Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniecha_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniecha_79

  1. cześć :O w piątek po ciężkiej nocy serdecznie witam nowe koleżanki :)
  2. chyba jesteś :) 12 dni - rany! ja bym już wyszła z siebie przez ten czas :) nie wytrzymałabym tak długo, u mnie wynik pozytywny wyszedł po 4 dniach, robiłam go wieczorem. daj znać, czy miałaś dwie kreski
  3. normalnie tuż przed okresem powinna ci spaść, jeśli nie spada i się utrzymuje podwyższona, ok. 37,2-37,3 to możesz być w ciąży, potem taki poziom utrzymuje się przez jakieś 3 miesiące aż się rozwinie w pełni łożysko
  4. wiem o tym, i staram się nie pijać, ale nie ma szans... dziecko mi uciska pęcherz i cZasami mam uczucie, jakbym miała się wręcz za przeproszeniem, posikać po nogach, lecę do kibelka, a tam kilka kropel, jeszcze dobrze nie wyjdę, a chce mi się znowu :o tak jest akurat ułożone i nie ma rady :) ale to nic, odeśpię sobie :) na wolnym :)
  5. pocieszam się... dzisiaj mój mąż stwierdził,nie martw się, jeszcze tylko jutro i wponiedziałek wcześnie wstajesz, potem możesz spać. zapomniał, że w sobotę postanowiłam się zrobić na bóstwo i idę rano do fryzjera, we wtorek rano na badania - i to jeszcze na czco żeby było mało (!) więc w sumie cztery dni pobudki :( a w końcu też zaczęłam wstawać w nocy na spacer do łazienki a jak już wstanę to później jakoś nie chce mi się spać, a jak zasnę, to znowu nie mogę wstać :) i takie błędne koło :)
  6. MAM - zaglądaj do nas częściej :) tu są dziewczyny na różnym etapie zaawansowania, zawsze można coś się dowiedzieć. jak mnie się dzisiaj nie chce pracować :O a muszę :(
  7. u mnie jest b.zimno, wieje paskudny wcinający się zakołnierz wiatr, śniegu nie ma, dawno stopniał, wcześniej prawie nie padał... ogółem nieprzyjemnie :o gazety żadnej nie czytałam i nie czytam, mam tylko książkę od koleżanki, pascala, o ciąży po kolei kolejne etapy, rozwój, odżywianie, zdrowie, ćwiczenia, poród i pielęgnacja w pierwszych 6 tygodniach. bardzo fajna i obszerna. już całą przeczytałam, szłam sobie po kolei rozdziałami :) net będę miała od piątku lub poniedziałku :) dzisiaj muszę trochę popracować, bo szef jutro wraca :(
  8. idziemy dzisiaj do punktu tepsy popytać o neostradę i pewnie dzisiaj się zdecydujemy :) my szybko podejmujemy decyzje :)
  9. coś za coś - osiedle za to jest b. ładne, spore, spokojne, mam bliziutko nową szkołę, budują przedszkole, nie ma huligaństwa, a średnia wieku jest niska, głównie młode małżeństwa :) zaraz za blokiem mam duuży plac zabaw, ogrodzony, cały ogródek :)
  10. już sprawdzaliśmy, nie ma w pobliżu żadnego nadajnika i nie łapie. ja mieszkam teraz na takim osiedlu, ze niemal, jak to mówią, psy d... szczekają :D wrony zawracają, itp. już mi mężuś wytłumaczyl, że nie chodzi o dosłownie skrzyneczkę, tylko rozdzielacz :) śmiał się ze mnie :), ja poprostu na wąskim pasku ściany mam gniazdko, potem duży domofon, światło, telefon musiałam przenieść na ścianę za rogiem - jeszcze tylko mi jakiegoś rozdzielacza tam brakuje.... będzie naciukane strasznie.
  11. ja się nie martwię, tylko sama wiesz, jak to jest, jak sie człowiek przyzwyczai.... ;) potem jak bez ręki... nie mam sąsiadów, na razie... mieszkamy sami w klatce, reszta mieszkań albo w robocie albo wogóle jeszcze nie zaczęta. i tak mi się będzie troszkę przykrzyło samej w domu, mimo że będę miała sporo pracy przy dziecku :)
  12. nie wiem w sumie :D coś mi misiek mówił, że montują coś przy gniazdku telefonicznym :D ja to jestem noga w tych sprawach :D
  13. cześć! co słychać? ja się rozgadam na moment o sobie - a więc - szykuję się powoli do porodu :) trochę szybko to zleciało, kończę pracę w przyszłym tygodniu i odpoczywam w domku. niestety bez netu :( przynajmniej na razie. mam już wiele rzeczy kupionych, zostały mi ubranka i drobiazgi, typu wanienka, termometr, ręczniki i takie tam tego typu. duże zakupy zrobione. materacyk mam kokos-pianka- kokos, trzy warstwy, fajny, twardy, równy, ale nie za bardzo. dzidiza się kopie jak szalona, boleśnie, ale jak się położę spokojnie na plecach to nawet się da wytrzymać. chociaż ostatnio przyłożyła mojemu mężowi po uchu :) jak się chciał przytulić i posłuchać. sabcia - u mnie też pośladkowe, dziecko za nic nie chce albo nie może sie przekręcić, więc pewnie cesarka.. trudn, byle było zdrowe :) ale się rozpisałam.... pozdrowionka!
  14. nie dość że nie mam netu, to jeszcze w sumie 5 kanałó tv :( 1,2,region, TVN i POLSAT - i na tym koniec, kablóka też w kwietniu :( myślimy nad neostradą powoli.... problem polega na braku miejsca na zainstalowanie skrzyneczki, chyba że nam jakoś kabel pociągną dalej...
  15. cześć sabcia - zaglądałam do Was, ale tam jakieś dziwne komentarze ostatnio... nie byłam w kraczkowej, ale może tam zajrzę, zapomniałam wogóle o tym sklepie, zakupy ciuszkowe robię rz-wie w mieszku.
  16. z tym netem to nie tak łatwo :o ale okazało się, że sam dzisiaj o tym pomyślał i szuka... problem polega na tym, że to nowe osiedle i nie ma jeszcze okablowania, spółdzielnia oferuje net - stałe łącze, ale ...... od kwietnia najszybciej :(
  17. Kaasia, wysłałam Ci maila :) idę tylko na macierzyński, odpuszczam wychowawczy, ze względu na kredyt mieszkaniowy. mój szef też niby w taki \"bezpłciowy\" sposób pytał mnie ile zamierzam pracować i jak szybko wrócić, ale wiem, że nie miał nic złego na myśli, tylko zwyczajnie potrzebuje wiedzieć jak rozplanować pracę w dziale. a pracę kończę w przyszłym tygodniu, więc na kafe będę zaglądać baaardzo rzadko, chyba że zmuszę miśka do założenia netu
  18. to jest mój ostatni tydzień w pracy, łaże po tym swoim biurze i sprzątam, niewiarygodne, ile człowiek gromadzi niepotrzebnych papierów :) ciągle coś niszczę i wywalam :)
  19. natalię też oglądałam, ale już parę zł droższa, voyager poza zasięgiem ;) nam rodzice mają kupić albo dołożyć do wózka
  20. tak jak mój zaczął nagle coś szukać na zastępstwo dla Julii, niby mu się podoba, mówi, ze bardzo ładne, ale nie jest jeszcze na 100% przekonany. a tak wogóle to mam nadzieję, że na kolejnym usg we wtorek mi się pokaże, czy chłopiec czy dziewczynka :) co do fajności ciąży, ciekawe, czy się po porodzie szybko zdecydujemy na kolejną ;) moje koleżanki nie bardzo chcą ... :) na razie :)
  21. zdarza się, normalne :) wiecie co? fajnie w tej ciąży :D mimo różnych lekkich niedogodności to bilans jednak wychodzi na plus
  22. pomarańczowy - napisz mi proszę, jak ci się ten wózek sprawuje. wiem, że nie jest najlżejszy, ale wydawało mi się że powinien się dobrze prowadzić...
×