Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kopytko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kopytko

  1. straszny ten egzamin, ale na szczęscie udało mi się usiąść obok kogos, kto umiał lepiej ode mnie, więc raczej zdam;) teraz tylko wyniki, ale to dopiero w przyszłym tygodniu. jutro jedziemy do Krakowa i mamy zamiar się odstresować i świetnie bawić:) Co do wakacji za granicą to nie mam co poradzić, bo póki co - mój budżet na to nie pozwala a nie będę sępić na rodzicach;) akaw, ja pamiętam ze miałam w kalendarzu odliczane ile jeszcze dni i na poczatku było ciężko patrzec na te 86, 85, 84... ae jak już zostało ok 20 to było łatwiej... tylko szkoda, że między nami nie było już tak dobrze. na szczęście teraz jest super:) trzymam za Was kciuki i za inne dziewczyny w podobnej sytuacji :)
  2. u mnie wszystko wydaje się w najlepszym porządku:) niestety sesja się zbliża i mam cięzkie dni w zwiazku z tym, ale już wypatruję upragnionych wakacji i pobytu nad morzem. szkoda tylko ze sadełko tu i ówdzie straszy ale... są gorsze problemy na świecie niż to:)
  3. Winogronka, gratuluję - krótka piłka (szybciutko się zdecydowaliście:))
  4. Powiedz prawdę jeśli spyta. A jak nie spyta to widocznie go to nie obchodzi. Nie przejmuj się, nie powinien sie obrazić ;)
  5. To ja sie moge w końcu pochwalić zaliczonymi egzaminami, dużo stresu ale jestem z siebie zadowolona. Sora ze nie pisałam ale zmieniałam operatora netu i tak mnie odłączyli od świata na 3 tygodnie:P U mnie w końcu zwiazek odżywa. Po tym co przeszliśmy podczas tej sesji ( ja jako wielka panikara wyżywam się głównie na moim słońcu i w ogóle go podziwiam ze jest w stanie tyle wytrzymać) w końcu mamy wolne i możemy się sobą nacieszyć. Nawet kłótnie nie są takie ostre. Pozdrawiam Was dziewczynki. Widzę, że minął rok a my nie mamy za bardzo problemów. Wtedy był sajgon a teraz każda szczęsliwa - z tym samym lub innym ktosiem :) Cieszy mnie to:)
  6. no to ja trzymam za was kciuki i wiedz, ze rozumiemy tu co przeżywasz i będziesz przezywała. mam nadzieję, że zleci szybko :)
  7. a poźniej może być brak słów..z róznych powodów:/ Jeśli masz na to jakiś wplyw to powstrzymaj go od wyjazdu albo jedź razem z nim, w przeciwnym razie bedziesz miała zszargane nerwy i bolące serce.
  8. mi się udało ale nigdy więcej. życzę szczęsciai wtrwałości ale widzę, że będziesz się tak bardzo meczyć jak ja się męczyłam i ... trzymam kciuki. co ma być to bedzie:/ kwiatku i 21, strasznie się ciesze że u was wsyztsko sie u kłada. u mnie raczej tez...chociaz wczoraj sie strasznie pokłóciliśmy:P ale juz dzisiaj jest ok ;)
  9. Kurcze, rok to bardzo długo. U mnie prawie sie rozwaliło, gdyby rozłąka potrwała pare tygodni dłużej to byłoby po nas. Nie zazdroszcze ale trzymam kciuki, ze Wasze przywiązanie przetrwa. Ale będzie bardzo ciężko - zwłaszcza Tobie ... :(
  10. Kurde, myślę że jestes w lepszej sytuacji niż ta jego dziewczyna:/ Wkurza mnie to strasznie bo nie wiem jak można komuś wierzyc:/
  11. Słońce, potęsknij trochę ale nie zamęczaj się znowu kilka miesięcy...sama wiesz jakie to wyczerpujące. Musisz się otrząsnąć i może przejsć z tym chłopakiem na przyjaźń. Pojechał i małe szanse są że wróci. :(
  12. Strasznie się kłociliśmy ale potem się już uspokoiło trochę. Generalnie pozytywnie :)
  13. dzisiaj jak wszystko dobrze pójdzie to jedziemy :) Napisze jak wróce, papa :*
  14. life is brutal:/ My wyjeżdżamy teraz na parę dni w góry no i strasznie się boję czy wytrzymamy ze sobą i czy się nie pokłócimy. ech.
  15. 21, łap miłe chwile póki możesz a moze rzeczywiście coś się z tego wykluje... :)
  16. Kurcze, jak wrócił to bardzo dużo rozmawialismy i duzo przezyliśmy. Okazało się, że duża część tego co usłyszałam okazała się zmyslona. generalnie staram się do tego nie wracać, choć idzie mi to ciężko:P Potem i we mnie i w nim coś sie wypaliło... w sumie kiedy miałam się już poddać to wszystko wybuchło na nowo :D Staramy się dogadywac i osiągamy kompromisy. Oczywiście i tak bardzo często się kłócimy ale...;) fajnie jest się godzić. Mysle ze oboje wydorośleliśmy. :)
  17. Brakowało mi Ciebie moja 21 i w sumie nasz temat się skończył... Ale możesz poopowiadac o tych nowych adoratorach:P
  18. cześć 21, dobrze znowu widziec Twoja obecnosć. Cieszę sie bardzo że się pozbierałaś. Super. U mnie jest w zasadzie fajnie tylko widaomo ze zawsze są jakies kłotnie. staram się do tego nie wracać i cieszyć sie chwilą obecną. Bibelotka, witaj w gronie. Na ile Twój men wyjechał?
  19. U mnie chyba dobrze. Mam nadzieję ze 21 sobie jakoś poradzila i powoli zapomina.
  20. słońce, jak nie masz ochoty pisac to nie pisz
×