Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. o kupkę też woła :) robi na nocnik wszystko i sama o to prosi :) co do smoka - odzwyczajamy. smoka może ewentualnie dostać tylko na noc do zaśnięcia, a tak - bez.
  2. uwag uwaga!!! pewnie zdenewuję tym kilka osób, ale trudno :D od soboty sikamy na nocnik!!!!! :D wołamy i same sikamy :D
  3. właśnie zauważyłam, że mój suwaczek postarza Julkę o 2 miesiące :o
  4. dzień dobry :) po pierwsze - kombinezon z zeszłego roku jest jeszcze dobry!!!!! powinien wytrwać do stycznia, kiedy b edą ju z wyprzedaże i znowu jej kupię coś za śmieszną cenę ;) w zeszłym roku H&M za 39 zł. po drugie - uczulenie sie rozlazło i idziemy dzisiaj do lekarza. po trzecie - rano byłam zdrowa, a wieczorem gardło padło i dawno mnie tak nie bolało. idę na 12 do lekarza po zwolnienie. po czwarte - byłamrano na rynku na zakupach i kupiłam małej kurtkę na polarze, ocieplaną, na jesień, za całe 10 zł :D sobie piękny sweter do kolan prawie za 35 zł :D jestem zadowolona :D
  5. o tej porze dede - ludzie często śpią :) odezwę się popołudniu
  6. a jak te turki wyglądają???? bo ja pojęcia nie mam... dzisiaj już troszkę łagodniej to wygląda. ale jeszcze nadal są krostki i czerwone.
  7. cieszę się że mleko podeszło :) julka dostała uczulenia na ręce - dłoń od wewnętrznej strony jest strasznie zsypana czerwonymi krostkami i strasznie to drapie. posypałam na razie alantanem, dałam jej zyrtec, wapno i się zobaczy... jak nie przejdzie troszkę do jutra to pójdę pokazać do lekarzowi. musiała chyba coś złapać... no bo jakby to było na jedzenie lub proszek czy coś to by miała na ciele a nie na jednej dłoni... może gdzieś jakiegoś kwatka złapała? chociaż w domu nie mam nic trującego...
  8. na początku dawałam Julce bebilon, słuszałam że jest łagodny i dobry. jednak w miarę wzrostu i spożycia przeszłam na bebiko, aby nie zbankrutować :) i dostaje teraz bebiko 3R lub zwykłe 3
  9. Alusia - to są witaminy :) ceruvit czy cerurit :) ale junior, więc chyba jednak nie dla Twojej córci :(
  10. no to ja się rozpisałam :) teraz wasza kolej :) na szczęście julce po lekarstwach przeszło, ale nurofen i witaminy muszę jej rozpuszczać w soku, bo cwaniara nie wypije :) a wogóle jak to było - od wczoraj miała gorączkę 38 i więcej, od południa. dostała apap = przeszło, ale wieczorem zasnęła mając znowu 38, a w nocy o 4 więcej, obudziła się, więc dostała czopek w tyłek - no i znowu mama była ta zla :o ale przeszło, dzisiaj bezgorączkowo, ale dostała leki zanim coś podskoczyło :)
  11. aaaa, jeszcze słiczną bluzeczkę, tuniczkę z krótkim rękawem i paseczkiem i golfikiem a julka dostała od mamy kaczuszkę na patyku :) w sumie strasznie brzydka :D żółta kaczka na zielonej podstawce, z różowym kapeluszem, niebieskim patykiem i czerwoną rączką :D porażka!!! a moje dziecko za tym szaleje :D
  12. byłam dzisiaj chwilę na zakupach na rynku i się z koleżankami obłowiłyśmy :D ja sweterk i żakiet plus zabawka dla julki, one po sweterku, druga dwa żakiety, bluzka dla siostry... a na wszystko wydałyśmy śmiesznie małe pieniądze :) jest u nas rynek podobny do stadionu :)
  13. jestem nie pisałam, bo miałam mały kłopot, zwany chyba ząbkowaniem :o dzisiaj rano pojechaliśmy z julką do lekarza przy pogotowiu - dostała gorączki, była bardzo marudna i odmówiła wszelkiego jedzenia :( z piciem nawet szło opornie :( w każdym razie - pani doktor dziecko obejrzała, osłuchała, i aż się przestraszła jej dziąseł :( aż jej krewka leciała, dziąsła spuchnięte całe - dwie czwórki idą. dostała nurofen - 2-3 dni mam dawać 2-3 razy dziennie, do tego tantum verde - psykać 3-4 razy dziennie i ceruvit - dla wzmocnienia odporności. do jedzenia mam nie zmuszać - póki pije. mleko jej daję raz w nocy metodą \"na śpiocha\" więc chociaż tyle zje. a tak - zimny danonek, zimny serek - pod warunkiem że sama je ;) buzia potem cała uciapana ;) cześć maja :) z wprowadzaniem jedzena mam problem, bo kanapki są \"Beee\", na nocnik siada sama, pod warunkiem biegania z gołym tyłkiem :o więc też mi się nie bardzo udało, ale będziemy nadal pracować ;)
  14. trochę mi się nudzi pisanie samej do siebie... właśnie zaczęłam intensywną naukę siusiania na nocnik, a w sobotę jak będę cały dzień z julą będziemy próbować nowe rzeczy do jedzenia - kanapki z pasztetem, szynkę - na razie tego nie chce wogóle jeść :o owsianka, kaszka manna i parę innych :)
  15. no nareszcie odzew :) Kaasia, ja też bym się sklaniała w stronę tapczana - zawsze to bardziej \"przyszłościowe\" :) na dłużej starczy i ma komodę na pościel. Alusia - super :)
  16. czemu nikt nie pisze??????? czemu nikt się nie odzywa????? mnie jednak bardzo bardzo boli gardło :( nic mi nie przechodzi, pewnie jutro pójdę do lekarza :( najgorzej, że mała coś podsmarkuje od wczoraj i miśka coś drapie w gardle :o
  17. nos przytkany, gardło pobolewa, ale walczę, nie daję się... i jak na złość mam sporo roboty, a myślenie przytępione... znaczy przytkane ;)
  18. cześć! u nas zimno i potop!!! leje 3 czy nawet 4 dzień z rzędu, porażka!!!! a ja złapałam katar :( kicham od wczoraj i pobolewa mnie gardło. ale walczę - polopiryna, wapno i witamina c - mam nadzieję, że wygram :o
  19. no na razie jest wszystko w porządku. julka się z nia bawi, gada, chodzi na spacer, tylko nie chce od niej jeść... ale to może dlatego że ja jestem. no i przede wszystkim to dopiero drugi dzień. ale zapowiada się dobrze :) teraz muszę ją tylko do przedszkola zapisać, żeby na przyszły rok poszła.
  20. zapadła na tym forum jakaś niepokojąca cisza.... sama sie nawet jakoś rzadko odzywam, nie mam czasu w pracy teraz. dzisiaj jadę do zakopca - będę łazić po szczytach :D życzę więc wszystkim miłego weekendu!!!
  21. cześć styczniówka! zapraszamy do dyskusji! pytaj o co chcesz, a jak będziemy umiały pomóc - odpowiemy :)
  22. nie wiem jak to jest z zaświadczeniem bo nigdy nie brałam, ani nie potrzebowałam.... wiem, że lekarze uznają ciążę po 3 miesiącach, ale czy mogą wystawić wcześniej zaświadczenie - pojęcia nie mam
  23. w weekend balowałam więc dopiero teraz czytam... Kasiu, za chwilę mam spotkanie z klientem, napiszę Ci wszystko wieczorkiem, okej? najpóźniej jutro. dzisiaj zaraz po pracy mam spotkanie z potencjalnymi niańkami. mam nadzieję, że chociaż jedna się nada.
×