Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. dasz sobie kobieto radę na pewno :) tak jak wszystkie sobie dajemy :) chociaż ostatnio jak miśka nie było przez tydzień to doszłam do wniosku... podziwiam samotne matki... szacuneczek :) bo łączyć pracę, dziecko i dom - podziwiam
  2. cześć Siwuś :) z psiaczkiem - nie iwem, zamykaj ją w innym pokoju :) i lepiej już oduczaj szczekania :D
  3. furka - nie musisz współczuć :) jakbym musiała julce zbadać mocz, to bym ją posadziła na nocnik i przelała gdzie trzeba :P hehe, takam cwana
  4. furka - nie musi być alantan, może byż nivea :) alantan to poprostu polski tani produkt, a dobry :)
  5. wiecie co.... NIE CHCE MI SIĘ PRACOWAĆ!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAA!!!!!
  6. też dobry wybór :) ja się kiedyś tylko do linomagu zniechęciłam - miałam obtarty nos od kataru i posmarowałam go linomagiem - to co powiedziałam, te słowa, które z siebie wyrzuciłam z głośnym jękiem są niecenzuralne, więc ich nie powtórzę ;) chodziło o to że strasznie mnie to piekło, jeszcze gorzej, niż przed, więc bałabym się posmarować dziecku ranki :)
  7. helloł dziewuszki :D chimera, rozczarowałaś mnie :P miałam nadzieję, że będzie \"nowa\" mamuśka ;) :P
  8. wpadłam na chwilkę, bo z tematu wynika że termin bliski - poczytałam parę ostatnich stron i gratuluję wszystkim :) jak fajnie jest poczytać znowu jak to było całkiem niedawno temu :) moja córcia skończy niedługo 10 miesięcy (!) aż Wam zazdroszczę :D aż się łezka w oku kręci... chyba jednak już chcę drugie ;) ale poczekam jeszcze dwa lata... ech a jakby ktoś miał ochotę może zaglądnąć http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3133616&start=5250 troszkę świeżych mam, troszkę bardziej doświadczonych ;) powodzenia dla brzuchatych i tych już wypakowanych!!!
  9. pomarańczowa - strasznie współczuję nie widziałam w Twoich słowach jadu... raczej paskudnie smutną prawdę... :(
  10. nati - powodzenia w poszukiwaniach pracy :)
  11. podjęłam pewną decyzję... znikam z tego forum... chciałam się pożegnać. kto będzie chciał - wie gdzie mnie znaleźć. i jeszcze jest coś co muszę napisać.... pewnie część z Was mnie za to znienawidzi, zmieni zdanie, nie wiem, ale mam odwagę napisać to pod swoim nikiem. Lunia - strasznie Ci współczuję. jest mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji, nie życzę tego nikomu. mam nadzieję, że się pozbierasz. ale jest małe \"ale\" - rzeczywiście druga ciąża pojawiła się za szybko. stanowczo za szybko! mam problemy, sama kiedyś wspominałaś... zanim się zdecydujesz zajść zrób komplet badań, bąądź pod stałą opieką jedengo dobrego lekarza i dopiero z nim pod jego kontrolą zajdź w ciążę kolejny raz. nie jest to w żadnym wypadku Twoja wina, ale pośpiech był rzeczywiście troszkę nieodpowiedzialny... przykro mi to pisać, ale taka jest prawda... mam nadzieję, że zostaniesz szczęśliwą mamą. ale Lunia! wszystko powoli i z głową, bo zdrowie stracisz! niestety nie możesz kierować się wyłącznie emocjami... M_ka - dzięki za miłe słowa :) narka
  12. a mi głowa pęka :( jejujejujeju :(
  13. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D przepraszam chimera :D:D:D:D ale nie mogę inaczej :D ale byłyby jaja.... furka - ja też się podpisuję pod chimerą :) schizujesz :) ale jak się masz lepiej czuć, to dawaj raz dziennie sztuczne... tylko licz się z tym, że sama będziesz mniej karmiła, a to też oznacza mniej pokarmu...
  14. ranyyyy, ale ja jestem ciołek :D do mnie trzeba łopatologicznie :D agula - wszystkiego naj naj naj !!!!!!
  15. jestem między jedną wizytą a drugą :) tak, Kasiu, tak nazywam właśnie sytuację jaka ostatnio u nas panuje :D urwanie tyłka, tudzież \"dupy\" :D nie ma się kiedy poskrobać :D zaraz spadam dalej :) buziaki p.s. julka, powiedz \"mama\".... \"tata!!!!\" :o w sumie się cieszę :o ale jestem zazdrosna :P
  16. heja :) zapomniałam podziękować nati za zdjęcia :) M_ka - nie dzisiaj, bo bede poza biurem - dzisiaj wizyty u klientów. swiat nie robie to Ci nie pomoge. choinki nie bede miała ze wzgledu na bezpieczeństwo julki. spadam, papa
  17. ooo, to nie nie :) julka zdecydowanie się nie obraziła :D tylko ją tak wyciąga w górę :) traci pulpetowatość :)
  18. haha, do mnie czasami też nie dociera :D np. ostatnio zauważyłam, że mi julka wyskoczyła z rozmiaru 74 (!) pajacyka miała na sobie kilka razy, na miesiąc wystarczył i robi się przymały... body i śpiioszki na noc zakładam jej już 80-86 :o rajuśku.... sterydy je czy jak??? :) a wogóle to zaczęła zrzucać :) pyzy na policzkach już nie takie jak niedawno, wyciąga ją :)
  19. już za dwa tygodnie???????? dede, czy my mówimy o tym samym dziecku????????? ale ona się tak niedawno urodziła.... może masz na myśli jakiś inne, strasze dziecko??? ;)
  20. w sobotę zaczęłam sezon porządków śwątecznych - w niedzielę narobiliśmy takiego bałaganu, że niemal nic nie był znać :D w przyszłą sobotę skończę okna i zrobię sobie kuchnię :) tylko znowu muszę z kimś dziecko wysłać na dwór :P
  21. poza tym dzień dobry :) miałam wczoraj urwanie tyłka i nie miałam nawet kiedy okiem rzucić na kafe :) ale się melduję :) i na złość niemiłym pomarańczowym - Julka wczoraj sama wstała - podniosła się z ziemi bez podpierania i zaczyna chodzić trzymając się tylko za jedną rękę :) jestem z niej baaaaaaaardzo dumna :D
  22. głupi dooooooooooooooooooo po pierwsze - Czigra jeszcze nie ma urodzin :P pudło po drugie - życzymy jej wszystkiego najnajnajlepszego :) i wara ci (przez małe \"c\") od niej
  23. dzień dobry :) ale wczoraj miałam dzień....uf!!! ale dzisiaj już spoko :) dede - niech się Julita spręża, bo Julka już za jedną rękę zaczyna łazikować :) a wczoraj wieczorem sama wstała - podniosła się z ziemi i stanęła :D
×