Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. nina - dede ma rację, nie martw sie, na pewno dacie rade, a czasem to nawet lepiej ze sami, nikt sie wam nie bedzie wtracał, sami sobie opracujecie swoje metody i sposoby. co do mdłosci - pamietam jak dziewczyny polecały suchary :) i ponoc dobrze jest zjesc kolacje, zeby rano nie czuc takiego mocnego ssania
  2. witam nowe twarze :D rzeczywiście, dzisiaj bylyśmy na spacerku z tatą :D takim wiosennym. ppoza tym skoro ojciec w domu to ja sobie pozwoliłąm dzisiaj na byczenie :D i jutro to samo. dlatego nie zaglądałam. wpadnę jeszcze wieczorem
  3. dzieńdoberek :) witamy w pierwszy dzień wiosny :) mimo że za oknem jeszcze zimowo :)
  4. a oja królewna przesypia właśnie porę kąpieli :) ale wcześniej coś ją chyba bolało, strasznie się darła, to już nie był płacz :( nie mogłam jej przez jakieś 10 min. utulić, nie wiemy cco jej było, trochę zjadła, potem dałam jej herbatki, bo to może był brzuszek, ale się nie spinała i nie puściła żadnych bączków ani kupki nie zrobiła... nie wiem co było przyczyną, ale na szczęście przeszlo i zasnęła po 18... daję jej pospać więc dłużej, później wykąpiemy - później wstanie w nocy :) = wyspana mama ;)
  5. zdarzało się jej wcześniej błysnąć dziąsełkami, ale to rzadko, musiała mieć naprawdę dobry humor, teraz powoli coraz częściej, ale to jeszcze nie jest taki szeroki pełny i do końca świadomy uśmiech na moj widok. ale już niedługo :)
  6. dobra, wypróbujemy fotelik do samochodu i jego bujanie.... podsypia... tylko na jak długo tym razem??? ja się chcę zdrzemnąć :(
  7. maryśka - nie wiem co ci powiedzieć... 20 dc to chyba jeszcze wcześnie.... poczekaj do dnia spodziewanej miesiączki i zrób test albo idź na badania krwi, jest taki hormon, który oznacza ciążę, a dokładnie jeo podwyższony poziom... ale nie pamiętam nazwy. Powodzenia!!!! a ja siedzę przy laptoku z dzieckiem na kolanach :) nareszcie usypia, może tym razem na dłużej niż 5-10 minut....
  8. hejka weekend minął pod znakiem fatalnego humoru, złości i sprzeczce z mężem :o puściły mi chyba nerwy, czyłam się tak jakby mnie to wszystko przerosło.... ale już lepiej :) mam nadzieję, że tak zostanie... misiek się gdzieś zaziębił, boli go gardło, najpierw kichał, teraz kaszle, od jutra ma iść na parę dni zwolnienia i wysiedzieć w domu, mam nadzieję że nas nie Zarazi :o ja jestem teraz chyba mocno osłabiona, właśnie zeszła mi trzecia opryszczka :o a normalnie miałam może raz na rok... a tu jedna tuż przed porodem, druga raptem dwa tyg. temu, a w piątek wieczorem kolejna.... kurczę, niedobrze, u mnie to była zawsze oznaka braku odporności. ciekawe, czy pprzy karmieniu można brać wapno lub wit. c???
  9. amelka to ładne imie, wcale nie znienawidzone :) a mój mały ssak własnie wcina.. je jak smok, wyrosnie z niej pulpecik :D
  10. Kaasia, zgadza się, ja mam jeszcze jedne śpiochy 56, które są równe tym na 62 :)
  11. Kaasia ja się troszkę domyślam Waszych planów, ale cicho o tym ;) powodzenia!!! mnie się dłużyło, bo właśnie czekałam na tego malucha, już go chciałam jak najszybciej i na dodatek nie wiedziałam jaka to płaeć będzie :) a ja niecierpliwa jestem, więc dłużyło mi się jak diabli. a wszystko miałam gotowe wcześniej więc nie bałam się ze nie zdążę. Kaasia - rzeczywiście kupuj sobie body dla malucha, są też takie zapinane z boku lub z przodu, że nie musisz zakładać przez głowę. ja mam dwa zapinane i jedno przez głowę i uieram je non stop :) wogóle nie korzystam z koszulek. natomiast na body często zakładam jeszcze kaftanik, jeśli leży tylko w śpiochach, bo mi jakoś marznie w łapki... a nie chcę żeby mi się zaziębiła. wolę ją przykryć tylko kocykiem wtedy, ale niech ma kaftanik, bo te body bardzo cienkie.
  12. cześć :) a u nas śliczny śnieg pada, szkoda tylko że nie wyjdę z małą na spacer :(
  13. mój sam chce prasować pieluchy, mało tego - ciągle mnie namawia do przejścia spowrotem na tetrę :) ale ja się troszkę przyzwyczaiłam do tej wygody związanej z pampersami :) ale piękny ten pokoik :D
  14. no właśnie, też pamiętam mój test, jakbym go raptem miesiąc temu robiła :D
  15. ano zasuwa, jak szalony :D a Ty to niby dawno robiłas test ciążowy??? ;) :)
  16. dzień dobry :) moje maleństwo kończy dzisiaj miesiąc, wczoraj było na piewszym spacerze i waży 4200 :D
  17. wróciłyśmy z pierwszego spaceru pchanie wózka to ciężka robota.....
  18. może Elf i masz rację.... nie wiem... ja im czasu nie poświęcam tylko mężuś :)
  19. mila - leż w łóżku, nie wychodź z domu, możesz wziąć wit. c lub rutinoskorbin, pij wapno. jak Ci nie będzie przechodzić to idź do lekarza, nawet normalnego internisty. ja byłam chora w ciąży, leżałam prawie 3 tygodnie i brałam antybiotyk, dostałam wkońcu zapalenia krtani i zatok, a moja córcia jest zdrowa i śłiczna :) nie denerwuj się i kuruj. powinno przejść. ale jak Ci wzrośnie temperatura to też się zgłoś do lekarza. i na pewno zgłoś ginowi przy następnej wizycie, że byłaś zaziębiona. :)
  20. hejka! Pyśka - gratulacje!!!!! co do gotowania pieluch - ja wyprałam w 90 st., niestety drugi raz musiałam, mała miała czerwony tyłeczek, miała uczulenie, i tylko na pupie, jak wyprałam w tej temp. to przeszło. :) ale to moze zalezy od dziecka, moje ma delikatna skórę, jak sie raz zagrzała to tez była czerwona cała przez jeden dzień.
  21. Paula - mówią nie wyciskać i nie masować piersi bo można wywołać wczweśniejszy poród - tak gdzieś czytałam. chimera - radzę pieluchy wygotować, znaczy uprać w najwyższej możłiwej temp. ja na początku zrobiłam ten błąd, że nowe pieluchy wyprałam w zbyt niskiej temp. i mała dostała uczulenia. jak wygotowałam to nie było nic :) no i dobrze wypłukać - ja sobie zawsze dorzucam opcję dodatkowego płukania, oczywiście bez żadnego płynu.
  22. Paula - siara Ci leci :) nie martw sie, ale nie wyciskaj. przemywaj piersi np. woda przegotowana.
×