Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. asiu - najważniejsze, to się teraz nie denerwować. wiem, co przeszłaś, bo spotkało mnie to w tym roku. wiem, że przy następnej ciąży będę panikować :) ale staraj się jednak uspokoić i nie stresować, bo zaszkodzisz dziecku.
  2. wejdź na kalendarz ciąży, np. tutaj: http://niemowle.onet.pl/pl_PL/preg_calendar.php i poczytaj. nie traktuj jednak tego jak wyrocznię, bo ciąża to sprawa indywidualna. trzymam kciuki i powodzenia!!!
  3. też słyszałam dobre opinie na temat gerbera :) natomiast rozstępom lepiej zapobiegać niż leczyć. a czasami - jak się mają zrobić, to mimo kremów - się zrobią :(
  4. hej hej HEEEEEEEEEEEEEEEEJ chyba się trochę zagalopowałyście :D nie jestem w ciąży!!! pisałam do koleżanki, która pytała o ból brzucha i piersi :P
  5. jestem, jestem :) bawiłam od czwartku w stolycy, a przedtem miałam przysłowiowe urwanie \"de\" piersi bolą, bo intensywnie rosną- i będą jeszcze długo bolały :) a dół brzucha - też normalne :) macica się rozciąga i rośnie, więc troszkę pobolewa. a u nas cisza i spokój. moje kochane maleństwo rozbija łokcie, szaleje jak pijany zając w kapuście... w niedzielę byliśmy na basenie i zjeżdżała z nami na zjeżdalni - mam na myśli taką długą i dość szybką rurę (!) łazimy z nią też do fantazji i tam to samo - lata z językiem na wierzchu i tylko woła \"mama, tam!!, tata, tam!\"
  6. nati - tak może być, dzieci czasami omijają etap raczkowania. mojej Julce raczkowanie służyło tak na prawdę wyłącznie do tego,, żeby dojść do mebla i móc łazić na stojąco wzdłuż niego. :) ona samodzielnie potrafiła przejść przez pokój mając 10 miesięcy :)
  7. wita wszystkich :) u nas na wiosnę nie można narzekać - jest ciepło, a deszczu prawie nie ma :) za tydzień mam dostać okres... i zaczynamy staranka od nowa :) ruszamy peełni nadziei na powodzenie :) jednak ostrzegam - teraz nie będę się chwaliś tak od razu ;) dziewczyny, ależ te nasze pociechy rosną!!! normalnie niedawno rodziłyśmy, a tu proszę :D czas strasznie szybko leci :)
  8. cześć :) Kasiu, miło Cię widzieć :) pilnuj gorączki, jak nie zejdzie to do lekarza po 3 dniach, bo może się coś wykluwa? furka - ja się starałam kilka miesięcy... wydałam dobrych kilka zł na testy, zanim zobaczyłam to co chciałam a teraz tak dziwnie - dwie moje dobre koleżanki są w ciąży... jakoś mi smutno
  9. furka - powodzenia. nati - moja mała poprostu łaziła za mną. zresztą - Julka mało raczkowała - równolegle jak się uczyła raczkować już uczyła się chodzić, więc raczkowanie służyło jej wyłącznie do tego żeby przejść od mebla do mebla, żeby móc chodzić trzymając się szafy, stołu, kanapy itp.
  10. M_ka przypomniało mi się - soczki możesz, a nawet mówią, że powinnaś rozcieńczać wodą, żeby cały układ trawienny nie zbzikował na początku :) dasz radę
  11. M_ka - nie ma pospiechu, może jeszcze nie jest gotowy na nowe posiłki? spróbuj podawać mleko i np. kaszki na kolacje, takie rzadsze, żeby mógł pić z butli. i powolutku wszystko wprowadzaj. z zupkami możesz na prawdę jeszcze z miesiąc poczekać, żeby mały nauczył się trawić nowe rzeczy. inaczej dostanie zaparcia i zobaczysz co to znaczy :o powolutku - nie wszystko na raz :)
  12. i się tajemnica gorączki rozwiązała - właśnie wróciłam od lekarza i okazało się, że Julka ma zawalone gardło. Zaglądałam jej we wtorek i wczoraj rano, ale nic nie było widać. Pani doktor powiedziała, że się dopiero wykluwało... a ponieważ niedawno była chora spróbujemy bez antybiotyku, dała jej inny lek, o podobnym działaniu jak antybiotyk. za 5 dni ma przejść.
  13. nikt Ci nie każe.... na dzieciach się nie oszczędza własnie dzwoniła niania, że Julka ma gorączkę :( około 38,5. co za badziewie się znowu przyplątało? oprócz temperatury nic jej nie dolega, ale jak nie będzie przechodzić, to będę musiała do lekarza skoczyć. po tej grypie wolę jej pilnować. poprosiłam, żeby jej czopek podała.
  14. zaszczepiłam Julkę szczepionką pneumo coś tam i kosztowała niecałe 60 zł.
  15. no i wróciłam nareszcie do pracy :) nawet miło po takim czasie :) Julka po bilansie, zaszczepiona na pneumokoki, dziecko okazało się mam zdrowe i nad wyraz rozwinięte :D
  16. dzięki, wiem o tym :) inaczej być nie może. trzeba iść i patrzeć przed siebie, a nie w tył.
  17. niestety tak :( wóciłam ze szpitala po zabiegu. juz jest ze mną prawie okej, miałam swój czas na pogodzenie się...
  18. anusia - 2-3 miesiączki powinny minąc, żeby się ładnie macica oczyściła i cała błona zeszła.
  19. nie bardzo rozumiem pytanie..... po cesarce normalnie, jak po cesarce. całkiem wesoło nie było. ale podobno - tak mówiła nam położna na szkole, że mimo znieczulenie czujesz kiedy masz skurcz, zresztą położna ci to powie i będziesz wiedziała kiedy przeć. nie będzie on tylko bolesny.
  20. akurat tu nie odpowiem, bo owszem, miałam zzo, ale rodziłam przez cesarkę, bo miałam położenie pośladkowe.
  21. Moni - witaj :) gratuluję ciąży, trzymam kciuki, aby wszystko było okej. Jak będziesz miała pytania - pisz, ktoś się na pewno odezwie :)
×