Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

flądra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez flądra

  1. a jak ma dość ssania smoczka to wypluwa go na odległsć 2 metrów i wtedy jest wyścig - kto pierwszy go złapie: my czy nasz pies!
  2. już teraz pokazuje, mimo że taka mała! jak czegoś chce to koniec. I jeszcze ascendent ma w skorpionie...przechlapane :D:D:D
  3. wysłałam zdjęcia do brednie i na adres sol @o2 - czy to adres si25? uf ale się naklikałam:)
  4. dostałam, dzieki brednie jesteś śliczna! i masz wspaniałego synka! powiedz mi proszę gdzie te zdjęcia były robione, bo coś mi przypominają...tylko kurcze nie wiem co?? prześlę swoje wieczorkiem, tak koło 20 po kąpieli małej.
  5. więc może i ja dostanę? fladra9@o2.pl powysyłam swoje i małej
  6. flądra

    Tu rozmawiamy o piwie

    a mnie boli gardło:(
  7. czesc dziewczyny padlinka specjalny dla Ciebie
  8. dziewczyny!!! szczęśliwego wskoku do Nowego Roku♥♥♥
  9. Padlinka♥♥♥♥ gratuluję z całego serca!!!
  10. hej buziaki dla was i wszystkiego najlepszego ♥♥♥♥♥♥♥
  11. bo faceci to wzrokowcy;) [mój też lubi, ale szybko to ze mnie ściąga...woli mnie nago] a kciuki już zaciśnięte
  12. a mój w czwartek wyjechał na kilka dni, jutro wraca:):):) też szykuje seksi ciuszek...:D
  13. nakarmiłam ją, zasnęła niedługo pewnie i Ty będziesz miała maleństwo...:)
  14. właśnie ssie smoka i spokojnie jest, a jak jej wypada to się strasznie złości
  15. mała jest słodka a co sądzicie o smoczkach? dawać? mała lubi...
  16. może stres zadziałał ale staraj się, staraj:D rano i wieczorem:D:D:D
  17. padlinko gratuluję!!! Przepraszam, że dopiero teraz, ale nie miałam czasu wcześniej♥ Majka waży już 4100 a teraz śpi przesypia całe noce i nie wiem czy nie powinnam jej budzić w nocy na jedzenie...ale szkoda mi ,tak smacznie spi
  18. zaczęło się odwywoływania porodu, o 9.30 trafiłam na porodówkę, oksytocyna itd., 0 10.30 przebili mi pęcherz płodowy, poskakałam na piłce, potem podpieli mnie do ktg i tak leżałam czując coraz większe skurcze, dwa razy zaliczyłam prysznic, raz lewatywę...da sie przeżyć. o 16.30 dołączył do mnie mój mąż i rodziliśmy razem, skurcze nie do wytrzymania, a może ja taka mało odporna na ból. O 21.00 rozwarcie na 4 cm i znieczulenie zewnątrzoponowe, o 23 lekarz napiera mi na brzuch i dalej nic... niewspółmierność porodowa, jestem za wąska, mała na dodatek przekręciła się i za bardzo odchyliła głowkę, obawa o zakażenie wewnątrz maciczne, szybki wzrost temperatury, odlot, decyzja lekarza o cieciu, odpłynęłam, tlen, znieczulenie. O 24. 27 przyszła na świat Maja, 9 punktów w skali Apgar (przy przebijabiu pęcherza lekarka uszkodziła małej główkę i dlatego tylko 9). małą dostałam dopiero o 14.30, jest zdrowa, i taka kochana!!!
  19. hej hej♥ jestem w domu z małą Mają, mała mało płacze, dużo je i śpi. Miałam cesarke, jej waga przy urodzeniu to 3480 i 58 cm. pozdrawiam♥
  20. dziwna jesteś i twoje nastawienie również ludzie mają traktować cie jak dobro narodowe z powodu ciąży? :D:D:D:D:D:D
  21. ale o co tyle krzyku? źle się czuje, to siedzę w domu jak poczuję się słabo proszę o pomoc - nikt nie odmówi z postawa roszczeniową nie wyskakuje, nie wrzeszczę, że należy mi się, bo jestem w ciąży kobiety w ciąży dobrem narodowym - :D:D:D zagrożona ciąża - leżeć, a nie jeździć autobusami i tak..jestem w ciązy, i ustępują mi miejsca w autobusie, chodź rzadko nim jeżdżę, w kolejce w sklepie - nie widze takiej potrzeby (sama na zakupy nie chodzę). Mąż może postać, ja wyjdę i poczekam co do chamstwa...to inna sprawa...choć ja nie doświadczyłam tego to słyszałam różne opowieści
×