buzia82

gugajna normalnie podziwiam Cię za to twoje samozaparcie za mobilizację ja już chyba za bardzo wypalona jestem codziennością, natłokiem obowiązków, codziennie to samo i stąd się bierze moje lenistwo wiem że mogę schudnąć ,,,, raz sięudało 24 kg zrzucić, ale wtedy nie było jeszcze Julii, nie pracowałam i miałam czas na siebie, albo lepiej dla Siebie, teraz cały czas\ brakuje :( ehhh użalam się jużnad sobą hehehehhe

ja też się melduję, jestem , czytam, ale jestem wykończona... nie mam siły już na diety na wiosnę zdecydowanie się chyba łatwiej chudnie teraz zimno, ciemno, i tylko co...? tylko jeść się chce :( Jutro idę jakąś kurtkę na zimniejszą porę kupić zobaczymy czy coś znajdę pozdrawiam i trzymam za Was wszystkie kciuki:)

Aniaminka, ja tez tak mialam ze slodyczami, na pozcątku odchudzania nie jadłam dużo, ale za to nadrabiałam słodkościami.... z tym że coraz gorzej się z tym czułam, po jakimś czasie zaczęłam zastępować słodycze, rodzynkami, suszonymi owocami... no i kisiel jadlam tonami, kisiel do tej pory mi został jak mam ochote na słodkie... najlepiej omijac takie sklepy z daleka i moze sprobuj z tymi rodznkami :)

czesc :) nadrobiłam zaleglosci na topicu:) całkiem sporo nowych dziewczyn się pojawiło, miło :) Gugajna zobaczyłam twoje fotki motywacyjne :) normalnie różnica ogromna, ty jestes wysoka i teraz przy tych 94 to wygladasz calkiem calkiem, ze tak powiem. Patrząc na takie zdjęcia to się jakaś wewnętrzna mobilizacja odzywa :) że jednak warto i można:)

hej:) witam was wszystkie po dlugiej nieobecnosci U mnie w ostatnim czasie tyle się działo, ze nie wiem od czego zaczac ale zacznę od braku dostepu najpierw do kafetreii i kilku jeszcze innych stron, a pozniej wogole nie mielismy internetu :( kupiliśmy router bezprzewodowy sobie i goscie nam coś schrzanili jak podłączali normalnie porażka, myślałam że ..... ech szkoda gadać widzę, że trochę zaległości mi się porobiło, ale postaram się nadrobić i poczytać co do mojej diety, to stanęła w miejscu, oscyluje w 83 kg jakoś nie umiem się znowu zebrać, żeby dalej ruszyć z kopyta na dalsze osiaganie sukcesów wagowych mam nadzieję, że nadrobię zaległośći i znowu zagoszcze na topiku i wstąpi we mnie duch walki pozdrawiam

hej :) witam nowe odchudzaczki:) U mnie bez zmian wiekszych. waga bez zmian 82, troche lepiej moze wygladam, bo wiekszosc ludzi zauwaz ze chudne. dziecko juz wyzdrowialo to maz sie rozchorowal jeszcze barziej. w niedziele na pogotowiu bylismy bo temnperature mial biedaczek 40,5 normalnie myslalam ze zapalnie opon mozgowych :( ale to takie ostre zapalenie gardla z powiklaniami pozdrawiam i z domku zajrze teraz mam w pracy przerwe sniadaniowa :)

czesc dziewczynki :) jestem, ale na nic nie mam czasu, nawet nie mam kiedy nadrobic zaleglosci. diete trzymam z lekkim poslizgiem :) dziecko chore, zapalenie gardla, mażchory zatrucie jakies :( a ja ich pielegniarka :) z jednymi drugim tylko po lekarzach do tego jeszcze\\mam jakies przerwy w necie :( jeszcze w tym tygodniu popoludniowki mam same :( moze z pracy uda mi sie troszke poczytac,chociaz tam tez napieta atmosfera wszystko na nie i zle :(:(:(:( jak dobrze ze jeszcze 2 dni i weekend pozdrawiami obiecuje nadrobic zaleglosci

hej:) u mnie zadnych nowosci, zeszly tydzien, troszke wiecej niz tydzien, zastosowalam oczyszczajaca dietke max do 1200 kcal, co sie objwilo 3 kg mniej a teraz organizm daje sie we znaki i dopomina sie zjedzenia wszytskiego narazie staram sie jesc jogurty , kefiry, i woda lub herbata oprocz podstawowych posilkow zeby zabic gloda ale nie wiem czy dam rade utzrymac sie tak :( no idzis czekam na premiere nowego programu :) zobaczymy co to za rewelacja narazie jestem :) bede zagladac

no wlasnie problem w tym ze smaruje sie codfziennie . peeling pod prysaznicem i balsamy ujedrniajace , co troche inne testuje i szukam najbardziej skutecznego. troszke na jhula hopie krecilam ale mi spadalo i zaprzestalam. poiprostu musze zaczac jakies cwiczenia bp inaczej bede kangurzyca :(

witam rowniez z rana sniadaniowo wlasnie mam przewre sniadaniowa w pracy :)i wcinam razowca z salata i indykiem :) do tego sok pomidorowy Madziarek zazdroszcze Ci, ale zycze wypoczynku udanego Binga ja jestem z Pl, na obczyznie bym nie dala rady.... za bardzo bym tesknila za wszystkimi teraz mieszkamy od wszystkich najblizszych {czyt. rodzice, dziadkowie, tesciowie} ok 100 km i nam sie teskni, czujemy sie troszke osamotnieni a co mowic o obczyznie. \\ Podziwiam takich ludzi :) i zmykam dalej do pracy :) Dietkujcie i sie meldujcie, zebym jak wroce do domu to miala co poczyrtac :P

a co do tabelki to ja nie zmieniam bo cały czas\sie wacham 83- do 85 jak mi sie 83 ustabilizuje to zmienie :) a jak wzrosnie to sie zalamię

czesc:) ja dzis znowu powtórka z rozrywki :) rano do pracy, po pracy obiad pulpety drobiowe gotowane i suróweczka pożniej dwugodzinna drzemka jak sie obudzilismy to na spacerek sie wybralismy z moja corcia na kolacje zjadlam pomidorki w takiej niby salatce ale czuje caly czas\\niedosyt czegos:) aaaaa a moze mi ktoras z Was podesle zdjecia Joanna jak macie :( bo ja musze\\poczekac na nie, w chwili obecnej Joanne brak fotek :( nim sie obejrzalam to juz 21.00 i trzeba sie spac szykowac, kapanie malej, kolacja dla meza i jutro znowu praca, dom , spanie... i tak w kolko byle do weekendu :)

JA własnie sprzatnęlam caly dom ( cale nasze 30 m2) i jestem po prysznicu, peelingu balsamowaniu i masowaniu Joanna wysłalam, fotkę, narazie jedną z maja bo nie mam czasu za duzo, al epodesle wiecej:) Idę teraz dzidzię połoyzc spac i mezowi kolację uszykowac bo z pracy za chwilke wroci :) Pozdrawiam i spokojnego snu zycze :)

już po drzemce :) 2, 5 godz spania:) tego mi trzeba bylo na kolacje dzis sałatka z pomidorow

hej:) wróciłam z pracy, juz po obiadku duszone pulpety drobiowe i sałatka z sałaty lodowej, pomidorów, i mrożónki zółtej z frosty :) najdłam sie do SYTA, ale niskokaloryczne i chudze :) teraz sobie drezmkę utniemy z córcią i wieczorem zajrze do Was :)

hej:) Gugajna wyglądałaś pięknie:) no i sukienkę miałam podobną do Twojej :) :) te emaile ktore mialam to wyslalam wam fotki :) troszke robir porzadki w domku wiec bede zagladac:)

witam:) ja z pracy klikam:) przewrwe mam kolacyjna ale nic juz nie jem tylko soczek multiwitamian wypilam :) rano chcialam z domku popisac a tu Kafe.. nie dzialala, jak juz miala dzialac o 13.30 to ja juz do pracy musialm sie zbierac. ale znowu zaczynam uwazac na to co jem:), zobaczymy ile wytrzymam.... bo znowu zbliza sie dlugi weekend .... i znowu szykuje sie wyjazd dlugi........... ale bede w weekend dostepna, bo tam gdzie jedziemy internet jest :) czyli do cywilizowanego swiat ajedziemy :D hehehhe napiszcie wasze adresy email w jednym poscie( niech to jedna ososba zrobi :)) to wam zdjecia wysle z ostatniego weekednu pozdrawiam i wieczorlkiem bede :)

hej dziewczynki:) Najpierw Gratulacje dla Gugajny:) Jak się czujesz jako żona?? Ja się inaczej czułam i tak \"wszystko się od razu zmieniło\" Dieta u mnie w weekend poległa:) Pojechalismy do moich rodziców, a że mieszkają 100 km od nas to jak tam jedziemy to jestesmy gosacmi, i wszystkim nas czestuja no i ja sie skusilam , na grilla, na winko, na piwko. 3 dni szalenstwa i jeszcze wszyscy z tekstem :) o jak ładnie schudłaś, ile? chyhba dużo? no ładnie wygladasz:) itp... no więc mnie już podbudowało i sobie pojadłam, no bo ... skoro schudłam już.... ale znowu zaczelam od dzis, moze taka droga wzlotów i upadków coś osiagnę :) idę spac bo w tym tygodniu na II zmiane chodze, wievc rankiem popisze, ew. tak pozno jak dzis, jak juz wroce z pracy:)

binga ja Ci niec nie pomogę, bo się zupełni enie znam :(

hej :) u mnie trzydniowy wypad nad jezioro nie wypalił bo pogoda sie zepsuła więc zmiena planów nastapiła i pojechalismy ze znajomymi nad wisłę i w miedzyczasie do zoo:) (atrakcja dla dzieci). grilla też nie było,a le za to zorganizowaliśmy ognisko , chyba z 10 lat temu osttanio byłam na ognisku. ale zabawa była przednia a to najważniejsze :) waga w gorę nie poszła, a się zatrzymała :) więc jestem zadowolona, bo sobie troszkę pofolgowałam:) Gugajnna ty już w sobotę wielki dzień. wiec teraz tylko relaksik i jeszcze ostatnie przygotownia :) ale to juz tylko same przyjemnosci, ... ja pamietam jak przed swoim slubem wszystko przezywalam:) ..czy wszystko załatwione, czy wszystko kupione i dzień przed nie mogłam zasnąć :) a później w sobotę noc minęła nie wiadomo kiedy/ w kosciele czułam się jakbym była tylko ja i mój mąż ( choć za plecami były tłumy gości) ehhh... wspomnienia :) Gugajnna wypoczywaj i się nie stresuj :) wcale też się nie dziwię ze na forum pustki, przy takiej pogodzie komu by się chciało siedzieć przed kompem:)

witam w poludnie :) ja sie do pracy wlasnie zbieram, ale od rana odnotowalam spadek wagi o 1,2 kg mialam wazenie zrobic jutro, ale z racji tego ze dzis w nocy wyjezdzam to wazenie bylo dzis:) jade na 3 dni szalenstwa nad jeziorko :) i mam nadzieje ze po powrocie moja waga drgnie ale nie w gore tylko w dol :) takze po weekendzie bede nowe fotki :)

czesc melduje że jestem jak to jest tylko możliwe:) wczoraj poobiedzie w pracy, dziś od rana pranie i zakupy:) i teraz nowość:) kupiułam dziś sobie spodnie taki niby rybaczki ale takie do kolana, normalni espodnie noszę rozmiar 44 a te dzisiejsze szok, rozmiar 56 :D nie wiem jaka to numereacja, ale są szczuoplejsze od moich wszytskich zpodni a tyle rozmiarów większe :) mnie to nie przeraziło, bo jednak są szcuplejsze od innych. i muszę wam jeszcze powiedzieć, że dietę tak porządną trzymam od soboty i widzę już efekty, brzuch zrobił si e mniejszy i jak założyłam dziś spodnie to luzy:) aż chyba sobie porobię foty a ja chyba nie mam zdjęć Jagaagi:) więc może też się wymienimy no i czekam również na nowe fotki Mushelka :)

ancia ja wyslalam i dzieki za twoje :)

Lusia poszły :)

witam w upalny i prażący poranek u mnie jest nie do wytrzymania :) żar leje sie z nieba całkiem niedawno wstałam bo wczoraj w pracy do 00.15 byłam:) takie mAm jakieś popitolone zmiany :D ale śniadanko już zjedzone deseczka razy 2 i ser bialy z ogorkiem i herbatka z mieta :) gugajna widziałam fotki w krótkich włoskach :) Suuuuuuper wygladałas Luśia ja też na fotki się piszę :) buzia82@buziaczek.pl i odesle moje :D ide jakis obiad zmajstrowac dla rodzinki :) i na 16 znowu do pracy