Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaKat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaKat

  1. Dziewczyny, czy hasło i login do naszej galerii to to samo co wtedy wysyłałyśmy na e-mail??? Bo jesli nie, to tez nie mam....
  2. Melonik, mi się udało dopiero w 7 miesiącu starań. Mimo, że już mamy jedno dziecko spłodzone w 5 miesiącu starań. Wtedy mierzyłam temperature, obserwowałam śluz, ale udało nam się dopiero jak wluzowałam...to wszystko siedzi w głowie. Z drugą ciążą było podobnie, ale jednak inaczej- lekarz kazał mi zrezygnowac z pracy, byłam kłębiem nerwów i przepełnbiona stresem postanowiłam iść na urlop wychowawczy. Miałam czas na to, zeby odpoczać, zregenerować organizm, no i było wiecej czasu na staranka. Skupiłam ie na sobie i mojej córeczce, która pięknie się rozwija. Za drugim razem tez udało sie jak wyluzowałam, nawet nóg na scianie nie trzymałam, powiedziałam, że mam to w nosie....no i sie udało. Pierwszy udany strzał był w dzień babci po odwiedzinach mojej babci, byliśmy bardzo wyluzowani 21. st 2007, a drugi raz w urdziny mojego męża, po imprezie, tez bylismy wyluzowani.... :) 7 listopada 2009. Nawet zdrowym dziewczynom nie wychodzi od razu, czasem wszystko zależy od naszej psychiki. Ale zyczę Ci, aby test pokazał 2 kreseczki juz za 2 dni.... Spokojnej nocki Buziaki M.
  3. hej, noc nawet przespana, choc wstałam mokrusieńka i zaraz ide pod prysznic.... Żolinka, ja cewnikowania przed porodemn wcale nie czuła, poczułam jednak wielka ulgę jak opróżniał mi się pęcherz. A tak na poważnie, to położne sie zabezpieczają i p[rzed porodem kazą się wypróżnić, zeby w czasie porodu ich nie obsikać, ani nie obsrać, bo to zawsze dodatkowy problem....jak jeszczec przychodzi nacięce i mnóstwo krwi. POwinno byc jak najczyściej i jak najbardziej sterylnie. Też dla naszego dobra. Buziaki
  4. Nie mam doświadczenia z wiesiołkiem, bo nie potrzebowałam, miałam śluz owulacyjny i nie potrzebowałam stymulacji. Buźka, dobranoc M.
  5. Inka, jeżeli tzw "linia pokrywająca jest u Ciebie na wysokości 36,6, to powyzej linii pokrywającej jest owulacja....dobrze by byo gdybyś pomierzyła temp i poobserwowała siebie przez kilka miesiecy, wtedy łatwiej bedzie Ci rozpoznac u siebie owulacje. Wiesiołek pomaga i testy owulacyjne z allegro też, zamow więcej i testuj, są bardzo tanie. Arista, w takim razie ja jezcze powinnam polezeć przez 4,5 tygodnia.....matko. A co do mojego szkraba to bardzo tęsknie za nią- jutro tydzień jak jej nie widziałam. Podchodzę do tego jednak z rozsądkiem, a Wojtek tęskni chyba jeszcze bardziej. Czarna, poczekaj jeszcze troche, a bedziesz błagać, zeby Ci te objawy minęły ;) Dobrej nocki Buziaki M.
  6. Everlast a co u Ciebie??? Dawno sie nie odzywałaś.... Arista mam do Ciebie pytanie, jak długo TY leżałąś, do którego tygodnia???? Bo nie pamietam...
  7. U mnie posucha od 13 tygodnia, więc o seksie z Wami nie pogadam- nie wolno i tyle.... Co do sutków to faktycznie wydziela się oksytocyna, która powoduje skórcze macicy, dlatego kobiety karmiące szybciej dochodzą do siebie , macica sie szybciej kurczy, ale bywa, że to kurczenie jest bolesne. Zależy od progu bólu.... Co do lewatywy, to mi nie zdażyli zrobić, więc "show must go on....", wszystko szło w takim tempie....a o sikaniu zapomnijcie, zadko sie zdarza, zeby ciężarna z 8 cm rozwarciem się sama wysikała, wszystko jest zbyt nabrzmiałe, czuje sie zupełnie inne mięśnie....mnie cewnikowali, bo nie umiałam się wysiusiać "po dobroci", więc powiedziałam, ze jak trzeba to proszę cewnikować, a golili mnie jak juz miałam pełne rozwarcie, niestety nie uniknęłam rozcięcia, mimo, ze nie chciałam, a Emi była maleńka, bo to wcześniak....Wszystko jest do przejścia.
  8. http://www.allegro.pl/item1069348218_przewijak_berber_70cm_nadstawka_na_lozeczko.html Scherza, dzieki za pamięć, ja wybrałam juz dawno taki przewijak na łóżeczko, kolorek nr 4. Wiem, ze z wysyłką dużo, ale kiedyś wysłałam Ci scherza 10 zł za dużo jak sie skłądaliśmy dla dziewczyn, jeśli braknie to ewentualnie dopłącę, bo nie wiem kto bedzie chciał sie zrzucić. Rodzice obiecali nam wanienkę, zamawiam w przyszłym tygodniu, a karuzelę zazyczymy sobie od pracowników Wojtka z pracy, jeszcze cos dokupią od siebie, bo taki jest u nich zwyczaj. Fibisiunia, troche niezrecznie poczułam się z ta wiadomoscia, ze chcesz nam cos sprezentować...taka tajemnicza byłaś. :) Buziaki
  9. Wiem Czarnulko, ze się martwisz, ostanowiliśmy z Wojtkiem, ze do końca przyszłeo tygodnia Emilka zostanie u babci... zorganizowanie jej powrotu jest na jego głowie, wiec mam się tym nie matwić... w przyszłym tygodniu Wojtek bedzie malować kuchnie i przedpokój... ide spac... :) ARCT- swietne masz foty z małą na N-K, jedne nawet w stylu "Domek na prerii" gdzie jesteś otoczona dzieciaczkami. Buziaki
  10. acha, wylazłam na chwilę do slepiku obok i kupiłam pomidory, nektarynki, lody i suszone morele....mniam :)
  11. W szpitalu gdzie mam rodzić za poród rodzinny płaci się 150zł....ale dla dzieciątka zabieram do szpitala tylko ampersy i chusteczki. A dla siebie to co będzie potrzebne w standardzie. Pytałam też położną telefonicznie o ta lewatywę i welflon, ale powiedziała, ze mozna mieć własne, ale nie jest to obowiazkowe. Więc torbę już mam, brakuje mi tylko klapek pod prysznic, bo moich adidaska mi szkoda, wiec kupię jakieś za 15 zeta. Co do ciuszków dla małego to nic nie mam jeszcze poprane, czekam na początek lipca, uważam, ze jak popiorę to i tak nie ma mi kto tego wyprasować, bo na leżąco ciężko, a i tak zakurzy się w komodzie. Pamiętam, ze po pierwszym porodzie prałam i prasowałam jak Emilka leżała w szpitalu w inkubatorze, a ja siedziałam w domu i jeżdziłam do niej z mlekiem odciąganym....trzeba było jakoś spożytkować czas, bardzo dziwny i trudny dla mnie czas.... Duzo ważniejsze jest dla mnie to, żeby mój maż wziął w przyszłym tygodniu wolne i pomalowała kuchnię i przedpokój. Buziaki, zrobie sobie dżemkę...
  12. Mamusiuwróbelka, widze, ze mamy podobne, zey nie napisać te same terminy porodu, ja też mam 27 lip. 3 sierpień :) Ewusia, ja też siedzę sama, od niedzieli do soboty, mam meża tylko w łóżku, bo wraca rzed północą....ale i tak nie możemy zaszaleć ;) leżę i się nudzę....
  13. Czarnulko, nie przepraszaj, ja wiem, ze masz rację, bo ja też tak uważam....najgorsze, że jestem taka rozdarta. A Wojtek tak teskni....ja bym chciała w przyszłym tygodniu spędzić troche czasu z mężem, a jak on pojedzie po/do Emilki to znów bedę siedzieć sama. Muszę jeszcze raz z Wojtkiem pogadać, ze ja też bardzo za nią tesknię, ale on mi jest tu tez potrzebny. Dobrze by było gdyby on też troche odpoczął, a nie po tygodniowym maratonie w pracy porywał sie na wyjazd 260 km od nas.... Ale wiecie, to jest córeczka tatusia i tatus jest zdolny do najwiekszych poświeceń...
  14. Dziś 6:35 obudziła mnie skórcz w łydce, strasznie zaczęłam krzyczeć i maż sie az wystraszył, nastawił rozmasował i jeszcze godzinke spaliśmy. Biore mqagnez i to dosć silny, zwieksze dawke o 100%, bo zdażyło mi sie to ostatnio w poprzedniej ciaży... Mężuś razem z bułeczkami na sniadanie przyniósł mi tez arbuza bo gadałam mu o tej promocji w Biedronce, ale to daleko, wiec przyniósł z warzywniaka. Kolejny dzień leżę. Teścowa wczoraj sobie nie radziła z małą, bo moje dziecko jest bardzo inteligentne....ale poinstruowałam i juz jest prawie dobrze. Chcemy w przyszłym tygodniu ja juz przywieść....jest problem, bo ja powinnam jeszcze leżeć ze 2 tygodnie, a potem sie oszczedzać....nie wiem co zrobic. Buziaki Udanego dnia M.
  15. Hej Ciążóweczki Dziś 6:35 obudziła mnie skórcz w łydce, strasznie zaczęłam krzyczeć i maż sie az wystraszył, nastawił rozmasował i jeszcze godzinke spaliśmy. Biore mqagnez i to dosć silny, zwieksze dawke o 100%, bo zdażyło mi sie to ostatnio w poprzedniej ciaży... Mężuś razem z bułeczkami na sniadanie przyniósł mi tez arbuza bo gadałam mu o tej promocji w Biedronce, ale to daleko, wiec przyniósł z warzywniaka. Kolejny dzień leżę. Teścowa wczoraj sobie nie radziła z małą, bo moje dziecko jest bardzo inteligentne....ale poinstruowałam i juz jest prawie dobrze. Chcemy w przyszłym tygodniu ja juz przywieść....jest problem, bo ja powinnam jeszcze leżeć ze 2 tygodnie, a potem sie oszczedzać....nie wiem co zrobic. Buziaki Udanego dnia M.
  16. Czarnulka, ja też miałąm podobne sny, ze mąż mnie zdradza, ze romansuje w pracy i to wszystko było takie realne.....w ciaży duzo bardziej przeżywamy różne rzeczy i to właśnie jest skutek. To co zrzucamy ze świadomośći do podświadomości własnie objawia sie w naszych snach... A 500 km od Ciebie to skąd Ty pochodzisz???' Udanego dnia M.
  17. Fibisiunia, nie wiem czy mam Cie na N-K......??? Napisz na MoniaKat@gmail.com
  18. Czarna, dzwoń do niej do skutku zapytaj o duphaston....
  19. Hej Ja od 5 rano "walczyłam z bokami"- prawy bok, lewy bok ;) Była u mnie mama i odkurzyła mi mieszkanko, tak mi głupio, to ja powinnam pomagac mamie, a nie odwrotnie.......moje dzieci jej to wynagrodzą. Emilka daje popalić drugiej babci, ucieka za sklepu, nie chce wyjsć z placu zabaw....a jej ulubionym hasłem przewodnim jest "nie i koniec!!!" Tak sobie przypomniałąm, bo pisalyście o zelazie- duzo tego pierwiastka jest w jajkach. Trzeba jednak pamiętac, ze nie mozemy jeśc jajek na miękko, a jajecznica musi byc dobrze scięta....do tego garść truskawek i mamy zelazo pięknie wchłonięte z witaminą C. Ja za tydzień robię badania. Udanego dnia M.
  20. Czarna, mi ginu pobierał cytologię i 2 razy wymaz do badania bakteriologicznego i za kazdym razem mówił, ze mogę plamić, bo pochwa w ciaży jest bardziej ukrwiona i nawet najmniejsze podraznienie moze spowodować plamienie.....spokojnie.Ale....zawsze wato sprawdzić...
  21. Czarnulka, ja bym na Twoim miejscu poszłą w czwartek i popytała o te plamienia....to ważne, wiec nie ma co czekać na koniec czerwca. A luteinę jak najbardziej bierz, ona ma przeciwdziałać skórczom, krwawieniom itp, wiec jak dają to bierz :) Spokojnej nocki M.
  22. Lukasiatko, ja jak zrobiłam testy apteczne i B-HCG zadzwoniłam do lekarza, umówiłam się, on stwierdził ok 5 tygodnia ciaży tez kazał przyjść w 9 tygodniu i wtedy zlecił mi podstawowe badania i załozył kartę ciaży, na USG było juz widać serduszko. Nie panikujcie, ja też chodzę prywatnie, starajac się nie robiłam szczególnych badań, moze dlatego, ze juz raz przez to przechodziłam do wszystkiego podchodziłam ze spokojem. Poprostu w 5 tygodniu jeszcze nioc nie widac na 100% tylko skupisko komórek..... Buziaki
  23. hej Widzę, ze letnie klimaty na forum. Moze Wam sie przyda, księgowa mi dzis odpisała na e-mail z pyt. o macierzyńsi i te wszystkie dokumenty i u mnie w pracy: "Dokumenty niezbedne do udzielenia urlopu macierzynskiego i wyplaty zasilku macierzynskiego to: zaswiadczenie lekarskie dotyczace urodzenia dziecka i oryginal aktu urodzenia dziecka. Najpierw zostanie Ci udzielony urlop macierzynski w ilosci 140 dni (tj. 20 tygodni). Na Twoj pisemny wniosek zostanie Ci udzielony dodatkowy urlop macierzynski trwajacy 14 dni. Wniosek o udzielenie dodatkowego urlopu macierzynskiego nalezy zlozyc w terminie nie krotszym niz 7 dni przed rozpoczeciem korzystania z tego urlopu." Buźka
×