Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dsangia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dsangia

  1. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    ja też planuje jechać nad morze 800 km z maluchem :) słuchajcie-zdaję Wam relację z pobytu teściowej :) otóż-spacer jak pisałam 10 min-przyszli ja dziecko rozbierałam itd,potem zabawa samochodami-siedzialam z młodym na podłodze bo babci ciężko (wiecznie narzeka że gruba) ,potem chwile udało mi się z mlodym kolorować-sukces!!! no i potem nakarmiłam zupa wysikałam i polozyłam spać:) a teściowa ..... oglądała tvn style-ja odkryc talent w dziecku:),czytała gazetę z nogami wyłożonymi na krześle ,obejrzała taniec z gwiazadami i poszła przed chwilą.Zeby nie bylo że jestem niewdzięczna i bez serca:/ to na jutro wymysliłam jej do roboty pierogi ruskie-niech się przynajmniej czymś zajmie nie?
  2. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Urq-faaaaaaakt!!!!!!! to moze sobie zaaplikuj teściówkę!!!!!!!!!!
  3. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe-maż jeszcze w łeb nie dostał bo jest w pracy a o teściowej dowiedziałam się jak zadzwoniła do mnie czy już wstaliśmy bo nie wie o której przyjechac. Przez telefon za to usłyszał tyle cieplych słów że chyba się będzie bał do domu przyjechać:) A robale to chyba faktycznie mam:) Baderka przytyłam 10 kg więc o co aktualnie chodzi z przemianą materii?:) ja juz chcę maj!!!!!!!!!!!!!!
  4. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    a wy byście się cieszyły z opieki teściowej???????? hm...... myślalam że to oczywiste jak bardzo się ciesze że ona tu sobie siedzi! a spacer trwał 10 min :) Wiecie co? w 37 tc to już moge rodzic bo jak to ma tak wygladac to ja to piitolę!!!!!!! Larysa-ty też jestes po przejsćiacvh i powiem ci że podziwiam teraz-ja nie leżę a mam już dosć bycia w domu-boję się gdzieś dalej isć żeby nie kusic losu, ale jak dotrwam do 37 tc to koniec z tym wszystkim!!!! młody nie chce pomocy babci i wszystko jest mama więc i tak cały czas jestem na obrotach.
  5. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    cześć baby! u mnie pogoda też niefajna a do tego wiecie jakie jaja????????????? moj mąż mi zapomniał powiedziec że ustalił ze swoją mamą opike nade mną!!!!!!!!!!! no i tak mam tu teściową od 8 rano a i tak wszystko robię sama-znaczy sorry poszła z piotrkiem i psem na spacer teraz to mam chwilkę żeby do was napisać:) i wiecie co jeszcze???????????? teściowa ma urlop do piątku na to opiekowanie się mną!!!! huraa jak ja się kurwa cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz co do mojego stanu ciążowego-skurczam sie kilka razy dziennie w zależności ile łażę co robie i ile razy mam nerwa.Sprawdzam co chwilę wkładki bo mi coś mokrzej.W tym tygodniu i tak nie moge rodzić bo nie ma mojego gina!!!! muszę zrobic badania na ta bakterię od sepsy bo to mi kazał w 35tc zrobić i mój mąż w ramach opłaty za poród rodzinny ma zrobic rtg płuc hbs i owa. więc wyjdę z domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!hurrrrrrra a ha! zapisalam mojego cycusia mamusiowego do przedszkola!!!!!!8 kwietnia wyniki i zobaczymy czy sie dostał.
  6. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    no dalej a co? wózka tez nie mamy ani pomyslu na niego!
  7. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    dzień dobry! Urq-dzieki za poprawienie tabelki jakos nie mam do tego głowy a teraz faktycznie jakos lepiej to wygląda :) i normalnie nie pisz mi takich rzeczy bo się rozczulam-serio!!!!ale dzieki.
  8. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    prezencik-dzieki za slowa otuchy!!!!!!!!! no własnie od wagi tro zależy też-moja wazyla 2 marca ok 2 kg więc nie wiem ile teraz. Ale jak mowi prezencik-jeszcze nie rodzę. Dziwnie mi jest tak sie pokladać i słyszałam że po tych lekach to dzieci mają żółtaczkę długo i potem wcale im się tez do porodu nie spieszy a i jakieś drżenie kończyn...
  9. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    no już chyba dostałam kręćka bo mam wszelkie objawy opisywane przez ludzi :) staram się myślez że będzie dobrze ale jak mi brzuch się stawia to przestaję w to wierzyć. W sumie gion mówil że szyjka krotka ale zamknięta-nie wiem tez na ile mnie postarszył a na ile to powaznaq sprawa-byłam u niego po silnych stresach i widział w ogóle że jestem potwornie spięta!
  10. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej! dsangia sama nie wie o co chodzi i jak jest więc nawet nie melduję-wczoraj miałam jakiś kryzys skurczowo-delirkowy i myślałam że będę jechała do szpitala i to w sumie może by i było dobre bo mój gin był wczoraj po raz ostatni na najbliższe półtora tygodnia.Fenoterol to starswzne świństwo mimo ze biorę 3x1/2 to i tak mam odloty. Staram się leżec jak uda się synka wypchnąć z domu lub śpi- inaczej nie ma opcji. Jak mam wolną chwile to buszuję po necie i sprawdzam jak jest z wcześniakami i w ogóle-jestem chyba spanikowana.Zaczynam 35 tc i niby wiem że mała sobie poradzi ale pewnie jest malutka i spędzilaby trochę czasu w inkubatorze i cholera wie jak ze zdrowiem. Jak pomyśle że to te cipy mnie tak załatwily to mam ochotę je zabić normalnie!!!!! Nie4 dały mi rady sanki i bieganie za rowerem a one w tydzień!!!! Czytam Was ale do pisania nie mam raczej nic pozytywnego-no może po za tym że na obecną chwile n ie urodzilam.
  11. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    dzien dobry! Koteczek to faktycznie fajny lekarz!!!!! Baderka buuuuuuuuuu przykre bardzo! Papierowe-jestem sama w domu,więc się domyśl czy leżę! trudno co ma być to będzie.
  12. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    jestem pieprzoną oazą spokoju!!!!!!!!!!!! tyle się w związku z wyrokiem skazującym na kary grzywny zmieniło że nic sie nie zmieniło i debilka wali mi u dziecka w pokoju tak że gadam do niego non stop żeby sioę nie bał-to mu jeszcze teraz na fulla muze puściła a my tylko budowaliśmy z klocków parkingi!!!!!!!!!!!! mąż w domu totalnie zagubiony0-zero organizacji choć i tak ja nie leżę tylko ciągle coś robię w granicach rozsądku oczywiście. mowie że cos trzeba zrobić a on po 5 sek zapomina wrrrrrrr ja chcę żeby było jak tydzień temu!!!!!! I Urq-dopóki biegałam za rowerem i śmigąłam na sankach nic mi nie było a jak tylko rózne insttytucje się zaczęły o mnie upominać to w tydzień krótka szyjka. aaaaaaa i jeszcze bratamojego 13 letniego miałam skontrolować na prośbę pedagoga czy jest w szkole bo od 2 msc nie chodzi we wtorki do szkoły(bo mama wtedy dłużej w pracy) i co? siedział w domu z 3 kumplami-noż jak się wkurwiłam to moje! Koteczek śmigaj na to pogotowie czym prędzej.Ja pitole jakie te konowały beznadziejne!!!!
  13. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    jestem i jeszcze nie urodziłam! czuję sie po tym Fenoterolu jak nawalona i ciężko mi ise nawrt klika w klawisze wiec krótko-rozprawa była i jak się skończy to sie okaże.Generalnie sędzia chyba tej mojej sąsiadki nie lubił bo ciągle ją strofował:) wróciłam troche sie pokrzątałam i teraz mogę sie na pół godziny połozyc bo zaraz pewnie dziecko wstanie. Z całą pewnością leżwenie nie jest dla mnie i tego się po prostu nie uda zrobić-synek jest jeszcze za mały żeby się sam zajął sobą a Twoja rada Larysa z rysowaniem itd. u nas nie przejdzie bo młody ma w nosie kredki i dla niego to zabawy autami,skakanie po fotelach itd.Ale nic to staram się zaczynać myslec pozytywnie.Dziękuję wszystkim za dobre słowo :)! No to koniec ogloszeń duszpasterskich-to tak w ramach nawracania Baderki:)
  14. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej! kurde ale mi wali serducho po tym lekarstwie :( Larysa to ty masz skrócona szyjkę? kiedy idziesz do gina? i ty Baderka? ja u gina byłam 2 tyg temu i było wszystko super-to musiało mi się zacząć dziać od tych jazd po poliicjach i sądach. W nocy mała wierzgała więc się denerwowałam im bardziej się denerwowałam tym bardziej ona wierzgała i tak w kółko. To L4 nie zwalnia mnie z iścia do sądu więc własnie się ubieram i jadę(pan Ziobro wymyslił że tylko ZAŚWIADCZENIE OD BIEGŁEGO SĄDOWEGO)$%&^@#*&^#$~!!!!!!!
  15. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik -trzymam kciuki-płyn wygląda inaczej niz śluz więc może u ciebie to nie to-oby. dobra idę pod prysznic i leżeć-ło matko. dobranoc.
  16. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Larysa-kazał mi leżęć 10 dni najmniej na tych lekach-ja nie poczuje poprawy to mam zwiększyc dawkę.Ja leżęniem się męczę potwornie-wszystko mnie wtedy boli i swędzi-wiadomo że będę sie starała jak najwięcej odpoczywać ale kurcze miałam nadzieję że osdtatnie chwile inaczej nam upłyna.Po za tym nic n ie mam przygotowane w razie czego i nawet z tego wszystkiego o tych badaniach do porodu z gionem nie pogadałam. Prezencik-szeczerze piszac to własnie tyo go najpierw zaniepokoiło że coś za mokro-ja też to czułam.Szczerze pisząć o niczym innym nie marzę jak wytrzymać 3 tygodnie własnie.
  17. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Larysa wiem że leżałaś i wiem że jak trzeba to trzeba ale jest mi ciężko ze względu na małego-nie widział mnie dziś pół dnia i był tak stęskniony jak wrócilam że sie poryczałam od razu na jego widok. W sumie to nie miałam objawów-bardziej intuicja mi podpowiadała że coś jest nie tak-nagle zaczęłam od 2 dni częściej byc w toalecie i jakos takl cieżęj i niżej chyba czulam małą.Szyjka niby zamknieta ale jest tak mocno skrócona że mój spokojny i opanowany gin miał grobowa mine i nie był w stanie mowic o niczym innym tylko o tym że mam leżęć i że stres i że mam dzwonic gdyby cokolwiek.AA i jeszcze stwierdzł że jest "za mokro" co może oznaczać sączenie się płynu owodniowego. Do sądu jutro w sprawie tego stukania a dzis byłam w psrawie tego że mi groziła pobiciem.
  18. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej dziewczyny! ja nawet nie przeczytalam co napisałyście bo jak wiecie do południa sąd a potem gin i co?????? bardzo skrócona szyjka,głowa juz prawie w kanale-dostałam leki i mam leżęć jak kłoda przez min 10 dni!!!!mój gin akurat wyjeżdża a mnie sie zawsze wszystko dzieje podczas jego nieobecniości.Niesty czułam że te stresy mi nie slużą i że cos niedobrego sie dzieje.chciał mnie do szpitala wysłac ale przez wzgląd na mojego synka dał mi na razie leki i kategorycznie zakazał spacerków nawet po mieszkaniu. Jestem załamana i ryczę nie nad sobą tylko na tym że znowu przez te głipie kurwiszony (ewidentnie stres jest sprawcą tej szyjki) cierpia moje dzieci-jedno bo będzie miało ciężkie życie z leżacą matka a drugie bo może byc wcześniakiem. no i oczywiście zabranił mi jutro iść do sądu
  19. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Larysa-moja połozna mówiła że dziecko nie musi byc codziennie kąpane i wystarczy je przecierać wilgotna gazą. Animonda-nie roZumiem!!!! staraliście się tak długo i w końcu jesteście szczęśliwi więc dlaczego taka reakcja rodziców? Sidze i mysle i naprawdę nie rozumiem!!!!!!!!!Niemniej jednak jest mi bardzo przykro!!!!!
  20. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej! Laryska-daruję ale już mnie nie wnerwiaj bo człowiek w stresie jest nieobliczalny:) u nas trzymają 3 doby-choc ja negocjuje coby byc tam 2 bo dziecko bedzie na mnie przecież w domu czekało.W 3 dobie zazwyczaj wystepuje żółtaczka więc w zależności od tego jaka jest albo cie puszczają albo siedzisz kobieto dokąd nie przejdzie-patrz-młoda zonka.W sumie to sie tego obawiam bo jak leżałam z synkiem w szpitalu to byla dziewczyna z taka malutką córeczka i ta mała miała taką żółtaczke że prawie 2 doby pod lampami była-grzeczniutka-jadła i spała a mój........wył i jadł. Urq-zdecydowanie nadużywasz słowa wredny-wczoraj byłam wredotą a dzis od rana znowu od wrednych!!!!!!!! no wiesz?!!!!
  21. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    nie dziekuję-boje się jak cholera!!!! i nie wiem czy bardziej prokuratora jutro czy sądu we wtorek.buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
  22. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    dobranoc to ja tez se idę :)
  23. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Larysa bo normalnie jekem w ciązy to Cie znajde i nakopię do d....!!! a jestem pod duzym działaniem adrenaliny aktualnie więc uważaj bo bedzie bolało!!!:) Zmykaj się wyspac i odpocząć bo początek tygodnia przed nami %^&#$@*&!!!!!!!!!!
  24. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Baderka to szturchaj łokciem-ja tak robię!:)
  25. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Teraz go uszczypałam i się obraził i ................ wstał!!!!!!!! Prezencik-przeciez ustaliłysmy że nie jestesmy spakowane więc nie rodzimy!!!!!!!!! bo tu właśnie o te 3 tygodnie jeszcze chodzi!!:) ja jutro po sądzie do gina pierwszy raz sie chyba cieszę ze go zobacze bo jakas jestem niespokojna...
×