Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BasiaN.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BasiaN.

  1. LIWIA, na ten temat nic nie powiem bo nie wiem. Wiem, że miałam konizacje, ale jaką metodą....??? Nie mam pojęcia. Faktem jest tylko to, że trwało to bardzo krótko (tylko potem 2 godziny "na obserwacji") i że poza leciutkim krwawieniem czułam się wyśmienicie ! Po prostu jakby nie było żadnego zabiegu ! Naprawdę się nie przejmuj, dla mnie gorsze bywały wizyty u stomatologa... USZY DO GÓRY !
  2. LOLOINKA, napisz do nas jak tylko coś będziesz wiedziała ! Trzymam kciuki ! Będzie OK ! :) Buziam wszystkie babki i biorę się do roboty :( ble...
  3. LIWIA, ja miałam konizację 4 lata temu w prywatnym gabinecie. Gin ściągnął anestezjologa który mnie uspił (zastrzyk). Obudziłam się może po 20 minutach, potem chyba 2 godziny kazali mi zostać zanim wyjdę do domu. Czułam się dobrze. W domu jeszcze się przespałam ale obudził mnie telefon z pracy i godzinę później już siedziałam przy swoim biurku (naprawdę !). Żadnego zwolnienia nie miałam, zresztą, jak wspomniałam, tego samego dnia byłam w pracy (taki szef....:(). Ale naprawdę nie odczuwałam nic, może tylko lekkie krwawienie. Pewnie gdybym chciała to bym dostała zwolnienie - po wycinkach miałam 4 dni. Także weź na spokój - BĘDZIE DOBRZE !! I nie bądź taka głupia jak ja byłam - bierz zwolnienie !
  4. MAJKA, bardzo mnie zainteresował ten test ! Dzięki za info ! Mam zamiar sobie kupić, tym bardziej, że cena nie jest specjalnie powalająca. Pewnie nie jest to tak dokładne jak zrobienie posiewu, ale dla własnych potrzeb można sprawdzić co i jak :)
  5. BEKSA, na temat zastrzyków i tabletek anty nic nie wiem, ale jesli chodzi o inne metody to ja miałam przez 1,5 roku wkładkę hormonalną Mirena. Tyle, że u mnie nie chodziło głównie o antykoncepcję, tylko o... własnie nie bardzo wiem. Bo miałam wcześniej polipy na szyjce macicy i torbiele na jajnikach i ta wkładka miała to unormować. Tylko nie wiem co... Faktem jest, że torbiele zniknęły, więc pewnie chodziło o to. Mireny się pozbyłam bo non stop paprałam (półtora roku z podpaską !!) ale inne babki sobie chwaliły taką formę antykoncepcji. Gdyby ten temat Cię zainteresował, to w kafeterii jest forum poświęcone mirenie. Buziam !
  6. ASIEŃKA, to wygląda na to że jest OK. Ja po prostu podchodzę ostroznie do cytologii, bo u jednego cytoga od dwóch lat miałam jedynkę (chyba 4 cytologie) a nagle na badaniach w pracy III B. Gdyby nie te badania to nadal bym chodziła do tamtego prywatnie i żyła w przeświadczeniu, że mam gr. I. I jeszcze płaciła kasę za swoją niewiedzę ! Dlatego zawsze radzę powtórkę z cyto i to u kogoś innego (oczywiście w przypadku tych "podejrzanie dobrych" wyników, bo złe to sie raczej potwierdzają, niestety...).
  7. AŚKA, oczywiście że będzie dobrze ! Musi być ! Zależnie od wyników wycinków lekarze podejmą odpowiednie działania. Może jakiś zabieg, może obserwacja... Pewnie czytałaś wczesniej co pisała MAŁA. Miała czwartą grupę i komórki nowotworowe, a teraz jest zdrowa ! Więc jak MAŁA Ci pisze że będzie dobrze, to będzie ! USZY DO GÓRY ! MAŁA MI, widzę, że pobuszowałyśmy po innych forach i w końcu wróciłyśmy na \"stare śmiecie\"... Jednak U NAS najlepiej ! Czasem nawet na jakieś ciasto można się załapać jak dziewczyny upieką !
  8. ŻABA, jesli wycinki nie wykazały zmian nowotworowych to nie ma szans by te trzy tygodnie coś zmieniły ! Rak szyjki macicy rozwija się bardzo długo, kilka lat, a nawet do 10 lat. Trzy tygodnie to jest nic, nie może się pogorszyć w znaczący sposób. Więc nie martw się,że upłyną \"aż\" 3 tygodnie :) PS. Co to jest ta subatomia ? ASIEŃKA, Czegoś nie rozumiem... Gin Cię zbadał i powiedział, że wszystko jest OK i masz jedynkę ?? Rozumiem, że można stwierdzić, że się dobrze goi ale jak \"na oko\" stwierdzić grupę... A może miałaś teraz cytologię i odebrałaś dziś wyniki ? Jesli tak, to gratuluję jedynki i... radzę powtórzyć cyto gdzie indziej - tak dla pewności ! (piszę tak, bo mam złe doświadczenia z tymi jedynkami, zawsze lepiej się upewnić).
  9. MAJKA, jak Ty czytasz o dzidziach to pewnie znaczy, że się dokształcasz (z tego co pamiętam to Twój zawód łączy się z maluszkami). Więc mimo iż książka \"zawodowa\" życzę przyjemnej lektury :) Buziam wszystkie, miłych snów !
  10. MAŁA MI, myślę, że nie będą się już bawić w obserwowanie bo chyba ten Cin nie ma zamiaru się sam cofnąć. Pierwsze cyto z trójką było w kwietniu, potem 2 czerwca wycinki (potwierdziły cytologię) i dalej nic.... Chyba może własnie czekali czy coś się zmieni bo nie miałam żadnego leczenia. A ta kolposkopia teraz to będzie moja pierwsza (wycinki miałam bez kolposkopii). Także myślę ( i mam taką nadzieję), że może wreszcie coś zdecydują. Iskierka ma się chyba dobrze, piszemy do siebie maile na Naszej-klasie :) ale czemu się nie udziela na forum to nie wiem... ISKIERKA ! Odezwij się, bo na forum brak Twojego poczucia humoru i pzepisów na różne zdrowe pyszności !
  11. MAŁA, wcale mnie nie zaskoczył ten wynik, spodziewałam się, bo właściwie nie byłam leczona, więc czemu miałoby się cofnąć.... Nie mam pojęcia co dalej. Niedługo kolposkopia (6.11.) i pewnie coś tam zadecydują... Chciałabym żeby może konizację czy coś innego, byle radykalnie i skutecznie ! Buziam !
  12. Cześć wszystkim ! Są moje wyniki cytologii. Zgodnie z moimi przewidywaniami gr. III i LSIL. Więcej nie wiem bo to przekazała mi babka przez telefon. Ale za to od razu zapisała mnie na kolposkopię (6 listopada, żeby było po okresie). Nie spodziewałam się rewelacji, właściwie byłam pewna tej trójki bo żadne leczenia nie miałam (tylko wycinki). Do gggbbb, ja nie miałam zupełnie żadnych objawów, ani upławów, ani nic innego, więc brak objawów niestety nie świadczy o tym że na 100 % jest wszystko OK.
  13. To by było dziwne gdyby znieczulali do kolposkopii. Chyba się tego nie praktykuje... A jeśli chodzi o cenę, to ja za usunięcie polipa z szyjki macicy (w pełnej narkozie) w prywatnym szpitalu zapłaciłam 2 lata temu 1.200 zł.
  14. TOSIA, \"cervicitis chronica\" to przewlekłe zapalenie szyjki, ale co dalej ??? Diabli wiedzą ! Chyba trzeba by poszukać w necie \"po kawałku\"... Może coś jeszcze uda mi się znaleźć...
  15. FANTAZJA, widzę, że podchodzisz do tego z pewnym dystansem, ale to chyba dobrze ! To lepsze niż zachłysnąć się jedynką i zapomnieć o wszystkim ! Dobrze, że sprawdziłaś jeszcze u kogoś innego - najważniejsze że będzie oceniał inny cytog. Ja mam zadzwonić po wyniki cyto w czwartek, ale nie spodziewam się rewelacji... A tak na marginesie - ile kosztowała Cię cała seria szczepienia ?
  16. FANTAZJA, jeśli u tego samego cytoga miałaś kiedyś i trójkę, to znaczy że teraz JEST PRAWDZIWA JEDYNKA !!! U pana MR miałam cztery (!!!!) jedynki pod rząd !! I dopiero po po dwóch czy trzech latach moje zaufanie się nieco nadwerężyło... Budzisz we mnie nadzieję, że może kiedyś i ja będę miała PRAWDZIWĄ jedynkę ! A co z tym łobuzem HPV ? Bo pamietam, że spadała Ci liczba kopii ale czy już całkiem pozbyłaś się dziada ? ISKIERKO, gdzie Ty jesteś gdy Cię nie ma ? :P
  17. ASIEŃKA, z tym telefonem to zrobiłam taki sam numer w czerwcu po wycinkach ;) Zadzwoniłam do syna, gadałam ponoć "do rzeczy", potem zadzwoniłam do pracy, a potem... znów do syna :D I nie wierzyłam jak mi powiedział, że dzwoniłam 5 minut wcześniej - aż sprawdziłam na komórce :P A byłam pewna, że w pełni kontaktuję !
  18. Do IRONII LOSU, ja byłam w pracy cztery godziny po konizacji. Ale czy to znaczy, że zrobiłam dobrze ? Nie ! Zrobiłam głupio, że uległam jak po mnie zadzwonili, że niby jestem taka niezastąpiona...
  19. ZOE, serdecznie gratuluję ! Kolejne bardzo dobre wiadomości ! :) Ale masz rację - nie czekaj pół roku na kolejną cytologię, najlepiej powtórz niedługo, tak dla upewnienia się. Jestem przykładem, że jedynka nie zawsze jest \"prawdziwą\" jedynką, ale na pewno u Ciebie nie będzie tak jak u mnie ! Jednak dla spokoju sumienia idź sobie powtórz niedługo. I niech Ci się potwierdzi jedyneczka !!! I niech już nigdy nie schodzi niżej ! No, co najwyżej do dwójeczki ! Jeszcze raz gratuluję i buziam mocno !
  20. MAŁA MI, życzę dużo zdrówka ! Zarówno pod względem ginekologicznym, jak i "internistycznym". Walcz z bakteriami i anginą !
  21. ŻANETKO, ja wcale nie podchodzę do tego pesymistycznie, chociaż zakładam, że nie bedzie poprawy. Po prostu jestem realistką - nie miałam nawet żadnych globulek \"dowcipnych\" więc niby co miałoby mnie zaleczyć ? Na pewno znów bedzie trójka - wiem o tym, ale myslę, że wtedy lekarz podejmie jakieś dalsze kroki, może konizacja...? Tym bardziej, że mam HPV. Niby nie ten najgorszy typ ale jednak jest :(
  22. Cześć dziewczyny, ja zrobiłam cyto w zeszły czwartek, a wyniki mają być w następny - czyli już po tygodniu. W czwartek byłam w poradni cytodiagnistycznej i zrobili mi cytologię, to będzie moja pierwsza od kwietnia kiedy wyszło mi IIIB. Ciekawam co wyjdzie ale nie spodziewam się żadnych rewelacji - bo tak naprawdę nie miałam żadnego leczenia, ani lekami ani żadnych zabiegów. Tylko wycinki. Chciałabym wierzyć, że CIN się cofnęło, ale nie nastawiam się na to. Byleby nie było gorzej niż w kwietniu... Buziam !
  23. Melduję się ! ŻANCIA, faktycznie jakoś źle to zniosłaś... Ja jak się obudziłam to od razu czułam się tak że chciałam iść do domu. Żadnego otumanienia, żadnych mdłości, żadnego bólu - po prostu krótka (ok. 15-20 min.) drzemka... Może Twój organizm źle to znosi, a może jakaś inna forma narkozy ? Diabli wiedzą ! Ale najwazniejsze, że jesteś już w domu i masz to za sobą ! Więc teraz może być już TYLKO LEPIEJ :) Buziam Cię mocno, leż i dochodź do formy ! ISKIERKA, gdzieś Ty była wczoraj jak te zbereźnice świntuszyły na forum i jeszcze nam imputowały, że niby my.... wiesz co. A te kobitki najpierw piszą o nowotworach a chwilę później już się martwią o bzykanie :D Ale te czopki mi jakoś nie leżą ! Wolę cos innego... :P
  24. ŻANCIA, czyżby zatrzymali Cię na noc w szpitalu :( Odezwij się jak tylko tu zajrzysz ! Czekamy na dobre wieści ! Buziam i spadam. Dobranoc wszystkim :)
  25. No, domyślam się ! Same tu zbereźnice ! Myszki chore a tu wszystkie o seksie...
×