Sill
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Sill odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mia - drewniany prezent .. hmmm... znając pomysłowość facetów to będzie wałek do cista:p:p:p CO do szpitali to poszukaj tutaj jakichś opinii http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php moze cos sie rozjasni:) Mamo3 - powiem tak, ta pozlona jak i te co poród obierały byly wspaniałe:) naprawde nie mam powodów do zalu ani traumy:) -
magda - jak nie tym to następnym razem może:) Oneta - tygodnie lekarze liczą od pierwszego dnie ostatniej miesiączki.
-
nati - wydaje mi się, ze jeszcze wczesnie, mimo ze to najlepsze usg to jak jest mały pęcherzyk jeszcze w scianie \"wgryziony\", to mozna go nie zobaczyć. Bo zagnieżdzenie to jest takie \"wbicie się\" zapłodnionego jajeczka w endometrium, które jakis czas całkiem je zakrywa, w miare rozwoju i podzialu itp. pecherzyk na nowo \"wydostaje sie\" z endometrium, tzn. przylega w tym miejscu do niego (potem tu bedzie łozysko). To złozony proces i troszke trwa, wiec spokojnie, skoro 1 lipca dopiero bylas w terminie @ to nawet nie jestes 5 tygodni, wiec spokojnie. W 5 tc jak wspominałam bedzie pecherzyk, pod koniec 6 powinno byc juz serduszko (no plus jakis margines czasu).
-
hej dziewczyny! W 5 tc licząc od dnia miesiączki to można zobaczyć co najwyżej pęcherzyk ciązowy na usg:) ja własnie miałam pęcherzyk i za 2 tygodnie lekarz kazał powtórnie przyjechac, zeby zobaczyć, czy ciąża się rozwija, czy ew. nie jest to puste jajo płodowe (z medycznego punktu widzenia nie jest to ciąża). I pojechałam i wtedy zobaczyłam mojego szkrabika i serduszko. Serduszko zaczyna pracować od 21 dnia po zapłodnieniu mniej wiecej, wiec zgadzałoby sie z opisami, ze to po 6 tygodniu licząc od dnai ostaniej miesiączki. To tyle w kwestii wyjasnienia co do tego, co kiedy widac na usg. Ból podbrzusza ja tez mam, momentami dośc mocny, na szczęście bez plamien, dzisiaj dzwonie do gina umówić sie na wizyte.
-
Widzę, ze grono pzyszłych marcowych mam sie powiększa :) Fajnie:) Ja do lekarza planuje jechac w przyszłym tygodniu, dopieor leci mi 6 tydzien, wiec nie ma co sie spieszyc, w pierwszej ciazy polecialam szybko i tylko pecherzyk byl i potem 2 tygodnie stresa na nowo, wiec teraz za jednym stresem :p I pojade z wynikami juz, ściągnę z karty pierwszej ciązy jakie mialam badanka zlecone i powtórka, wiec na pewno morfologia z płytkami krwi, mocz, wr, cukier i to wsio, grupe mialam robioną, wiec teraz zbyteczna bedzie. Ja o dziwo jakos w miare sie czuję, nie mam takich kosmicznych mdłosci jak przy pierwszej ciazy z córcią, ale takie niesmak jest z rana i przez to mulenie, jak zjem jest ok, ale za chwile wraca ten niesmak i od nowa mulenie :-o ale co tam ... damy radę:)
-
No to dawno miałas okres:) rzeczywiście, niezła przerw w @ sobie zaserwowałaś:) Moja oczywiscie 17 miesiecy:)
-
Moja ma 17:) Ja ciązy nie podejrzewałam do dnia kiedy miałam dostać @, bo ani sie staralismy (mielismy dopiero po lecie zaczać działac), ale jak sie spóźniala i mijały wszystkie molziwe jej terminy to zrobilam test:) I zaskok kompletny, bo dni płodne teoretycznie bylo PO fakcie.
-
Widzę, ze też druga pociecha :) Moja córcia ma na imię tak jak twoja:) tylko jest nieco starsza:)
-
Teoretycznie jest tak , że mówi się, ze tym chudzinkom lepiej jest przytyć wiecej, tym o wiekszych gabarytach mniej, ja jestem po środku :-D Mam BMI w normie, wiec te 14 kg to tak akurat:) ale zobaczymy co bedzie tym razem, mowi sie ze bywa tak, ze kazda ciąza jest inna. Poprzednią przechodzilam 2 latat temu, wiec nie dawno i pamietam, ze nieco inaczej sie czulam, gorzej, na tym etapie mialam juz mdłosci (od poczatku 6 tc do konca 14 tc 24 godziny z przerwą na sen, plu rzyganko po jedzeniu, wiec jak tu tyc?:))
-
Igła - te 14 kg to wcale ine dużo,gin mówił, ze prawidłowy przyrost miałam, zwazywszy, ze nie jestem chudzinką normalnie, bardzo szybko zgubilam kilogramy, 2 miesiace po porodzie bylo minus 2 niz przed ciażą, wiec spadło 16 kg.
-
U mnie pierwszą ciążę szybko widac była i tym razem brzuch juz spory mam. NIe wiem od czego to zalezy, w pierwszej ciązy przytyłam 14 kg, zobaczymy jak teraz będzie.
-
WItam marcówki z innego rocznika:) JA jakoś inaczej podhodzę do tej ciązy, nie powiem, ze jestem spokojniejsza, ale ... nie dowierzam, ze jestem :) A ze szybko sie pojawiamy .. hehe, gdyby luty mial choc te 30 dni to bylabym jak najbardziej lutówką :) ale termin bylby na 29-go hehe, wiec i dobrze, ze nie na rok przestepny wypada poród :-D no i wychodzi moi ten 1 marzec jak byk wg daty OM :)