dsangia

hej! Larysa spac nie mogłam bo niedokładnie Ci napisałam-to 56 cm to jest od ramion do kostek :) bo dalej sa dopinane takie jak buciki-wiesz o co mi chodzi więc to jest wtedy jeszcze jakieś 5 cm.Kurde ale niemota ze mnie :) a rozmiar tego jest 74. Mowię Wam ale mi się śniły jazdy dziś -min. moje sąsiadki na działce ktorej nie mam i brzydula :) Zbieram się teraz bo musze jechac po prezent dla dziecka koleżanki na 4 urodziny,umyć moje kłaki,pomalowac paznokcie i na 12,30 na grilla :) Życze miłej niedzieli. paaaaaaaa

hej! Larysa-zmierzylam-przepraszam ,ze tyle trwało ale jak już zaczełam grzebac to sie zakopałam:) od ramion do stóp jest 56 cm.W zupełności wystarcza-teraz młoda w tym się utopiła-chodzic do lutego raczej nie będą a w marcu to już róznie bywa. mój Piotruś w styczniu już chodził w tym kombinezonie i butach ale między nimi jest prawie 2 msc róznicy więc maluchy sie raczej nie załapia na chodzenie w przyszłą zimę.Dla mnie kombinezon jest konieczny bo ja w Mei Tai będe nosic też zimą na krótkie wypady sklep,przedszkole itd. Pobijalam dziś rekord ile uda mi się zrobic w domu w ciągu wynegocjowanych z męzem 2,5 h bez dzieci-znaczy poszły z nim na spacer. Wiec umylam wszuystkie okna,poprałam zasłony i firanki,ugotowałam 2 daniowy obiad,odkurzyłam umylam podłogi,rozwiesilam i potem poskladałam 3 pralki prania-teraz czeka na prasowanie i jeszcze zdążyłam wypić kawę :) Koteczek zaraz machnę maila. Papierowe-na tort nawet nie patrzę, ale jakbyś tu była pod koniec października to ja mam za chwile bo 3 listopada imieniny :):):) Prezencik-brawo dla Tośka za marcjhewke!!!!karola dziś zjadła juz pół zupki z kaszką po czym osrała świeżo wyprany leżaczek-prawie natychmiast wrrrrr aaaaaaa i katar tez ma młoda. Klempa-fota brzucha tak tak tak!!!!:):)

hej! Larysa-zmierzylam-przepraszam ,ze tyle trwało ale jak już zaczełam grzebac to sie zakopałam:) od ramion do stóp jest 56 cm.W zupełności wystarcza-teraz młoda w tym się utopiła-chodzic do lutego raczej nie będą a w marcu to już róznie bywa. mój Piotruś w styczniu już chodził w tym kombinezonie i butach ale między nimi jest prawie 2 msc róznicy więc maluchy sie raczej nie załapia na chodzenie w przyszłą zimę.Dla mnie kombinezon jest konieczny bo ja w Mei Tai będe nosic też zimą na krótkie wypady sklep,przedszkole itd. Pobijalam dziś rekord ile uda mi się zrobic w domu w ciągu wynegocjowanych z męzem 2,5 h bez dzieci-znaczy poszły z nim na spacer. Wiec umylam wszuystkie okna,poprałam zasłony i firanki,ugotowałam 2 daniowy obiad,odkurzyłam umylam podłogi,rozwiesilam i potem poskladałam 3 pralki prania-teraz czeka na prasowanie i jeszcze zdążyłam wypić kawę :) Koteczek zaraz machnę maila. Papierowe-na tort nawet nie patrzę, ale jakbyś tu była pod koniec października to ja mam za chwile bo 3 listopada imieniny :):):) Prezencik-brawo dla Tośka za marcjhewke!!!!karola dziś zjadła juz pół zupki z kaszką po czym osrała świeżo wyprany leżaczek-prawie natychmiast wrrrrr aaaaaaa i katar tez ma młoda. Klempa-fota brzucha tak tak tak!!!!:):)

koteczek-byłam specjalnie w tym sklepie teraz i kosztuje 28 zł!to jest drogo bo sklep jest taki.Kupię Ci to mleko w innym sklepie i wyślę-tylko zrobie to w sobotę bo jutro mam męża caly dzien w Warszawce i nie będe miala auta żeby sie z tym zabrać. wyślij mi adres na maila i co tam jeszcze chcesz jak ci się przypomni. Papierowe-ach te emocje az nmi się dni mieszają.W ogóle czasem nie wiem jaki dzien tyg. Na szczęście w komorce mam opcje budzika tylko w tyg tym sposobem nie wysylam rodziny do pracy i przedszkola w weekendy :)

prezencik-nie ujmując Tośkowi-Karolina tez tak przechodzi szczepienia-zagaduje i spina się tylko przy wkłuciu.No w końcu bliźniaki!:) Ja na ekologicznych kaszkach sie nie znam, ale faktycznie truskawkowa ma się nijak do zupy jarzynowej :) Jakas inna pszenna kaszka może była? no i nie przesadzaj chyba z ty6m ekologicznym żarciem bo potem w przedszkolu to mu nikt nie będzie ekologicznego żarcia dawał!!! A propos żarcia w przedszklu-dziś były knedle ze śliwkami-ile pani w garze przyniosła tyle wyniosła!!!:) żadne dziecko się za to nie wzięło i to nie tylko u maluchów. Koteczek-rozejrzę się i dam znać.Jestes pewna że na tym mleku zostaniesz?ile bys tego chciała bo nie wiem jak ci to się będzie z przesyłką opłacało. z tym glutenem to niezla rewolucja-wlasnie dzwoni do mnie koleżanka matka 3 dzieci i mnie pyta jak ona ma dawać gluten i dlaczego skoro do tej pory należalo go unikac u maluchów :) czy się go gotuje czy daje surowy.

Lady-to ty masz już zaprawione w boju dziecko!!!! u nas to jest jeszcze w fazie zabaaaaaaawa!Powiem szczerze że przy synku to mnie nawet bawilo a teraz? jak tylko ktoś jest w domu inny niż ja to zwalam to karmienie na tego kogoś. Laryska-zmierze wieczorem i napiszę ( mam to schowane w składziku) pomysłowa ta Twoja mama!!!! Koteczej ka Twoje dziecko cierpi przez jelita to dlaczego nie ejdziesz na usg do szpitala-ja bym nie wyszła dopóki by mi dziecka nie zbadali!przeciez to jest potworny ból!!!! ginekologa bym opieprzyła i zlożyla skarge do izby lekarskiej!!!!to jest skandal żeby łożyska nie wyjać!!!!takie rzeczy to się mogły zdarzyć 40 lat temu a nie teraz do cholery!!! a mleko nan ar w krakowie jest w jednym z droższych sklepów za 28 zł!!!!!co wy tam macie za ceny??????????

kurde koteczek brak słów na to co Ci zrobili w tym szpitalu!!!!ja bym mega rozróbę zrobiła na Twoim miejscu!!!! Papierowe -daj znac jak tam dziś na usg:)obstawiam dziewczynkę! no to popisałam so bie sama ze sobą wiec idę-może dziecko się już obudzilo

Lady-no to nieźle wystrojona będzie mloda!!!! mnie zostal kombinezon coccodrillo po młodym on z marca ona z kwietnia to powinien byc ok chyba no i to tyle co po bracie by miała :) Urq-jak nad morzem z knajpami we wrzesniu? gdzie byliście? my 2 lata temu byliśmy we wrzesniu w Łazach i nie było nawet ryby gdzie zjeść-wszystko pozamykane bo po sezonie.

hej! Normalnie słońce wychodzi!!!!a już miałam kląc na dzisiejsza aurę. uffff Oczywiście Lady-Urq mądra jest, ale poniekąd za moimi radami (a raczej mojej pediatry)Prezencika dziecko je deserki więc czuję się w obowiazku stanąć do dyskusji :) ja zaczynałam z młodą od niewielkich ilości deserków (nie na pojedzenie tyulko na wyrobienie odruchu jedzenia łyżeczką)żeby w ogole chciala coś do buzi wziąć zasmakowało i dopiero wtedy podawalam jej zupki oczywiście z glutenem -teraz juz zjada ok 1/3 słoiczka co uważam za wynik rewelacyjny bo wciąz dużo ląduje na lezaczku śliniaku w oczach itd.Więc prezencik nie matrw się na zapas :) tylko zacznij powoli wprowadzac zupki.Marchewka oczywiscie ważna i kontrowersyjna bo ponoc lubi jednak uczulać-nie wiem o co chodzi. Z kupami to mamy cały czas tak że robi co 5 dni ale nie widze żeby jakoś z tego powodu cierpiała. przedszkolak w przedszkolu-dzielny bardzo bo nadal kurcze dużo maluchów placze! Wczoraj wieczorem zrobilam obiad na dziś a zupe to chyba na tydzien będe miała taki gar,młoda spi jakoś juz z godzinę!!!! a ja się plątam jakoś tak.

Papierowe Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin!!!spełnienia wszelkich marzeń!!!!abys każdego dnia w swoim życiu mogła powiedzieć, że jestes szczęśliwa!!!!! buziaki od całej naszej rodzinki!!!!!:):)

lady :) kurde do Włoch to moge nawet na prasowanie przyjechać :) mnie juz nie odpręzają spacery jakoś-nie moge juz grac w piłke tak jak grałam bo młodej sie nudzi i tak łażę jak ta łajza :) albo młody szleje na placu zabaw i robi takie rzeczy że mi serce staje i nie wiem czy krzyczeć czy bys cicho i patrzec co dalej z tego wyjdzie. teraz relaksuje mnie jak dzieci wychodza a ja moge prasować i sprzatac przy głośnej muzyce :) no ale ja szurnięta zawsze byłam :) cholera zapomnialam mężowi jeszcze psa na ten spacer wcisnąc i jednak mnie spacerowanie nie ominie.

aaaaaaaa i jeszcze chciałam napisac że najlepszym nawilżenie m dla brodawek jest kropelka mleka wycisnietego i zostawionego do wyschnięcia na koniec karmienia z piersi-polecam ten sposób-najtanszy i najwygodniejszy i sprawdzony na dojce dzieci i jakiejś setce moich znajomych:)

lady :) noemi to już pieknie siedzi-jednak na tym etapie życia to każdy tydzień robi róznicę! mowisz żeby odpoczywać? to poprasuję i obezjrze brzydulę :) Papierowe ma wizytę z usg 18 wrzesnia :) Ja własnie dla mojej zamówiłam chuste Mei Tai-szyje mi taka dziewczyna a dlaczego to? bo w chuście nosiłam jak była malutka a teraz na szybkie wyjscia do przedszkola i takie tam Mei tai jest super bo szybciej się go wiąże .znaczy będzie jak mi go już uszyje :)poczytajcie sobie na chustomani albo kawelek szmaty. Zaznaczam że to dla dzieci siedzacych!!!

hej! Koteczek kurcze ale macie przeprawy!!!!dużo sił życzę całej rodzinie!!a dlaczego Majka wymiotuje?co się dzieje?a ty na co leki dostałaś??????? Animonda-ależ Ci te tygodnie lecą-już niebawem będziesz mama pełną gębą:) Prezencik-daje kaszke manną do zupki jedzonej tak że więcej prania niż pozytku,ale próbowac muszę bo to ma byc ta ekspozycja na gluten.Na noc daje kleik ryzowy do mojego leciutko podgrzanego mleka-ale to robie bo młoda mi krotko śpi-od 21-1 w nocy a potem je co 2 godziny. Czy Tosiek jeździ jeszcze w gondoli???? bo moja Karola za cholere już nie chce leżeć-no chyba że śpi a jako ze podnosi się do siadania to woże ją w wózku pod kątem już tak na pół siedzaco. Co to ja miałam...aaaaaa moje dziecko jest już super przedszkolakiem domagającym się chodzenia do przedszkola codziennie:)wczoraj długo i cierpliwie tłumaczylam że przedszkole jest zamkniete :) No i cos się do duszy czuję-jakas taka głowa cięzka i niedobrze mi... ble ubłagałam męża żeby dziś nie szedł do tej drugirj pracy i poszedł z dziećmi na spacer no i zamiast się połozyc to kurde sprzatam. Ile wy w ogóle śpicie? bo ja od 23 lub północy do 1 a potem karmię co 2 godziny i o 6,30 wstaję-może ja się źle czuje bo jestem już stara i powinnam więcej odpoczywac?no ale na starośc to się mniej śpi nie?czy więcej ?:)

Papierowe spróbuj się do mnie nie wybrac jak bedziesz w Krakowie-ojjjjj spóbuj! prezencik-jesli na swoim mleku to na 100 ml mleka wsyp 2 płaskie łyżeczki kaszki manny.z tym glutenem to oswajanie ma trwac w tej ilości 2 miesiące od momentu jak zaczniesz ale nie będźmy już tak drobiazgowi :)możesz dolozyc do zupki czy deserku jeśli to Ci zjada.Dowolnie w czym podasz ważne żeby dostawał te 2,3 gramy dziennie. Są tez gotowe mleczne kaszki zalewasz tylko woda i jest.Jak tyle zjadł znaczy że mu smakowalo i że jest super dzielnym maluchem!!!! kurde nie wymadrzam sie już.Sorry Dzięki dziewczyny za pocieszenie bo normalnie chandre złapałam. młodej chyba zęby ida bo jakaś taka wsiekla jest jakby PMS miaala normalnie wrrrrrrr no własnie Lady nie wiem co gorsze!:):)

aaaaaaaaa moje dziecko wbieglo dziś do przedszkola i zapomnialo się z mamusia pożegnac i poczułam się jakby mnie ktos walnął w łeb-dorosły ten moj syn juz taki!!!jak zobaczyłam jak natychmiast poszedł do pani i zacząl ją bajerować o skarpetkach z zygzakiem macqłinem:) to se pomyslam że tak kiedyś będzie jakaś laska będzie wazniejsza od mamusi buuuuuuuuuuuuuuuu aaaaaaa i jeszcze mam "obłoznie" chorego męża-co koło mnie przechodzi to chrząka żeby mi pokazac jaki jest chory więc staram się go często nie mijać i byc w innym pomieszczeniu bo mam nerwa na takie zachowania a takich lekarst jakie on sobie aplikuje to w zyciu nie żarłam-on syropki pije duszkim i z "gwinta" :) aaaa i jestem kiepska matka i potem ryczę moje dziecko po przedszkolu oglądało epoke lodowcowa i zasnęło na fotelu-przenuioslam go na jego łozko ale się obudzil właczylam mu jego muzyke do zasypiania i wyszłam bo sie karola obudziła glodna i ten biedny plakal że świnki peppy mu nie przeczytałam a jak skończyłam karmić karolę to on biedny zasnąl i ise poryczałam na maxa!!!!

heloł! kurde biedny ten koteczek na prawde wszelkie nieszczęscia na nia spadaja no i Majeczki żal bo tyle dni bez mamusi to aż sobie nie wyobrażam. Nie wiem kto ma do niej nr tel ale weźcie ja potrzymujcie na duchu!!!Ja chyba po lyżeczkowaniu posżłabym do domu i czekała na wyniki-znaczy jak poronilam to tak zrobiłam -łyżeczkowanie miałam o 9 a o 13 byłam w domu.Szlag by trafil tych partaczy lekarzy!!!! prezencik-zamierzam w ten weekend wprowadzać według zaleceń mojej pani dr gluten.Dzieci karmione piersią powinny przed 5 miesiącem więc kurde trza się za te kaszki zabrać.Na razie będę robic Nestle na moim mleku ktore mam zamrożone a potem kupie gotowca :) Zaba-nadal kciuki zaciśnięte.

Folik,Żaba-póki @ nie ma jest nadzieja!!!! trzymamy za Was kciuki! Żaba-ja bym juz dawno robiła test,ale ja niecierpliwa jestem i byłam :) A czy ktoraś wie co u Coriny? Mój zasmarkaniec poszedł do przedszkola bo bardzo chciał,ale na 15 i tak go zarejstrowałam do lekarki-niech go osłucha bo to przeciez na tyłku nie usiedzi i niew iem na ile można z nim wychodzić i takie tam-wczoraj przejechał na dwóch kołach znaczy na rowerze 6 km-ma licznik :) nie w kółko po osiedlu tylko trasą od naszego bloku na odlegle osiedle bo tam jeżdza pociągi :) hehe dodam że mieszamy 10 min jazdy od Rynku Gł. a nie na jakimś zadupiu no ale w końxu te pociągi to koło rynku jeżdż bo tam jest dworzec.Ale pogmatwałam :) Nade mna taki łysy z blondyna będa mieli synka w styczniu i własnie robia mu pokój nad nasza sypialnią-wszystko wiem jakie będa kolory itd. bo wszystko słychać kurde!!!!!!! teraz jakiś gwiżdżący pan im się tam tłucze coś i szpachluje i moja młoda chyba nie pośpi wrrrrrr.Z dolu walą te pipy synkowi w pokoju a z góry tez zaczyna byc fajnie.Co raz powazniej myslimy o przeoprowadzce tylko dzieci mam tu kurde zapisane do przedszkoli i mi szkoda je ciągać gdzieś. Karola jest zapisana na 2012 do takiego wypasionego przedszkola i już jest 7 na liście :) dobre nie? prezencik-jak tam Brzydula??? bo mnie pochłania na maxa !!!!:) ale skoro kumpela ci dala zmierzch do czytania to chyba tez jakaś maniaczka ktoregoś z forum brzydulowych :)

Papierowe-MOŻNA!!!!!!!! Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!!Papierowe czuje ruchy!!!!!!! Gratulejszyn!!!!!!! No faktycznie świnie!:) najwazniejsze że wszystko ok!masz ta przewage że ty z zawartościa brzucha chodzisz stale i wciąz i jak cie najdzie ochota to możesz sobie isć go w każdej chwili pooglądać :) Ja od początku stawiam u Ciebie na córkę! Robisz dokumentacje brzucha w postaci fot??????????

ja juz kuuuuuurde tez nie oglądam ale piwa nie oddam :)!!!!! też se to śpiewam bo zarabiście wpada w ucho :) jak po jakim czasie-ja dałam dziś.miałam hippa taki z jabłkiem i bananem po 4 msc więc skoro moze takie to chyba normalnego banana tez może nie? dałam i jej smakowało-tyle że to takie ciumkanie było a nie na pojedzenie.Na razie takie tylko jej dam a jak skonczy 5 msc to ugotuję ta n ieszczesna marechewke z jakimś ziemniakiem i zobaczymy.W między czasie spróbuje jej dac jakiś sloik-znaczy zawartość :)

Prezencik-skrob jabłka jesli Tosiek ma ochotę na nie!!!!super! ja dałam mojej dzis ciutke banana i tez pożarła więc chyba to słoikowe jakies dziwne? Przy Piotrku to mnir bawiło skrobanie i gotowanie i przecieranie ale teraz?ech ta starość :) Oglądam mecz i normalnie mam nerwa że się pocę jak glupol jakiś ale pod tym pretekstem pije pół szklanki piwa :) aaaaa biegała dziś po placu zabaw dziewczynka 4 lata-gdyby nie rozpuszczone(rzadkie i strąkowate) włosy to wyglada i zAchowuje się jak chlopczyk a mama za nia woła: Antonino Mario!!!! jak ta nie słyszy to Tośka!!!! i tak na cąły głos-wszyscy reagowali na wolanie prócz Tośki :)

Koteczek!ja nie wiem co nad wami wisi za pasmo nieszczęść ale życze żeby się szybko skończylo bo mnie aż serce boli jak czytam co tym Twoim dzieciom jest i było!!!Majeczka biedna tak że nawet nie umiem opisac co czuje jak to czytam!!!!!musisz ja stale obserwować i byc z nia cały czas ale ja bym na Twoim miejscu była już dawno w szpitalu bo ona musi potwornie cierpieć i źle sie czuć!!!!!! Prezencik-no tak jak pisze Papierowe-jeśli nie ma ochoty na słoikowe to łaski bez-dawaj utarte :) też bym poczekała do przyszłego tygodnia na lekarkę. Papierowe-co słychac?:)

Folik-to jest ten sam test? czy zrobials 2? ja szczerze pisząc nic nie wiedze bo strasznie zamazane to zdjęcie.

teraz doczytałam-Tosiek śpi 1,5 h?????????? szczęciara!!!!! ja moge się jedynie pochwalic jakimiś 4 drzemkami po 15 min :( po szczepieniu szybko leciałam na ławkę nakarmić dziecię i poganiałam bo już jej brat czekał na nas w przedszkolu po obiedzie-ach ta adrenalina :):):) młody oczywiście nic kompletnie nie zjadł więc zamiast zostac na placu zabaw przyszliśmy do domu zjeść-wszamał talerz żurku z jajkiem i kiełbaską a teraz poszedł do śasiada lepic pierogi z borówkami :):):) dodoam że ma wlasny mini zestaw-deskę,wałek,nozyki -profeska pełna :)

ale kurde hardcore! zadzwoniła pani doktor że zwolnilo się miejsce i żebym przyszła za pół godziny na szczepienie :) no i bylam ale dostalam przyspieszenia z zupą,praniem psem i w ogole a mialam mieć luzik. Prezencik-to chyba o to chodzi że jak cie nic i nikt nie goni to robisz sobie wszystko jakoś tak a jak nagle coś wypadnie czy drugie dziecko jeszcze masz to na speedzie wszystko ;) moja pani doktor kazała malej zacząć od jabłuszka i stopniowo jakblko z bananem itd. kazała tez przywyczajac do marchewki bo to ponoć kontrowersyjne warzywo i może sie okazac potem że uczula a jest praktycznie w każdej zupce. Mi kazała dawać najpierw to jabłko w porze obiadowej zamiast posilku-po cycu marna szansa że dziecko cos zje-tym bardziej że da sie tym pluc na odległosć!!!!dac np. w poniedziałek i sprobowac w środę-powinno juz byc lepiej i tak konsekwentnie-nie przestawać i sie nie zrażać-musi się przyzwyczaić.Za wcześnioe Prezencik żeby stwierdzic że Tosiek nie lubi jablka ze słoika,ale oczywiście możesz mu sama utrzeć.a i ważymy 6600 idziemy 25 centylem więc nadwaga to mojemu dziecku nie grozi.