Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaKat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaKat

  1. hej, hej Oczekująca, gratulacje.... Czanulka, lek sie nazywa DUPHALAC- lek specjalny na zaparcia dla ciężarnych, to jest płym, pije sie go na czczo, dodatkowo dba o dobre bakterie. Kosztuje ok 12 zł- 150ml. ...dzis w nocy spałam całe 2 godziny w nocy....wczoraj Krzys miał szczepienie i dostał temperatury w nocy, w dodatku zatkał mu się nos i nie umiał ciagnąć cycka, wiec ryczał do godz 4:30......wszystko by było ok, bo Emi w przedszkolu i mogę się położyć, ale kłasć sie nie mogę, bo 21.10. mam obronę pracy mgr i muszę sie uczyć......wiec zostaje albo zasypianie nad papierami, albo nauka w nocy......kto sie zamieni??? Chciałabym się w końcu wyspać..... Co do Emilki, to dali mi ostatnio do wyprania oprócz posisianej pidżamki jeszcze piosłanie do prania...uważam, ze przegięli pałę z tym i Wojtek poszedł tam porozmawiać, wychowawczyni załapała focha i powiedziała, że taka była widać decyzja dyrekcji, a on na to, ze wiecej nie bedzie zabierać poscieli do prania, bo to wyposarzenie przedszkola, czy jakby zaplamiła soczkiem dywan to musiałby go wyprać??? Przecież to dzieci, a my płacimy za przedszkole......no i sie obraziła zołza.....No i fakt, nastepnym razem nie wezmę posłania jak to potulnie zrobiłam. Dyrektorce brakuje ludzkiego podejscia do innych, a i wychowawczynie pracuja pod jej dyktando........ Emilka ma jutro wizyte u logopedy, zobaczymy czy bedzie konieczność nacinania jej wędzidełka pod językiem......a jeśli chodzi o Krzysia to tez wybieramy sie do chirurga, bo wodniaki jąder mu się wciaż nie wchłonęły a i ma stulejkę.....ale to juz mam termin ustalony po obronie........ Dziś mieli przyjść robotnicy ocieplać nam balkon.......ale cos im wypadło i bedą po niedzieli, wiec bede się uczyc do obrony z dziecmi i robotnikami, cudnie!!!!!! Buziaki M.
  2. Czarnulka, nie wiem czy interesuje Cie takie podejście do leczenia różnych spraw, ale te grzybki możesz wyleczyć pijąc sok z kwaszonej kapusty.....teraz na to sezon, wiec korzystaj, zawsze to lepsze od chemii, oczywiście nie rezygnuj z leczenia jakie proponuje lekarz, ale warto też sobie pomóc w naturalny sposób. U mnie jakieś osłabienie jesienne, choć się nie zrażam, spałam dziś w dzień razem z Krzysiem, wyciagałam go tylko, zeby go przewinąć i karmiłam go w łóżku, obydwoje zasypialiśmy..... Jakaś straszna tragedia sie dziś stała, normalnie strach myśleć..... Arista, Kochana, olej babcie, tzn mamę i teściową, to Ty jesteś mamą i nikt inny nie powinien Cie pouczać co jest dla Twojego dziecka najlepsze.....a jaka jest różnica w przecieraniu a w miksowaniu jedzenia??? Wiem, kiedys było trudniej, ale po co sobie utrudniać, jak w XXI wieku dążymy do tego, żeby sobie życie ułatwiać, bo i tak mamy mało czasu dla siebie....lepiej ten oszczędzony czas poświecić na zabawę z dzieckiem niż w sterczenie w kuchni ze zmęczoną miną.......w dodatku Ty masz co robić, masz jeszcze szkołę i prowadzisz dom, więc jeśli chcą byc pomocne, to niech po pierwsze pozwolą Ci wychowywać swoje dziecko, a uwagi niech lepiej zachowają dla siebie..... Moje dzieci juz śpią, a ja sie uwijam z robotą, bo nic cały dzień nie zrobiłam po za jednym praniem.... Spokojnej nocki Buziaki M.
  3. Cześć Dziewczyny Przepraszam Was, ze sie nie odzywałam ostatnio, zapracowana jestem przy dzieciach, Emi znów była chora....3 tygodnie kataru.....masakra jakaś, jutro idzie do przedszkola.... Ja oddałąm prace w dziekanacie i czekam juz prawie 2 tygodnie na termin, moze cos sie w tym tygodniu ruszy, bo jestem jakby w zawieszeniu...... A 3 dni temu tak sie przedzwigałam,że ledwo chodzę.......boli mnie kręgosłup- a zaczeło sie jak obudziłam Emi w nocy, zeby ją "odsikać" i jak ja wzięłam na rece tak się nie mogłam wyprostować, po wszystkim poszłam spać, a rano nie mogłąm wstać z łóżka......wiec ćwiczenia na razie odpadają. Za tydzień Krzysiu kończy 3 miesiace, a ja wciaz mam brzuch jak w 3 miesiacu ciaży..... Zaklęta, gratulacje, wklej koniecznie nam fotki :) A kroczem sie nie przejmuj, poczekaj aż sie zagoi, masz na to min 6 tygodni, wiec sie naprawde nie nakrecaj . A im wiecej bedziesz odciagać tym wieksze balony bedziesz miała, stosuj metodę po odciagnięciu lub nakarmieniu zimna kapusta lub są takie kompresy żelowe na oczy, ja stosowałam takie coś.......niebawem wszystko sie unormuje. Daj sobie troche czasu. Scherza, spóżnione życzenia dla Dominisia, pewnie to juz duzy chłopak, siedzi już??? Krzysiu od 2 tygodni pięknie trzyma głowę i zaczyna głowę podnosić do siadania, masakra jakaś, on sie rozwija w takim tempie, ze sama jestem w szoku, bo przy Emi tak nie miałam. Jutro mam odwiedziny koleżanke z dziećmi, wiec bedzie wesoło.... Czarnulka, jak Ty sie czujesz??? Ostatnio myślałam,ze moze w przyszłym roku odwiedzimy Was w M. Ale tak głupio sie zwalac z rodzinką 4 osobową do Was i taki mam dylemat.....tesknię za morzem, nie byłam tam 4 lata.... Spokojnej nocki Buziaki M.
  4. Czarnulko, na rozwolnienie zapodaj sobie smectę, na pewno nie zaszkodzi, do tego jakis probiotyk, zapytaj w aptece, zeby naturalne dobre bakterie Cię chroniły przed takimi historiami- ja w poprzednim tygodniu miałąm jelitówkę, a w ciąży też sieto zdaża.
  5. Cześć Dziewczyny Wczoraj skończyłam pisanie, edytowanie i sprawdzanie wg "plagiatu", dziś poprawiłam i mam już na płytce, jeszcze obiegówka i wpłata za dyplom, ale to takie detale, zaraz jadę złożyć całość w dziekanacie. Jutro obrona, na którą sienie załapałam, musze pojechac tam jutro i wydebić opracowanie zagadnień do obrony- 40 pytań,bo opracowane mam tylko 13, a nie mogę sobie pozwolić na ślęczenie po nocach- tracę mleko...... No i bedę czekać na datę obrony ucząc się tych zagadnień.... Everlast, OLiwka śliczna dziewcznka, ale przecież ma dobre geny, więc to oczywiste. A aby wkleić na G@, to trzeba je najpierw pomniejszyć :) Udanego dnia Buziaki M.
  6. A ja wrzuciłam na luz, bo bym pokarm straciła, tym bardziej,ze mamy kryzys laktacyjny, byle bym do końca wrzesnia oddała gotową pracę.....nie będę sie spinać,na spokojnie, zeby nieczego i nikogo nie zaniedbywać.... Czarna, trzymam kciuki Zaklęta,powodzenia, co nas nie zabije, to nas wzmocni, daj znać co i jak... Buziaki
  7. hej dziś w nocy spałam całe 1,5 godziny ciągiem, wow!!! W dodatku zaczęliśmy kryzys laktacyjny, chyba nie muszę tłumaczyć Wam zjawiska wiszenia Krzysia na cycku jak klamerka.... Buziaki
  8. Z góry przepraszam,ze nie podejmuję tematu, nie mam czasu nawet Was do porządku doczytać....masakra jakaś.... Kochane, bardzo mi Was brakuje i mam potrzebę "wypisania" się Wam, jednak muszę skupić sie na magisterce, bo nie po to tyle czasu człowiek studiowal i płacił za e uzupełniające, żeby teraz się okazało, że sie nie obronię, to ostatni dzwonek, dlatego muszę przysiedzieć.... dziś siedzę całą noc, zeby jutro, jak przydzie "ciocia Madzia" smarkatka :) odespać..... Spokojnej nocy M.
  9. Hej, hej Dobra wiadomość- promotor mi zaakceptował pracę....nie miał czasu jej nawet przekartkować- przeczytał tylko wstęp i wnioski....., podpisał się in blanko na pustej stronie na której mam wydrukować str. tytułową. Kazał jeszcze poprawic błędy i cos zedytować, wiec mam co robić w weekend.....jedyne co mi teraz potrzeba to wyspać się....ale....Jak widać ja wciaz siedze z nosem w pracy, mimo,ze promotor zaakceptował ją ja wciaz nanoszę poprawki wg jego wytycznych. Mam też oprócz nauki pracy naukę 40 zagadnień dot Zarządzania, z czego wylosuję jedno, mam już 13 z nich omówione, jeszcze bagatela 27.....na to bede miała tydzień, aby się przygotować....dlatego nie bedę z Wami nadal tak często jak bym chciała. Ale jak sie już obronię to sie chyba upiję.....nie wiem czym,bo karmię piersią, ale moze piwem bezalkoholowym, hihihi Uciekam spać, dobranoc
  10. Ja piszę, jutro mam oddać prace, zostało mi tylko zakończenie a z bratem jestem na GG i edytuje moje wypocinki, nie wiem do której posiedzę.....trzymajcie kciuki!!!! BUziaki
  11. Hello Moja siostra właśnie ode mnie wyszła, a ja odwiozłam teściową na autobus i zostałam sama z dziećmi, muszę Emi budzic, bo mi wieczorem nie zaśnie......Krzys ze wzgledu na gosci nic prawie wczoraj nie spał, więc dzis nadrabia. 2 dni nie było mnie praktycznie z Wami, bo miałam gości, wczoraj nawet nie włączyłam kompa. Jutro dzień spędzę z mężem i Krzysiem. Idziemy chyba do Pizzy hut popróbować makaronów, bo jest fajna promocja :) A ja przy okazji z pieniążków z urodzin chcę sobie kupić butki: http://allegro.pl/buty-damskie-reebok-easytone-trend-r-37-5-re64-b-i1222425135.html Póki jeszcze jest ciepło, to trzeba na spacerki chodzić z małym do parku w odchudzajacych butach ;) Tylko muszę sie zorientować jaki rozmiar :) Co do pracy mgr to zostały tylko wnioski i wstęp z zakończeniem, te duperele typu bibliografia, spis tabel, rysunków, załączników i oddać do poprawki. Jutro też jadę na uczelnię po kartę egzaminacyjną oraz dowiedzieć sie kiedy przyjmuje mój promotor. Buziaki
  12. Dziekuję Wam Kochane Dopiero teraz mogłam Was poczytać, ale brak mi siły pisać, Buziaki Kocham Was Dobranoc M.
  13. Hej, moja Emi przeszła przeziebienie bezboleśnie, a ja zasmarkana, ze nie jestem w stanie wysedzieć. Wystarczyło zmeczenie materiału i masz......organizm nie wytrzymał. Do tego cieżki dzień, wieczorem mielismy stereo, ponieważ Krzysiu płakał to rozbeczała sie Emi, bo co, przecież gorsza nie będzie.....a jak sie Emi rozbeczała to Krzyś współczująco rozdarł sie na całe gardło.......ale udało sie to towarzystwo ujarzmić... głowa mi pęka. Emi zlałą sie dzis na dżemce w przedszkolu i niestety nie w swoja pidżamkę, wiec trzeba będzie Panie poinstruować......maskara. Jakby pisały na kartce co dostaliśmy jak dziecko przygotować, ze trzeba opisać to bym opisała, a tak........szkoda gadać. Jedyne pocieszenie z dzisiejszego dnia to takie, że kupiliśmy stół, wreszcie- jeszcze krzesła, ale to juz kwestia czasu :)
  14. Hej, ja postanowiła moją małą dziś poobserwować, ale nie zachowuje sie jakby była chora....jutro juz ją puszczę do przedszkola. Musiałam zamówić dla niej rajstopki, czapeczki i płaszczyk jesienny ocieplany, czekam na wysyłki na dniach. Jeszcze mi buty na zimę zostały i kombinezon 2 częsciowy. Wczoraj Wojtek wrócił wcześniej z pracy i najpierw była moja siostra ze szwagrem- Emilka dostała wózek 3 w 1 dla lalki i jest dumna, od rana jeżdzi wózkiem po domu :) a potem wieczór z dziećmi. Jak juz połozylismy towarzystwo spać to niestety juz nie było siły nawet na zmiecenie naczyń do zmywarki.....więc dziś mam sprzątania.....no i obiad muszę 2 daniowy ugotować, bo mój tata przychodzi do dzieci, a ja ide na zebranie do Emi do przedszkola na 16:30. W piatek przyjeżdza teściowa na urodziny nasze wspólne 2 w 1- moje i Emi. Czeka mnie pełna organizacja na 11 osób z 2 dzieci, w dodatku w piatek też moja chrzestna sie zapowiedziała, z czego ja osobiście bardzo sie cieszę :) i żeby sie wyrwać z domu jestem skłonna ja odwieść nawet do domu do Tychów..... :) hihihi Idę sie myć i cos wszamać, bo maluch mi zasnał, apropos- w nocy była walka z butlą, tak jest przywiazany do piersi, przez godzinę wmłuciłam w niego 60 ml mleka i zasnął na 1,5 godziny, wiec bilans nocy 2x po 1,5 godziny snu, czyli 3 godz w sumie..... Udanego dnia M.
  15. Hej, ja postanowiła moją małą dziś poobserwować, ale nie zachowuje sie jakby była chora....jutro juz ją puszczę do przedszkola. Musiałam zamówić dla niej rajstopki, czapeczki i płaszczyk jesienny ocieplany, czekam na wysyłki na dniach. Jeszcze mi buty na zimę zostały i kombinezon 2 częsciowy. Wczoraj Wojtek wrócił wcześniej z pracy i najpierw była moja siostra ze szwagrem- Emilka dostała wózek 3 w 1 dla lalki i jest dumna, od rana jeżdzi wózkiem po domu :) a potem wieczór z dziećmi. Jak juz połozylismy towarzystwo spać to niestety juz nie było siły nawet na zmiecenie naczyń do zmywarki.....więc dziś mam sprzątania.....no i obiad muszę 2 daniowy ugotować, bo mój tata przychodzi do dzieci, a ja ide na zebranie do Emi do przedszkola na 16:30. W piatek przyjeżdza teściowa na urodziny nasze wspólne 2 w 1- moje i Emi. Czeka mnie pełna organizacja na 11 osób z 2 dzieci, w dodatku w piatek też moja chrzestna sie zapowiedziała, z czego ja osobiście bardzo sie cieszę :) i żeby sie wyrwać z domu jestem skłonna ja odwieść nawet do domu do Tychów..... :) hihihi Idę sie myć i cos wszamać, bo maluch mi zasnał, apropos- w nocy była walka z butlą, tak jest przywiazany do piersi, przez godzinę wmłuciłam w niego 60 ml mleka i zasnął na 1,5 godziny, wiec bilans nocy 2x po 1,5 godziny snu, czyli 3 godz w sumie..... Udanego dnia M.
  16. Emila przeziębiona, ma katar i jest marudna, walka o każdy kęs jedzenia- zero apetytu.... Znów zmeczona jestem, ale obiecałam dziś trochę popisać.Mały mi nie chce złapać butli, wiec ciagle na cycku wisi, a w nocy co 2 godziny się budzi na karmienie, więc słabo z moim snem. Ja w sumie tez czuje gardło i cos jakby mnie brało, właśnie nagotowałam gar rosołu, przynajmniej się w domu cieplej zrobiło.....nie kąpałam dzis dzieci, bo zimno jak cholera.....wypiłam rosołek i zaraz sie biorę za pisanie, a o 23 muszę wybudzić i nakarmić małego......tak mi sąsiadka doradziła, chciałabym, zeby choć do 5 rano przespał, żebym ja sie mogłą wyspać, choc 5 godzin ciągiem.....masakra jakaś. Do tego Wojtek dziś, jutro i w poniedziałek w pracy....ja sie wykończę!!!! Spokojnej nocki
  17. Czarnulka, nie warto sie denerwować.....zycze Ci, zebyscie sie szybko pogodzili :) Emi skończyła dziś 3 latka :) uradowana poszła ze mną "wybierać" kolczyki.....no i cyrk był na przebiciu, ale teraz jest juz zadowolona :) Jakie to teraz metody mają. A po powrocie był obiadek i niespodzianka, czyli tort z 3 świeczkami, na początku chciałam sama upiec, ale mam zepsuty piekarnik, trzeba do niego zajrzeć... Poza tym zmęczona jestem jak jasna cholera, wcale dzis nie wypoczęłam, teraz 3 dni znów Wojtek w pracy, a ja sama z dziećmi...... Idę sie przytulić do męża. Dobrej nocki Buziaki
  18. Moniczko, moze i dostanie tzw drugie becikowe, czyli drugie 1000zł oraz świadczenia rodzinne, jeżeli nie mają ślubu a jest samotną matką to moze starać się o świadczenie zwykłe + alimentacyjne, a jak znajdzie robotę to po 6 miesiącach pracy (majac umowę na stałe) moze starać sie o wychowawczy i świadczenie z tego tytułu...
  19. Everlast, brzuszek super...jutro ma przyjsć urzadzenie do ćwiczeń i ja też zaczynam, ale planuje jeszcze na Vacu step iść... Co do karmienia i chudnięcia to nie ma reguły, po Emilce nie chudłam tak jak teraz. Buziaki
  20. Monisia, mam takie samo podejście. Ja własnie szłam na USG 2 razy z nastawieniem, ze na pewno wszystko jest dobrze, ale trzeba sprawdzić. Czasem są sytuacje, które mozna wyleczyć jeszcze w trakcie życia łonowego. U Emilki było podejzenie stopy końskoszpotawej i gdyby okazało sie prawdą, to musielibyśm tuz po porodzie mieć juz nagrany szpital i chirurga w kwestii operacji stóp, ale kazali przyjść po 2 tygodniach, jak mała zmieni ułożenie (juz gratis) i okazało się, ze to była wada ułozeniowa....co teraz skutkuje koślawoscia stóp i noszeniem specjalnych wkładek w obuwiu. To były najgorsze 2 tygodnie w moim zyciu, ale przynajmniej dowiedzielismy się, że będzie dobrze i operacja nie bedzie potrzebna. A co by było, gdybyśmy na USG nie poszli, a po porodzie na gwałtu rety szukalibyśmy osrodka, który zoperuje nasze dziecko- u nas na slasku bardzo trudno o terminy, a z wcześniactwem mojego dziecka po porodzie dostalismy plik skierowań i musieliśmy sie bujać z tym sami, pod koniec roku, gdzie juz nie było terminów....a my nie mogliśmy czekać- chodziliśmy prywatnie, bo to był priorytet..... Dzieci to spory wydatek...ale czego sę dla nich nie robi. No nic, nie przynudzam, spokojnej nocy Buziaki
  21. Arhen, odciagaj i aplikuj wode morską. Sapka sie zdaza u takich maluszków. Często jak dziecko ulewa to też wychodzi mleko noskiem co też powoduje sapkę, wiec sie póki co nie martw. Mleczko troszke moze przytykac nosek. Zielone kupki się zdazają, nie martw się, buzię skonsultuj z położną, moze nie ganiaj specjalnie do pediatry. Odpadam, spokojnej nocki M.
  22. SCHERZA, wiem co przeżywasz....ja to samo przechodziłam zostawiając Emilkę z nianią......dasz rade, kwestia przwyczajenia. Buziaki
×