Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amadzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amadzia

  1. [URL=http://img399.imageshack.us/my.php?image=pict11795zy.jpg]http://img399.imageshack.us/img399/6830/pict11795zy.th.jpg
  2. Misiu co do lefaxu- nam bardziej słuzy, ale to zalezy od dzieci pewnie. sadze, ze sa to bardzo dobre preparaty-syropki- bezpieczne ( w Niemczech bez recepty- a kto sprzedawałby cos dla takich malców, gdyby był choc cien watpliwosci, ze to szkodzi) i pomaga małym szkrabom- po co maja sie meczyc...te kolki to bolesna sporawa :( daje Oliwce systematycznie do mleczka- sciagam do flaszeczki i jedna miarka lefaxu i pije moja Ptysia...a mleczko słodsze, bo lefaxik pyyyccchhhaa:) emi- monitor oddechu fajna rzecz, ez chciałam sobie sprawic, ale maz sprowadził mnie na ziemie i powiedział, ze no juz przesada- dziecko jest zdrowe, urodzone w terminie, lekarze nie maja zastrzezen- a ja szukam dziury w całym- to fakt, pewnie troche przesadzam...ale cóz lepiej na zimne dmuchac...własnie wczoraj bylismy na USG jamy brzusznej- WSZYSTKO OK, bydowa prawidłowa- zoładeczek, nereczki , watróbka itp- wszystko bez zastrzezen:) :) :) - ale ulewanko sie zdarza- tyle, ze teraz wiem, ze to przez niezły apetycik mojej Oliwki i spora ilosc pokarmu- leci jak z kranu :) - przed badaniem jadła i odciagnełam ja od cycka z rykiem - smoczkiem oszukałam :P (wredna mama hihi) a na USG lekarka sie smiała, ze zoładeczek full - zatankowała do pełna :O Niunia mam nowy sposób- przed podaniem piersi sciagam troche pokarmu- tego co tam ciurkiem leci- do flaszeczki- troche wypije (około 50- powoli z butelki leci a to szczególnie wazne na poczatku, gdy jest b. głodna to łyka jak kaczorek :POLABOGA :) :P odpocznek- odbicie i cycuch... i powiem szczerze - pomaga... buziaczki
  3. witajcie!!! tu nocne marki hihi- mamusia z córusią na ramieniu- do odbicia rzecz jasna...:) - Oliwia spała do 2.30 - to znaczy kreciła sie wcześniej w łózeczku ale dałam jej\"wciągnąć pepuszek\". ściągnęłam z piersi mleko - tak z ciekawości chcąc zobaczyć ile pije moja Ptysia - 60 wypiła moment - po odbiciu szukała dalej!!! wiec do cycycha i juz nie wiem ile wypiła - ale z 30 pociagnęła - na oko... - ile Wasze dzidziolki wypijaja jednorazowo? NBNiunia a te specyfiki to:LEFAX, SAB SIMPLEX hej - laski 2 w 1 cierpliwości - trzymam kciuki - ciekawe , która rozpocznie ....a moze trzy w jednym dniu:)
  4. moni - soróbuj Małemu dac smoczka - dzieci maja odruch ssania i czsem chce possac a nie jesc.poza tym musisz troszke dyscypliny wprowadzic co do jedzoinka bo nigdzie sie nie ruszysz - to raz, a dwa- Mały je tylko poczatkowy pokarm, którym sie nie naje- jest wodnisty zaspokaja głównie pragnienie - po okolo 5 min leci pokarm bardziej tresciwy. ja tez na poczatku tak miałam z tym karmieniem a teraz to Oliwia je co 2,5 - 3 godziny - w nocy potrafi przespac 4,5 godz. buzka Niunia a co u Maxa? dalej ulewa? Oliwka w dalszym ciagu- choc mniej - stosuje te sztuczki o których pisałas oraz sciagam pokarm zanim jej podam cycucha - ten na poczatku leci jak z kranu, wiec piła i łykała jak kaczuszka i ulewała... mimo wszystko (byłam we wtorek u lekarza po skierowanie na USG - aby zobaczyc żoładeczek i wykludzyc refluks- lekarka zwazyła - 4300 wazyła wówczas- powiedziała, ze to łakomczuszek i ładnie przybiera, wiec to nie refluks i skierowania nie dała) ide z Oliwia prywatnie brzuszek obejrzec- wiem, moze przesadzam, ale chce wykluczyc nieprawidłowosci w budowie i pozbyc sie obaw ze to refluks...mam wizyte jutro, napisze co i jak :)
  5. Iwi, ja a - trzymajcie sie- wasz czas nadchodzi :) emi to cos - to świetna sprawa- fotelik do samochodu, siedzonko i bujacze - takie uniwersalne- ale szczerze mówiac tylko na chwilke ją układam w to cudo bo jeszcze kręgosłupek taki maleńki...:)Oliwcia waży 4300!!! nieźle przybiera - cieszy mnie to bardzo...tylko stertka ciuszkóww odkładana jest dla następonego bobaska - wyrasta ze wszystkiego..:) ale z czasem to sie gonie !!! a wieczorem padam razem z Oliwcią - oj kiedy ja film po 20 obejrze, kiedy obiad spokojnie zjem...kawke wypije- czasu nie ma!! ale szczeście ogromne - zeby tylko zdrowa była, ładnie rosła - to git!!! tylko tego do szczęscia mi potrzeba:) pierwszy spacerek zaliczylysmy jak Oliwia skończyła 3 tygodnie, wczesniej Ją werandowałam po 30 min.., a teraz to spacerki obowiązkowe około 12- juz taki rytm sobie narzucamy- to ważne- stały plan dnia- dziecko sie przyswyczaja, taka przewidywalność dobrze wpływa na Jej układ nerwowy...jest spokojniejsza, bo wie jaki jes rozkład dnia i nocy...:) (przynajmniej takie jest założenie...) ...ale sie wydziera jak czapeczka zakładana...ojjj, ale jak poczuje, że już w wózeczku lezy- zasypia ) kochaniutka moja!!!
  6. Słonko - sliczne to Twoje Słoneczko...:) :) :) - ma takie włoski jak moja Oliwcia..własnie musze zdjecia przesłac...jak czas znajde :) ;
  7. Karolina, Dana, Moni - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ......to sie posypało- taki drugi rzut...hihi Iwi 30 - Ty sie nie bój nic a nic - zobacz ile z nas to przezyło!!!! i prawie wszystkie wspominaja o porodzie dośc pozytywnie- dołączysz wkrótce...spoko spoko!!!! a ta Aurelia to mnie juz niepokoi, nono....hmmm ma ktoś nr tel. do Niej??? jeśli chodzi o preparaty na koleczki - sa to syropki zdaje sie(ten SABP SIMPLEX - to na bank syropek- 3 razy dziennie po 5 kropelek ptzed jedzeniem- ponoć baaarrrdddzzzoo smaczny i dzieci chetnie jedzą) ale sama nie wiem jeszcze bo czekam na to i czekam...hmmm i doiczekać sie nie moge! dzieki za doradztwo w sprawie kremików - zastosuje -Emi taka nazwa tej maści; Bepanthen? to na receptę? w aptece czy kosmetycznym dostać można??? buziaczki od mamusi i Oliwci...i Sebastiana też ;)
  8. Pysiu- kupujesz to w aptece-bez recepty!!!!!wiec tym bardziej przekonujace, że nie szkodzi- bo przecież dla takiego maluszka mnie sprzedawaliby prepatatów bez recepty, gdyby było choc troche szkodliwe!!! nazwy podałam kilka postów wczesniej- niech kupi, warto, nie wiadomo co nas czeka
  9. mam pytamie: pieluszkujecie swoje Dzidziolki??chodzi o dodatkową pieluszke - co ma wpływac na bioderka- ja mam wizyte u ortopedy 29 - i nie wiem czy zakładac ta pieluszke czy nie? a własnie krosteczki na twarzy Oliwka tez ma - czym smarujecie buzke dzidziom? ja dotychczas parafiną ale nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie.... hejka
  10. witam w ten piekny zimowy poranek:) jutro WIOSNA: ;) P) a ja juz po porannej \"kupce\" - Oliwia od 4 sie zwijam- wiec ja do łózka wziełam i ze smoczkiem sie uspokoiła i pospała troszke- do 5.30 - i mleczko. a ja cóz juz czuwanko i zero spania....ale nie jest zle - od 20 do 1.30 spała:) a ja z Nia:) gdyby nie te koleczki to pewnie tylko raz w nocy by sie budziła na jedzonko i spał do rana - no do 6 to z pewnoscia - ....i ja tez:) juz sie nie moge doczekac tyxch niemieckich specyfików na kolki............ a teraz sobie siedzimy razem - Oliwcia wisi pionowo na moim ramieniu do odbicia rzecz jasna.....buzka, MIŁEGO DNIA
  11. poodbijaj - dzidzia ma coraz mniej miejsca- ruchy sa mniej wyczywalne- ale jesli cos cie niepokoi JEDZ DO SZPITALA NA KTG I NIE MARTW SIE - jaka furiatka- to Twoje dziecko wiec kto ma o nie dbac jak nie Ty :) :) :) monia gratulacje :) ;) p)
  12. Niunia miałam podobne rozterki co do smoczka...ale dałam temu spokój- jak widze, ze Oliwia jest najedzona a niesdpokojna i cos pokwekuje- podaje smoka- ale nie zawsze chce...nie bój sie uzaleznienia. czasem zasnie ze smokiem, ale wypluje jak juz \"dobrze spi. piekny wynalazek- bo jakies 2 tygodnie to zaraz do piersi i pocycała raz , dwa- zasypała, jak odkładałam do łózeczka ryk i takie podchody....no i przesyt jedzwenia... w \"jezyku niemowlat \" tez babeczka poleca smoka - a przyzmnac trzeba, ze na dzieciach to sie ona zna. buzka dla mamusiek i dzidzionków a te jeszcze 2 w jednym trzymajcie sie i ...wyspijcie zaz nas...hihiiih .......chociaz przyznam, ze dzis sie wyspałam: od 9 do 12, potem 1 do 4 i 4.30 do 7 :) :) :)
  13. Niunia - to by sie zgadzało. moja Oliwcia tez łapczywie pije, az slychac w gardełku jak szybko przełyka...mój maz sie smieje, za zachłanna taka...tak mówiac szczerze podejrzewalam i intuicyjnie \"na raty\" karmiłam- wtedy cyrki- jak mówisz- Oliwcia sie wscieka i płacze i nałyka tego powietrza , a potembabelki powietrza w jelitkach sie gromadza- trzeba je odbic , nad nimi mleczko i .....gotowe ULEWA. zawsze rano i przed kapiela(tak przed 7) koleczki obowiazkowo - wierci nózkami...i taki grymas ma buzce- widac ze cierpi - tesciowa asle specyfiki na koleczki (cholerna ta nasza poczta - we wtorekposzły z Niemoiec i jeszcze nie ma...:( :( :( a pokarmu to mam....no prosze jedni za duzo, inni za mało... własnie trzymm Królewne do odbicia...bardzo lubi pionowo oparta buzka na ramieniu...:)
  14. ale cisza.... Niunia ponawiam prosbe, napisz co lekarz mówił o ulewaniu. dzis moja Oliwcia tak sie zalała...oj biedactwo moje...mam wrażenie,m że ją przekarmiam- ona uspokaja sie przy cycu wiec bach- jak płacze i przystawianko- a pokarm to leci ze mnie, wiec Dzidzia moja kochana łyka...a potem tak ładnie zasneła i niestety mimo trzymania nie odbiła, a potem tylko sie kręciła i słysze jak odbija sie...za późno- mokry pajacyk i znowu przebieranko... zawze rano miewa koleczki- preży sie, wierci i sama nie wie jak sobie ulżyć i wtedy tez ulewa...oj, jak ja czujnie śpie- nadsłuchuje jak Oliwia - oddycha rytmicznie, oj wierci sie- oj uleje- trzeba być czujnym bo sie zakrztusi nie daj Boże...tez tak śpicie-czuwacie???wiem, że może to wariactwo, ale tojuż silniejsze ode mnie!!!!!!:P :P :D a co tam u naszej Aurelii???
  15. mi 28 GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!1 WIELKA BUXKA DLA KUBUSIA!!!(OD OLIWKIK - ma sie rozumieć!!!) Niunia - co mówił lekarz o tym ulewaniu, napisz prosze.
  16. witam i zaraz znikam spać - Oliwia spi, a po kaoieli potrafi przespac 4 godziny wiec musze to wykorzystać... Niunia moja Oliwia jak Twój Maxio - wypisz wymaluj z tym ulewaniem i jedzonkiem - przybiera na wadze własciwie, wiec głodna nie jest- tym sie nie martw. gorzej z tym ulewaniem, po jedzonku trzymam ją dośc długo a ona czasem i tyak uleje. po jedzonku kładz na PRAWYM BOKU - TAK ANATOMICZNIE ŻOŁĄDEK JEST ZBUDOWANY, ŻE ZNACZNIE LEPIEJ- mniejsze szanse na cofanie sie pokarmu...taki dołeczek...ale nie bede opisywac, zaufajcie. ale przejdzie. co do czapki- po kapieli tylko. a z temperaturką w domu tez nie ma co szalec - max 20 stopni i nawilżać i wietrzyc czesto!!!!!!! Iwi - jesli chodzi o kropelki na kolke - te są SUPER- nic nie ma tak skutecznego w polskich aptekach - sprawdzone przez wiele matek i lekarzy i położne - wiec w razie czego warto nazwy znać i sprowadzic sobie. moje sa juz w drodze - tesciowa sie porzydała, hihi:) :) :) Słonko witaj w gronie niewyspanych i szcześliwych mamus!!!!!!! Karolinka i jak JUŻ???
  17. witam. widze ze problem koleczek sie pojawia...:( tak, zaczynaja sie od 3 tygodnia. moja Oliwcia czasem sie prezy i popłakuje- dowiedziałam sie, ze sa leki na te dolegliwosc, ale w Polsce niedostepne...z Niemiec trzeba zwozic....tesciowa sie przyda...hihi i juz sle mi te preparaty. sa sprawdzone i w 100% bezpieczne! oto nazwy: (może sie przyda...oby jednak nie musiały...;) SAP SIMPLEX LEFAX Mritta trzymaj sie, szczerze mówiac nie odzywałam sie jakis czas, gdyz Twoja tragedia tak bardzo mnie poruszyła...mezowi tez łezka poleciała...modle sie za Twojego aniołka i ciebie- nadejdzie dzień , wzejdzie słonko....wierze w to... znam babeczke, która tez przezyła taka tragedie i wiesz co, jakies pól roku później zaszła w ciaze- teraz ma slicznego brojka - jej Mały ma teraz prawie 2 latka - a oni(rodzice) sa bardzo szczesliwi..... wybaczcie, ze \"zjadam\" kropki i zmiekczenia - ale Oliwcia lezy mi na rekach i nie moge pisac swobodnie Laski jak te zdjecia sie wysyła z host it?? przeslijcie instrukcje, a i chciałam nowy \"pasek\"- tak jak był rozwoj prenatalny, traz wiek dziecka...jak to zrobic...plisss dajcie znac a moja Oliwcia tak typowo - co 2,5 - 3 godziny cyca woła...i czasem 5 min, czasem 10, 20....ale przybiera prawidłowo, wiec ok. w nocy po kapieli to 4 godziny przesypia - ja to wykorzystuje i z nia sie kłade - ale wypas SPAC 4 GODZ!!!!!!!!!!!!!!!!! czasem miewa koleczki i ulewa... a Wasze ulewaja???/ dzis na spacerku bylismy 1 raz, wczesniej było werandowanie po pół godziny :) pozdrawim
  18. Mritta - tak strassznie mi przykro - rycze jak bóbr!!! to cholernie niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!! nie mam słów, trzymaj sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wiec to sie jednak zdarza!!!nie chce mi sie wierzyc - lece przytulić moja śpiącą Oliwke - nie wyobrażam sobie...oj koncze bo słówa grzęzną w gardle... laski stop wszelkim komentarzom i kłótniom!!!! nie teraz, nie w takich okolicznosciach!!!
  19. Niunia - wiesz chociaż już sama jestem po, aż mi łezki pociekły - przypomiałam sibie mój, a własciwie nasz poród - mój mąż tez był bardzo dzielny i pomocnuy - wbrew wcześniejszym ustaleniom został do końca - po prostu nie chciał wyjśc - i powiem, że to było piekne z jego strony!!!!! teraz gdy o tym rozmawiamy, to mówi, że to było piekne wydarzenie!!!! że spisałam sie na medal i On sie czuł taki potrzebny- a jak Oliwke zobaczył!!!!!!!1o mój Boze!!!to DOPIERO SZOK!!!TAKIE MALE ŻYJATKO- DOSKONAŁA ISTOTA- TAKA CAŁA, PRAWDZIWA DZIEWCZYNKA!!!!ON NIE MÓGŁ W TO UWIERZYĆ!!! A JAK PRZECINAŁ PEPOWINKĘ TO SPOJRZAŁAM NA NIEGO....PO POLICZKU LECIAŁY MY ZY - ALE TAKIE INNE NIZ KIEDYKOLWIEK (W Ogóle to nie czesto płacze), TAKIE MAGICZNE ŁZY SZCZEŚCIA!!! co do położnej - zgadzam sie!!! my tez mieklismy znajomą - to jest komfort!!! jest przy tobie cały czas, dba, w razie potrzeby poda cos niecos;) - ja dostałam już pod koniec zastrzyk p/ bólowy- - tez miałam z kręgosłupa- fakt bolesne, ale przetrwałyśmy z Niunia - wiec dacie Babeczki rade!!!!! pomaga masaż kręgosłupa i mnie baaaarrrdddzzzooo pomógł prysznic gorący własnie na kregosłup- strumień gorącej wody lany na częśc lędzwiowa- a ja w tym czassie na piłeczce siedziałam - no i oddech!!!! ach te wspomnienia....wiec sporo z nas ma juz za sobą ten \"skok na bandżi:\" :) - jak to niegdyś Niunia określiła! a Niunia - na koleczki daj Maksiowi troszkje herbatki koperkowej(nie martw sie , dpopajać troszke nie zaszkodzi- jelitka sie przepłucza, a z piersi nie zrezygnuje- obiecuje. ja dje Oliwce na przemian- wode z glukoza i herbatkę planteksy koperkową. nie za dużo, ale lepiej sie po tym czuje. a jak płacze- przytul go Jego brzyszkiem do swojego brzuszka i pochodz tak- upokoi sie Maksio (to stary jak swiat sposób, Oliwcia tez troszke kwękała, zastosowałam i od razu zasnęła! :) pozdrawiam i trzymam kciuki - już tuż tuż....
  20. Misia moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! fajnie miec juz porzy sobie Maleństwo prawda? piszcie jak wasze Cudeńka sie czują - teraz forum wuymiany doświadczen co do wychowynia dzieci... ja musze przyznać, że Oliwia to Aniołeczek!!!! je i spi, a w dzien to ma oczywiscie okresy czuwania - i tak sie słodko gapi!!!!!!!zakochani jesteśmy w niej po uszy- pewnie macie to samo!!! ja natomiast chodze spać z kurami- po kapieli Małej, kołol 19, 20 - razem idziemy spac, każdy u siebie rzecz jasna. i rasdze to samo Waam - sen to piękna sprawa!!!
  21. Niunia a ten Wasz Maksio to czysty tatuś - śliczny chłopaczek!!!
  22. ja tez na sekundeczke!!!;) Oliwcia spi słodko, ja po 1,5 godzinnej drzemce, wiec moge naskrobac życzenia dla nowych dzidziusiów!!!!!!!!!!!!!!!!! Emi, Magda!!!i jak było - prawda, że nie taki diabeł straszny???!!! Aurelio, a Ty kochana jak??? trzymam kciuki!!!! a wysyłam zdjęcia naszej Oliwci.(na poczte) - przeslijcie linka, gdzie sie te ogólne zdjęcia wysyła, gdzieś go zgubiłam...:(
×