agniecha_79

cześć! zapraszam serdecznie wszystkie przyszłe mamy, niezależnie od terminu. Chciałabym, żeby można tu było pogadać o wszystkim, co Was interesuje, podzielić własnymi spostrzeżeniami i poradami. MILE WIDZIANE doświadczone mamy - ich rady są bardzo cenne!!!! zapraszam do dyskusji!!!!

no proszę, zaczęłam nową stronę :) pogoda piękna, zaraz idziemy na spacer. spędzamy nawet pół dnia na dworze.

witam! na rozstępy chyba nie ma rady... ale nic w tym temacie nie mam do powiedzenia, bo nie mam rozstępów :D co do szczepionki na pneumokoki - opinie są różne. nasza lekarka uważa, że jeśli jest to pierwsze dziecko (nie ma rodzeństwa w przedszkolu, żłobku, szkole), jeśli nie chodzi do żłobka, a mama nie jest przedszkolanką czy nauczycielką to spokojnie można poczekać aż skończy 2 latka. wtedy szczepienie to jedna dawka i o niebo tańsze. jeśli natomiast, tak jak u nas, ma rodzeństwo w przedszkolu, albo ma iść do żłobka, to warto zaszczepić. ale też nie za wcześnie. ponieważ mój maluch jest na piersi, to dopiero po pół roku, lub nawet ciut później. inna sprawa, że on przeszedł już zapalenie płuc i łapie nam oskrzela, więc tu jest kolejne wskazanie. ale... to są rzeczy o które należy dopytać pediatrę. co do szczepień na rota wirusy - nasza pani doktor uważa, że są jednak trochę przereklamowane i za dużo tu marketingu.

MOnia - zacznij od wietrzenia na balkonie lub w drzwiach balkonu. ubierz dziecko jak na spacer - tylko nie przegrzej! i postaw w drzwiach na 15 min. potem następnego dnia na 20 i tak do 30 min. w ciągu tygodnia, a potem wychodź na spacery. swoje maluchy zaczynałam balkonować jak skończyły 2 tygodnie, a po tygodniu wychodziłam na spacery. teraz chodzimy nawet na 2-3 godziny.

Agwiazdka - mogę Ci na maila z nicka podać namiar na fajną i strasznie sympatyczną położną. dostałam ją z polecenia, to taka koleżanka koleżanki od innej koleżanki ;) może by Ci coś pomogła? ona jest z tych, że możesz dzwonić kiedy Ci tylko potrzeba i z każdym pytaniem. daj znać, czy potrzebujesz.

tak to jest gwiazdko z tym karmieniem - ja schudłam 10 kg w 2 tygodnie, byłam blada, zmęczona, niedospane noce no i karmienie - maluchy wysysają z nas wszystko co najlepsze, najpierw w ciąży, potem z pokarmem.

a zapomniałąm o kupach :) kupki dzieci karmionych piersią są rzadkie, żółte i są w nich takie niby grudki, taka musztarda :) Dąbrowska przyjmuje 2 razy popołudniami, ale szczepienia są tylko do południa, we wtorki i czwartki

a karmisz piersią gwiazdko?

najczęstsze powody czkawki to - zimno lub lekkie przejedzenie :) więc - albo porządnie się najadło albo np. ma mokrą pieluchę oba moje szkraby miały czkawkę jeszcze w brzuchu, córka większą i częstszą, co przełożyło się potem na codzienność.

no to jeszcze raz...

już nie, ona jest właśnie stamtąd :)

mogę polecić dobrego pediatrę w rzeszowie

najpierw sama sobie spróbuj wygoić - odkażaj i smaruj jakąś maścią gojącą.

ej, ja nie mam konta na tlenie... skąd się ten adres mailowy wziął?

a nie napisałam - to pocenie o którym mówiłam występuje wieczorem, podczas spania. z córką miałam ten problem i lekarka kazała mi zwiększyć dawkę wit. D, mimo, że to lato było i słońca nie brakowało.

czemu ta pogoda taka fatalna? :( znowu muszę wyjść i tak w deszczu to mi się mało uśmiecha :( maluch może się podziębić, a mi się zaraz zatoki odnowią :(

test stopki...

masz rację dotikotek - nie panikować i słuchać położnej, ona jednak wie lepiej od nas :) ja tym razem miałam rodzić naturalnie, ale się nie udało, skurcze po 2,5 godz. zaczęły zanikać a rozwarcie nie postępowało, więc wysłali mnie na stół - i znowu cc ale przynajmniej spróbowałam. było nawet okej, skurcze dało się przeżyć, byle tylko siedzieć na piłce :D piłka baaardzo pomaga teraz spełniam się jako matka pełną gębą i powiem, że nie jest łatwo. jak mi się dwójka pochorowała i siedziałam z nimi obojgiem w domu, mało nie ześwirowałam. jedno woła, drugie wyje, jedno karmię, drugie z kibelka krzyczy... zwariowane lotnisko ;) nerwy potrafią puścić

hejka :) maja - jeśli jeszcze zaglądasz... od ponad 3 miesięcy jestem mamą :D tym razem się udało, ciąża przebiegła bez specjalnych przeszkód i problemów, poród jednak przez cc - nie udało się naturalnie, bo skurcze nie postępowały, rozwarcie również, więc nie męczyli mnie tylko na stół :) tym razem chłopiec, Kubuś :) pozdrowienia dla wszystkich i powodzenia dla przyszłych mam :)

jejku, zapomniałam o tym topiku :)

a jakoś nikt sie nie odzywa, nikt nie pisze :) ja nie miałam czasu, a teraz wakacje, więc nieobecna byłam...

dzięki nati :) właśnie wiem, że jej nie ma - nie znalazłam jej w żadnym sklepie na necie. nie mam pojęcia, gdzie znajomi ją kupili. poproszę, żeby zdradzili, bo jej po prostu świetna. trzymajcie się i nie dawajcie przeziębieniu!!!

szukam szczoteczki do zębów NUBY!!! nie mogę jej dostać :( jakby któraś z Was ją spotkała - proszę o kontakt i o kupienie mi jej a ja wyślę pieniążki przelewem.

widziałyście ile już mamy stron??? i ile wpisów???

asia - dzięki :) widzisz - wszystko jest dobrze i oby tak dalej :) cześć Ferka :) co u ciebie?