agniecha_79

ciepło... tyle powiem.... mam wrażenie, że zaraz zmienię stan ze stałego na lotny :o w biurze nadal 35st.

nie odzywam się, bo spłynęłam.... mam 35 st. w biurze, opuszczam stanowisko pracy i płynę dalej :P

już mi się troszkę poprawiło, kilka baaardzo słodkich ciastek, czekolada ze słoiczka i jest dobrze ;)

cześć nie mam dzisiaj najlepszego dnia, proszę mnie nie prowokować. chyba wyjątkowo ciężki PMS mam jestem od wczoraj wkurzona jak 150. julka dała mi ostro popalić, az miałam ochotę wlać jej w tyłek i zostawić ryczącą na środku pokoju :[ normalnie wysiadłam wczoraj. a dzisiaj od rana mam nastrój na przyłożenie komuś w zęby! więc lepiej spadam do pracy, może jak się zajmę to mi się poprawi.

furka, czytałam rano i nie jstem pewna czy serio pisałaś... bo rozumiem mycie ząbków u dzieci - na razie jeszcze bez pasty, ale żeby iść do dentysty???????????????????????????? nie, na to jeszcze nie wpadłam i nie wybieram się :) myję jej ząbkiw ieczorem po kaszce w kąpieli, jak mówiłam - bez pasty Dede, Kaasiu - dziękuję za głos :)

cześć :) co słychać? może ktoś zagłosuje? ;)

witam! wróciłam po dniu nieobecności. mam do Was prośbę - umieściliśmy zdjęcie Julki na portalu, przez który zamawiamy sobie zdjęcia - wystawiliśmy je do konkursu :) moja prośba - czy zechciałybyście zagłosować? będę wdzięczna :) http://galerie.superfoto.pl/sf_sharing.php?&g=375104&sort=createdate%20desc&id=394814&sid=MyID46c4a041b1ab9

choćby nie wiem jak marudziła i jak płakała - siedzi zapięta

tak, w pierwszym foteliku dziecko jeździ tyłem do kierunku jazdy, jeśli jedzie z przodu. z tyłu może jechac przodem

podobno niedługo przed porodem dziecko zwalnia. mówwię podobno,bo moje dziecko fikało jak wściekłe i nie zwolniło :) do dzisiaj nie zwolniło a ma 1,5 roku :D chwilami podejrzewam lekkie ADHD ;)

Alusia - na dłuższą mete i podroz w kazdym foteliku sie dziecko poci. ja jak jedziemy gdzieś daleko podkładam julce pieluszkę - wtedy ona chłonie całą wilgoć. ja mam chicco niebieski.

ja mam chicco key - jestem zadowolona, podobno też świetne są maxi cosi- koleżanka ma i też sobie chwali

duomox na pewno nie szkodzi - brałam to w czasie ciąży podczas choroby. reszta nie wiem. jestem zawalona robotą, a żeby było \"weselej\" to mnie cholernie bolą zęby założyłam aparat i boli drugi dzień :(

zapraszam serdecznie :) a u mnie jak zwykle ostatnio - koszmar w pracy :P ale cieszę się że ją mam :) i co raz większa ochota na kolejne dziecko :)ustaliliśmy, że pod koniec roku zaczynamy starania ;)

poczekaj :) aż będziesz na 100% pewna. myśmy początkowo chcieli powiedzieć po 3 mieisiącach, wyszło po 2 chyba :)

po pierwsze - weź głęboki wdech i wydech. teraz - gratulacje :D kawę odpuść - przejdź na inkę, a jeść możesz co chcesz :D do lekarza - około 8 tyg. możesz iść zrobić usg dopochwowe i zobaczysz serduszko. jak poczekasz - będziesz miała normalne i zobaczysz więcej :) ja robiłam 12/1 tydz. i widziałam dziecko (!) miało co prawda tyle co fasolka ale miało rączki nóżki, wszystko wyraźnie widoczne :D to był dla mnie szok :) badań o których mówisz nie robiłam

witam witam :) wróciłam i żyję (jeszcze) mam strasznie dużo pracy, ale wyślę w wolnej chwili jakieś zdjęcia i napiszę więcej. na razie lecę na kolację z mężem - mamy dzisiaj rocznicę :D jak chyba jeszcze ktoś z tego grona (furka?)

wczoraj popołudniu się poddałam. pojechałam do mamy odpocząć, wróciłam dzisiaj i kończę :) na razie wygląda nieźle, ale jak zacznę dobierać drobiazgi.... to się jeszcze uzbiera ;)

niełatwo się spakować na 2 tygodnie :) dla julki to prawie całą szafę biorę lecę dalej zbierać :)

niniejszym ogłaszam wszem i wobec............ U R L O P znikam z kafe na dwa tygodnie :)

jakie deszcze, ja się pytam? JAKIE DESZCZE?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! ja ju z nie żyję, stopniałam :(

też jestem, ale tylko duchem - ciało padło od upałó :o stolycę zaliczyłam - mało się nie poubiłam, jak się okazało że tory tramwajowe sprzątnęli, ale spoko :) teraz haruję jak dziki osioł i nie mam czasu tu wpadać - wogóle, słowo daję :( na nic nie mam czasu :( kupiłam dzisiaj julce basen na balkon - sroka nie chciała wyjść, uderzyła w płacz i lament, głośno krzycząc \"ne ne ne\"

właśnie zaliczyłyśmy siusiu na nocnik!!!!!!!!!!!! :D sama poszła i zrobiła :D:D:D:D:D:D:D ale mama jest dumna :D

widzę, że jak się człowiek zapracuje to za niego nikt nic nie napisze :P mamy ostatnio mały sajgon w biurze, zostało nas 2 z 5 itak przez 2 tygodnie. potem ja idę na urlop, wróci koleżanka i one same zostaną. powiem Wam, że mamy jazdę :o dlatego się nie odzywam, bo żywcem nie mam kiedy, nawet poczty nie sprawdzam :( ale pamiętam :) pozdrowienia!!!11 aaaa, z nowości - julka od września idzie do żłobka.

cześć :) byłam na wolnym, ale nie bardzo mi wyszło :o pogoda lekko mówiąc - dupna, jeszcze dostłam okres, więc cały dzień miałam wyłączony z życia :( za to wieczorem byłam na shreku i troszkę się rozerwałam :) poza tym musiałam trochę odpocząć od kompa, bo już mnie oczy bolały od patrznia w monitor.