jestem, ale bez przesady :) Mam 175 cm. A nóg nie mam długich, ale gruuuube... Szczególnie uda mi zawsze przeszkadzały. Spodnie wszędzie dobre, ale uda zawsze problem... Mushelko- już ci odpisałam spontanicznie, ze jesteś piękną kobietą i zadbaną i przez to przy 108 też super wyglądałaś :) I ty to jesteś chyba wysoka, bo w ogóle nie widać kilogramów po tobie! A przy 95 już byłaś laska, a teraz to pozazdrościć :) Twarzy nie widać, bo robiłam je sama i jak była twarz to połowy innego nie było widać :( Ale za pare tygodni postaram się zrobić i szczuplejszą figurę i twarz osobno :)
  14. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja też wysłałam zdjęcia :)
  15. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Rany, ale wy dużo piszecie :) Oczywiście na plus :) Ja mam 21 lat (w październiku będzie 22) Ja też kompletnie nie umiem was zapamiętać jeszcze :) I już nie wiem o co kto pytał... Ale niedługo się połapię mam nadzieję :)
  16. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    A ja się wstydzę na basen chodzić :( Pamiętam, ze w liceum miałam darmowy i cały czas coś wymyślałam, bo nie chciałam iść i przy chłopakach w kostiumie się pokazać :( Byłam tylko dwa razy... Ale dobrze pływałam i zrobili wyścigi dziewczyny kontra chłopaki i byłam druga zaraz za koleżanką a chłopcy dali ciała :) Fajne czasy :) Tak mi sie przypomniało. Ale teraz bym i tak nie poszła na basen :(
  17. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No to witamy! Skąd to nietypowe zainteresowanie norweskim? Dość ciekawe. :) A Badzia- niestety jestem PEWNA, że to ze mnie się śmiali, bo dokładnie słyszałam. Do tej pory zawsze tłumaczyłam sobie, że mi sie wydaje, ale teraz te dwa razy słyszałam bardzo dokładnie... A dziś wyszłam jednak z domu i przed chwilą wróciłam :) Połaziłam trochę. Ale i tak czuję sie nie swojo, dlatego zawsze wychodze z kimś :P JA CHCĘ NA ROWER!!! A jak na rower to z siostrą muszę :) Ja należę do grubasów, którzy zawsze \"coś robili\" tzn. sport. Od dziecka jeździłam na nartach, na koniach, pływałam (kiedyś nawet trenowałam :)), lubiłam rolki, sanki. Potem miałam po przeprowadce mało ruchu, jak pisałam. Ale potem pojawił się fitness i od kilku lat jest moją miłością :) No a narty itp. też są :)
  18. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    U mnie teraz najgorsze jest kopulsywne jedzenie. Nagle jeden czynnik, wydarzenie powoduje lawinę jedzenia. Wtedy nie myślę o niczym i nic do mnie nie dociera... Walczę z tym, ale ciężko jest. Powinnam iść do psychologa czy coś, ale cały czas mam nadzieję, że dam radę sama.
  19. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No właśnie wchodzi jeszcze taki problem, że ludzie myślą, że my się dobrze z tym czujemy i nie mamy świadomości tego jak wyglądamy. Nie wiedzą jak to jest i jak naprawdę o sobie myślimy. Nikt kto nie był gruby nie zrozumie grubasa. Choćby nie wiem jak się starał...
  20. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Widzisz- masz to szczęście, ze umiesz tak myśleć, a ja niestety nie. Wczoraj nawet szłam na egzamin, a stała grupka chłopaków i jeden krzyczł "ej, gruba! baleron" i jak tu czuć się dobrze? Ja jeszcze i tak nie mam strasznej sytuacji, bo wszyscy mówią (którzy mnie widzieli) że wyglądam na chudszą niż ważę, a co mają powiedzieć grubsi? Wstydzę sie też pójść do sklepu i kupić ubranie. Jak wchodzę gdzieś to czuję jak się patrzą- pewnie zastanawiają się po co weszłam. Jak kogoś znam i ktoś zna mnie to jest inaczej. Wtedy sie otwieram. Jak schudnę to będzie dobrze. Wtedy jak byłam szczupła to byłam bardzo zadowolona z siebie i nie krępowałam sie wyjść na ulicę...
  21. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    O sobie już odrobinę napisałam, a dużo pisania jest :P Od dziecka miałam \"tendencje\", ale nie byłam gruba- miałam wagę w normie, ale zawsze byłam odrobinę większa, ale nie pszeszkadzło mi to - a nawet byłam zawsze bardzo pewna siebie i szczęśliwa, towarzyska. Za to moi rodzice zawsze mówili, że muszę mniej jeść, że jesem \"duża\" (ale to nie to, że są źłymi rodzicami, martwili się, że będę gruba). Tak było go trzeciej klasy gimnazjum. Ale jak piszę- nie byłam wtedy gruba, tylko nie miałam BMI 21-22 tylko ok. 25 :) Jadłam wszystko i dużo się ruszałam, miałam znajomych, a nawet spore powodzenie u chłopaków (młodzieńcze miłości ;)) Potem się przeprowadziłam (zresztą nie pierwszy raz) ale miałm mało ruchu i zaczęłam tyć. Zaczęłam mieć kompleksy. W pierwszej liceum pielęgniarka przy ważeniu zasugerowała delikatnie, że powinnam schudnąć (80 kg/ 173 cm) i troszkę podpowiedziała, ale dała mało wskazówek... Zaczęłam. Ćeiczyłam i jadłam 1000 kcal (jak się potem dowiedziałm to mało jak na dłuższy okres i na ten wiek, ale było za późno). Doszłam w 5 miesięcy do 62 kg i przestałam sie odchudzać. Powoli wychodziłam z diety, ale schudłam jeszcze (NAJNIŻSZA WAGA 56 kg- ale niezamierzone :)) Aż mi już ludzie mówili, ze za chuda jestem. Potem jeszcze duuużo się dziąło, ale to dużo pisania. W skrócie- zanik okresy pojawił sie już na początku odchudzania i od tego zaczęło się tycie (hormony). Ale waga wahała się w zdrowych granicach 63-68 kg. Potem doszło kompulsywne objadanie się no i teraz moje 99 kg... To duży skrót. Najważniejsze w tym wszyskim, ze dzięki odchudzaniu poznałam moją pasję i studiuję dietetykę, a do tego pokochałm fitness- nawet chciałam zostać instruktorką, ale teraz wstydze się i czekam, az schudnę :(( Obecnie: najchętniej zamykamm się w domu, żeby nikt mnie nie widział i nie lubię nigdzie wychodzić. A ostatnio to już w ogóle jestem aspołeczna. W ciągu ostatniego tygodnia, aż dwa razy słyszałam jak ludzie za mną się śmiali (to był pierwszy raz w życiu i było tak nieprzyjemne, ze wolę się nie pokazywać publuicznie aż nie schudnę 10-12 kg)
  22. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No i narazie przetrwałam :) Teraz będzie najgorzej- wieczór... Witaj Monis- też jestem nowa :) Jeju, ja musze przetrzymać. Jak dam radę dwa tygodnie to powinno pójść z górki, a tera musze uważać strasznie :( Podaję moje dokładne wymiary na początek: Waga: 99 kg (175cm) Biust: 115 cm Talia: 97 cm Biodra: 123 cm Udo: 77 cm Jezu, wstyd na całego...
  23. Cukier

    duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

    Ale tu dużo wątków o odchudzaniu... I dobrze, ale potem nie zapamiętam gdzie piszę ;) Styl ubierania- ja obecnie nie preferuję zadnego, bo nie mam się w co ubrać :( Mam jedną spódnicę i jedne spodnie i może w sumie z sześć bluzek. Wszystko inne za małe :( Jak schudnę jakieś 7-8 kg to jeszcze dwie pary spodni dojdą :)
  24. Cukier

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Cześć wszystkim :) Jestem nowa i wczoraj jeszcze zaczęłam odchudzanie w innym wątku, ale tu też się przyłączę o ile pozwolicie :) Mam 175 cm i ... 99 kg wagi (NIE CHCĘ PRZEKROCZYĆ 100!). Dwa lata temu ważyłam 60 kg... Smutne. Kiedyś ważyłam 80 i schudłam, prowadziłam super zdrowe życie, a potem problemy z hormonami, jedzenie i w końcu obżarstwo kompulsywne i doszłam do tego do czego doszłam. Wstydzę się wychodzić z domu. Nawet przy rodzicach i siostrze nie chcę wyjść w kostiumie czy krótkich spodenkach... Dlatego wczoraj po 16.00 zaczęłam kolejny raz i mam nadzieję do sylwestra ważyć przynajmniej 70 kg, a docelowo 60-63 kg :)
  25. Cukier

    KARTA MULTISPORT

    Czy ktoś ma możliwość dołączenia dwóch osób do programu MULTISPORT (Warszawa)?? Bardzo byłabym wdzięczna za jakieś info (sand_go@poczta.onet.pl). Kartę mam ważną jeszcze przez wrzesień, a później niestety już nie, a zależy mi aby nadal ją posiadać.
×