amadzia

cześć Dziewczyny Moni 271 ja zawsze wieczorkiem mam twardy brzuszek, czasem też rano , ale to normalne - mój gin mówił, że to macica \"ćwiczy\" i przygotowuje się do podrodu - to ma swoją nazwe, ale nie wiem jak sie to pisze dokładnie\"braxtona\"(cos takiego, ale jak sie obawiasz to zapytaj gina. wydzieline to miałam od początku zwiększoną - pytałam i też tak moze być - normalka, o ile nie swedzi # i nie śmierdzi ta wydzielina - czasem jak kurze białko, a czasem wodnista...nie wiem co bym bez wkładek zrobiła.... ale zima co!!! fajnie - tylko kierowcom współ czuje, wczoraj koleżanka do rowu wpadła prawie, ale na zaspie śniegu sie zatrzymała - dziś już auto odstawia i autobuswem do pracki - mój maż ma wolne - i dobrze bo sie wczoraj tez martwiłam jak nie był na czas, a jeszcze komórka sie mu rozładowała.....cholera zaraz czarne myśli.... Niunia a Ty sie kuruj i od męża z daleka - miód , czosnek(brrr - ciesz sie że nie masz zgagi...) mam pytanie - słyszałyście coś o piciu herbaty z lisci maliny??? ponoć wpływa na elastycznosć macicy. moja bratowa miała batrdzo duże dziecko 4200!!!!ale wewnątrz ani jednego szwa!!!!na zewnątrz owszem cieli ale w środku NIC!!!spytajcie może swoich gionów i położne - wymienimy do swiadczenia na ten temat....może warto...

a i tabeleczka własnie - kilogramów przybyło a brzusio nonono, fajny jest!!!! NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79..16.02.2006....31......9-10.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006......32.......11,5.......Tczew.....córeczka Adrianna(Ada) enka76......01.03.2006.......32........7.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......32.........8........Gorzów......synuś Jakub albo Kacper Magda77.....01.03.2006......32.......12........Warszawa...synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......32........13........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....29........9........Jaworzno....synek Niunia_77....05.03.2006......31........8........Lublin........synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......29.......4.........Gdańsk............?......? Juulka........05.03.2006.......29.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......28......9,5........Poznań.....córa Wiktoria Evi83........10.03.2006........28.......2.........Malbork...........?.....? Ania26.......10.03.2006.......28........3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......29........8..........Bielsko......córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....29....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......28........7..........Kraków dzidziuś 1150g Ola25.........18.03.2006.......27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006......29.........9.........Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......29.........7........Tomaszów Maz......synuś Kacperek renacia.......19.03.2006......27.........8..........Poznań....wstydniś/a...? mritta28......19.03.2006......27........5,5..........Krosno......córa......? mi28...........20.03.2006......29........10..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......26........5..........Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26.......2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......26.........7.......Rzeszów...synuś Michał Asia26..........22.03.2006......26..........3.......Legnica...............? Dana25.........22.03.2006......26..........8.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......26..........8........Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......26..........4.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3.......Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia

witam i znikam - jakoś nie mam nastroju - wybaczcie

poprawka - \"artykuł\" - oczywiscie!!!ale babole!!! Niunia - no pięknie wyglądasz, kwitniesz, promieniejesz - tak trzymać!!!

cześc Babeczki!!! żyje, dojechaliśmy w miare bezpiecznie z wczorajszej wyprawy do Sopotniego teatru - sztuka - koma swietna(ubawiłam sie do łez - a Mała, jak było głosniej - smiech na sali lub klaskanie - wierciła sie, aż mi brzych falował - fajnie, fajnie). za to podróż powrotna - koszmar - 40 na godz., drogi oblodzone, zasniezone i oczywiscie ani jednej piaskarki - KATASTROFA!!!! za co te podatki drogowe?// a potem tragedia, bo wypadki!!!az strach!!! Magda ten artykół - okropieństwo !!! takie nieludzkie podejscie - sztyka jest sztuka - fuj!!! a co do becikowego, to nie ciesze sie jeszcze - jakoś nie wierze, ze cos dostane oprócz pieniędzy z ubezpieczalni.... ylwek w domku we dwójeczke (ok we trójeczke) i bez kaca - a to ci!!!! a na lutowym faktycznie pojawil sie Filipek - czasem tam zagladam - bo mam termin na 1 marca, wiec, no wiecie może być lutowa moja mała Myszka...:) :) :)

Pysiu nie martw sie - cesarka to nie jeest zle wyjście!! niektóre kobiety płaca za to, żeby uniknąc porodu...serio serio, wiec głowa do góry. ja mam kupe kolezanek po cesarce i spoko, karmią dzieci - kirdyś mówili, że po cesarce pokarm zanika - guzik prawda, karmiła do 2 roku zycia!!! a i teraz tak ładnie tną ze spokojnie w bikini tatem wyskoczysz, serio serio!!! ale są wśród nas leniuchy....;( Niunia zniknęła - pokaz sie kochanie!!! Aurelio Ty masz wolne i tak nas zaniedbujesz?! podawajcie pomysły na Sylwestra we dwójkę (ok - we trójkę w domu) bo to mój, nasz pierszy samotny i w domu - nie chce sie zanudzić przed telewizorem ;) ;) :)

witam drogie panie!!! :) Agunia w końcu myslisz właściwie: Ty sie o firme martwisz teraz czas, żeby oni sie pomartwili!!! moze w domku mozesz pewne rzeczy wykonywac i przesyłać mailem - bo takie spacery sa potrzebne owszem, ale uwazac trzeba bo ślizgo niesamowicie!!! Renacia ja też mam zgage - biore doraźnie rennie - pomaga, staraj sie nie jadać słodyczy, ostrych potraw i smażonych - takie lajciki - gotowane najlepiej, ale obawiam sie że taka juz nasza uroda - wiesz Dzidzie coraz wieksze uciskaja zołądek...niestety - a soki (kubusie , czy jakies owoiocowe)to koniecznie z wod a niegazowaną rozcieńczaj!!! takie moje rady. ale gina spytaj moze coś wymyśli, choc watpię... a ja dziś z męzem wybieramy sie do teatru do sopotu - jakas komedia, nie wiem dokładnie, to niespodzienka...tylko ta pogoda mnie wkurza - slizgawica, a to 35 km bedzie...

agunia, aurelia - moze te święta nie były dla Was najleprze, ale w przyszłym roku - pomyslcie tylko - bedą cudowne!!! badzcie dzielne, zycie płata niewiarygodne figle, ale moze one perowadzą nas do celu naszego życia - chyba cos w tym jest.... a ja sie objadłam i siedzenie przy stole mi nie służy....brzuszek twardy ojjj, a gosci pełna chata całe swieta - teraz basta!!!leze i piernicze, nich mąz skacze, a goście no cóz, nie wejdą jak drzwi zamknięte, hihi :) zastanawiam sie co z Sylwestrem i coraz bardziej przekonuje sie, że chyba posiedzimy w domku z mezem, mieliśmy do znajpomych do domu, ale ja szczerze mówiac coraz czesciej się mecze i takie siedzenie mnie juz nie bawi - zwłaszcza , że towarzystwo podchmielone , wesołe, a ja nadaje na innych falach... a Wy jak spędzacie Sylwestra???? pozdrowionka, papa :)

witch3 - z całą pewnoscia nie bagatelizuj tego - koniecznie do lekarza!!!! nie chce straszyc, ale lekarz musi Cie obejrzec i dać leki - co do leku nie znam, ale lekarze wiedza co robia. bedzie git, tylko mówie lekarz musowo!!!

za życzenia dziekuje bardzo!!! życze wszystkiego naj naj - wiele zdrowia, miłości, cierpliwosci...wiele uśmiechów na codzień, zdrowych Maluszków i łatwego rozwiazania...cóz jeszcze - spełnienia marzeń Wigilia u rodziców, obiad swiąteczny u nas, a jutro babcia męża na śniadanko i po swietach....ale jakoś ich nie czuje- pogoda iscie nie świateczna, no cóz i cisnienie pada a ja razem z nim.... senna, rozdrażniona jakaś.... mam nadziejke, że miło spedzacie ten czas, papa.

po zakupach - ale ludzi!!!! jeszcze jutro wedlina i prezenty dla dzieci!!!uffff, a jeszcze teraz rybka czeka...ale tylko rybka po grecku , resztę jutro.karpia zrobia kochani rodzice, sałatke warzywną też pokoroją - niezastąpieni są!!! ok lece, bo nie chce znowu długo siedzieć. papa buziaczki

hej!!! a teraz robic mi trzeba rybke po grecku (wg przepisu aguni - dzieki wielkie). galaretka sie juz robi z piersi indyka - mniam... wesołych Świat Kochane!!! jeszcze sie odezwe, ale teraz jakoś nie mam weny...papa

pogoda u mnie całkiem fajna - słoneczko!!! poza tym świateczne zamieszanie - lubie taki haos, taki ped na ulicy... ja gtowac zaczynam w piatek, w czwartek zakupy. bigos - jak pisałam - mam zawekowałam i czeka na wielkie otwarcie :) mam wrażenie , że rosne z dnia na dzień i serio już duży mam brzusio... poza tym ostatnio cos mnie zatyka i ciężko oddycha, tak w górnej czesci brzusia czyli pod \"cyckami\" - tez tak macie??? Mała cos małpo ruchliwa - cholera wieczorem firanki wieszałam , to znaczy poprawiałam, czy to mogło zaszkodzić???!!! dajcie znać. pozdrawiam , piszczie piszcie...

do wrednego babska aguuguu - co ty wiesz o dzieciach?!!! co ty wiesz o macierzyństwie kobieto?!!! moze z ciebie taka żelazna herszt baba!!! fajnie tez znam takie - jak do szkoły po swoje dzieci przychodzą - nie wiedzac po które (bo z dziesiec ich ma) - i tak jakos same sie robią, rodza a potem chowaja...bez ciepł a i miłosci i czułosci - taki \"zimny\" chów - a na każdej przerwie przytulaja sie do innej pani i łaszą jak kotki - no tak, nadrabiaja takie sztywne wychowanie....biedactwa... tez pewnie tak dzieciaka chowasz - bo widać , że ani miła z ciebie kobieta, ani czuła, ani zorientowana w temacie - wiesz niektóre kobiety nie moga nawet do toalety wychodzić, żeby ciąze utrzymac - TO JEST POŚWIECENIE!!! - mam nadzieje , że w życiu cie to nie spotka,,,nie zycze nikomu, NAWET TOBIE!!! ...nie zdziw sie tylko jak kiedys sie rozchorujesz nikt ci szklanki wody nie przyniesie - nie udawaj - czyżby hipochondria??/?!!!! ....

hej! ruch mały, jeszcze Niunia zniknie...:( ja też mam nowego kompa i czekam az mąż wszystko poinstaluje, wczoraj biedaczek siedział do 2 w nocy - ostatnio tyle ma pracy, a ja licze że mi jeszcze na świeta pomoże - no co prawda wyjścia nie ma hehe, ale do piątku daje mu spokój. w każdym razie uprzedzam, że na jakis czas moge zniknąć -z powodu braku sprzetu - trzymajcie sie ciepło, a ciekawe co u Aurelii, jak jej nóżki - mam madzieje, że ok. buźka

Magda77!!!!!!!!!!!!!!!!!!! witaj witaj - jak fajnie, że sie odezwałas - i pamietaj teraz masz zaległości - (Niunia Ty jakaś wrózka jesteś - Magde wywołałas - fajnie, fajnie!!!) czekam na zdjecia - i ide poodpoczywac - po obowiazkowym codziennym spacerku i zakupach, zaraz zabieram sie za bigos - wiecej zrobie a potem w słoiki i bedzie na później. właśnie macie przepis wypróbowany na rybke p[o grecku - bo jedni smaza inni dusza, jakby co to prosze o przepisik... buźka - Pyska a ty pij, a co tam!! :) mam nadzieje, że wszystko bedzie dobrze - być mysi!!! Agunia ja neospazminy tez nie brałam , ale wiem, że ma działanie upokajajace, a wiesz co nie lepiej walnąć ze 3 talerze!!! nerwy przejda!!!albo wykrzycz sie i wupłacz - tez \"cisnienie\" schodzi!!! ok spadam , narka - i czekam na fotki

witam!!! Agunia witaj na zwolnieniu. rozumiem twoje obawy zwiazane z siedzeniem w domu, sama nie mogłam tego zniesc, a teraz to czasu mi brakuje i nie wyobrażam sobie rano wstawać i iść na kilka godzin do rozkrzyczanej bandy zakatarzonych dzieci...o nie - newowo bym sie wykończyła, a neospazminka to litrami byłaby pita....obawa przed chorobskami, krzyk, ...oj nie nie!!!wiec doceń wolne - mozna poleniuchowac dłużej, poczytać książeczki, spotkać sie na plotki z koleżankami - pewnie nie wszystkie pracują, połazić po sklepach bez pospiechu....potem to moze nie długo nie zdarzyć - czas dla Dzidzi i ledwie na kąpiel czas znajdziemy...

ale dzis pustki...no cóż, taka zima, na sankach jestescie czy co?? a to do poogladania...sliczne co? http://www.andrea-schroeder.com/AGeddes9.html

czesć!! tylko na sekundę. co do sexu - mozna o ile lekarz nie zabroni. jesli ok, to czemu nie, są specjalne pozycje - na boczku np., i wiadomo troszke ostrożniej...ale spoko. wiec czekaj na męza w sexownej koszylce i szalej!!! papa pozdrawiam wszystkie, czekam na wasze zdjecia. lecimy do koscioła - na 12 :( - zawsze sie spóxniamy rtaka tradycja czy co...jakoś nie mozna sie w niedziele wyrobic...ups...papa

zdjecia - próba [url=http://img208.imageshack.us/my.php?image=pict09251qr.jpg][img=http://img208.imageshack.us/img208/5886/pict09251qr.th.jpg]

p.s. świeże , a nie swierze, jejku, ja ostatnio jakis ortograficzny regres przechodze....

hej hej hej!!! ale piekny , śniezny świat za oknem!!! a powietrze, mmmm miodzio - słonko swieci - super!! :) byłam juz na małych zakupach - bardziej poo to , żeby sie przewietrzyc - niedaleko mnie jest takie centrum handlowe - bazar...no my mówimy na to Manhatan!!!(szumnie brzmi co?) jaki fajny zawrót głowy - pełno ludzi, towarów, chodzą , kupują - lubie taki nastrójtak dla zapachy kupiłam kiklka swierzych gałązek choinkowych - bo zywej choiny nie bedzie w tym roku. a po wizycie u gina - no wiec Córeczka!!! - ufff - wiec dobrze, że mam te sukienki :) . Mała ułozono jest główka do dołu - nisko jest ta główka, ale to nie groźne, szyjka macicy ok. jeśli chodzi o wydzieline z pochwy - to normalne (o ile nie swedzi i nie smierdzi!!), a sluz moze byc zwiekszony - raz bardziej wodniosty, raz gestrzy - spoko, wiec jak tak macie to bez obaw. Adunia jest duza - jakby o tydzień wieksza niz być powinna(z męzem nie należymy do liliputków, wiec stąd i Adunia duza pewnie), średnica główki w tej chwili - od ucha do ucha- 8 cm - jak taka pomarańczka - i jak się to przecisnie?? nie moge patrzeć na grepefruita :) :) jestesmy bardzo zadowoleni z wizyty i stanu Małej. a ja cóz - takie ułożenie dzidzi powoduje parcie na pecherz, przepone(coraz trudniej bedzie oddychac), spowolnione chodzenie i bóle w pachwinach mogę być. spoko, oby Mysia dobrze sie rozwijała - ups, rozpisałam sie, a nie chciałam zanudzać....;) pozdrawiam...narka

Spadam do lekarza...ale fajnie, trzymajcie kciuki, zeby bylo ok. a jak wyjdzie chlopek??ale by było, a ja mam całą szafkę sukienek...ups;)

Magdda - koszulka kapitalna!!! taka kobieca - fajny dekold!!!! Aurelio - Ty akurat to jestes taka niesamowita - akurat Ty mozesz swodnierm narzekac, a tymczasem jeszcze inne pocieszasz. Magda mówisz , że po porodzie biust bedzie jeszcze wiekszy!!! o matko!!! Laski mi kręgosłup wysiada!! takie sa nabrzmiałe i to już serio nie jest przyjemne!!! - Niunuia, moze kręgosłup od ciezaru piersi boli i ciebie??? kupiłam ostatnio stanik taki juz do karmienia, z tymi klaplkami - fajny, biała bawełenka: 80 DD - z poczatku troche w obwodzie był za duzy, ale teraz , zwłaszcza wieczorem (wtedy zawsze mam wiekszy brzuszek - i taki nabrzmiały, że nie chce mi sie łazic), jest już za ciasny!!!! a cycki(inaczej ich nie nazwe! :( ) to mnie normalnie bolą i sie na nich odciskają szwy!!!ratunku!!! takie balony!!!a jeszcze maja urosnac - bede musiała szyc czy co staniki??/ żeby sie to chociaż na karmienie przełozyło - bo jak sie okaże, że karmić nie bede mogła - to sie wkurze całkiem,,,,:( :( pozdrawiam , lece kupiś nowy stanik - 85 e?!!! po kurcze - jak czapeczki dla dziecka hehehe:) :) :)

Dzieki Słonko za przesyłki ciezko taką dietke utrzymac, dobrze ze cukier mam w normie ale na słodycz i cukier muszę uwarzać. Oj mysza mysza:D ale sie nasmiałam jakbym czytała pamietniki brygid jones:D ciesze sie ze z Tobą w porządku. Pozdrawiam wszystkie i zycze nam wiecej humoru i wesołych historyjek w stylu myszy....:D