Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. dzień dobry :) mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej z pisaniem :) na razie idę na śniadanko i poranną herbatkę :)
  2. no to chyba przybiędzie zaraz na świat jeszcze jeden człowieczek :)
  3. eny - ty przypadkiem nie masz nic do powiedzenia? ;)
  4. nooo, widzę że się jednak pozbierały :) jestem, jestem, ale mam akurat sporo pracy i przez chwilę nie zaglądałam :) sorki. wogóle ostatnio mam zapiernicz... ale to w sumie dobrze co do świąt - w tym roku mała choineczka na 50 cm gdzieś wysoko na półce :D w zeszłym roku kupiliśmy dużą choinkę i bombki, ale na razie siedzi w piwnicy - aż julka skończy parę latek - dwa minimum i zacznie dobrze rozumieć -NIE WOLNO. bo na razie z tym różnie :) chociaż wie o co mi chodzi, ale jak się tylko odwrócę, to hultaj łapie, co jej zabroniłam :D jak jest cisza w pokoju to lecę sprawdzić, co ściągnęła, zabrała, gryzie, bo cisza jest zawsze baaaaaardzo podejrzana :D
  5. dziołchy, wracać na topik, migiem, biegusiem, natyychmiaaaaaaaaaaaats
  6. Luniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Siwek, szurek, na kiedy macie dokładnie termin??? może urodzicie jak ja? hehe :)
  7. dzień dobry :) dede - idą górne jedynki - chyba obie na raz. chociaż spodziewałam się, że jej wyjdą już ponad 2 tyg. temu - są tak mocno zarysowane pod spodem, że tylko przebić. ale na razie jeszcze się nie przebiły. na szczęście u nas też bez większych objawów - troszkę marudzenia, potoki śliny i gryzienie dosłownie wszystkiego. co do butów - dede - NIE SŁUCHAJ!!!!!!!!!! specjalnie niedawno kupiłam sobie gazetę z artykułami na temat butów. wszyscy specjaliści i moja siostra (hehe, szkolona w szpitalach) twierdzą, że buty jak najpóźniej. wogóle radzą, żeby łaziło dziecko na bosaczka, bo wtedy stopka najlepiej pracuje. jeśli już chodzi samodzielnie to można pomyśleć o butach. ale! nie powinny to być buty za kostkę, raczej przed i bardzo miękkie. po czym poznać dobrze dobranego buta? że zapiętek porusza się razem z piętą, nie pozostaje sztywny i nieruchomy. poza tym podeszwa powinna być mięciutka. za kostkę, wysokie buty mogą mieć dzieci, które w zimie dużo chodzą po śniegu, więc żby się nie sypał do środka, ale tak normalnie i na codzień buty miękkie i przed kostkę. co do zapiętka - ma być usztywniony, to się zgadza, ale ma się swobodnie poruszać z piętą dziecka. to wszystko było w tych artykułach. poza tym dziecko i tak przez kilka lat ma tzw. fizjologiczne płaskostopie i właśnie żeby stopka się dobrze rozwijała powinno jak najwięcej chodzić na bosaka, tudzież w skarpetkach :) ja julce żadnych butów nie kupuję, mimo, że już lata jak mały perszing wzdłuż mebli, sama zaczyna stać i zaczyna chodzić za ręce - wszystko w skarpetkach z abs-em :) aaaa, no i od przedwczoraj mówi mamamama nana mama mamamma. dada i tata już zaliczyła ponad tydzień temu :)
  8. staraj się gratis :) całkiem fajna sprawa :) chociaż z tymi nocnymi pobudkami doprowadza ostatnio mojego miśka do rozpaczy - zaczyna tracić cierpliwość :o
  9. kofi ma synka - jakby nie gg i malutka to nawet bym nie wiedziała - do mnie nikt nie napisał i nie przekazał... jeszcze raz dzięki malutka :) Kaasia - już niedługo :) teraz julka jest na etapie wynajdywania najmniejszych śmieci na podłodze - zatrzymuje się wtedy i grzebie paluszkiem i próbuje podnieść :D ale najbardziej słodko wygląda jak jej coś wpadnie pod szafę lub kanapę i schyla się, kładzie i wyciąga zgubę :D
  10. mnie się nie znudziło, tylko z kim mam gadać??? :o
  11. no chociaz ktoś się wreszcie odezwał :) o cudzie!!!
  12. no nic, idę porpacować... nie ma z kim nawet dwóch słów zamienić... :( to przykre :( Kofi - GRATULACJE
  13. no pewnie, że potrzymam :) nie martw się, zdasz tym razem :) a co u Julki słychać? jak leci? rośnie pannica?
  14. zebranie mam w poniedziałek. przyjadę sobie w niedzielę popołudniu i zostanę na noc u siostry, w poniedziałek wracam po spotkaniu. kurczę, mam za 2 tyg. kolejny egzamin na prawko - muszę tym razem zdać :o potrzymasz za mnie kciuki?
  15. a po co jedziesz do warszawy? na długo???
  16. będę w niedzielę w warszawie - ma się ktoś ochotę spotkać?
  17. hmmm, coś straszna posucha... gdzie się mysza podziała? główny moderator???? wogóle wszystkie gdzieś znikły :o
  18. dede - popieram pomysł z wyjazdem - możesz wpaść do mnie na weekend :) tylko nie ten, bo muszę skoczyć do warszawy :D ale następny już jestem w domu :) zapraszam serdecznie
  19. dzień dobry :) ja juz nie wyobrażam sobie karmienia Julki - nijak. chyba skończyłam w najlepszym możliwym momencie :) dzisiaj ciężki poranek i chyba będzie ciężka nocka - po pierwsze zęby idą, po drugi - KATAR (!) o zgrozo. miała dzisiaj nad ranem straaasznie zawalony nos. ciekawe, czy niańka da sobie radę z nią dzisiaj :o bo marudzi i płacze. Agnieszka - jak masz wątpliwości - zrób test i wszystko będzie jasne :) ja juz nie pamiętam takich szczegółów. nawet nie wiem czy zwracałam na nie uwagę :)
  20. dobry :) coś tam eny wczoraj napisała??????????????????? proszę o szczegółowe wyjaśnienia.... :)
  21. cześć :) u nas niedziela też nie była ładna :o dzisiaj też różnie - teraz np. świeci słońce z pomiędzy czarnych chmur :o nie chce mi się pracować :( rajuśku, jakby mnie tylko było stać, to bym siedziała z julką w domu...
  22. natka, wytrzymasz... furszulka - kurcze nie wiem... julka temperaturki nie miała... tylko raz w szpitalu. zmierz mu temperaturę i może zadzwoń do przychodni czy możesz przyjść. może się gdzieś podziębił? ma katar, kaszle, albo uszko boli? albo to już ząbki, kochana... a jak kupka? bo przy rozwolnieniu czasami temp. skacze...
  23. dawno nie byłam pierwsza......... ale puchy :o
×