Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dsangia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dsangia

  1. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    kurde z mamą nadal nie gadam teściowa chora a ja musze na 17 osób chrzciny przygotować :) i to już na 19 lipca.No nic -dam radę chyba jakoś, ale zaczynam mieć lekkiego stresa.Już samym gotowaniem i tym wszystkim to sie nawet nie denerwuję ale Kościołem trochę tak bo moja niunia nie lubi byc na rękach.znaczy lubi dopóki jest wypoczeta a potem daje znaki i marudzi żeby ją położyć i leży sobie tak z godzinę po czym zasypia.W związku z tym spodziewam się jakiegoś matrudzenia przy spaniu na rękach w Kościele.A mój synek mial odwrotnie:)
  2. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Animonda-dziekuję! Papierowe-jak się czujesz ciążarówo jedna?;)
  3. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej! u nas też leje a ja po jednm dniu urlopu męża na ząłatwianie moich badań i chrztu siedze w ten deszcz z dwójką dzieci w domu ratuuuuunku!!!!!!:) U nas troche nerwowo-teściowej choroba jednak sie niestety rozwija i ten guz któryego wycieli to był pikuś w porownaiu z tym na co nas nastawiają a mianowiecie rak jelita.Teściowa czuje sie fatalnie i wygl;ada na to że akcja sie rozwija.Marwtwię sie jak cholera bo to dobry i bliski mi czlowiek. Postaram sie zaraz wrzucuć jakieś foty na slkrzynke
  4. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    no ja współczuje koteczek bo sama pamiętam jak mi było jak było tak gorąco na końcówce ciąży. Ale już niedługo.
  5. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej! Jutrzenka oczywiście że trzymamy kciuki!!!!!będzie dobrze-badanie wzroku to u wcześniaków norma więc się nie denerwuj. Mam pytanie-chyba do Lady... o to cos co przyspiesza gojenie ran-potrzebuję dla teściowej bo po szyciu studentów ma rozlezioną rane na brzuchu.Bardzo mi na tym zlaęzy a nie mogę znaleźć tego na naszym forum. w ramach ciekawostki zakupiłam mojemu dziecku pierwsza sukienkę-oczywiście różową i normalnie sie wszystcy rozpływają nad nią w to ubraną:)upał znosi w sumie dobrze-przynajmniej ja nie zauważam żeby jej coś dokuczało,ale fakt że jest tylko w kusej sukience i łazimy po zacienionym raczej terenie. aaa i zaczelam przygotowania do chrzcin i się załamałam-sukieneczka 130 zł
  6. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Bratka!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę!!!!!! i wiecie co? mam koleżanke kóra 2 lata się starała i w zesżlym roku wymieniałyśmy na ławce spostrzeżenia co do starań ale niestety zrobili badania mężowi i okazało się że jest tragicznie i nie ma szans na dziecko.Zajęła się pracą miała 2 etaty i przestała już myślec skoro tak lekarz powiedział. Jak przychodziłam teraz z karolinką na plac zabaw-koleżanka przychodzi z psem to natychmiast ją porywała na ręce i az mi głupio było jaka byla szczęśliwa z tym moim dziecięciem na rękach. I dziś mi oznajmiła że jest w ciąży!!!!Wczoraj gadałyśmy i jakoś jej źle bylo na słońcu-zrobiła dziś test i są 2 krechy!!!!dodam jeszcze że ona ma 34 lata i własnie straciła jeden z etatów :)Więc starczki uszy do góry!!!!
  7. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    No nie może mnie tu dziś zabraknąć! Papierówka-Ty już wiesz co!!!jeszcze raz GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!! I proszę-wszystkie staraczki się uaktywniły natychmiast!!! super! Ja już dziś na palcu zabaw wyłam z radości i podniosłam na duchu dzięki Papierowym 2 takie niedowiarki które sie długo starają-podejrzewam jakie to musi być budujące dla nich. Baderka-dzięki że zmieniłas wiek :) Klempa czeeeeeeeeeeeść!
  8. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    heheh jak sie tu już zjawiam to wszystkie uciekają!:) no dobra to idę sobie też! dobrej nocki
  9. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    a Prezencik powiedz mi jak ty to robisz że tak chudniesz bo ja tyję na potęgę!!!! mam brzuch jak w 5 msc ciąży normalnie!!! fakt że pochałaniam jedzenie bo tak sobie zakodowałam że jedzenie i picie = pokarm, ale zaczynam wygladac jak w ciąży!Źle mi z tym juz psychicznie!
  10. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Larysa- um nie z dokarmianiem jest tak że mała dostaje flachę na wieczór bo chyba mam mniej pokarmu po całym dniu -zjada 60 ml nan a i tak musi sie przytulić do piersi:) a ciągu dnia jest na piersi -chyba że idzie z tatą na spacer i zabawią za długo to wtedy mąż daje jej modyfikowane i dzwoni do mnie żebym sobie odciągnęła pokarm bo mała wlasnie zjadła.Ja sam jestem zdziwiona że tak mało dokarmiam bo z piotrusiem to już równo na flaszce jechałam-ale to chyba dlatego że chłopcy jakoś więcej jedzą i więcej przybierają.Moja mała idzie 25 centylem więc jest kruszynka. No i śpi tylko jak sie kręca kółka a ja jestesmy w domu np. cały dzień to robi sobie tylko drzemki po 15 min.
  11. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    ja znam tylko nivea Kurde maż mi kupił na urodziny takie pycha wino że mam ochote porzucic karmienie !!!!!:)
  12. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    no koteczek to sie melduj mimo braku neta:) ale to zleciało :)Ty juz rodzisz prawie a nasze pociechy już gruchają-przynajmniej moja i śmieje się w głos juz za każdym razem :)
  13. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    dziękuję Wam za życzenia! to kolejne kurde 18-te.:) Koteczek Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu!!!!
  14. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    hej! dziewczyny ja Was czytam na bieżaco ale po pierwsze jakoś juz nie umiem sie wkręcić w wasze rozmowy a po drugie żyje na dwa domy bo teściowa jest już po operacji i jest w domu więc jej gotuję i takie tam.Czekamy na wyniki hist pat i okaże sie co to za rak. Mojej małej płytki spadły do 700 tys co dalej jest dużo ale ważne że nie urosły, więc jeszcze obserwujemy. Po za tym nic ciekawego. Mam dzis mały dół egzystencjalny w związku z pogodą i tym że za 4 godziny będę bliżej 40 stki a nic szczególnego w życiu nie osiągnełam-pomijając oczywiście moje dzieci:) mam zepsuty aparat więc zdjęcie kiepskiej jakości dałam tylko na nk żeby na poczte takiej cienizny nie dawać. moja mała dzis tajk dziwnie jakoś je i spi że w ogóle nie wiem kiedy wypada karmienie i spać poszła bez awantury a normalnie to 2 godziny walczymy:) to tyle mojego przynudzania. buziaki no to spadam-posłuchac sobie w ciszy stukania sąsiadki.
  15. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    a u mojej teściowej zdiagnozowali raka tylko jeszcze nie wiedza czy jajnika czy jelita bo w jednym obszarzem się znajduje. Tak więc nieszczęścia chodza jednak parami :(
  16. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek witaj w klubie przerażonych mam :( Samo kłucie jest przerażające i to że ta krew nie chce lecieć-u nas było to samo niestety. Życze Wam żeby na podejrzeniach się jednak skończyło!!!!!!!! A z tym upadkiem to ja bym chyba też pojechała do lekarza-u takich maleńkich dzieci wstrząsy sa bardzo niebezpieczne.
  17. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    uważaj prezencik bo jestem zdesperowana i jeszcze Ci go przywiozę :) a to wycie to mi nawet nie przeszkadza ale nie mogę poświęcic czasu Piotrusiowi w ogóle wtedy na spacerze a on się wspina na sam szczyt drabinki,podbiega pod hustawki,wkłada łeb gdzie nie trzeba jest po 15 sek na wszystkim :) a ja zamiast za nim biegać to hustam wrzeszczący wózek.No nic-nie narzekam! niech se wyją byle były zdrowe!!!!
  18. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    cześć lachony! swoją drogą brakuje tu Klempy!!!!! U nas tak jak się spodziewałam czyli teściowa w szpitalu.Kurde no przesrane bo opórcz tego że na prawde ją lubię to jest jedyna opsoba która nam zostaje z dziećmi gdyby coś.Tesćiówka będzie miala operacje jeszcze nie wiem dokładnie na co ale operacja na bank. Która z was jest wolna 16,06? potrzebuję niańki dla Piotrka :) jak pojedziemy z malą do szpitala. Wiecie co? te popołudnia w wykonaniu moejj corki to dziwne sa jakieś. ona nie ma kolki,jest nakarmiona,przebrana i wyje! spacery popołudniowe to dla mnie męka-nawet na światłach przy przejsciu dla pieszych muszę jeździć w koło żeby spała bo jak jeżdżę przód tył to sie budzi!Jak wracamy do domu to opórcz tego że ja rozbiorę - zaczy czapke i kurteczkę to nic z nia nie robie a ona sie uspokaja momentalnie w łóżeczku lub na macie i leży tak godzinę spokojnie.
  19. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    popieram Baderkę-u mnie jest dokładnie tak samo z karmieniem. Jak karmię to młody zawsze coś wtedy chce,albo bawi się nad nami albo mu coś spadnie i młoda aż podskakuje. Dokarmiam małą popołudniu jak jest juz zmęczona wrażeniami całego dnia a ja jestem już padnięta i po nakarmieniu jej widać że jej malo.obie jestesmy zadowolone że zje modyfikowane więc mysle że lepsze to niz wisieć non stop z małą przy cycu a starsze niech so bie radzi-bo to jest najczęściej w porze kąpieli. Ja od poczetku kąpie młodą sama i jest ok-jedno czym się wtedy denerwuję to co robi młody sam na włościach :) Koteczek-Piotrka ledwo cio karmiłam piersią bo jakoś nie umiałam zawalczyc o pokarm-teraz pokarmu mam zdedcydowanie wiecej bo i świadomość już inna-tyle tylko że czasu na prawde jest mało na to żeby się docierać i spokojnie karmić.Czasem odciągam i daje małej w butelce bo szybciej.Więc nastaw się pozytywnie. Hematolog kazał mi ściągac teraz i podgrzewać pokarm żeby wyniszczac te przeciwciała i to jest dopiero hardocore. Dzięki że jesteście tak optymistycznie nastawione do mojej córci-chyba powinnam brac z was przykład i uwierzyc że będzie dobrze. Jeszcze nie uporaliśmy się z jednym, problemem a tu już nastepny na horyzoncie-moja teściowa! kurde ona jest dla mnie na prawde kimś ważnym a tu jakieś historei zaczynaja byc zdrowotne-ech kurde...
  20. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Lady-dzieki za opinie o moich pociechach :) Wszystkie dzieciaki są sliczne!!! Jutrzenka-gratulacje!!!!!!!!!najważniejsze że Gabrysia jest zdrowa! no koteczek cob raz bliżej :)
  21. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    cześć dziewczyny Ja na chwilkę-chcialam podziekować za slowa otuchy-gosiaczek,koteczek,nina ...dziewczyny .-dzieki:) tak jak pisała Baderka u mojej małej badania w toku-najważniejsze że szpik pracuje prawidlowo. dzis jestesmy po usg brzuszjka i wizycie u laryngologa-wszystko ok!!! zostalo nam badanie moczu-ponoc ekstremalne wyzwanie u dziewczynek :).16 czerwca idziemy z wynikami na kontrole u hematologa i zobaczymy-ja mam nadzieję że okaże się to co ja sama czuje czyli że moja mała to okaz zdrowia tylko płytki sobie z nas jaja robią. Po za tym, u nas tak jak u Was-popołudniowe marudzenia,usypianie trwające godzinę itd.Piotruś juz chyba na dobre skończyl ze spaniem w dzień i jest hm...jazda bez trzymanki-demolka i czad komando w jednym:) wrzuciłam jakies foty na skrzynkę. pozdraiwam wszystkie.
  22. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    ja mam po piotrku taka http://www.tinylove.com.pl/index.php?d=produkt&id=47 i polecam ja bardzo. pakuje sie do szpitala-masakra
  23. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    dzięki dziewczyny ale sprawa jest dużo poważniejsza niestety. Pediatra to w życiu takich wyników nie widziała i od razu nas chciala do szpitala wysłać,ale wzielam tylko skierowanie do hematologa bo mamy znajomą w tym wlasnie specjalistycznym szpitalu. Naczytałam się w necie takich rzeczy że szok.Trace już chyba pokarm z nerwów.Trzymajcie za nas kciuki-kurcze czwartek będzie sądnym dniem. Urq-a teściową to zaproś do siebie i ugotuj coś tak pysznego żeby wieczna sraczke czarownica miała!!!!!
  24. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik-płytki krwi przede wszystkim!!!! jest ich dużo za dużo i wciąż rosną.wszystko ma jakies rozjechane ale najbradziej teraz te płytki. czekam na wizyte u hematologa żeby wiedziec na co sie przygotować.Chodze jak w naćpana-patrzę na to moje maleństwo i łzy mi same lecą....
  25. dsangia

    rozpoczynamy starania!

    cześć dziewczyny! Wszystkiego najlepszego dla Waszych pociech z okazji Dnia Dziecka!!! u mnie dzień dziecka do dupy!!! robiłam małej zaleconą w szpitalu jeszcze morfologię kóra miała być tylko formalnością a porobilo się tak że jeżdże po szpitalach i laboratoriach a na czwartek mamy konsultacje u hematologa. Jestem przerażona same najgorsze mysli mi chodza po głowie a info w necie to juz nawet nie czytam bo mi się mleko chyba normalnie skwasi albo całkiem je stracę. W środę mialyśmy się szczepić na wzw i rotawirus i chyba wielkie G z tego będzie ale może ją przynajmniej zważę żeby wiedzieć jak przybiera.Powiem szczerze-po takim zdrowym dziecku jak Piotruś to teraz mam niezłe schizy.Mała wygląda na super zdrową-ładnie je,załatwia się,śmieje sie pół dnia:) a tu takie kiepskie wyniki... Pozdrawiam wszystkie i idę se dalej ryczeć
×