agniecha_79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agniecha_79
-
zaniemówiłaś???
-
hehe, Czigra - w proszku, w proszku :D a odcinek był świetn :D niedługo będzie na tvn7 :D teraz był z oświadczynami :D Czigra, a wiesz co? do Ciebie i Pana Żabcieja to dziecko tak nawet pasuje... wkomponowało by się, wiesz????
-
Lunia :D iva - nie gniewam się :) żartowałam sobie :)
-
przyznaję się do wyjadania, a raczej wylizywania mleka julki :)
-
ciekawe czy byś maczała palucha i wcinała.......... :D
-
iv - mi nie wysłałaś :(:(:( i co ja Ci przypomnę jak ja dzisiaj u mamusi śpię a tam kompa niet :( ale się za to wyśpię :D bo to moja mama wstanie o 5 do julki, a ja nadal lulu :D
-
jest iva? jest. to dobrze. bo ja z ochrzanem do niej :P gdzie jest moja piosenka z szaloną owcą na wizji????? obiecaaaaałaś :( tera mi smutno z powodu tego. obiecałaś, a nie przysłałaś :( i mi źle, bo ja się nastawiłam, a tu zonk :( ivka, wyślij miiii !!!!!!!!!!!!
-
nie jestem przesądna, ale jakoś w tym dniu zawsze wiele rzeczy idzie na opak :)
-
dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania
agniecha_79 odpisał agniecha_79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry :) podnosimy temat :) bo coś nam spada w dół wczoraj jakimś podstępem oglądnęłam julki dziąsełka na górze - jej chyba cztery zęby pójdą na raz (!) już ma je aż zarysowane.. i myślę, że pierwsze jedyneczki pojawią się lada dzień. a za nimi pójdą zaraz dwójki. przecież dolne wyszły jej zaraz po sobie - jeden w niedzielę drugi we wtorek w nocy. -
szkoda tylko że 13-ty :o
-
idem zaraz do domu do usłyszenia w przyszłym tygodniu, jak kogoś natomiast pali potrzeba pogadania sobie ze mną - zapraszam na gg :)
-
wogóle to mam zaległości chyba od 13którejś strony... wogóle w tym tygodniu nie czytałam :o
-
tak Lunia, trzasnęła o glebę aż echo poszło :D:D
-
miałam w tym tygodniu taki rejwach, że nie zauważyłam, że już czwartek :) i to koniec dnia :)
-
cholercia, piszę nie ze swojego kompa i mi się nikipomyliły :D:D:D
-
no więc... nie szczepiłam się na grypę nigdy, potem raz jeden w życiu zachorowałam, misiek był u mnie codziennie i nei zachorował, potem mi lekarz mówił, ż epowinnam się zaszczepić więc poszłam na kompromis i zażyłam szczepionkę w granulkach, nie zachorowałam ani wtedy, ani do dzisiaj, ale nie uważam tego za skutek szczepionki, za to zatoki mam raz do roku kulminację, a przewlekle to co chwilę mi tam coś zalega... ale na grypę się nie szczępię i nie szczepię też julki :)
-
Kaasia współczuję :( Lunia - bardzo dobrze, baaaardzo dobrze, sio z domu, do ludzi iść, nawet na głupi spacer z mężem pod rączkę :)
-
:) jestem głodna, zjadłam pyszną bułeczkę ze szyneczką, ale chyba wyskoczę po jakiś gprący kubek, bom nadal głodna jak wilk :) co do obiadu - małża moja smaży mielone :D do nich będzie kaszka gryczana i kiszone ogórasy :D mniamuśne - jak dla mnie przynajmniej :D
-
aga - mamy prawie takie same bloki :D różnią się tym, że ja mieszkam w wersji dwóklatkowej, a pozostałe dookoła są właśnie strasznie podobne do Twojego, wszystki - łącznie z moim - w tym stylu
-
wogóle mogą być parą w życiu, tylko Ty się MIka pospiesz, bo wolałabym, żeby julka nie miała młodszego męża :P musisz urodzić jeszcze w tym roku :P wiecie co? chyba nie będę przepadała za mężem mojej córci :D a marcina to już wogóle sobie nie wyobrażam :D:D:D jak przychodzi facet i zabiera jego julkę na wypad pod namiot :D:D:D:D zresztą, jaki namiot ?! jak skończy 18 lat to będzie mogła rozbić namiot w ogródku pod domem, a z chłopakiem wyjedzie dopiero jak skończy studia :D:D:D
-
Lunie - weź na przeczekanie,a w tym czasie szukaj czegoś innego :) oki Mika - mogą też tworzyć parę mieszaną :) też coś wygrają :)
-
chociaż z drugiej strony - jak ci nasi lekarze i pielęgniarki są traktowani? za wykonywanie tak odpowiedzialnego zawody na prawdę powinni zarabiać o wiele więcej
-
bo to niestety tak jest - jak nie posmarujesz to nie pojedziesz... Czigra - julka będzie znaną na świecie tenisistką, będzie pierwszą Polką, która wygra wimbledon i zarobi na emeryturę dla rodziców
-
Czigr - nie nasze dzieci, nasze dziewczynki będą grzeczne i posłuszne, będą chodziły w mundurkach :P nie będą wiedziały co to ostry makijaż, tipsy, biodrówki, kolczyki w pępkach, nosach, i innych, dopóki nie skończą 18 lat :P
-
fotelik jest drogi, zgadzam się, ale : 1. w sklepie na przecenie jest droższy - 560 zł 2. jest dobrej jakości - wymacałm go sobie i wyoglądałam w realu bardzo dokładnie 3. mimo wszystko na bezpieczeństwie nie będę oszczędzała - ten fotelik, bebe comfort i maxi cosi wypadają w testach najlepiej. w zależności od testu - zmieniają się na czołowym miejscu. 4. jednak muszę kupić fotelik przejściowy od 9 do 18, bo taki od 9 do 36 to jednak za duża rozbieżność wagowa, i nie ma tego zagłówka, i nie można również posadzić dziecka w pozycji półsiedzącej. co do kosztów - ja już nawet nie liczę, ile ja wydaję na jedzenie julki :o