Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaKat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaKat

  1. Cześć Przede wszystkim duzo słonka, za oknem i w serduszkach dla wszystkich super kobietek z tego topiku:) Z okazji Waszego święta, życzę Wam, aby Wasze święto było 365 dni w roku, a nie tylko 8 marca..... Miłego dnia M. Ps. Mój maż wrócił wczoraj z pracy normalnie, czyli koło północy, ale gdy wybiłapółnoc wreczył mi czerwoną różyczkę, powiedział, że mu przykro, ze nie może być ze mną tego dnia, ale będzie ze mną myślami. Kocham go Bardzo:)
  2. Kropelka, będzie dobrze, tylko niestety Twój szwagier musi zawalczyć tą samą bronią.... Dobranoc, do jutra... M.
  3. ja82- witaj na naszym miłym Topiku... Głowa do góry, damy radę, może razem coś wymyślimy??? Na nas zawsze możesz liczyć, wyżalić się, zapłakaś, wyśmiać jakaś sytuację. Jesli masz ochotę to pisz jak najwiecej. Kazda z nas ma za sobą inną historię, każda jest pełna rad, tylko TY wiesz co z tymi radami zrobić. Oczywiście też liczymy na jakieś sprawdzone kobiece rady:) Pozdrawiam Cie serdecznie, najważniesze, ze macie siebie- ja bym na Twoim miejscu wzięla roczny urlop i wyjechała z meżem za granicę. Tam zarobicie i być moze będzie stać Was na kupno jakiegoś mieszkanka lub działki pod budowę. Odwagi, głowa do góry i wszystko się uda..... Buziaki M.
  4. wow, Kropleka, to szanowny małżonek zaszalał, ale czego się nie robi dla takiej fajnej Kropelki:D Buziaczek M.
  5. Elciu, tak, tak ja odpocznę....trzymajcie kciuki, żebym za duzo nie przytyła, bo teściowa to super kucharka, od wczoraj biega po sklepach, bo dzieci mają przyjechać:) Co do mojego samopoczucia, to nie piszę Wam o tym, że się żle czuję, bo wtedy zazwyczaj odpoczywam. Ale dla pocieszenia innych kobitek, to z każym dniem czuję się lepiej. Ateraz gdy świeci słonko, to juz w ogóle, super sprawa. Ludzki organizm jest w stanie do wszystkiego się przyzwyczaić... Gawitku, nosek do góry, zobaczysz, że bedzie za niedługo tak dobrze, ze o ciązy będzie Ci przypominał tylko rosnący przed Tobą brzuszek:) Yasminka, niestety będziesz terz zmęczona Skarbie, takie są początki, staraj się jak najwięcej podpoczywać. Taka zasada- kiedy jestem znmęczona nie rób nic wbrew sobie i nie rób nic na siłę. Lepiej odpuscić i zrobić później...Odpoczynek najważniejszy. Co do innych dolegliwosci, to kup sobie stanik bezszwowy dla ciężarnych, ale taki, co rosnie przez całe 9 miesięcy. Niestety to spory wydatek (ponad 100zł.), ale teraz musisz sie przyzwyczaić. Ciąża i poród to wielki business tak jak ślub i wesele, a potem wychowanie dziecka....... Wszystko będzie dobrze. Wiśniowa, dobrze, że tryskasz energią:) Zarażasz nas tym, to bardzo pozytywne M.
  6. Kropelko, nastrasz tą laskę, że naślesz na nią dziennikarza z Uwagi;) Moze to coś da, zrobi reportarz i w cale się nie zapowie...moze będzie jakaś poprawa. A szkoda, że wmanewrowaliscie w to listonosza. Ta sprawę trzeba sądownie rozstrzygnąć niestety w POlscejest takie prawo, ze to dziecko zawsze dają kobiecie........Mysicie zgłaszać do pomocy społecznej ten przypadek, nagminnie. Nie wiem czy wiesz ale mozecie ja wymeldować bez jej zgody a nawet wiedzy......muszą sie tylko zebrać wszyscy prawomocni najemcy (lub osoby upoważnione pisemnie)+ 2 świadków, którzy beda świadczyć przeciwko tej pani- myślę, że nawet wiecej sie zbierze. W taki sposób wymeldowali wnuczka sąsiedzi mojej babci, bo od 15 lat się tam nie pojawił, nie interesował się nimi, ale liczył na mieszkanie po nich, że po ich śmierci je spienięży. Jesli chodzi o sprawę finansową, to szkoda, że szwagier nie podpisał z nia rozdzielnosci majątkowej przed ślubem. Zawsze mozna to anulować u notariusza podpisując wspólność... Co do zatwierdzonych alimentów, to matka powinna wykazać, że tą kwote miesiac w miesiąc wydaje na dzieci. I nie na jedzenie, ale na książki do szkoły ubrania. W glowie mi się nie mieści, ze sa takie matki.... M.
  7. Wiśniowa, jak ja zakładam spódnicę to jest jakieś święto:) Bo my mamy takie fajne schody w pracy, że bezpiecznie się czuję jedynie w spodniach. Mam dziś taką, za kolanko, z mały rozpierdakiem i założyłam ją tylko dlatego, że jest z elstycznego materiału i mnie nie uciska:) M.
  8. Czesć, to ja wykąpana, wyolejkowana, zaraz zabieram sie za jedzenie śniadanka:) DZis zapowiadali piękną pogodę i czlowiekowi od razu lzej na sercu:) Tak, Gawitku, bede z Wami ostatni raz w piętek raniusko i wrócę w środę wieczorkiem....ale mam nadzieję, nie będziecie za mna bardzo bardzo tesknić. Niestety teście nie mają netu:) Miłego dnia, napiszę z pracki M.
  9. Witajcie pięknym wieczorkiem Tak Was czytam i zastanawiam sie ile ciężarna kobieta jest w stanie znieść...myśle, ze dla tej małej kruszynki warto znieść wiele, a nawet bardzo wiele... Wrócilismy z zakupków, oglądalismy wózeczki, krzesełka dla niemowlaków, łóżeczka......ciuchy ciazowe, choc wiem, ze jeszcze na nie czas. Muszę sie finansowo nastawic na spore wydatki:) Po powrocie obejrzelismy film \"Tylko mnie kochaj\" i własnie szykujemy się do spania. Dzis tryskalam energią, ale to moze dlatego, ze miałam spokojny dzien w pracy, z rezsta bylam z Wami prawie cały czas... Kolorowych snów, do jutra Wasza M.
  10. Kinia, tgo prawda, masz na nas bardzo pozytywny wpływ.....
  11. Yasminku, owocnej nauki i wszystko będzie dobrze:) Wiśniowa udało się, ale wyszło, ze jestem w 8 tygodniu, masakra.....ja już nic nie wiem....jak się dowiem kiedy rodzę, to najwyzej skoryguję tego suwaczka.... M.
  12. Yasminku, podjęłaś bardzo dobrą decyzję, jestem z Ciebie dumna. Wszystko się ułoży. Mam też będzie dumna, zobaczysz, może na początek ją to zmartwi, ale to musi być mądra i doświadczona kobieta, skoro ma taką mądra córkę, co nie??? Zobaczysz, że odwróci to jej mysli najakis czas w inną stronę.... Twoja mama chce, zebyś była szcześliwa, a jesli pokażesz jej, ze niczego bardziej na swiecie nie pragniesz i jesteś bardzo szcześliwa, to ona bedzie Cie w tym wspierać... A Twój M. niech się wykarze, korzystaj ile możesz:) Yasminko, tak w duchu, bardzo się cieszę i naprawde gratuluję.... M.
  13. Ejmi, w Tik-Tak suwaczki takie co nas interesują sa dopiero w budowie..... poszukam na Google....
  14. Wisniowa, wiekszosc meżatek z tego topiku (ale nie tylko) ma w stopce suwaczki, jak klikniesz to dowiesz się jak długo która z nas jest po ślubie..... Szukam w necie czegoś takiego... Niektóre mają też takie suwaczki odmierzające wiek dzieci, które sa już na świecie.... M.
  15. Wiśniowa, ja dokładny termin bede znała dopiero w przyszły czwartek, mam wizytę i USG i wtedy ustalimy z lekarzem kiedy powinnam urodzić. Pomysł jest świetny, ale moze cos na suwaczkach się znajdzie, coś, co będzie nam odliczać ile jeszcze zostało???
  16. Wiśniowa , jestem w 7 tygodniu. Przed ciażą ważyłam 53-54kg. (zależy od dnia cyklu). Wczoraj wieczorem ważyłam się: 56,5- po pizzy, bo bylismy w Pizza HUT. Nie pisałam Wam, ale mój mąż czuje się bardzo zaniedbywany, bo nie on jest w centrum uwagi, a ja tylko chodzę zmeczona, wczoraj rozdrażniło go to, że wróciłam z pracy, zjedliśmy zupę, którą przyniosłam z bufetu (mamy na dole taką restauracyjkę z domowymi obiadkami) i położyłam się do łóżka....tak jakby moja praca nie była męcząca. Jak czlowiek wstaje codziennie o 6:00 to o 17:00 ma już wszystkiego dość......wygrałam słowno-psychologiczną potyczkę z moim mężem. Ja też wolałabym być żeźka, zdrowa i super energiczna jak zwykle, jednak w moi stanie niestety nie zrobię nic wbrew sobie, bo stawka jest za wysoka.......kosztowało mnie to trochę nerwów, ale udalo się, powiedział \"Przepraszam Kochanie\"....zaprosił mnie do PIzza Hut i było bardzo milusio:) Buziaki dla Was M.
  17. YASMINKO, NIE WIEM CZY MAM WSPOŁCZUĆ, CZY GRATULOWAĆ..... Z jednej strony to ogromne szczeście nosić pod sercem życie, a z drugiej..... Tulę Cię bardzo mocno, do naszych dwóch serduszek. Trzymaj sie Kochana. Postaraj się z każdej sytuacji nawet najbardziej podbramkowej wyciagać pozytywne wnioski. Ja wiedziałam jaki będzie wynik testu- wystarczyły mi Twoje opisy samopoczucia, tak czułam, ze beda 2 kreski..... Los bardzo Cię doświadcza, ale nie martw się, na pewno masz na kogo liczyć. Moze to jest lekarstwo na depresje Twojej mamy, będzie się czuła potrzeba....pamiętaj, że teraz już nie będziesz sama, nie ważne jak bardzo będzie Ci barkować bliskich- zawsze bedzie ktoś, kto Cię będzie kochać, bezgranicznie, tak jak kochamy własnych rodziców. Tylko Ty sama musisz przyznać przed soba, czy przyjmiesz tą piękną, bezinteresowną i nieskazitelną miłość..... Wisniowa, czuje się bardzo dobrze i właściwie gdyby nie mdłości i wystający brzuch (przytyłam 2 kg) to zapomniałabym, ze jestem w ciąży. W piątek wyjeżdzamy do teściów na krótki urlop. Mam nadzieję, że mój mąż strzeli jakieś fotki, ze bedzie Wam co przesłać..... Buziaczki M.
  18. Wiśniowa, a Ciebie nikt ostatnio za ogonek nie pociągnął:) ??? Ale nam stracha narobiłaś Kobieto..... Nie zostawiaj nas tutaj samych- z Tobą jakoś rażniej i o brzuchach możemy pogadać;) M.
  19. Yasminku, czekamy na wynik.... Bobasekm, dzis Liga miestrzów, pewnie będziecie oglądac. Mój Wojtek juz zapowiedział,ze oglądamy.... thahluant, co u Ciebie, tyle czasu Cię z nami nie było....? Miłego popołudnia M.
  20. Gawit, już wiem, na stronce rzecznika znalazłam. Tam sa dyżury ekspretów, można dzwonić i pytać o poradę. Koszt tylko połączenia tel., podaję stronkę: http://www.rzu.gov.pl/rzecznik/urzad/dyzury_ekspertow.htm Myślę, że nikt Wam lepiej nie doradzi:) Powodzenia M.
  21. Gawit, napiszcie oświadczenie, że ne byliscie świadomi, że ubezpieczając się w innym zakładzie ubezpieczeń mieliście podwójne ubezpieczenie, ponieważ kupiliście samochód, a były właściciel nie dał Wam polisy, wiec nie mogliście wiedzieć. Nie dostaliscie żadnego pisma od PZU, ze Wam się kończy ubezpieczenie. Raczej powinno być dobrze. Ale musicie się jeszcze poradzić jakiegoś prawnika i najlepiej w tym oświadczeniu powołać się na jakieś konkretne artykuły. To zawsze działa. U nas w Polsce jest taki ktoś, kto się nazywa \"Rzecznik ubezpieczonych\" i można by z nim pogadać....I nic na razie nie płaćcie, facet myśli, że na frajerów trafił. Absolutnie nie płaćcie, dopóki sprawa się nie wyjaśni....... Sprawdze kto jest rzecznikiem i jak można się z nim skontaktować.... Yasminko, jak test??
  22. Cześć W ten piękny poranek. ja sobie juz w pracy na dobre pracuję, ale postanowiłam naskrobać do Was, zanim się rozdzwonią telefony... Gawit, wiec wyłuskałam to co najważniesze w tych warunkach ubezpieczenia. Art. 28. 1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy (...). Z przepisu wynika, ze powinniście zapłacić. Mam wobez tego pytanie, czy dostaliscie list z informacją, ze konczy sie Wam ubezpieczenie? Czy poprzedni właściciel samochodu zaopatrzył Was w swoją polisę OC. Zawsze możecie napisać oświadczenie, że nie przekazał Wam zadnych dokumentów i nie byliście swiadomi, ze takie ubezpieczenie przechodzi na Was. Dlatego ubezpieczyliscie samochód zgodnie z prawem z takim zakładem ubezpieczeń, z jakim było Wam wygodnie, bo jest sporo takich firm na rynku. Gdybyście wiedzieli, ze macie podwójne ubezpieczenie, to na pewno poczekalibyście, aby tamto dobiegło końca i pewnie byscie je przedłużyli. Jeśli jednak Mieliście swiadomosć, że macie ubezpieczenie OC, które przeszło na Was po poprzednim właścicielu, to w Waszym interesie jest zaopatrzyć się w OWU konkretnego ubezpieczenie w konkretnym zakładzie ubezpieczeń.....Choć w gestji ubezpieczyciela jest poinformować klienta, że kończy mu się obowiązkowe ubezpieczenie OC (taki jest przepis)!!!!! Trzeba porozmawiać z jakimś prawnikiem, który zna sie też na finansach..... Masakra, znam na uczelni takiego, ale żeby sie do niego dostać..... Mam nadzieję, ze wyjaśniłam wszystko jak to wygląda. Gawit, w razie pytan, wal śmialo:) Buziaki M.
  23. http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pzu_sa&group_id=40&category_id=29809&prod_id=1710 Na tej stronie mozesz ściagnać pełną treść OWU (15 stron), Dobranoc moje Gwiazdeczki:) M.
  24. Gawit, znalazłam: Art. 28. 1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC 9 posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2. 2. Zawarcie następnej umowy nie następuje, pomimo braku powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, jeżeli: 1) nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcy lub w przypadku cofnięcia zakładowi ubezpieczeń zezwolenia na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych albo 2) w przypadku ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, ogłoszenia lub zarządzenia likwidacji zakładu ubezpieczeń albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub umorzenia postępowania upadłościowego, w przypadku, o którym mowa w art. 98 ust. 2. 3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kończy się z upływem okresu 12 miesięcy, z uwzględnieniem art. 33.
×