Mayor of London

O kurcze, zgadzam sie ze wszystkim, co pisze Errrrr.

Errrrr, masz racje. Ciagle sa spory o religie niestety. :( Moj maz byl aniolem, ale moglby zabic w imie Allaha. :o

Ja tez w Londynie mieszkam. Z jakiej jestes okolicy? :)

Umarlam!!!!!!!!!!!! :D FANKA JOGURTOW Moj bardzo bogaty wujek zbieral zapalki, ktorymi odpalil gaz i tlumaczyl nam, ze tak mozna zaoszczedzic na zapalkach we Wszystkich Swietych, bo znicze mozna odpalac tymi zuzytymi... Zeeenaaadaaa!

Michaszkoo, jakie ' nie trafiles'??? Kobieta jestem, to sie ladnie pisze 'nie trafilAs'. :D

Michaszkoo, no prosze, jak precyzyjnie tym razem. :) To musial byc chyba Twoj seks zycia, skoro date i nawet godzine dokladnie zapamietales. LOL

Dobrze, milo mi ale nie za bardzo pamietam. Skad jestes? Tez za granica? Michaszkoo, oszukujesz, jeszcze nie odpowiedziales na moje kolejne pytanie. ;)

Dobrze, a skad sie znamy? Rozmawialysmy kiedys? ;) ja tutaj juz tak czesto nie pisze jak kiedys ale zagladam na forum, sporo podczytuje a jak czasami nuda doskwiera to i napisze.

Michaszkoo, dzieciarnia sie nudzi. Nie zwracaj uwagi na trolli. Odpowiadaj na pytania. Kiedy ostatnio uprawiales seks?

Dobrze, fotka stara, sprzed dwoch miesiecy. ;)

Nastepne pytanie: kiedy ostatnio uprawiales seks?

Witam. Jak czesto sie masturbujesz? LOL Prosze o powazna odpowiedz.

Czesc Wam!! :) Tak, wiewiorka, jestem z Londynu. Ja jestem troche zdolowana bo po tym jak wypilam ten jogurt rano, to potem jeszcze sobie troche popijalam tego jogurtu w ciagu dnia, a wieczorem (po 17-tej) zjadlam takie spaghetti z krewetkami, warzywami i sosem chilli. Caly talerz. Od tamtego czasu pilam zielona herbate, wode mineralna, a teraz (po 20-tej) wypilam jeszcze troche jogurtu i wode. No i nie wiem czy nie zrobilam zle jedzac ten makaron... Moja ogromna slaboscia sa slodycze. Ciagle chodza mi po glowie. Slodycze, fast foody i napoje gazowane to moja zguba. Jogurty, ktore pije sa slodkie, wiec moze nie bede musiala siegac po nic innego.

Hej hej, 'bzdura na caly max', my sie znamy. :)

Wyglada sympatycznie i raczej dobrze mu z oczu patrzy. Powodzenia. Ale badz uwazna.

:o A ja uwazam, ze KK to najwieksza sekta i zaraza XXI wieku, ktorej nie mozna pokonac, bo wszyscy maja juz tak wyprane mozgi.... :o

Kurde, thxman ma racje. Czytalam Qura'an i jego tlumaczenie i moge potwierdzic.

Kasza23. witam, witam!! :) U Ciebie wieczor sie zbliza malymi kroczkami, prawda? :) Wiem, bo wlasnie zakonczylam moja rozmowe z przyjacielem z Seattle WA. Dopierpo w lipcu bedziesz? Toz to prawie za rok!! To juz ja wczesniej bede w US niz Ty w UK! :) Jasne, musimy sie spotkac!! Daleko masz do WA? A do CA? W sumie moge pojawic sie w obu. Przesylam usciski! ;)

Kochana, mnie to nie rusza. Mam 2 zdjecia w stopce, a profile moje na NK i Facebook zostaly znalezione przez kogos, co mi do tego? Mnie to nie zaszkodzi, a jak one maja taki zaciesz z tego, to jestem szczesliwa, ze ludzie maja jakas rozrywke i temat do gadania jesli nie maja innych zajec. :)

No comment. :D zal.pl

Jeszcze jedna mala sugestia, zanim cos napiszesz, pomysl czy nie sa to bzdury. Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz, np tego, ze planuje wyprowadzic sie z Londynu, z UK w ogole... Wiec nie pisz glupot, naprawde wystawiasz sobie swiadectwo...

Nie wychowuje synka na rasiste. Ja jestem dorosla, poradze sobie. A dziecko nie powinno miec problemow. To, jakie mam podejscie do tych spraw, to moj biznes i nic Ci do tego. Rodzina ani przyjaciele nie musza mi prawic komplementow, poniewaz nie chodze i nie pytam po ludziach jak wygladam. Sama doskonale widze swoje odbicie codziennie i wiem, swietnie wiem jak wygladam i jaka posiadam wartosc. Do lozka mi sie nie pchaj - ze tak powiem. I tak nic nie wyweszysz. Dziwie sie naprawde, ze zamiast tresciwej dyskusji na temat topiku wolisz toczyc wycieczki osobiste, kontynuowac utarczki na temat roznych sfer mojego zycia i ingerowac w nie. Naprawde nie masz zadnych argumentow na temat topiku? Tylko ja Ci zostalam? :D I dla Twojej wiadomosci, jestem bardzo lubiana na forum i nie tylko. A trolle internetowe takie jak Ty wszedzie sie znajda. Szkoda, ze nie ujawnisz swojego czarnego nicka. Ale dobrze wiesz, ze wszyscy by Cie potem wysmiali, wiec w sumie trafne i przemyslane zagranie. :D Milego wieczoru.

Moja droga, ja nie potrzebuje alter ego. Doskonale potrafie pisac w swoim imieniu, mam swoj czarny nick, ktorym sie tutaj posluguje. :) Po co mi inne? :) Po kiego grzyba mam sie ustosunkowywac do Twoich pytan, skoro mnie nie obchodza i uwazam, ze nie ma sensu nawet na nie odpowiadac? No ale zeby sprawic Ci przyjemnosc, to napisze Ci, ze sie pomylilas. Nie, to nie ja pisalam na tamtym topiku. Wystarczy Ci moja odpowiedz? :) Pewnie nie, wiec wyruszaj na poszukiwania innych topikow sprzed lat, w ktorych znajdziesz posty pisane przez ludzi, ktorzy zapewne mogliby byc mna. :P

No to Wy sobie dalej zyjcie w przeswiadczeniu, ze macie racje. Jesli to Was uszczesliwi, to ja sie ciesze. ;) ...ludzmi mojego pokrou? Najpierw spojrz na to co wypisujesz, ukrywajaca sie pod pomaranczowym nickiem kobieto. I sprawdz jaki sama masz pokroj. Oczywiscie. Detektywi z Was marni. :D Moim zdaniem nie warto sie tak bulwersowac ani pluc, bo nie to nie zaszkodzi pod zadnym wzgledem, zezloscic tez raczej nie bo jaki tego sens, a z tego co widze, to strasznie sie tym co piszecie same jaracie. A jak wiadomo, zlosc pieknosci szkodzi. Ps. Ja wiem jak wygladam, jaka jestem, moi znajomi, rodzina, przyjaciele takze, niepochlebne opinie Wasze na moj temat odbieram tylko jako Waze wlasne slabosci i kompleksy. Uwazam, ze juz dosc napisalyscie. Oczywiscie, jesli jeszcze Wam malo, to sie wyzyjcie wiecej, w koncu internet wszystko przyjmie. :D

Jesli chodzi o obrazliwe posty, to nazwalas mnie 'szmata' w jednym z Twoich poprzednich postow. Wiec zauwaz, ze nie dosc, ze kultura nie grzeszysz, to pokojowo nastawiona do innych raczej tez nie jestes, skoro opluwasz kazdego, kto ma inne zdanie niz Twoje. Za pewne Twoj partner pochodzi z Pakolandu lub Indii i to jest powodem Twoich frustracji, ale na forum raczej wszystcy powinnismy dyskutowac i posiadac jakies zasady (etypieta, ktorej Tobie brakuje).