Madziu jesteś niezawodna, dziekuje, próbuje - ojjj to dla mnie wyzwanie - komputer mnie chyba nkie lubi! mój maż jest taki obcykany w tych sprawach, ze zawsze mnie wyreczał, ale teraz basta - ja nie moge być przeciez komputerową analfabetka - no nie!!!
no zobaczymy jakl mi pójdze.
a gdzie nasza Niunie wckieło? masz konkretnych kandydatów? wiesz jam mam takie doswiadczenia z rodzicami dzieci w szkole - siedzą w domach - w szkole dzieci jedzą, dostaja pieniadze na opieke nad dziecmi - opieka!!! chcąc icch motywowac do nauki mówie czsem do dzieci: uczcie sie, to wasa przyszłosc, leprze oceny -wieksze prawdopodobieństwo na znalezienie pracy...a one na to: \"panoi, po co! opieka da, a ja tam dla zadnego frajera pracowac nie bede!!!
a taki bezrobocie, nie!!!!kpina! a te pieniądze które oferujesz to całkiem niezłe na poczaterk - w biedronce maj a połowe??/
a własnie jak Twoje uczulenie? jak zab?
pozdrawiam i da znak życia - martwimy sie!!!