Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amadzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amadzia

  1. pozdrawiam!!! to chyba zęby - gorączka jeszcze sie pijawiła, ale nie taka drastyczna i na razie spokój - ale widać górną 3-jkę tuz pod dziasełkiem. magda ja tez uwielbiam patrzec jak Oliwka sie bawi - czytaksiażeczki po swojemy i karmi zwierzaczki buteleczką, lubi kolorowanki - co prawda bazgroli, ale ostatnio na obrazku z postaciami kubusia puchatka powiedziałam aby pokolorowała maleństwo - za jakis czas biegnie i woła \"o maleńtas zółty\" i fakt pomalowała cała postac na zółto - byłam w szoku - ale nie wiem czy faktycznie poznaje juz kolory, czy jej sie udało, jak sie potem pytałam to sie wygłupiała, ale frajde to nam sprawiła. Dana trójeczka to fajnie!!! ja t6ez chciałabym miec jeszcze dzieci - ale mysle, że jeszcze jedno i sprawa zakończona...no nie wiem, czasem los za nas decyduje. ale na razie stop i swiadomie to nie planujemy powiekszenia rodzinki - już o tym pisałam niedawno. a spotkanie to fajna sprawa - co?? Magda chetna!!! super!!! namawiaj Mrittkę - i do lata!!!!!!!!!fajowo ! tylko konsekwentnie, prosze!!! ja mam wakacje, ale z urlopami trzeba suie zgrac, chyba że weekend - to jeszcze sporo czasu, ale temet trzeba nagrywac!11 a wiecie moze co u Illeli??? podejcie mi adres blogu jaki ona założyła, sama nie moge znaleźć. papa
  2. Dana!!!!Ty diablico!!!prawdzia Matka Polka - i taka radosna - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiesz jak przeglądam i odkładam małe ubranka po Oliwce to az łezka w oku - gdzie to maleństwo....i tak sobie myśle, że gdyby sie stało ;) to fajnie by sie stało...hehe - ale my tez z budową walczyc bedziemy - potrzebny kredyt - i lepiej jak podziela dochody na 3 osoby...kredyt bedzie wiekszy....niestety musimy patrzeć na realia...no ale jak nauczycielom podwyzszą pesje to sama budowe za gotówke pociagne....heheh:), a swoja droga ciekawe, ile nam, nauczycielom dadza - walczyc trzeba, oj tak, to niem taka łatwa praca, a kasa stosunkowo mała.... a Oli - odpukac, lepiej, lepiej!!!!! jeszcze w nocy dostała czopka i rano o 8 goraczka była wiec paracetamol, ale do tej pory - cisza - goraczki brak, kaszlu brak, kataru niet i zeba też jeszcze nie widac - skokowo atakuje chyba....ale spokojnie - obserwacja trwa i choc juz mam lepszy humor, to nie chce zapeszyć.... trzymajcie sie ciepło i prosze o propozycje zabaw a własnie czy wasze Maleństwa same sie bawia?/? Oliwia raczej szuka osoby do zabawy i bywa, ze chodzi za mna - jak pomywam, gotuje czy cokolwiek robie - chodzi jak cień i sama jakos nie garnie sie do zabaw. jak przyjdzie jakies dziecko - oj radocha i wtedy juz jest fajnie, ale sama to nieczesto.... pozdrawiam:) ,
  3. Renacia, Monika - dzieki za pocieszenie - zawsze mozna na Was liczyc - to cholernie miłe - teraz mam ferie, wiec planowałam wypady do znajomych. mąż pracuje jak dziki - terminy go gonia a projektów masa...niby dobrze, bo to kasa, ale ma cholerne minusy - chroniczny brak czasu dla nas, dla siebie, nawet ze spaniem deficyt, ale cóz - mam nadzieje, ze to wkrótce minie i częśc projektów pokonczy a potem basta - oddech dla niego i dla nas tak , zdecydowanie - wszyscy mamy już dośc!!! wasi też tak zasuwaja??? ja tez pracuje w szkole i mam nadgodziny, w sumie 34 godziny tygodniowo - wiec sporo jak na nauczyciele, a potem korki w domu i czasu tez niewiele, ale sie da...oj marudze... ,,A wracajac do wątku ferii - chciałam sie gdzieś z Oliwia powłóczyc - spędzic czas ciekawie - to tu, to tam, pociagiem chciałam pojechac do kumpelki - pierwszy raz miała jechac - frajda dla dziecka, wszedzie samochodem, więc pociąg to niezła odmiana - a tu gorączka!!!fuck!!! ale cóż - nan nadzieje, na poprawe - już jest lepiej -i w przyszłym tygodniu zrealizowac plany - oby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!choroba wypad i szalejemy z małą!!!!!! jakieś propozycje zabaw w domu??? kolorowanki, pioseneczki, klocki....wszystko już było - i oczywiście ukochany kubuś puchatek i hefalumpy - mogłaby oglądac na około!!!!ale no nie bardzo, prawda.... dla wszystkich wielka o
  4. dzieki wielkie laski!!!! pocieszyłyście mnie!!! jak mówiłam Oli zachowuje sie ok - wesoła skacze, biega, gada...ale gorączka wraca- choć dziś już nie tak drastycznie - na wieczór miała 38 dostała ibufar i dopiero o 6 rano zagoraczkowała do 38 - wiec paracetamol i znowu o 10 -38 i ibufar - teraz zobacze jak sie obudzi...mam nadzieje, że to zeby - na mocz miała badania jakis miesiac temu i nic nie było i wczesniej jak sie zdarzały historie z taka temperatura to mocz tez nic nie wykazał, wiec nie sadze...czekam - dzis juz trzeci dzien - poprawa jest goraczka znacznie mniejsza no i apetyt juz lepszy...zobaczymy - jak trzydniówka to powinno być juz jutro ok... a z ta trzydniówka to jak jest - moze być kilka razy?// bo wyglada na to, ze tak...u nas tak... choć mysle , ze to kły idą - skokowo...bo jeszcze sie nie przebił ten drugi - to znaczy jedna 3-jka wyszła jakieś 4 dni temu, a druga - ta bolesna jeszcze nie... ok . to o Oli, a ciesze sie , ze taki odzew -bo coś ostatnio zamierał topik - o nie- obiecuje, ze bede sie zgłaszac cześciej. mam juz swój komputer - maż pracuje non top na kompie - taka juz jego fucha - ale kupił sobie nowy i tym sposobem kazdy ma swój...:\") a poza tym mam ogromny sentyment do Was - razem w ciąży chodziłyśmy, razem rodziłysmy - zdawałam Wam relacje z przebiegu mojego porody do 6 rano, a o 11 Oli juz była na swiecie:\") Mrita!!! tak sie cieszę!!! córcia piekna panna!!! własciwie wszystkie nasze pociechy sa cudne!!! to fakt - i tak szybko rosną!!! wiecie co - na wiosne, a moze w lecie pomyslimy o spotkaniu!!! byłoby swietnie!!!! fajnie, gdyby tak jeszcze odezwały sie inne stare bywalczynie - te z poczatków - Niunia, Pyska, Aurelia - ciekawe co u niej, jak sobie radzi jako samotna matka - a moze nie samotna - w końcu taka laseczka!!!! i inne - Mysza na przykład.... postaram sie fotkin wkleic. zobacze czy jeszcze pamietam... http://images30.fotosik.pl/143/1f0d4cc5afd7239d.jpg http://images29.fotosik.pl/142/7dcdbf9205a9c02e.jpg http://images32.fotosik.pl/111/30b45e344be8a376.jpg http://images32.fotosik.pl/111/a393e52eab06e12e.jpg mam nadzieje, ze dobrze...oj uwstecznienie :)
  5. hej hej!!! witajcie po długiej przerwie!!!!! Oliwia rosnie jak na drożdżach - wysoka gaduła - lata i wierszyki klepie ale w pampersa robi:( no cóz woł kupke, ale po fakcie najczęściej.... dziewczyny mam pytanko - czy wasze maluchy maja juz wszystkie zabki??/ Oliwce właSnie wużynają się 3-jki - i ma goraczkę do 40 stopni - poza goraczka nic - zero kataru , kaszlu, cholera sama nie wiem - lekarz nic nie widzi - jak byłam akurat miała zbita gorączke i zachowywała sie normalnie-jak zdrowe dziecko...wiec potrzył na mnie jak na wariatke....czego ja chce od zdrowego dziecka:9 a maz jak wrócił z pracy , twierdził, że Oli jest zdrowa i nie uwierzyłby , ze miała prawie 40 stopni przed godzina.... ale niestety po podaniu leku na goraczkę- naprzemiennie Ibufar i Paracetamol - po 4 do 5 godzinach tempka wraca:(... jak to wygląda u Was, może macie jakies pomysLy - licze na Was, jak zwykle.....
  6. hej! hej! witajcie, zatęskniłam więc piszę:) mam nadzieje, że mnie jeszcze pamietacie jutro więcej, a teraz kończe mąż z winkiem wpadł, wiec szalejemy hehe
  7. Masnika - no pięknie pieknie!!!! ach co to był za slub....hehe jeszcze raz wszystkiego najcudowniejszego na nowej drodze życia:) Oliwia truskawki je - pociapane widelcem i bananem - smakuja jej, albo pocięte na małe kawałeczki i widelczykiem - lubi i alergii nie ma. w nocy czase budzi sie bo pić sie chce - 10 pietro i te upały robią swoje...a ja to zasnąć nie moge = taka duchota!!1 ale dziś popadało i powietrze ruszyło, przyjemniej:) koniec roku wiec pracy sporo, ale żyje sie juz zbliżającymi wakacjami. Oliwia biega jak przeciąg - buju buju i oczywiście Zosia Samosia - ucieka i nie chce za rękę - tylko z dziadkiem za raczkę chodzi - tak sobie ustalili:) pozdrawiam wszystkie mamusie i bobaski spadam .papa
  8. współczuje Słoneczko!!! pozdrawiam Alicję - biedactwo i niestety spadam buziaczki:)
  9. witaj Pyska - dawno Ciebie nie było!!! oj Ty - ja mam małao czasu i komp okupuje Sebastian , ale czytam cvzytam... ciekawe co u Illeli??? i Magsda sie nie odzywa, Aurelia - co u niej??? Niunia znajdz chwilke....Mi... Manika wiesz co - olej ludzi - to Twój - sorry - Wasz dzień i masz się czyć wyjatkowo wiec nie zastanawiaj sie i gorset wdziewaj i kiecke i sampnośki i podwiazke i stringi i wszystko co sexi i eleganckie!!!! a co! to Wasz slub i niech sie gapia i gadaja -masz prawo do szcześcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja tak wystapiłam na koscielnym - po 2 latach cywilnego zwiazku i 10 latach znajomosci:)
  10. Manika spoko!!!wiesz taki romantyczny slub - WY i TYLKO WY - o może na te noc i dzień następny udałoby sie dzieci zostawić pod czujną opieką jakieś kochanej babci....hmmm i upojna noc, przesycona miłościa, szampanem, ...........tralalala...:) będzie gitas!!!!!!!!!!!!!
  11. Manika - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!!!!!!!!! suknia biała i welon??? wielka biba czy taka mała rodzinna uroczystośc??? my z mężem to mielismy 2 sluby - cywilny : 1.06 .2003rok, a po dwóch latach :5 sierpnia 2005 - koscielny z Oliwka w brzuszku - ciekawe czy poamięta imprezke - a było wesoło i ta ńce:) hihi natanczyłam sie , naskakałam a na drugi dzien podbrzusze bolałao i wyrzuty sumienia, że przez te szaleństwa cos fasolince niepasuje...ale przeszło i dziewuszka zdrowa i pogodna....o cholera w sierpniu juz 4 rocznica ślubu!!!!!! jak ten czas zasuwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Dana - no dzieki, ale wiesz co coraz trudniej jest mi egzekwowac posłuszeństwo Oliwki - mam wra zenie, że niestety wodzi nas wszystkich za nos i dyktuje warunki - jak i co jesc, gdzie iśc , co podnieść i włozyć do buzi....nie wiem , może nie rozumie a moze po prostu owija nas wokół palca...hehehe:) pozdrawiam i powodzenia z budową;)
  13. Illeli a jak Johna ? je juz??? ostatnio miałas problemy z małym niejadkiem...ale mam nadzeje, że do normy wróciło i cała masa nowych zębów sie pojawił, co??? a i widziałam Kijaneczke:) witaj witaj - niewiele nas z początku zostałao, ciekawe co u Niuni i Mritki? hmmm, Magda napisz jak u niej - miałaś z nia kontakt, a Mysz - juz pewnie brzusio pokaźny, ciekawe co teraz - córeczka czy drugi synus???
  14. Dana ja też już oberwałam od Oliwki - plaskacz w twarz - !skąd, jak!??? - nagle bach - bo coś tam nie pasowało! ale jaja -m ale ja udałam,że płacze i poszłm do drugiego pokoju, powiedziałam ,że tak nie mozna, jest mi smutno - no nie wiem na ile skumała....choć widze,że z kumacją całkiem dobrze, rozumie prawie wszystko - gorzej z wykonywaniem polecen....:( - ma swoje drogi i upodobanie i po prostu mamy nie słucha...czasami:) a Dana braliscie kredyt? pytam bo jak wiesz my jesteśmy w podobnej sytuacji - zaczynamy budowe lada chwila, ale jeszcze kredyt... a własnie jed\\szcze do Dany - nie pamiętam - pracujesz? z ciekawości - bo wiesz za chwile mozesz iśc na zwolnienie i z Bartusiem do rozwiazania posiedzieć w domku:)
  15. hej!!! podobnie jak większość - w weekend mało w domku wiec tak mało pisze, ale staram sie czytac. Dana GRATULACJE! to wspaniale - choć szczerze mówiąc ja sama jeszcze na taka rewolucje nie jestem przygotowana:) ale dziecko to zawsze ogromne szczeście!!! Oliwia gada non top, chodzi , bawi sie, ale taki cyc!!! - do mamy i do mamy - sama pieknie sie bawi, ale...przy mamusi oczywiśćie- słodkie to ale czasem chce sie po prostu w kiblu posiedziec..., hihi weekend udany - w rozjazdach - i mała troszke gorączkuje - wiecej nic...ale cholernie boje sie goraczki po ostatnim pobycie w szpitalu na skutek Jej reakcji na goraczkę...:( Paula miodzio - piekne fotki Magda!!!! i córa fantastyczna!!! a to kilka fot http://images20.fotosik.pl/307/2635614861bc1ea3.jpg http://images21.fotosik.pl/252/94ef7e2b8f00a670.jpg http://images20.fotosik.pl/307/c14eff328e87f8ac.jpg http://images21.fotosik.pl/252/f1595cab02a6a1b3.jpg
  16. zdjęcia jak zwykle super - dzieci BOSKIE!!!!!!!!!! Illeli cholera a mo że przez te zabki Jona nie je??/!! a spróbuj Go zagadać, puść jakaś ulubiona bajeczkę i zapatrzy sie, zajmie czymś i mimochodem podawaj jakies łyżeczki jedzenia - zupke, ziemiaczki z mięskiem zmiksowane....może cos zje, nie wiedzac nawet o tym...ja czasem tak robie...Oliwka ogląda książeczki, Teletubisie, albo wkłada klocki do pudełka, OK - przyznaje, czasem bawi sie komórką(kocha komórki i piloty) - i w ten sposób zjada obiadek, kaszkę. szkoda Jej czasu na jedzenie - wiec bawi sie i je....:) a to Oli w całej krasie:) http://images22.fotosik.pl/95/8340be2bc63ff9f9.jpg http://images21.fotosik.pl/165/b4865097ef54611c.jpg
  17. witajcie kochane po Świętach...i spóźnione świateczne życzenia:) ale laba i trolowanie - jak mówi moja pzyjaciółka - niesteyty pogoda nędzna wiec procz kościółka - zaraiste msze sa u nas o 12.30 - dzieci biegają wokół ołtarza, zakonnica gra na gitarze i tańczy z dziećmi - Oliwka zachwycona! - wiec poza wypadami do kościoła - leniuchowaliśmy cały czas - Oliwia śpioch kochany po kościółku obiad i 3 godziny śpała, a My wyro rozwalone i filmy , drzemki - miodzio - aż mnie plecy bolą - dobrze, że juz po świętach- bo dostałabym chyba odleżyn hehehe - ale tak czekalismy z mężem na ten beztroski czas..oj tak tak! ok zmykam - kotlety sie pala. ja jeszcze dzis wolne. i dobrze. powoli dojść do siebie i załapać rytm, za to w sobote odpracowujemy maja...ale sie da:) buziaki dla wszystkich - starych i nowych:)
  18. Witaj Pyska!!!!!!!!!!!! Manika a my jeszcze dalej - dipiero projekt w toku:) ale na jesień chcemy zacząc budowę. a powiedz mi cos wiecej na temat tego kredytu rodzinnego - to ciekawe!! moze powiedz gdzie tego szukac?! dzieki i papap Buziaki dla Alanka - od Oliwki:)
  19. Majeczka - śliczna panieneczka!!!!!!!!!!!!!! sto lat!!!!!!!!!!!!!!!! co do czepiania się maminej spódnicy - mamy to samo - jak jestem w pokoju to pieknie bawi sie sama ale tylkowymknę sie do toalety czy kuchni - muk myk i juz za mną...i mamamamama i coś tam po swojemu gada i buzia Jej sie nie zamyka...i na rAczki - kregosłup juz sie mój buntuje ale jak mam Jej wytłumaczyć - po prostu chce być przy mnie i razem z mmą gotowac i myć się i czesac...taki z Niej cycuś się zrobił:) ale to słodkie choc ugotować obiad to niesamowite wyzwanie....wybieram potrawy , które nie \"chlapia\" tłuszczem na patelni - bo tak całe byśmy sie poparzyły a jedzonko pewnie by sie spaliło hihihihi a na worry pod oczkami i zmarszczki moze pomoże VICHI??? ponoć fajne kosmetyki, choć drogie:( ja osobiście bardzo lubie polską ZIAJĘ - kozie mleko - fajnie natłuszcza na noc i krem na dzien też niezły i niedrogie toto - około 8 zł jeden wiec spoko. jeśli chodzi o ćwiczenia i diety dla poprawy figury - to dla mnie najlepiej działa stres - pobyt w szpitalu i juz jakieś 4 kg mniej...a teraz jeszcze mamusię moją jakaś rwa kulszowa dopadła i ledwie chodzi biedaczka, a zastrzyki nie pomogły na długo wiec w końcu dostała skierowanie do szpitala i zrobia Jej w końcu porzadne badania, a nie takie działanie po omacku - moze to dysk??? cholerka, sama nie wiem, ale lekarzem nie jestem, wiec szpital neurologiczny dobrze Jej zrobi...mam nadzieje - w tym tygodniu Ją zawozimy - jutro, może we czwartek - zobaczymy jak sie bedzie czuła biedactwo....a przez ten czas Tatko z Oliwką będzie, mam nadzieje, że da sobuie rade dzielnie - choc przyznam, że to nie lada wyzwanie - taka ruchliwa....:) no i mam nadzieje, że badania mamusi zrobia i dadzą coś na te bóle i cała i \"nowa\" i zdrowa wróci szybciutko do nas - teraz to nie przetrzymują za długo, bo i po co - najważniejsze, aby badania zrobili i ostatecznie zdiagnozowali źródło bólu. wiosna w koncu zawitała, i całe szczeście - energia wróci i słoneczko pozytywne siły nam da, i radosć i zdrowie - tak musi być i kropka - czego sobie i Wam wszystkim życzę.
  20. http://images21.fotosik.pl/116/1f7e83a6ac2e1dd2.jpg http://images20.fotosik.pl/165/6aaffd3fd750fdfe.jpg http://images20.fotosik.pl/165/2ad273fd550fd9f5.jpg http://images22.fotosik.pl/68/969c2ad5fec83822.jpg http://images20.fotosik.pl/165/dd53ac2995168311.jpg http://images22.fotosik.pl/68/d864af9f3a17661a.jpg
  21. witajcie -po długiej przerwie - jestem strasznie do tyłu - po pierwsze zyczenia dla wszystkich solenizantów - zdrowia, miłosci, szcześcia i wszystkiego naj naj!!!!!!!!!! a u nas już ok - ale nie było miło - tydzen w szpitalu! zaczęło sie od mojego choróbska - pisałam, że na zwolnienie sie wybieram - i bede miała pewnie z tydzień zwolnienia - bo kiepsko sie czułam-gardło, kaszel zatoki - wsio- i tak w poniedziałek do lekarza - zapalenie krtani, antybiotyk, tydzień zwolnienia..wracam do domu - Oliwka spi, budzi sie jakaś niewyraźna- tuli sie i taka lejąca - tem. 39,5 - no to czopek i bach do lekarza - lekarz nic nie stwierdza - obserwowac, żbijać tempkę i dawać wit. C - cos sie kluje, ale co nikt nie wie!! ok - ale za chwile znowu temp. wzrasta - położyłam Ją na łóżku i że tez kiepsko ze mną wiec kłade sie koło Niej - a Oliwia - rozpalona ale dłonie zimne - lodowate, paluszki sine!!! i drgawki!!!!!!!!!!!!fuck! jak to zobaczyłam - wołam męża - na szczęście był w domu!!! - i stwierdzamy , że fakt coś nie tak - zajebiście daleko od normy!!!!! tak jak lezała zawinęlismy Ja w koc czapeczka i do szpitala - tam - przyznam, przyjeli nas miło - a ja juz na awanturę przygotowana bo ostatecznie bez skierowania przyjechaliśmy.ale nie pytali nawet o skierowanie - zbadali i mówili, ze jak były jakieś drgawki to konieczna obserwacja!!! ok - nawet się ucieszyłam,że nas zatrzymuja - w domu chyba kota bym dostała, a tam fachowa pomoc!!! najprawdopodobniej to był wirus - organizm zareagował tak wysoka temp. a , ze rosła ona w takim tempie - pojawiły sie dreszcze - a ja i maż pomyliliśmy to z drgawkami...ale jak nie ma sie porównania to trudno jednoznacznie ikreślić - w każdym razie widok okropny!! do piątku w szpitalu - czyli w sumie 5 dni - mase badań - serduszko, usg brzuszka, płucka przećwietlone, krew przebadana - przeglad totalny - rok skończyła i ma prawdziwy przegląd - wszystko na szczeście ok!1uffffff - ale teraz już dochodimy do siebie. i choć cudowna \"obsługa\" szpitalna - serio bardzo miły personel!! - to mam nadzieje, wiecej tam nie gościć - i wiecie co - zdrowie jest najważniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiście byłam cały czas z Oli - łóżko polowe i luli koło łóżeczka Małej:) pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i wiosennie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  22. hej! ale mam zaległosci. chora jestem!!!1 fe - czuje sie fatalnie!!!!!!! łeb zawalony, katar, gardło i nawet jakby troche uszy - pierwszy raz w zyciu uszy.......:( jutro zatem do lekarza i pierdziele - siedze na zwolnieniu!!!!!!!więc moze bede miała czas poczytać. mam nadzieje, żźe Oliwia nie załapie bakcyla.......
  23. :) - na wiecej niwee ma czasu Słonko - wspaniała wiadomosc!!!!!!!!!!!!!!!!1HURA!1 Iza - a Ty nas nie strasz! i na badania!!!raz dwa!!!
  24. eszcze raz dieki za życ zenia- są przepiekne!!! co do bucików, ja podobnie jak achsonik - czase w ortopedkach - to te żółte sandałki na fotach, a czasem w takich antyposlizgowycvh skarpetkach podszytych skórka - dziecko sie nie ślizga. mozna kupić - u nas około 20 zł. faktycznie buciki ma dopiero od czasu kiedy zaczęła sie dosć ładnie poruszać w swoich skarpetkowych człapaczkach. ale nadal ubieramy na zmiane raz jedne raz drugie - kompromis róznych szkół- starej i nowej...:) Agutka ja tez prosze wiecej inf. o kiełkach - szczerze wolałam kupić gotowe - taka ze mnie ogrodniczka, że albo bym wysuszył, albo przelała....
×