agniecha_79

Czigra - będziesz miała zaprawę przed posiadaniem dzieci :)

dobry :)

dzień dobry :) ja mam dzisiaj drugą zmianę, od 11 do 19 :)

spadam, nara :)

no sorry, najpierw ryczysz, że kasy nie masz, a potem, że za tanie :P babo - zdecyduj się! :P jak mówiłam, moja początkująca noga nie patrzy na cenę, jej wsio ryba czy narta ma czujnik czy nie, czy się usztywnia jak są muldy czy nie - dla mojej nogi liczy się, żeby narta się wypiuęła jak jadę na szczupaka w dół stoku, jak np. na stromym odcinku jaworzyny... ludzie w kolejce mieli niezłą polewkę jak pędziłam w dół stoku w pozycji zwanej \"foczka\" - na brzuchu, głową w dół, podparta pod brodą :)

no może nie dokuczam, ale się czepiam słówek :) mysza - to ja już Ciebie nie chcę spotkac na stoku bo mnie będzie wstyd :)

hihi Czigra, już nie będę, bom się jakoś na Ciebie uwzięła :P ;) :D już nie będę Ci dokuczała, taki mam dzisiaj humorek :D

hehe, to ja z tobą nigdzie nie jadę :P ja się muszę zastanowić zanim zjadę, zjechać wolniej ze dwa razy, żeby poznać śnieg, stok, trasę i mijających mnie narciarzy, czy nie są za ostrzy i czy są kulturni, dopiero potem zaczynam jeździć :D:D:D a wzięło się to stąd, że: a) mamusia mi tłukła do głowy, że na nartach to można to i tamto sobie zrobić, łącznie z utratą życia b) jeden koleś na mnie wjechał z dużym impetem łamiąc na mnie swojego kija narciarskiego i bardzo mocno mnie obijając - wszystkie kości czułam przez parę dni i miałam mocno rozwalona nogę :o

to szuruj do makro, tam sa tanie narty. ostatnio sprawdzałam, czemu one takie tanie - co się okazało, to są rzeczywiście nowe firmowe narty, tylko np. modele sprzed roku czy dwóch. a moja średniozaawansowana noga na pewno nie wyczuje różnicy :) mnie kusi szczawnica ze względu na fajowy punkt wypadowy, mianowicie pokoje kilka mertrów od wyciągu :)

mysza Ty pamiętaj, że w zimie na narty się wybieramy, osobiście kroci mnie słowacja. mam mieć dwa wyjazdy, drugi to może będą ustrzyki albo palenica w sczawnicy- piszesz się?

właśnie zeżarłam snikersa :D pyszny był :D co mi trzeba: -telewizor -samochód -bramę na pilota do garażu -1000 PLN na drobne zakupy (portki, garniturek, kurteczka/płaszczyk, buciki, ciuszki dla dziecka) -narty (1 para) jak mi się coś przypomni, to dopiszę :)

marcy - masz możliwość zrobienia debetu na koncie? pożyczenia od mamy? cioci? psiapsióły???? to zależy jak bardzo masz potrzebę :P :D

bo bo bo bo się zapowietrzysz w swej złości :P:P:P

mam dzisiaj dokuczliwy humor :P

no eksponuje i to całkiem ładnie eksponuje :) przynajmniej nie jest podpisana \"pomoc administracyjna\" :P;)

hehe, właśnie zauważyłam, że moja koleżanka jest na tych zdjęciach :D

no właśnie Czigra, tu tkwi cały dofcip - jak sobie kiedyś zaryzykowałam i kupiłam, to się okazało, że leżał i leży (!) lepiej niż wszelkie inny, jakie sobie w szopach po przymiarkach kupiłam :) poza tym akurat znam te firmy, mam jeden cyckonosz od nich i leży fajowo :)

http://pasaz.onet.pl/PASAZ,93da7d7dffffffc00053896ccae658cf,produkt.html?url=http%3A%2F%2Fwyprzedazebielizny.pl%2Findex.php%3Faction%3Dprodukt-dnia%26produkt_id%3D981 strona pierwsza, stanik czarno-zielony i strona 19, pierwszy od góry, tylko w kolorze ecru :)

ku chwale firmy je kupiłam - wiesz jak będę ładnie wyglądać w takich biustonoszach??? poza tym kupiłam je w pasażu internetowym :P

właśnie sobie kupiłam dwa fajowe - wg mnie śłiczne - biustonosze na wyprzedaży, za całe 19,90 :D

cieszę sięniesia :)

wiesz Czigra, ona jeszcze nie kuma, że kupa ląduje w nocniku i że dzięki temu ma czysty tyłek, a mama mniej czyszczenia i smrodu, ale przynajmniej się do nocnika przyzwyczaja i oswaja i jak już podrośnie i będzie kumała o co w tym chodzi, to będzie fajowo :) Julita dedowa podobnie - siada co rano :)

Czigra - dziękuję za miłe połechtanie :D wiecie, że julka zrobiła kupę na nocnik???? wiecie jaka jestem z niej dumna????? :D

cześć Czigrunia :) Lisza jest raptem rok starsza ode mnie - czy ja też wyglądam tak poważnie??? Czigra, ty będziesz wiedziała. poproszę ładnie o obiektywną opinię, na ile lat ja wyglądam :) nie pogniewam się jak mi dodasz :)

bo po czosnku podobno kwaśne jest w smaku i nie zawsze dzieci chcą pić :) co do nocników - zdaję sobie sprawę, że julka na razie niewiele z tego rozumie, ale się przynajmniej przyzwyczaja do czegoś takiego jak nocnik, jak podrośnie i zacznie rozumieć, to już będzie z nim zaznajomiona i przyzwyczajona :) będzie jej łatwiej :)