Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amadzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amadzia

  1. SŁONECZKO NASZE trzymam kciuki i Oliwka i Sebastian. daj znac co tam w szpitalu po badaniach - wiesz i to dobtrze ze zrobia badania, bedzie jasny obraz sytuacji, wierzymy , ze pozytywny i Alunia bedziwe czuła sie i rozwijała SUPER Sosenko - co do chodzenia - wstrzymaj sie jeszcze - raczkowanie to ka[pitalna sprawa - ruchy naprzemienne pozytywnie wpływaja na lateralizację, rozwój i współprace półkól mózgowych - a jak bedzie gotowy - sam potupta...a to, ze mu sie podoba - pewnie, nowosc, ale uciąliwa dla Ciebie a niezbyt korzystna dla Niego.. poraczkujcie razem - zobaczysz jak Mu si e spodoba - Oliwka zasmiewa sie jak po całym domy na czworaka biegomy - taki nasz berek, a zasuwa!!!cho cho!!! buźka
  2. prosze o adres naszego blogu, bo cholera nie wiem jak tam wejsc:( - taka ciapa ze mnie...;)
  3. Sosenka - pisz co chcesz, nie musisz sie ujawniac:) kazda z nas jes w pewnym sensie anonimowa...no ja przestałam byc jak mój 12-letni szwagier podał moje dane, ale skasowali to na prosbe. ale chetnie Cie zobacze i rówiesnika mojej Oliwki i jego siostre:) adres jest w nicku:) Słonko prosze o przepis na kisiel mleczxny:) buzka ....ciekawe jak Illeli i Licho..
  4. no nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 a Wy wszystkie gdzie?/?? no Illeli - rozumiem, ale reszta??? Słonko, Agunia, Ginewra,Sosenka???nie wspominajac o Emi, Mi, , Pyśce, NIUNI, Aurelii,Magdzie 77,! a u nas leniwy dzionek. spacerek zaliczony:) fajnie choć mroźno...i mam nadzieje, że Oliwce nie zaszkodzi - jeszcze katarek jest - mniej, ale jest. a tak w ogóle to mam lenia - Oliwka śpi, a obiad w drodze - ...z kanajpy na zamówienie, hihi - kebap ok jak nie chcecie gadać to spadam:) ;)
  5. aco myslicie o tabelce, zeby zebrac nas do przysłowiowej \"kupy\" - przypomiec skad jesteśmy i imiona dzieci - boi przyznam , ze z imienia nie pamiętam wszystkich, zwłaszcza, że czesto nie mówimy o naszych skarbach po imieniu. ja nie mam czasu, wiec może....no to tylko pomysł:)
  6. ups - ta wyżej to ja - ąmadzia, sorryyyyyyyyyyyyy Ginewra - w Tczewie ma powstać mc donalds i park wodny i multikino...wiec pieknieje nasz Tczew!!!nononon- Tczewianeczko:)
  7. Słonko dzieki za wyjaśnienia co do mojej sprawy mi niezręcznie pisac o tym - kto wie, któz to czyta..... Illeli - wiesz rozumiem cie...serio mój powrót do pracy był dla mnie strasznym przeżyciem - moja najkochańsza część zostaje w domu a ja gdzies ide, do pracy, do innych dzieci - oj przezyłam to strasznie, ale wiesz teraz uwazam,że to była właściwa decyzja- nauczyłam sie myslec , że Oliwia- jest oddzielną istota i wspaniale sobie radzi i funkcjonuje bez mamy:( - (trosszke mi smutno było z tego powodu - ale wiem, że to było egoistyczne podejście) Oliwia cudownie zachowuje sie przy moich rodzicach, a także jak z teściowa zostawała - była szcz eśliwa, wesoła, usmiechnięta - oni sie z nią bawią, wygłupiają sie, karmią (oczywiście nie poja krowim mlekiem:) ), pielegnują - i kochaja Ja z całego serca - jak mozna nie kochac tak słodkiej dziewczynki. dzieki temu Oliwka jest bardziej samodzielna i o to chodzi!!!! i to, że mama i tata wychodzą gdzies - jest dla niej naturalne i to , że potem wrócą i będa sie bawić...:) a wiesz jaka jest radocha jak po takim rozstaniu się cieszy na twój widok- a ja też przyznam jestem za Nią stęskniona i pełna energii i miłosci i radosci:) ...Illeli jedź!!! Licho jest i zawsze będzie Twoim największym skarbem i odwrotnie- ale trzeba zacząć odcinać pepowinę - no chyba nie chcesz go od siebie uzależnic.....i na studia go odwozić....no znam takie przypadki, no niestety.....ludzie po 20 lat a bez mamy ani rusz!!! katastrofa dla obu stron!!! a jak ojcu ufasz to najwazniejsze!!! sa telefony, najwyzej wrócicie...ale sądze, że dziadek tak zajmie sie Lichem , że nie zauważy Twojej nieobecnosci hihi - a wtedy będzie Ci dopiero głupio, co??!!! (bo mi było!!!hehehe, ja steskniona w robocie odliczam wręcz minuty, dzwonie i słysze jak sie chichra moja pszczółka} tak tak.... pozdrawiam - bura dla tych co nie dają znaku życia:( ciekawe jak nasza Aurelia - tesknie za nią...jak studia, jak synuś....kochana daj znać, choć słówko...
  8. no nie!!!!!!!!!!!znowu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale będą płacic. no trudno...:( ale to nie jest topic dla 12-latka!!!!!!!!!!ciekawe zatem gdzie jeszcze buszyje??nonono Oliwka dalej katar ma, ale osłuchowo czysto (byłam u lekarza). ..no i juz pisać mi sie niechce....bo jak teraz pisać - fuck:(
  9. ola 26 - Oliwka przeszła 3-dniówke, goraczka 4 dni i wysypka, taka \"płaska\" to znacy plamki na ciele, ale nie krosteczki. i spoko!!! a katarek znacznie sie zmiejszył, troszke kaszlelek...ale syropek mam nadzieje załatwi sprawe,a i zeby chyba pchaja sie jak szalone...wiesznie cos w buzi... nasivin - fakt super, oczywiscie sól fizjologiczna- ale tak sie broni przed czyszczeniem noska...oj nie lubi , nie...:( Ginewra, znasz Tczew?// no prosze i mówisz, ze piekne miasto...no fakt, oststnio sie wzieli do roboty i wyglada lepiej, a nad wisła , na bulwarze jakis piekny plac zabaw dla dzieci powstał, ponoc taki z prawdziwego zdarzenia, no zobaczyny,,,,jak Oliwka dojdzie do siebie i pogoda dopisze, bo dzis szimnooo, brrrr:)
  10. Dziewczyny - jesteście nieocenione!!! dzieki za wskazówki - wietrze mieszkanie i zapedzam nawilżacz!!! a mąż skoczył po nasivin, maść pod nosek mamy. Dana - Oliwka podobnie - jak Twoja pociecha:)
  11. ale noc!!!!!!!!!!!! Oliwka zakatarzona- i biedulka nie moze oddychac przez nosek:( - sapie , dyszy, płacze.....jeść nie chce:(...no tak wirus jakiś Ją dopadł!!! laski jakie macie sprawdzone sposoby na katarek???- leci jej z noska non top i do tego juz kaszelek, pewnie to wina wydzieliny spływającej do gardła. niestety- sciaganie gruszka to istna walka!!!!! witamina C podana i co dalej???
  12. po tym bedzie za to płacił!!! jasny gwint - znowu mama bedzie płacic za niego. oj oj....musze ja ostrzec
  13. witajcie!!! szczególne usciski dla Magdy 77 - dzielna mamo!!! i Ewika!!! ucałujcie mocno swoje szczęścia - jesteście dzielne, a dzieci macie jeszcze dzielniejsze i kochane . bedzie dobrze - najgorsze mam nadzieje za Wami teraz cierpliwość i miłośc!!!! co do Oliwki - to jakis katarek załapała i z tego powodu troszke ma problemy ze spaniem - podejrzewam , że kiepsko Jej sie oddycha z zatkanym noskiem. dałam 10 kropli cebionu - dawka uderzeniowa, hihi, i mam nadzieje , że przejdzie bez wiekszych komplikacji i antybiotyku(mam nadzieje!!!!) cholera, a co do tesciowych i mam i dziadków - jasna cholera - w końcu kazda z nas jest dorosła i mamy swoje rodziny!!! nie możemy sobie dac wejść na głowę!!! owszem , szacuneczek - ale w obydwie strony!!! wiec po co sie tak przejmyjecie - róbcie jak uwazacie - oni z pewnościa nie chcą źle...ale my mamo prawo do własnego życia, własnych przekonań i planów...i muszą to zaakceptowac Oliwia wzywa - mamamammaa- pewnie juz stoi w łózeczku papa
  14. Dana powiem szczerze, ze checi moje tez nie sa az takie jak kiedyś, ale zawszwe miło;) jutro zamierzam odwiedzić gina i zaczac antykoncepcyjne...no zobaczymy:) przestawiony czas, przestawione dziecko - śpi słodko o godzine prędzej - to znaczy na stary czas to w normie - o kurcze dla dziecka godzina to sporo... A Mycha gratuluje:) , i jak sie czujesz??? napisz co u Ciebie - u Was:)
  15. no w koncu Illeli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! witaj dobry duszku - podziwiam !!!postawa wzorowa!!! wyjechała i tyle Ją widzieli...hihi ale mem nadzieje, że przez ten czas Val przemyslał sprawe ...i baba jaga tez...(choć watpie) szczerze mówiac nie wiem co te treściowe nam zarzucaja- złem karmienie...moja ok, ale do jedzenia tez sie wtraca i przekonuje, że juz wszystko jesc powinna...no ja sie nie zgadzam z tym i tyle - specjalisci nad tym pracuja- jeśli nie zalecaja dawać dziecom pewnych rzeczy to musi byc uzasadnione!!! a!!nowina! mamy zeba!!!!! wczorej wykrylismy dolna jedynke:)
  16. dzieki za wsparcie babeczki, hehe....na szczescie to bedzie na głowie meza....ale z pewnoscia mnie tez problem dotknie.....hihi Agunia - fajna babka ta tesciowa, a moja własnie wyjechała po 2-tygodniowym pobycie. ja podaje wigantol co drugi dzien - po 2 kropelki. oprócz tego codziennie cebion multi-4 krople. odpukac Oliwka zdrowa - oprócz 3-dniówki(przeszła na poczatku wrzesnia) zdrowiuitka:) buzka .a dzis dostałam od meza zam mówiony prezent urodzinowy - ...bielizmna...nonono hihi- szalenstwo - zwłaszcza, ze juz sami jeasztesmy:) :0 :) ;)
  17. hejka! a ja dzis po umowie u notariusz, jeszcze piniazki na konto i działaka nasza!!! ufff- ale latania, pierdzielenia sie, cholera!!!!!!!!! no a Oliwka dzis jadła rosołek i lane kluseczki - mniam mniam- pycha- smakowało jej - kurczaczki- 9 miesiąc leci!!jacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jacie~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a zębów zero!!!! hehe, szczerbolowi we włosy wszystko idzie....kudłaty szczerbol:)
  18. hej! jesli chodzi o kredyt- to zależy od banku - niektóre chca potwierdzenia zakupu materiału, inne nie. kase dostaniemy transzami - na razie to dostaliśmy kase na zakup działki - one wpłyna jednorazowo na konto osoby od której kupujemy działke, wiec ich nawet nie zobaczymy:(...ale działak nasz!!! a teraz seba zmajstruje projekt, pozwolenie na budowe i na wiosne konsolidacja kredytui zaczynamy a o ekipe uż sie pytamy i załatwiamy- bo fakt ludziska uciekaja do Irlandi i mało fachowców zostało. agunia wspoółczuje, a;le dobrze, ze tak sie skonczyło. 1000000 całusków dla Michałka
  19. Niunuia - najpierw był Mbank - ale wizja padła, teraz pko bp sa - ale polecam firmę Expander - to s a posrednicy i wszystko załatwiają i znajdą bank najlepszy dla Ciebie, wyjaśni, wytłumaczy - polecam. a\'propos - współczuje - jak Ty Maxia utrzymasz bez chodzenia...ojjjjjjjjjjjjjjjj, ciężko dziecko utrzymac, oj ciężko...:( buziaczki dla Niego od Oliwki
  20. laski!!!!!!!!!!!!!!!!!! hej hej!!! kupe czasu mnie nie było co???! ale cóż- goscie w domu - tesciowa z Thomasem na ferie przyjechali (nmieszkaja w Niemczech - przypominam), a mąż to z komputerem sie nie rozstaje :( ...zapierdziela jak głupi...ale obiecuje walczyc o chwilke dla siebie i doczytac i pisac.... Oliwia super - zdrowiutka, i ...CHODZI:) tak tak - w przeciagu tygodnia nauczyła sie podciągac z siedzenia na nogi i całe łózeczko obejdzie - tylko tak Ją to fascynuje, że jak kłade Ją spać do łóżeczka - a widze, że jej pora i w ogóle pada... - to Ona cyk-myk i stoi!!!! oj Mysia kochana....a rzczkuje już dobry miesiac - i to z jaką szybkoscią!!!ocho- urwisek. w ogóle juz panna z niej - postaram sie przesłać foty, ale teraz musze zrzucić z aparatu...:) uparciuszek - nawet o zabawki już sie wykłóca!!! wczoraj zrobiła awanturę gdy Jej 3-letbnia przyjaciółka zabrała Jej zabawke...nono..... buziaki dla Was wszystkich. a, kredycik nam przyznali - wiec zaczyna sie :)...troche przeraża perspektywa zadłuzenia na całe życie...ale cóż... buziaczki:)
  21. kochane - poczytue jak mam czs - Słonko buzka dla Ali - wtego zabka - my ostatnio tez chyba na zeby czekamy - dzis gklraczka 38,3:( - po południu kjak z pracy wróciłam, apetycik spadł i jakas w nocy rozdraznionam - kweka i woła- mamama - wiec wstaje i tule:(...mam nadzieje, ze to zeby....bo zadnej infekcji nie ma - nie kicha, nie kaszle- tylko wszystko do buzi i to rozdraznienie no i dzis goraczka...:( buxka witam nowa name i jej szkraba
  22. Dana - ale swinie z tych sasiadów:(..:O....ale rok zleci - zobaczysz a potem budowanie, urzadzanie itp...:)...ja tez to lubie kredyt w drodze...na wiosne budowe domku chcemy zaczac.....no zobaczymy....a wtedy szybko i bach na SWOJE- OBY JEDEN POKOJ ZAGOSPODAROWAC, KUCHNIE ŁAZIEKE I SPADAMY DO WŁASNEGO DOMU.....:) fakt- kredyt na 30 lat, ale teraz tak sie robi i to jest , moim zdanoiem swietne udogodnienie - mieszkasz na swoim i za swoje płacisz - a odłożyc taka kase to masakra!!! i co całe zycie tułać sie, odkładac i na stare lata dom budoiwac Nie nie !to lepiej kredyti już!!!!:) mam nadzieje, że pójdzie po naszej myśli:) - chociaz raz gładko i bez preszkód....ale to marzenia zapewne:)...no cóz warto pomarzyć, hihihi Oliwka kochana!!! zdrowa i wesolutka:)bylismy z Nia na karuzeli - jejku prawie odleciała:) - nózki, rączki - w ciagłym ruchu i piszczała i głosno smiała i gadała:) - aż sie ludziska ogladali. hihihi wieczorkirm, a własciwie po południu znajomi wpadną i do knajpki sie chyba przejdziemy - na kjakieś pifo:) pod parasolem:) a dziewczynki (mają pięknotke 3-letnią Emilkę) soczek dostaną, no moze na karuzele tez pójdziemy - właście aparat zabiore i foty trzeba strzelic... a pogoda BOSKA!!!!!:) buźka Illeli pijąc pifffkkkoo pomyśl o nas:)...ja tez sie skusze - Oliwka rzyciła mnie definitywnie dla Bebika:)
  23. Illeli - dzieki za fotki wklejone niezły plan....a kaca nie przewidujesz???hihihi:) :) :) czasu na pisanie mało oj mało...:( ale zagladam, staram sie- teraz Oliwka to istne sreberko- raczkuje po całym pokoju, ...no raczuje-pełza-kreci sie i to tak szybko...z oka nie spuszczamy Jej...wiec czasu mało....:) ale kochana jest i taka duża...i wesoła, serio wesołe dziecko:)...a w pracy spoko- już sie przełamałam i wiem , że musze pracowac a Ona z dziadkami - i wiecie co cudnie Jej z nimi:) a ja tesknie- i na zdjęcia patrze i dzwonie- oj matczyna miłosci:)
  24. Słonko- rozumiem ból!!!:( mi to kresełko sie bardzo podoba- ale cóż, już huśtawka stoi, koc rozłozony, mata - wszystko na podłodze....miejsca brak.....
×