Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaKat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaKat

  1. Hej Właśnie mężusia wysłałam do sklepu, dziś na 13 jedzie do pracy, a do mnie o 17 przyjeżdza moja siostrunia smarkatka, artystka, hihihi ciesze sie, bo widziałam ja ostatnio na wielkanoc. Udanego dnia Buziaki M.
  2. podjem migdałów, choć wiem, ze to tylko na chwilkę.... A bez rennie nie miem zasnąć.... Buziaki spokojnej nocki M.
  3. Magdusia, mi to juz nic na zgagę nie pomaga, kompletnie nic, małego mam tak wysoko, ze wypycha mi żołądek i wątrobę w górę, a z oddychaniem tez problem. Musze poczekać jeszcze aż mi się brzuch obniży.... Ja tam narzekać na mojego W nie mogę, bo w końcu machał 4 dni pędzlem i wałkiem, a dziś do pracy i w pracy do niedzieli włącznie. Buziaki
  4. Piszę to tych meżach, bo ja od dawna walczę z moim i najgorsze jak kupuję cos dla siebie to naprawde jest problem.....ostatnio bałąm mu się powiedzieć, ze kupiłąm sobie zegarek, nie jakis drogi za 80zł. Ale od kiedy jest Emilka na świecie a nic sobie konkretmego nie kupowałąm, czasem cos do pracy, ale zawsze kończyło sie komentarzem......ale jak sie w banku pracuje to trzeba trzymać fason, a jeszcze codziennie cos innego zakładasz, bo przecież nie założysz następnego dnia tej samej bluzki.....szkoda gadać.
  5. DZiewczyny mój mąż to taki podobny do Waszych, tylko on akurat rozpieszczony przez tesciową musi mieć wszystko co najlepsze, bo jak mozna robić zakupy w biedronce, akurat ja mam kilka ulubionych rzeczy z Lidla i kilka z Biedronki i czasem sie tam zaopatruję. To ja kombinuje, jak tu mniej wydać....a jak jeżdzę do Reala to wydam 300-400zł, mój mąż z długą listą ostatnio wydał 212 zł.....dlatego wole jego wysyłać do slepu z listą.....z tym, że on wyszukuje promocji, przelicza co się bardziej opłaca i jeszcze patrzy na datę ważności :) On ma chyba wiecej z konbiety ode mnie....z resztą ja kiedys smiałąm sie z tego, ze to ja spodnie noszę. Jedno co Wam radzę jak piszecie na liście ketchup to dopiiszcie też firmę i po sprawie, a jak kupi nie taki to znaczy, ze kupił dla sebie, a Wy dla siebie kupicie inny- sama oszczędność....Ostatnio robię listę z gazetką i jest git :) Mój maż zazwonił z pracy, zeby si dowiedzieć jak sie jego "mały budda" miewa , hihi, bardzo śmieszne, wiem, ze jest ode mnie wyzszy, ale bez przesady :) Buziaki
  6. Fibisiunia, gratulacje :) No włąśnie co tu taki przeciąg??? Zaklęta, co z Tobą??? Odezwij sie, bo sie martwię..... CZarnulka, co do Twoich /Wszych planó to mam akie samo zdanie, decyzja o ślubie przyjdzie kiedyś lub nie, a nie ma co sie szarpać i robić cokolwiek w pośpiechu. Dziecko nie powinno byc pretekstem do brania slubu, tym badziej, ze w wszysm przypadku to była świadoma ciąża a nie wpadka. nie ma co sie przejmowac.... Ide ojeść lodów. Wczoraj przegięłam ze sprzątaniem dzis leze cały czas... Buziaki M.
  7. kasia.ko- obiecałam Ci wczoraj, ze podejmę temat.... Mój mąż jest strasznie skąpy, ale to wspaniały człowiek, wiem, że sie martwi, ze nie da rady utrzymać sam rodziny, ze kolejne dziecko to kolejne wydatki itp.....stąd jego zachowania, więc kobito, trzebga sbie radzić tak, że czego oko nie widzi tego sercu nie żal.... na sniadanie dla męża proponuję chleb z dzemem, na obiad pierogi leniwe lub kopytka z sosem pomidorowym lub pieczarkowym, albo z cukrem i cynamonem, a na kolację chleb z zasmażana cebulą....kilka dni takiej diety i zapyta czy jest w domu coś innego.....powiedz, ze byłoby, gdyby zrobił zakupy, miej w zanadżu liste zakupową i daj mu do łapki razem z kasunią, niech sie wysili troche i pijeżdzi po markecie wózeczkiem i postoi w kolejce- najlepszy jest piątek lub sobota- spore kolejki, jak przyniesie zakupy ze slepu i zobaczy ile co kosztuje to przestanie głupio gadać, ze za dużo wydajesz, w końcu wydajesz nie tylko na siebie....najlepiej zwalić odpowiedzialność na kogoś kto trzyma kasę, prawda? Masz rację, nie sprzataj po nim, w końcu Bozia rączki dała. Zmyć po sobie naczynia też potrafi. A poza tym powienien sam tez coś ugotować, bo jak TY się będzesz dzieciątkiem zajmować to kto bęzie gotować??? Teraz trochę ironizuję, ale im szybciej zaangażujesz go w sprawy domu tym lepiej dla Ciebie....przy maluszku jest zwykle dużo pracy i nie raz nie ma czasu zjeść czegoś ciepłego. Je sie w pośpiechu i to co ma sie zwykle pod ręką.... Jeśli kupujesz cos dla siebie to chowaj to w szafie ( odrywaj metki) i wyciagaj za jakis czas twierdzac, ze to juz dawo przedb ciażą kupiłaś, ale nie nosiłas, bo sie nie miesciłaś....... A jak kupujesz cos, dla dzidziusia, to też chowaj do szafy, zawsze mozesz powiedzieć, ze była jaka,ś koleżanka czy sąsiadka i podarowała dla maleństwa. Trza se radzi,ć, co nie???? Takie to smutne, ale jak ktoś chce byc oszukiwany to ma to co chce.... UDanego dnia Buziaki
  8. hej Napisze jutro, bo dzis juz jestem zmeczona....Kasia.Ko, ja mam podobnie, ale o tym jutro Buziaki i Dobranoc M.
  9. Wzetka, po badaniu można plamić, to normalne też gdy sie szyjka skraca, ale nie u wszystkich. A w szczególnosći jak miałąś jakąś cytologię lub posiew robiony to wtedy duzo kobiet plami. I ja nie panikuję, matwię się tylko, bo za wcześnie jeszcze na poród :* Ugashi (masz trudnego nika)- dobrze, ze juz jesteś, martwiłyśmy się o Ciebie... Moja kuchnia i przedpokój juz zaczyna wyglądać jak należy :) Juz sie, cieszę, bo do takiego mieszkanka to już mozna sprowadzać małe dzieci....no, trzeba jeszcze posprzątać :) W przyszłym tygodniu może coś popiore i zrobię porządek z poscielami itp. dla maluszka, zamówię wanienkę. Buziaki M.
  10. CZarna, no widzidsz Scherza przypomniałą temat. Ja w pierwszej ciaży do 13 tyg chodziłam państwowo i, aby przyspieszyc USG, na który miałam czekać 8 tygodni udało mi sie prywatnie wejsć za 50 zł. Ponadto zapisy do lekarza, żadnego kontaktu z prowadzacym, a w 13 tygodniu dostałam skórczów i wylądowałam w szpitalu bez karty ciaży, miałąm tylko pierwsze wstepne badania......w szpitalu, gdzie nie miałam swojego lekarza patrzyli na mnie jak na patologię, zrobili mi USG prenatalne, podstawowe badania i po 3 dniach wysłali do domu z receptami na Duphaston i no-spę....po tej przygodzie juz do państwowego nie poszłam. Tak sie złożyło, ze czestym gosciem w restauracji Wojtka był ( i jest wciaż ) lekarz gionekolog- położnik, w dodatku pracujacy w szpitalu w Mikołowie, o bardzo wysokiej renomie. NIe powiem ma sporo pacjentek, czasem trzeba spedzić nadprogramowy czas w poczekalni, ale poprowadził moja ciażę prawie do końca, kiedy to wylądowałam w szpitalu w 34 tyg....potem to już wszystko było w rękach Boga.......a, że leżałam w szpitalu klinicznym, nie w szpitalu w którym miałąm lekarza traktowali mnie jak okaz do obserwacji i królik doświadczalny.....nie wiem ilu studentów zrobiło na mnie zaliczenie z badania ginekologicznego.....nie wspomnę juz o innych badaniach...........na pewno mój lekarz by na to nie pozwolił...dlatego w drugiej ciaży trafiłam do tego samego lekarza i już wiedział jak postępować z moja skracajaca sie szyjką, stad ten krazek i leżenie. A mój ginu zna mnie na tyle, ze wie, ze jestem niewzdyscyplinowana, w dodatku z małym dzieckiem.....dlatego musiał mnie i męża ostro nastraszyć. Teraz rbię wszystko, zeby rodzić w MIkołowie i ponieważ to jest zastepca ordynatora, to dyzurny lekarz zanim mnie zbada wykona do niego telefon. A juz, 2 razy byłam na izbie przyjęć badana. To różnica między państwowym i prywatnym..... UDanego dnia Buziaki
  11. Aurelia, jak moze Cię baba zwolnić w ciaży??? Moze uda się Wam jakos dogadać, przecież tak nie można, kurna i to jeszcze kobieta kobiecie....dokąd zmierza ten świat?????????
  12. Wzetka powinnaś sie połozyć do łóżka i brac fenoterol.....przynajmnej na 3 -4 tygodnie A moja waga sprzed ciaży 58kg, a wzrost 164 :) Wczora cos mi sie pomiziało, ale chyba byłam juz śpiąca.... Buziaki
  13. Od wczoraj mój mąż mówi do mnie BUDDA po tym jak siedziałam na kanapie z gołym brzuchem....tak mnie tym rozbawił :) ide spac... Buziaki i dobranoc
  14. Moja waga sprzed ciazy 58 kg, wzrost 58, a na plusie ze 20 bedzie.... buziaki
  15. Od wczoraj mój mąż mówi do mnie BUDDA po tym jak siedziałam na kanapie z gołym brzuchem....tak mnie tym rozbawił :) Ja tez zaraz ide spac... Buziaki i dobranoc
  16. Ewcia, jeszcze w kwestii tych zastrzykó sterydwych, podaje je sie matce na 2-3 dni przed planowanykm rozwiązaniem ciąży dla podciągniecia płuc, aby zmniejszyć niebezpieczeństwo, mi zdążyli podać 1 zastrzyk na 5 godzin rzed porodem, bo nikt nie umiał zahamować porodu.....poszło jak masło....
  17. Ja w pierwszej ciaży przytyłam tylko 16 kg, a dzień po porodzie miałam już 8 kg mniej......za to teraz mam na pewno już ponad 20 na +. Dowiem sie za tydzień....
  18. Ewusia, faktycznie wkurzajace z ta waga....mój lekarz tylko sie usmiecha i wpisuje w karte ciazy. to ja jestem bardziej zmartwiona, a on powtarza, ze to normalna fizjologia i, ze mam sie nie przejmowac..... A moja sąsiadka 10 dni po porodzie i wcale brzucha nie ma......wygląda, jakby wcale nie rodziła. Malutko tez przytyła (a to 2 ciaża)...każda z nas jest inna.
  19. fibisiunia, gratulacje z powodu ocenki, bardzo ładnie !!!!
  20. Zaklęta, ja biore dopochwowo luteine i kilkakrotnie mi sie wydawało, zxe cos ze mnie wycieka, na pewno rano po wieczornej aplikacji mam tam tak dziwnie mokro. Przezyłam odejscie wód przed czasem w poprzedniej ciazy w 34 tygodniu i nie chce tego przechodzic jeszcze raz.....stres i mokre gacie. Bardzo charakterystyczne przyb przedwczesnym odchodzeniu wód jest to, ze wieksza ich ilosc wylewa sie wraz z pierwszym porannym wstaniem, a poniewaz nie ma tam zwieracza nie ma jak tego utrzymac, to jest od nas niezalezne... Przy nietrzymaniu moczu mozna sobie radzic czestm wychodzeniem do wc. Najczesciej nie trzymamy podczas tzw. odruchów bezwarunkowych-kichanie, kaszel, wysiłek, nawet niosac zakupy mozemy sie zlac w majasy.... Ja takie nietrzymanie miałam po urodzeniu Emilki, ale z biegiem czasu problem znikł i o tym zapomniałam....od 16 tygodnia ciąży zaczęłam mieć taki napór macicy na pęcherz, ze problem znów sie pojawił i niestety nie zniknie az nie dojdę do siebie po porodzie...byłam w izbie przyjec i tam mnie lekarz zbadał i stwierdził nietrzymanie, bo ja sie wystrachałam, że znów wody..... To tak piszę, bo pytacie.... Scherza, przykro mi z powodu babci. Dobrze, ze juz jesteś... Buziaki
  21. CZarnulka, Na pewno zobaczysz :* Zaklęta, nie módl sie o infekcje wariatko bo to najgorsze teraz , nie wiem zy nie sącza Ci sie wody.....oby to było nie trzymanie moczu- ja mam to cholerstwo od 16 tyg c. i wiecznie z podpacha.... W którym jestes tygodniu??? W każdym razie powodzenia Kochana Buziaki
  22. ja biore fenoterol, a osłonowo izoptin i kazał kmi ginu brać jeszcze do tego potas...czuje się oki. Zamówiliśmy na obiad pizzę, bo kuchnia uziemiona, więc nie ma jak za bardzo gotować... Odniosę sie jeszcze do witamin, ja biorę taki specjalny preparat, który zaczęłam brać już starając się o dziecko. Oczywiście z kwasem foliowym. Preparat nazywa sie NEW LIFE i bede go brała tez w czasie karmienia. Firma Calli Vita- firma suplementacyjna. OBydwoje z mężem bierzemy z tej firmy magnez, mąż bierze zelqzo i zimą wit C. Suplementy są wytwarzane metodą helatową, a to znaczy, ze nie ma tam tzw masy tabletowej, a tylko składniki które się wchłaniaja duzo lepiej od zwykłych tabsów z apteki. Przed ciażą brałam jeszcze probiotyki, zeby zadbać o gospodarkę bakteryjną układu rozrodczego. W 2 trymestrze miałam lekka niedokrwistość, ale brałam terdyfteron, jednak wypychałam sobie krażek przez zaparcia, wiec ginu kazał odstawić, powiedział wtedy, ze lapsza lekka niedokrwistosć niż przedwczesny poród. I mimo wszystko hemoglobina się poprawiła, z czego sie bardzo cieszę. Warzywa i owoce w duzej ilości przez 2 tygodnie pomogły nie tylko z zaparciami, ale i z wynikami. Jestem dobrej myśli. Co do magnezu to mam taką dawkę z tej Calli vity, ze biorę 2 na noc, bo tak jest w ulotce, a wczesniej brałam 1, tylko, ze skórcz mnie w nocy złapał i zwiększyłam dawkę. Ten magnez ma wydłuzoną wchłanialność, żeby właśnie brać 1- 2 na dobę, a nie 6-8 tabsów i dlatego taka duża dawka. Rozmawiałam z ginem i jak mi przepisywał kolejne witaminy, minerały i leki to pokazywałam skład tych preperatów, powiedział, ze jak najbardziej moge je brać. Moja dieta ciaqżowa pozostawiała wiele do zyczenia, aż do 3 trymestru, kiedy to pojawiły się moje ukochane owoce i warzywa...bo przecież ciaża nam sie zaczęła jesienią, przez zimę, ciągnącą sie niczym glut z nosa wiosnę...A jak przechodzę przez swoja kuchnię to nie moge się nadziwić jak cudnie pachną pomidory :) Przepraszam za mój wywód, ale ja tak własnie uważam, w naszym pożywieniu jest tak mało cennych składników, że każdy powinien brać suplementy, oczywiscie z głową i po zrobieniu badań. Buziaki
  23. Ewusia, w takich duzych miejscach publicznych zazwyczaj stoja automaty, gdzie mozna kupic specjalne nakładki jednorazowe na kibelek za 50 groszy, ja kiedyś kupiłam sobie więcej i noszę w torebce w razie czego, bo tez mam małe dziecko, więc boję się małą wysadzac w takim brudzie.... Ktos z rana pytał o pokoik matki z dzieckiem, otórz, mam juz pewne doświadczenie i najlepiej wyposażony jest w IKEI, w ralu tez nie źle, jedyne czego mi tam brakuje to kibelka i stanie z maluchem w kolejce do WC jest bez sensu zarówno z sobą, ja i z maluszkiem sikającym na kibelek. Wyobraźcie sobie sytuację, ze karmicie kilkumiesięcznego maluszka w pokoiku gdzie nie mozna sie wysikac a strasznie Wam sie chce......przerywacie karmienie i z wrzeszczacym dzieckiem idziecie do pomieszczenia obok by stanąć w kolejce do wc, jest szansa, ze Was ktoś przepuści....pełen meksyk...kiedys byłam w podobnej sytuacji. Ponad to w IKEI można poprosić o pampersa....nigdy z tego nie korzystałam, ale wiem, ze jest taka możliwość. BUziaki
  24. hej Moja babcia mieszka w DG na Norwida :) Ja już sie snami nie przejmuję, biorę na nie oprawkę, bo im bardziej sie czegoś obawiam tym bardziej mi się śni. Magdalenka, fajnie, ze po USG wszystko w porządku, ja chyba za tydzień będę miała to sie coś dowiem. Bardzo interesuje mnie waga, bo Emilka urodziła się długa i chuda, a biorąc pod uwagę wagę początkowo mojego męża 4100 obawiam się, ze synuś może być postawiniejszy. Luczija, skonsultuj ten swiąd z lekarzem. Bywa, że to może byc bzdura, ale taki świąd może świadczyc o czymś bardzo poważnym. Moze zleci Ci dodatkowe badania enzymów wątrobowych. Kiddus- nie nakrecaj sie, bo taki stres tez moze podniesc cisnienie. Jesli lekarz chce Cie widziec na obserwacji to tylko dla dobra Twojego i maleństwa. Spokojnie, moze to chwilowe? a ja mam pieknie pomalowany salon, mysle, ze jutro "padnie" kuchnia i przedpokój. Dzis mężuś maluje tam sufity :) Moje wyniki w normie, nawet hemoglobina mi sie podniosła mimo, odstawienia 2 miesiące temu terdyfteronu. Wynik 12,3, a wcześniej 11,3. Posiew super, pałeczki kwasu mlekowego. Wg OM jestem w 34 tc i 4 dni. Wizyta u gina 23 czerwca. Udanego dnia M.
  25. hej Starajcie się jeść regularnie w dzień co 2-3 godzinki to unikniecie nocnego rzucania się na lodówkę. Moje wyniki w normie, nawet hemoglobina mi sie podniosła mimo, odstawienia 2 miesiące temu terdyfteronu- żelaza. Wynik 12,3, a wcześniej 11,3. Posiew super, pałęczki kwasu mlekowego. Wg OM jestem w 34 tc i 4 dni. Wizyta u gina 23 czerwca. Udanego dnia M.
×