dsangia

no koteczek szaleństwo na całego!!!!!!!!!w mojej rodzinie odwrotny problem - mamy tak dużo włosów że fryzjer tnie i tnie i dalej szopa na łbie:) więc szkoda kasy na jakies wymyslne cuda.Aaaaa i nie zapomne jak spędziłam ponad 2 h na prostowaniu a na zewnątrz lało i wórciłam do domu z baranem na łbie.za fryzjera dziekuję. u kosmetyczki byłam raz-jak mi walneła papke z czekolady i kazala to 30 min trzymać na twarzy z zaklejonymi oczami to mialam ochotę wyć a jeszcze 50 zł za to zapłaciłam:) paznokcie miałam raz i zjadłam-mało zębow nie polamałam,ale to tak fajnie pstrykało a przeszkadzały mi dosłownie we wszystkim!!!! Klempa-weź ty kurde babo nie strasz!!!!!!! Papierowe toś zaszalała!!!:)

klempa-mnie wlasnie tez szkoda wakacji-wiadomo że to tez zależy od stanu zdrowia dziecka ale po cichu licze że będzie takie jak u synka :) bo my tak jak pisałam w czerwcu może ,lipiec róZnie a w sieprniu taka mala miejscowość pod suchą beskidzka w samym lesie:)-tam sie poczęła:) aaaaaaaa zapomnialam wam powiedziec - na ostatnim usg tym u innego gina on sie pyta o datę poczxęcia bo to da najlepszą datę porodu a my z mężęm po sobie i w smiech:) wyszło jakby to była wpadka!!!!a my bzykneliśmy się wtedy 2 razy przez cały cykl i to w takim odstepie czasu że ja się nawet wolalam nie zastanawiać kiedy moglam mieć owulacje:)

dzień dobry! kurde nie mam na dzis żednego pomysłu ani na spacer ani na to jak spędzić dzień-pogoda jak na razie kiepska łeeeeeeee dobrze że dzis piątek chyba normalnie pójde pojeździc juz tymi autami z właśnej woli:) wiem że od maja to będe tęsknić za tymi chwilami kiedy mogłam tylko z synem spędzać czas:) w oole to ja już o wakacjach myślę:) czy z takim maleństwem 2 miesięcznym to można się gdzieś wybrac czy nie bardzo?my lubimy w czerwcu nad morze jeździć ale chyba mi to wszyscy będą z głowy wybijali.ale mam dylematy w styczniu:) miłego dnia wszystkim

Nina GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

klempa-nie strasz!!!!!! on w kolejce w sklepie porządki robi,ludzi ustawia a w autobusie kobieeeeeto!zagaduje gdzie pani jedzie jak mu odpowie do dlaczego tam i teraz uwagaaaaaaaaaaaa drzwi się otwierają!!!!!!!!wsiadać !!!!!!! dobra jedziemy dalej itd... Papierowe no cicha skromna i niesmiała.nie wiedziałaś?

corina ja myslę że jest jeszcze gorzej-on po prostu wie co chce. wczoraj z mężem był w biedronce i kupowali banany-nie zważyli i tata poleciał do wagi a młody stał przy kasie i mowi-trzeba oczekać bo tatqa zapomniał mleko! nie mam pojęcia po kim on taki wygaadany i śmialy bo ja skromna i niesmiała a mój mąż to w ogóle jakby go nie było:)

lady paskuda! uważaj bo my tez umiemy co nie co w tabelce pozmieniać!!!:):) ide dziś z synkiem do drugiej babci i dziadka i prababci i pradziadka-na szczęście mieszkaja od siebie o płot:) i mój szkrab naciągnął mnie4 na kwiatki pt.hiacynt w doniczce jak kwiatuszek z kwiatuszkiem drewnianym i na tym biedronki a dla drugiej z motylkami w jakimś gałązkowym nocniku i tak się rozpędziłże jeszcze porwał koszyczki z kwaiatkami dla dziadków-na szczęście oddał ale dopiero po zapewnieniach że dzidkowie ucieszą się bardziej z czekolady:)-efekt 50 zł zostało w kwiaciarni-dobry jest:)

Lady-daj cynk jak korzystac z neta nie mając właczonego kompa-bo mnie rachunki za prąd zżerają!!!!!!!!!!!!!:):)

papierowe-zastali ale jak tam bylo to nie wiem bo mój mąż pytany jak było odpowiada-normalnie,a co w pracy? -nic. to pomarańczowe to nie byłam ja ale lojalnie uprzedzam iż jest tu osoba która jest w stanie się dowiedzieć kto stoi za pomaranczem wieć radzę skończyć i miec więcej cywilnej odwagi do wypowiadania swoich poglądów:) Urq-co z fotami?????????? Laryyyyyyyyysaaaaaaaaaaa???????????????????

papierowe-buduje dramaturgię!!!!! a z tymi tatusiami to tez rózanie-moj rodzil ze mna -znaczy spał na fotelu jak ja rodziłam i jak młody zaczął wychodzić to mi sie dostało że on nie zdążyl zdjęć zrobic -wypomina mi to do dziś:) kurde to jak Nina rodzi w 37 tc to ja się chyba zepnę z tymi zakupami:)

Nina rodzi rany boskie!!!!!!!!!! i co my teraz zrobimy? kto nam powie co i jak???????? Nina trzymaj się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):():)

dobre golonko nie jest złe! :) z musztarda oczywiście:) ide spac! nara baby :)

znikneło mi się ale za ten czas umyalm podłogi,odkurzyłam i posprzatałam lazienkę:) robię wielkie porzadki na robienie bałaganu z papierowymi:) co to ja miałam?kurde zapomniałam!!!!demencja starcza w moim wypadku! ugotowalam wielkie golonko-kurde nie chcę się obżerac juz no.........

przecież Ci pisze że mi ODPOWIADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tak własnie robię-ide na spacer,wracam kłade mlodego i wtedy gotuje sprzatam i bojcze na kafe:)

wychodzimy teraz ok 10,30-11 w zaleznosci od pogody. Twój plan dnia mi odpowiada:)Piotrek idzie spac ok.13

Animonda masz takiego przytulaska że Cie złamie!!!!!!!!!!!!!!!!!! czyli powinnam powtórzyć badanie?

cóZ moge pwoiedziec papierowe-ja mam plemniora pod blokiem:) myslę że głaskanie brzucha z plemniorem pomoże na bank-tylko mnie o alimenty nie pozywaj:)

mam stres! wynik glukozy to 4,2 przy normach 3,9-5,6 ale mam ślad glukozy w moczu! bl;agam powiedzcie mi że to nic i że to napewno przez tego słodkiego leszka z sokiem malinowym pitym o 22 giej wczoraj. chłopaki pojechały do mojej mamy-ciekawe czy ją zastaną w domu? hmmmm

jutrzenka gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):)

Papierowe-nuuuuuuuuuuuda tak się znacie i się nie kłócicie eeeeeeeeeee dużego kupuj od razu-a co?trza mieć pewność:) to pomarańczowe to też nie ja, ale równiez popieram!!!!!!!!!! koteczek-ostro siostro! ja nerwus jestem ale uderzyć kogoś w twarz?i to jeszcze meżą wojskowego??????????hm... sąsiadce bym lunęła chętnie:)pomysle o tym... ja tam leżeć nie lubie więc nie mam takich jazd. a gdzie Larysa???????????????????????????

Urq-no o lansa własnie chodzi-rozgryzłas mnie!:) mutsy jest dla mnie za cieżki.Po za tym jak więcej dzieci nie planuje i nie zamierzam kupić full wypasa i się z nim bujac potem bo wózków na allegro jest jak nasrał a ja niecierpliwa jestem i jakby tak mi przyszło czekac az ktoś go łaskawie odkupi to bym to popieprzyła chyba. choć jak mi walnie to kto wie?:)

koteczek-graco mosaic ja to chyba zaczynam żalowac że sprzedalam implasta drivera...on był kurde dobtry tylko duzo miejsca mi zajmował i był ciężki.

wóciłam z entliczka pentliczka!!!pierdole te wszystkie wózki!!! to co mi się podoba kosztuje 2,5 tys-jane to co ma mi do sprzedania ta koleżanka jest tylko w jednym sklepie w krakowie i zamierzam go znaleść bo ostatecznie się dowiedziałam że w mojej spaceowce noworodka absolutnie woziźć sie nie da!Miałam próbę podziału uwagi na dwoje dzieci-tzn jedno chce za swoimi sprawami-paterz regał z autami a drugie [otrzebuje wózka-ja pierdziuuuu łatweo nie będzie!!!!!!! Papierowe-kup i sama łykaj a nie jakies na spółkę!!!!!!ja walnęłam całą dawke na raz koleżanka też i bach-jest trafiony:) Z babcią zrobie tak jak mówicie-maż ma wczesniej przyjechac i odwalić dzień babciowy:)

no coś ty Lady?????? tu same matki polki!!!!:) a na pierwsze wagary poszłam w 2 klasie podstawówki i to w stroju krakowianki ale się dzialo!!!!!:):):)

ej no dobra bo widze że Was przestraszylam!:) ja juz skończyłam:) teraz łapię koncepcję na obiad