MoniaKat

Elcia, widzisz bardzo duzo zalezy od umowy jaka się zawarlo z ubezpieczycielem, ale zwykle zakłady ubezpieczeń wysyłają pisemko z informacją, ze dnia....wygasa obecnie zawarte ubezpieczenie i zostanie przedłuzone na kolejny okres przez zapłate OC w kwocie..... To tak jak z telefonami komorkowymi- wycfanili się, ale ubezpieczyciele poszli o krok dalej przypominając i jeśli sie nie zerwie umowy w konkretnym dniu to automatycznie zostanie ona przedłuzona oraz zakład ubezpieczeń oczekuje wpłaty za obowiązkowe ubezpieczenie OC. Pisałam prace licencjacką z OC..... Nie wiem jednak jak to w PZU wygląda, próbuje dotrzec do kogoś kto by tam pracował.....moze zwyczajnie zadzwonię i zapytam, udam, ze chce ubezpieczyć samochód......juz nie takie numery sie robiło, hihihi.....a, ze wiem jak z Agentami rozmawiać, bo znam ich slownictwo, to bedzie pikuś. Wykorzystam sprawę z moim tatą, bo on właśnie ubezpiecza samochód, a jak nie, to zadzwonie do koelgi, ktory ubezpiecza samochody firmowe w naszej firmie. Musiałabym zdobyć OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia w PZU)....poszukam na necie:) Dobrej nocki M.

Yasmin, widzę, że oglądamy te same programy i seriale. Co do wczorajszego tańca, to muszę przyznać, ze jak na pierwszy odcinek tio poziom był bardzo wysoki. Mnie też sie Omena nie podobała, ale dlatego, ze ma za niskiego partnera. To dziwacznie wygląda w tańcu, kiedy kobieta jest wyzsza od faceta i jeszcze zakłada szpilki....masakra. W zyciu to co innego, ale nie w tańcu towarzyskim. Obuchowicz dał czadu- nie żle jest wysportowany chłopaczek. Iwana też nie lubię, ale podobało mi się jak zatańczył, Tyńca akurat lubię (Pan Fasola- z lat dziecinnych), ale widać, ze ma przygotowanie choreograficzne. No cóż kabaret Olgi Lipińskiej robi swoje i te jego inne sceniczne pląsy. Pewnie ma też dobrą kondycję, jak na swój wiek naprawde dobrze sobie radzi. Co do Samusionek, to się wyrobi, tak myślę, zżarła ją trema troszku, ale podobało mi się jak się rusza- ma dobre warunki....jeśli chodzi o Ewę Wachowicz, to do tańca towarzyskiego lepiej kiedy facet waży wiecej, a nie odwrotnie. Jak on ją podniesie na ręce? Wczoraj aż sie prosiło, zeby ją troche poodnosił, ale niestety, to ona mogła go nosić śmiało- nie wróżę wielkiej kariery. Nadrabiała za to uśmiechem i tym tylko urzekła publiczność. Młody olbrychski, no cóż, mogę go jednak podziwiać, bo Walc Angielski nie jets łatwy, a jak na osobę nie umiejącą w ogóle tańczyć, to było nie żle.... Wojciech Majchrzak- obserwuję go jak na razie, bo nie znam go z wywiadów, tylko z jednego serialu go kojarzę....zobaczymy. A kKsia Tusk, ma piękne oczy i podoba mi się jej świeżość i te zawstydzone spojrzenia....Ładnie razem wyglądali- dobry materiał na parkiet:) Kasia Cerekwicka, poszli na pierwszy rzut i nawet nawet...zobaczymy! Ja też nie mam swojego faworyta, moze po następnym odcinku:) To buziaki dla Kuleczki, niech nam zdrowieje, to pewnie kolejna fajna infekcja, teraz to tzreba bardzo uważać.... Gawit, nie denerwuj się, do jutra postaram sie czegoś dowiedzieć... Lecę do domku... M.

Gawit, kiedyś studiowałam ubezpieczenia. Przede wszystkim opłacone OC przechodzi na nowych właścicieli i jeśli nie złozyliście rezygnacji (na piśmie) w PZU, to macie problem. Musze kogoś ze studiów zapytać jak to rozwiązać. Macie zapłacone OC (jest obowiązkowe), więc nie musicie się martwić, ale zawsze jak się zmienia firmę kiedy kończy się okres ubezpieczenia, to trzeba pisemnie zrezygnować. Taka jest zasada. W ubezpieczeniach życiowych (do których poniekąz odpowiedzialnosć cywilna też należy) istanieje takie cos jak podwójne ubezpieczenie lub nadubezpieczenie. Bez sensu, że tak jest, ale niestety Zakład ubezpieczeń wział za pewnik, ze nie rezygnujecie i przedłuzył ubezpieczenie na kolejny okres. Jak wrócicie do kraju musisz sie zorientować. Moze uda sie to jakos załatwić, a moze niestety przepisy przepisami i bedziecie musieli zapłacić..... Powodzenia... M. ps. popytam....

Cześć Moje Skarby!!! Kropelko, przecież mówiłam, że szybko dojdzie do siebie Twoje maleństwo;) ale dobrze, że byliście u lekarza. A mały gdyby miał dalej ataki takiego suchego kaszlu, to polecam DEROSETUX. Homeopatyczny syrop przeciwkaszlowy. Troche mu ulży. Ejmi, ja też lubię na takich obrotach, niestety teraz muszę uważac na siebie, zeby sobie krzywdy nie zrobić tymi obrotami....dziś np jechałam autobusem, w którym był taki tłok, że stałam na schodach....no mało komfortowe warunki dla kobiety mające mdłości, ale chociaż na przystankach pooddychałam trochę. Dodam, ze mam klaustrofobię, masakra, ale jakoś daje radę Yasminku, jak tam test??? Bobasekm, czesć Dziewczyno, co u Ciebie? Pewnie oglądałaś skoki w sobotę, co? I pewnie duma Cię rozpiera za Adasia:) Bling, przydałby mi się taki maraton filmowy- mam spore tyły jesli chodzi o filmy..... A jaką macie pogodę? U nas jest fantastycznie, ale boję się, że to jest to słynne \"Słońce z pazurami\"- powiedzonko mojej mamy, a to znaczy, ze Pięknie swieci za oknem, ale jak sie wyjdzie, to lepiej w czapce i zimowych butach.... Miłego popołudnia M.

Cześć, lecę cos zjeść.... Już od 6 na nogach:) pomacham do WAs teraz, a napiszę cos z pracy:) M.

to ja odpoczywamy sobie....weszłam, zeby do Was pomachać. Gawitku, na tym kolorowym zdjeciu widać jakie masz ładne niebieskie oczy:) A brzuszek rośnie. Ja całe życie miałam płaski, a teraz nie umiem go wciągnąć....moze mój mąż zrobi nam kilka fotek:) A kiedy bedziesz w Polsce??? Bo ja jestem cieżarna zapominalska:) Co do tescia, to zgadzam sie z dziewczynami- \"kryzys wieku średniego\" i dopóki sam sie nie sparzy, to nic do takiego chłopa nie dotrze...cierpliwosci zyczę. Ejmi, moja Perełka będzie rozpieszczona od tego Waszego glasnania, ale głaszę ja od Was caly czas:) Wiesz co myślę, ze Twój maz to naprawde wyjatkowy facet i dobrze, ze trafil na taką dziewczynę jak Ty!!! A rodzinka sie nie przejmuj. Ja też czułam presję rodziny, ze juz najwyzsza pora...spokojnie, to Wasze życie i to od WAs zależy kiedy będziecie sie starać, a reszta zalezy od samej Dzidzi- sama znajdzie odpowiedni czas....zobaczysz. Yasminku, ja na razie nie skomentuję, poczekam, az zrobisz test. Traktuj się jednak jakbys była w ciaży i nie bierz silnych lekow...poza tym na poczatku ciąży (jesli takowa jest) bardzo często jest podwyzszona temp i jakaś infekcja. Inteligentny organizm sam broni sie przed poronieniem. Organizuje sobie spadek odpornosci, zeby zapłodnione jajeczko nie zostało wydalone, jako cialo obce.....tak to juz z nami kobietami jest:) W taki sposob sam zajmuje sie walką z infekcją, a nie zarodkiem:) Glowa do góry, wiem, ze będzie dobrze! Elusia, buziaki dla Ciebie... czy u Was też padal dziś grad? Kinia, dbaj o siebie Bling, opowiadaj jak sie urodzinki udaly:) Kropelka- życzę zdrówka dla Waszego Maleństwa, gorączka minie i pewnie szybko wróci do zdrowia A co do Twojego pierwszego meża, to on już na zawsze będzie z Tobą, zawsze go bedziesz pamiętać. Pewnie nie chcialby, zebyś była sama i nieszczesliwa. Na pewno cieszy się z tego, ze jest ktoś, kto o Ciebie dba, kto dba o Wasze dzieci...Buziaki M.

Lece juz do domku, mój meżuć obiecał zrobić obiadek. Odpoczniemy troszkę i jedziemy do Ikei, Agaty i Castoramy.... Buziak udanego wieczorku i do przeczytania później M.

Ejmi, jesteś wspaniałą synową...

Ejmi, a jaki masz kontakt z tesciową? Znalazłam na tej stronce cos fajnego: http://www.codam.pl/index.php?id=347 Jesli Twoja teściowa lubi wtykać nosek w nie swoje sprawy, to polecam jej akwarium dla mrówek, hihihi na pewno będziecie mieć z nia spokój;) Moja teściowa, tzn piękna Helenka z Tarnobrzega ma dziś imieninki, już rano dzwoniłam. A za tydzień będziemy już dojeżdzać do TBG:) Miłego popołudnia M.

Eujmi, ja się nie martwię, policzyłam, ze miałabym owulację, wiec wiem dlaczego mój jajnik się odezwał, pobolewa mnie troszku, ale da się wytrzymać.... www.codam.pl -Ejmi cos dla teściowej może najdziesz. Wpisujesz zainteresowania i w ogóle charakterystykę osoby i znajdziesz ta masę prezentów. Moja dzidzia będzie rozpieszczona, bo cały czas jest głaskana, przez ciocią Elę, przez ciocię Martę i inne ciocie z tego Topiku, jak będzie przylepa, to chociaż będę wiedziała czyja to wina:P Czekam aż będzie mi odwzajemniać to głaskanie:) M.

Gawitku, przede wszystkim staraj sie nie stresować, na pewno wszystko jest dobrze- przesyłam Ci trochę mojego pozytywnego nastawienia:) Mnie dziś boli prawy jajnik- jakbym nie była w ciazy, to akurat miałabym owulację....tak to u mie wygląda- nawet właściwy- prawy:) Na razie nic nie biorę, po pracy położę sie spać:) Buziaki dla Ciebie M.

Ejmi, nie martw sie, póki co pojechał do szpitala z mamą szefowej, jak wsiadali do samochodu, to dała mu maść do posmarowania. Jak dojechali do szpitala, to przeszło jak ręką odjal....no dobra, ale bez przyczyny tak nie boli, prawda...trochę go poobserwuję. On musi odpoczać. 9-14 wyjeżdzamy do Tarnobrzega- do teściów, wiec odpoczniemy obydwoje:) ) A nogi to jego narzędzie pracy- taki zawód. Też bym chetnie obejrzała ten film, hmmm....chyba namowie mojego Wojcia, zeby mnie zaprosił do kina, z resztą mielismy isć w walentynki, ale ze wzgledu na gólne zmeczenie dalismy sobie spokó. A ja już jestem po Badaniu u okulisty. Pogorszya mi sie wada w ciagu tego 2,5 roku. Z -2,0 na oba oczy zrobilo mi sie -2,75- jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, nawet nie chce myśleć. Mam nowe okularki- takie sliczne:) Moze mój maż w koncu zrobi mi kilka fotek??? A potem poszłam na badanie na obecnosć Toksoplazmozy. Wyniki jutro po pracy. Jutro też idę do lekarza med. pracy po zaswiadczenie, bo badania okresowe kazali mi zrobić. Zaraz rozliczę mojego męża (PIT-36) i połoze się na 2 godzinki, bo jesteśmy zmeczone- duzo wrazeń... Mojej siostrze test na Beta HCG wyszedł negatywnie, czyli n ie bedę ciocią, ale spóżnia jej sie @ juz 8 dni....kazałam jej isć do lekarza, mam nadzieję, ze to nie c. pozamaciczna. Bedę sie za nia modlila.... To buziaki i do przeczytania później M.

Elcia, mogę sie z Toba zabrać do Ejmi??? Kropelka, pogłaskałam, zjemy jogurcik i bedzie nam dobrze:)

Bling, cieszę się, ze siostra się zdecydowała. Ejmi, ja już dawno postankowiłam nie rozmawiać i nie reagować na pomarańczki. Nie zniżam sie do poziomu pustaka....zwisa mi to i powiewa, a na koniec ciepłym mocze traktuję.... Dzis mam spooro do załatwienia. Badanie okulistyczne do badań okresowych i okularki nowe będę kupować:). Potem test na Toksoplazmozę i muszę odwiedzić jeszcze H&M, bo tam podobno ciuchy ciążowe można dostać za ciut niższą cenę, idę zobaczyć to \"ciut\":D Właśnie dzwonił moj mąż, że nie może ruszać kolanem, jedzie na pogotowie, wiec moze się okazać, że jak wrócę do domu, to on też tam będzie....od kilku dni narzekał na ból w kolanie, ale dziś jest fatalnie, bo nie może chodzić. Ma przyjść koło 17 kolega żeby go zastąpić...fatalnie! Nalezy mu sie urlop!!! Ucieka zaraz w miasto:) M.

Kinia, uwielbiam Cię Kobieto za Twój Sarkazm:)

Kiniu, buziaki dla Ciebie, mam nadzieję, ze dostarł do Ciebie mój mail? Juz wiesz co ja o tym myslę, Ty pewnie masz podobne zdanie:) Elcia, Kinia ma taki zawód, że potrafi sie bronić, z resztą tu nie wartosciujemy nikogo, czy rodzi tam, czy siam. Kazdy ma to, na co sobie zapracował, prawda? Kiniu, pogłaszcz sie ode mnie po brzuszku i powiedz, że ciocia Monia jest dumna, ze \"Kociaczek\" bedzie mądrutki po mamusi i tatusiu. Będziesz na pewno wspaniałą mamą Ejmi, Ty również będziesz wspaniałą mamą, trzymam kciuki za Wasze starania. Okres ciaży jest pięknym czasem dla kobiety i tego Tobie życzę:) (gdyby nie mdłosci, to byłoby wprost idealnie:) ) Buziaki M.

Elcia, nie jesteś sknera, tylko rozsądnie myśląca kobieta. Ja też uważam, ze to duża oszczedność Ciąża i rodzenie dzieci to nie zły business, są firmy, które na tym żerują... Pieluchy, mleko to podstawa, a nie kup dziecku.....!!! Buzaki M.

Kuleczka, daj znać jak Dziadek, mam nadzieję, ze to falszywy alarm...? M.

Ejmi- Kropelka ma racę z ta cytrynką i miodem, ja nie sugerowałam, bo sama nie mogę gos stosować- mam uczulenie na rózne roślinki, dlatego o miodzie mogę zapomnieć! Co do magnezu, to waro go wypić zanim się połozysz spać. Taki musujacy. Dzis polecam gorzkią czekoladę. Miłego dnia Dziewczyny, wracam do swoich obowiązków biurowych:) M.

Ceść, czołem... Ejmi, zacznij dzień od soku z cytrusów (najlepiej swieżo wyciśniętego)- vitamina C. Nie bierzkąpieli, weż chłodny orzeżwiający prysznic najlepiej z żelem o apachu cytrusów- taki pobudzajacy. Potem lekkie sniadanie i moze być kawa, ale w Twoim przypadku proponuję słabą i koniecznie slodzoną (węglowodany). wywietrz mieszkanie, zeby dostarczyć tlenu orgznimowui, lub wybierz się na krótki spacer. Jeśli będzie Cię bolała głowa, weż ibuprom- można lączyć z alkohole, który jak widać jeszcze się nie wypłukał. Powodzenia! Kinia, też myślę, że inwestycja w stanik to dobra inwestycja, tym bardziej, ze mam zamiar conajmniej 6 miesięcy karmić piersią, a jak dam rade, to dłużej... Jest tylko 1 sklep w Katowicach z takimi ciuchami- Dziewczyny, jeśli nie macie pomysłu na business, to właśnie WAm go podsunęłam....zorientujcie się w okolicy jak to u Was wygląda i wierzcie mi mają kosmiczne ceny.....da sie na tym zarobić, szczególnie teraz, gdy wyż demograficzny z lat 80-tych zaczyna zakładać rodziny..... Miłego dnia! M.

Kinia, dla Twojej Kruszynki też M.

Weszłam na chilkę WAs poczytać, bo wlaśnie sie skonczylam rozliczać(PIT-y 2006) :) Co do tych ciuszków, to własnie chodzi o cos do pracy i na jakieś wyjścia: komunia 20 maja i impreza urodzinowa babci w lokalu 19 sierpnia. Trzeba jakoś wygladać. Elciu , bez stanika nie da rady. Mimo, że jestem szczupła pod biustem (70 cm- moze teraz 75), to miseczke noszę C, a czuję, ze juz sie powiekszyly- a to dopiero początek. Staniki juz mnie uwierają....a muszę kupic przynajmniej 2 kolorki (biały i czarny). Jakąś sukienkę, 2 bluzeczki, 2 spodni, 1 spódnicę.tak sie składa, ze te ciuchy są takie zgrabne i naprawde dobrej jakości. Tyle że bluzeczki sa tam za 135zł. Slyszalam, ze w sklepie H&M mozna kupic ciuchy ciążowe- wybiore się jutro. A jedne spodnie musze kupic na już- 150zł- masakra. Wyprawkę mam cała u mojej babci- ciuszki po moim kuzynie- niektórych jeszcze nie zdażyl załozyć, z metkami....wiec sie nie martwię. Mojej siostrze też sie spoźnia @. Test wyszedł negatywnie, jutro ma potwierdzić testem z krwi. A jak sie okres nie pojawi to szybkosciowo do lekarza, zeby wykluczyć ciażę pozamaciczną....Martwi mnie to, bo ona ma @ zawsze regularnie co 28-29 dni...ciekawe! Yasmin, a jak Twoja siostra? aka mloda dziewczyna, powinna zadbać o siebie... BObasekm Bling Kuleczka Kropelka B.ona Ejmi, dla Ciebie kefirek na rano:D Mylo, łobuzie, gdzie sie podziewasz? Kinga_23 Kinia Gawit (jedno dla Ciebie jedno dla Fasolki) Wszystkich, których pominęłam, bardzio przepraszam- jestem padnięta.... Dobranocka

Witam wieczorową porą Koleżanka poszla juz do domku, a ja zabralam sie za zmywanie i gotoanie, pałaszuje właśnie spaghetti z brokulami wg przepisu mojego męża:) Ja sie nie wypowiadam na temat Annah, poczekam na jej osobistą wypowiedz... Gawitku, to dobrze, ze nie pracujesz, jak opisywałas warunki swojej pracy, to łapałam sie za glowę...j pracuje, ale to zupelnie inna praca. Z reszta nikt nie pozwoliłby normalnie mi dzwigać, a co doiero teraz.... Jezyka najlepiej sie nauczysz, jak wyjdziesz do ludzi, tzn bedziesz zmuszona, bo nie raz trzeba kogos o cos poprosić, o cos spytać. POwinnaś jak najwiecej spacerować. Ja chodzę do pracy na piechotę, czesciowo dojeżdzam jednym autobusem, a potem na piechotkę- to sugerowal lekarz, gdyż mam siedzaca prace przy biurku. Z resztą gdybym byla na L4, to obok siebie mam park i mam gdzie spacerować. A jak sie czujesz poza mdlościami? Mnie dopadaja w najmniej odpowiednim momencie. A o której te lekcje masz? Bo ja jestem codziennie o 6 na nogach, z tym, ze po pracy obowiazkowo dzemka, bo zasypiam na stojaco. Byłam dziś w sklepie z odzieżą ciażową, rozmiary juz od 34, wiec znajdę cos dla siebie. Bardzo mnie to ucieszyło, bo ciuchy ciażowe do tej pory kojarzyły mi się z workami i dzinsowymi ogrodniczkami, a tu spódniczki, spodnie w kant, bluzeczki, garsonki, wow!!! A ceny- masakra. Muszę so bie kupić 2 staniki, ale to juz na cały okres ciaży i do karmienia. Kazdy po 120zł. I nie jakieś z Triumpha, zwykle! Czekają mnie spore wydatki....i to sam początek! Ejmi, ja najbardziej lubię lody waniliowe i orzechowe, nie musi byc zadnych dodatkow- rozkoszuje sie smakiem lodów. No to udanego zapijania robaka z koleżanką- widzisz, czasem faceci nie są w stanie sprostać wymaganiom kobiety. Może kolezanka za duzo oczekiwała, a koleś sie wystraszył i uciekł z podkulonym ogonkiem....? Kinia, jak sie cieszę, ze wszystko juz dobrze, martwilam się- widzisz teraz musisz uważać, widać maleństwo się zbuntowalo. Chętnie bym cos wysłała wszystkim ciężarnym, ale nie mam Waszych adresow domowych....mam fantastyczne słuc howisko o tym co fasolka myśli i czuje w łonie matki- jest zabawne i bardzo wzruszające.....ja to słyszalam pierwszy raz 20 lat temu, wiec być moze się z tym spotkałyście? Spokojnie w ten sposółb mozna uswiadamiać dzieci i samych siebie- przyszlych rodzicow.... Kropelka, a ja myślę, że prawdziwa młosć zwycięża wszystko (Amor Vincit Omnia), tak uskrzydla, że mozna góry przenosić.... Dobranoc, śpijcie słodko!!! M.

Ejmi, ja uwielbiam lody, ale słyszalam, że teraz powinna je ograniczać. Nie wiem jak zniosę lato bez lodów....? M.

O Matko! Ae dziś nas malutko...tzn króciutko, ale chociaż widać, ze żyjecie:) Ja się wyrobiłam z papierami i podobnie jak wczoraj zasypiam przy kompie.....masakra. Wieczorkami też jest mnie mało z Wami, bo zwykle jestem już tak padnienta, że nie mam siły nic pisać. Ejmi, dziękuję za wpis na Blogu, podobało nam się z mężem, szczególnie o tym pyskowaniu :P Buziaki dla Was.... M.