Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. cześć! może dzisiaj prześcignę Kaasię :) dzisiaj wcześnie, bo postanowiłam wyprawić męża dopracy - dzień dobroci dla zwierzątek :) zrobiłam mu kanapki do pracy a na śniadanie omleta - to mi zawsze wychodzi, duże i puszyste :D z pozostałym gotowaniem - szkolę się :D ale mąż nie głoduje, na szczęście widzę, że dyskusja o glukozie trwała... mnie gin prosił, żebym była na czczo, też było to pierwsze badanie, wyszło w porządku i drugiego wogóle nie robiłam.
  2. a to ciekawe - mnie się pielęgniarka ze trzy razy pytała czy na pewno jestem na czczo, i to samo mi kazał gin... zresztą z tego co wiem, to do każdych badań krwi i moczu powinno się być na czczo..... więc?
  3. no właśnie taki myk zrobił mój maluch, tylko zrobił to za późno i teraz nie może wrócić
  4. dzięki czarna :)mój łobuz siedzi na pupie zamiast głową w dół i nie daje rady się obrócić, stąd u mnie będzie cięcie. no cyba że nagle coś mu się odmieni i zmieni położenie, ale to chyba będzie bolało :o
  5. sorki, piekłam placka... do glukozy - NA CZCZO!!!!! obowiązkowo niestety zaraz muszę wyjść. a mnie pada :D piękny śnieg :D nie ma wiatru, jest w sumie ciepło i ślicznie :D tylko ja chcę na narty!!!!!!!!!! :(
  6. nie wiem w jakich godzinach, ale tu oprócz nas mieszka tylko jedna rodzina, a reszta mieszkań jest w robocie, bardziej lub mniej zaawansowanej... sąsiedzi z bok skończyli chyba, z dołu chyba też, ale nie jestem pewna, a na górze dają cZadu od paru dni, robota im się pali w rękach, do wieczora
  7. nie, może serwer lily szwankuje... a ja uśpiłam mężą obiadem :) zaległ na kanapie i nic go nie rusza :) zaraz go zacznę budzić, bo ma robotę.... potem będzie siedział po nocach
  8. mi sie moj na razie wogole nie otwiera... a Elfa od razu, dziwne.... mąż nakarmiony, zaległ chwilowo :) a ja zaraz siadam do robótki, mam nową włóczkę dla naszego malucha na sweter :)
  9. cześć Elfik ja już wróciłam, ale muszę najpiew dać mężowi obiad, potem on pewnie będzie pracował.... złożyłam dokumenty o dowód, mam odebrać w terminie porodu :D hihi Elfik, mi się suwaki otwierają, ale chcwilę to trwa, przyznaje
  10. oki, uciekam w miasto, muszę załatwić parę spraw. do usłyszenia!!! :)
  11. cześć majka :) fajny termin. dobrze, że wpadła tu doświadczona mama :) mi się czas teraz strasznie dłuży, bo nie mogę się doczekać malucha na świecie, zaczęło się odliczanie wsteczne :)
  12. cześć kaasia :) ja teraz piję szklankę soku dziennie, żeby to żelazo poprawić, bo zaczynała mi hemoglobina spadać, a lekarz powiedział, żebym już do porodu poniżej tego pułapu lepiej nie zeszła, bo będę osłabiona bardzo właśnie mi się skończył kolejny woreczek - kupuję tak po 3 kilo na raz :D i muszę zapas uzupełnić sąsiad się śmiał, czy ja jakieś króliki dokarmiam, jak to zobaczył
  13. nie namawiam, ale mi pomagał na skurcze łydek, teraz nie mam wogóle, zapomniałam co to jest, no i jak się brzuch spinał, działa rozluźniająco. ja biorę feminatal, a żelazo dopiero teraz powinnam zacząć, jedno dziennie, ale o nim nie pamiętam :o
  14. a żebyś wiedziała, że stoję i patrzę.... ale z tym magnezem mnie zatkałaś...
  15. to co będzie jak będziesz w 8?? a w 9??? chimera, ja mogę za 2 tyg. urodzić :o szok.......... :D ale nie mogę się doczekać :D
  16. cześć laski! wpadłam na chwilę, zobaczyć co słychać... zauważyłam maliny - harbatki z liści nie powinno się pić we wxczesnej ciąży, bo może zadziałąć poronnie!!!! takie info znalazłam w dwóch książkach. zresztą jak kiedyś wypiłam, to organizm za kilka minut sam się jej pozbył - zwróciłam co do kropelki. coś w tym jest. widzę, że zakupy idą pełną parą. u mnie powolutku :D chociaż zaplanowałam sobie urodzić na przełomie styczeń luty, dłużej już nie chcę nosić, coraz ciężej :o a kopniaki coraz bardziej bolesne i uciążliwe... :o a wogóle to chcę już dziecko mieć przy sobie :) baaaaaardzo chcę :)
  17. chimera - weź magnez, tak mi zawsze radził gin, nawet dwie tabletki i się połóż, na wieczór we ź jeszcze jeden, mi się kazał w takich przypadkach \"nasycić\" magnezem, ale jak Ci nie przejdzie to zadzwoń do lekarza... może to tylko więzadła.. w końcu jesteś już w zaawansowanej ciąży i brzuch się mocno rozciąga. :) i szoruj do łóżka, chorowitku :)
  18. cześć! troszkę zaspałam ;) justa - mój gin bada mnie na fotelu co miesiąc podczas każdej wizyty. bo jak inaczej mógłby stwierdzić, że pojawiło się rozwarcie lub jest jakiś problem z szyjką? wiem, że to nic przyjemnego, ale tu chodzi o bezpieczeństwo iąży. to, że tydzień czy dwa wcześnij było wsystko w porządku nie znaczy, że coś nie mogło się popsuć w trakcie tego czasu. wiem, że traktuje tak wszystkie pacjentki. i już wolę być co miesiąc badana - teraz to nawet co dwa, ale wiem, że wszystko w porządku :) gosiaczek - wierzę, że masz stresa :) jak zobaczyłam wynik testu to mnie najpier zatkało, a potem tysiące pytań - co można, co nie, kiedy iść do lekarza, co wogóle robić.... :) panika mała, ale z czasem przeszła :) zaglądaj tu ale fajnie - coraz więcej nowych twarzy :)
  19. ja na początku miałam jakiś mały stan zapalny i brałam jakieś tabletki, ale niepamiętam nazwy... też cś było takiego wspomniane na ultce, ale zaufałam lekarzowi, skoromi to gin przepisał... przeszło szybko, więc nie zużyłam całego opakowania.
×