Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaKat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaKat

  1. Czesć i miłego dnia....rozpiszę sie później:) M.
  2. Cześć popołudniową porą. Odrobiłam się już z papierkami, chce mi się spać....właściwie prawie zasypiam na biurku..... Ejmi, myślę, że ten kurs to nie żadna podpucha, tylko muszą zebrać grupę, nie pozostaje Cinic więcej poza czekaniem... Moja teściowa jakoś czas temu miała kiepską cytologię, leczyła jakiś stan zapalny szyjki macicy, który niestety nie wyleczył się. Pobrali jej wycinek do analizy. Mam nadzieje, że mimo wszystko da się to wyleczyć- bo to ZŁOTA KOBIETA?! Mam biegunki, ale nie mam torsji- tak mi dziwnie...mdli mnie cały czas, czasem tak mocno, ze nie mogę wytrzymac i zjadam coś, byleby przestało....i mam najdziwniejsze smaki- nawet na rzeczy, których normalnie nie jadam. Kupiłam sobie wczoraj herbatkę dla kobiet w ciaży z firmy HIPP, uzupełnia dietę w żelazo i ma wiele składników witaminowych, miroelementów, np kwas foliowy. Kosztowała prawie 12 zł, ale chyba warto?Jest tam napisane, że pomaga nawodnić orgznim przyszlych matek......to dobrze... Elcia, jaką zasadzkę robicie na boroka księgowego? Pytam z ciekawości. Widzę, że ostro chyba chcecie go nastraszyć? I tak trzymać!! Kinia, fajnie, że już wiesz że to będzie dziewczynka i, że kupowanie spraw3ia Ci taką radość...jak TY jesteś radosna, to Twoja kruszynka też:D Dobrze, że możesz sobie pozwolić na kupowanie różnych rzeczy, bo inaczej gbyło by CI cięko z Twoim uzależnieniem...;) Teżś bym chciała mieć takie uzależnienie;) Kropelka, ja się już nie mogę doczekać jak moja Perełka zacznie się ruszać i kopać...będę Wam przekazywała kopniaki od niej:D I ciekawe czy to będzie chlopiec, czy dziewczynka? Dla dziewczynki mamy imię Marysia (Marianna, po obu babciach), a dla chłopca nie mam pojęcia.....ale coś wymyslimy....jak na razie walczyymy z Wojciem z imieniem damskim, miała być Amelka, potem Emilka, a w końcu została Marysia, przynajniej często bedzie miała imieninki, hihihi Gawit, mdłości są paskudne, wczoraj pomyślałam, że cały ten czas byłby 100razy przyjemniejszy, gdyby nie te mdłosci. Ja dziś skubię winogrona czerwone- pomagają. A jak z Twoją pracą? Jakąś decyzję podjęłaś??? 9 pażdziernik, to dobra data:) Buziaki dla Was i życzymy z Perełką udanego popołudnia:) M.
  3. Czesć Dziewczyny i Chłopaku Wczorajszy dzień był potwornie pracowity i w pracy i w domku. POczątek tygodnia...końcówka miesiąca. A do tego wciaz próbujemy doprowadzić do końca sprzątanie po remoncie....jeszcze kilka dni i będziemy mieli ładnie. Dziś odwiedza mnie kumpela, z którą jeździlam na kolonie (najpierw jako kolonistka, potem jako wychowawczyni). Ona jest córką jednego z 9-ciu górników z \"Wujka\".... A jutro moja przyjaciołka z liceum:) W piątek natomiast ma nas odwiedzic moja kuzynka ze swoją kruszynką- Julką 8 miesięcy:) Super, super.... Dziś jak sie odrobię, to z WAmi pobędę.... Buziaki i miłego dnia ps. CZytałam Was, ale nie miałam sposobności pisać. Głaskałam moją perełkę od Was tak jak prosiłyście, a mój mąż ja całował, bo ja mam z tym problem;) M.
  4. Cześć Wieczorową Porą WEekend minął mi bardzo pracowicie, dlatego nie pisałam, bo nie miałam siły. DZis troche odpoczynku przeplatło sie z porządkami...najblizsze dni to będzie doprowzdzenie mieszkanka do ładu. Mój maż pracuje przez najblizszych 5 dni wiec dopiero nacieszę sie nim w piątek (tak jak Ejmi), z tym, ze on wraca jak ja juz śpię, a ja wychodzę, jak on jeszcze śpi....juz zaczynam za nim tesknić. 9-14 marzec bierzemy urlop i najprawdopodobniej wyjedziemy do tesciów. W małym miasteczku życie toczy sie innym torem....tam zawsze odpoczywam. Poza tym wiem, ze Tesciowa sie o mnie zatroszczy, zebym jadla, wysypiala się i nic nie robila. Ale ja tradycyjnie będe się buntować- jak to ja:) Gawitku, tak sie składa, ze ja jeszcze nie wymiotowałam w czasie ciaży- ale mam odruchy wymiotne i staram sie na siłę \"uratować \" np sniadanie idąc do pracy. Mdli mnie wtedy gdy jestem głodna i m,uszę jeść male posiłki co 3 godziny. Czuje, ze poszerzyłam sie w pasie. To wina progesterony, kltóry napelnia organizm wodą i przygotowuje miejsce na rozrastajaca macicę. Pisz o swoich dolegliwosciach, tak będzie nam obu łatwiej. Dbaj o siebie i odpoczywaj ile się da....jak Wasze BABY bedzie już na świecie, to będzie CI nie raz brakować odpoczynku, wiec wyspij sie za wszystkie czasy. Ja nie mam mozliwosci połozyć sie w ciagu dnia, ale za to wieczorej gasne jak świeczka i zapalam sie ranio kolo 6:00......zbyt intensywnie żyję i ciążko mi zerwac z niktórymi nawykami- organizm sam wymusi jak bedzie taka potrzeba. Kinga 23- dziękuję za wpis na Blogu, jesteś Kochana DZiękuję za kwiatuszki i buziaczki, miło, ze o mnie nie zapominacie:) Jutro będzie mnie z WAmi wiecej, na pewno. Teraz idę pozmywać, a potem umyję się i spać. Perełka sie domaga, to jej nie odmówię... Dobrej nocy i buziaki dla Was Wasza M.
  5. Jest juz mój mąż i lecimy... Co do gazet, to wiem o jaką Ci Kropeko chodziło \"M jak Mama\"...kupię!!! Kinga, będę na pewno Wam opowiadać co i jak w mieszkanku, potem zrobimy zdjęcia i Wam roześlę:) Buziaki dla WAs i życzę WAm wystrzałowego weekendu...a póki co udanego wieczorku M.
  6. Kinga, my już mamy też skonczkony remont. Zostało jeszcze dopieszczenie mieszkanka, które sprawia nam ogromną radosć, bo w końcu zaczyna to wyglądac tak jak chciałam. Kolorek w kuchni i przedpokoju jest suerancki. Sypialnia z resztą też, więc ciężkimi, małymi krokami finiszujemy. Dzis jedziemy do Leroy Merlin po dodatki do sypialni, zobaczymy. Gawit a jak tam Twoje mdłiości, bardzo Ci dokuczają? Ja z dnia na dzień czuję się lepiej, organizm się przyzwyczaja powoli do nowych warunków:) Niestety mam taką burzę hormonów, że ciężko nadążyć nad tym wszystkim. Ale dnia na dzień jest coraz lepiej. Czuję się swietnie, moja Perełka też. Wczoraj mój mąż wieczorkiem poczytał kilka artykułów w gazecie i zaczyna już mnie rozumieć:) Uwielbiam go! M.
  7. Dzień Dobry moje Pierwiosnki;) Ja już od 50 min na nogach, zaraz zjem śniadanko, ubiore sie makijaż i do pracki. Wczoraj sie nie odzywałam, bo montowalismy kobel w WC:) Nowy, wodooszczędny- wygląda super. Mój maż tylko 3 razy zalał łazienkę w zwiazku z tym, hihihi...potem przyjechałam moja młodsza siostra, która ma teraz ferie i dojechał jej chłopak, aby pomóc nam sprzątać. Ugotowałam pyszną kolację, powedzmy Grecką z akcentem polskim ( Gyros, tzatziki, sałatka grecka i ziemniak ugotowany w mundurkach z masełkiem...do tego ryz parboleid, mniam:) ). Byłam deczko padnięta, ale przyszlam Was poczytać. Zaczynamy kolejny dzień, zyczę Wam, aby każdej z Was przyniósl dziś tylko samo szczescie M.
  8. Kinga_23 Czesć Kobieto...ale Cię z nami nie było. Opowiadaj co u Was! Dobrze, ze szczęście Was nie opuszcza, badzo sie cieszę. Buziaki
  9. Ejmi, informuj na bierzaco jak i co z tymi egzaminami, będę trzymać kciuki:)A moze jutro uda nam sie na GG skrobnać pare zdań Yasminku, tule Cie mocno do naszych serduszek Wszystko się ułozy, zobaczysz. Jestes silną, wspaniałą Kobietą. Elcia, a co u Ciebie? Jak Twoja malizna, pewnie dziś jest jeszcze lepiej niz wczoraj, a jutro bedzie lepiej niz jest dziś:) Kiniu, przypomnij mi kiedy masz termin...czekam na odpowiedz w sprawie kropli do oczu? Miłego wieczorku M.
  10. Hahaha, to zabawne, nie bedę nawet tego komentować.... Tak, mój mąż pracuje co 2 dzień, a właśnie jest na urlopie.........do soboty!!!!!! Nie istotne, spuśćmy zasłonę milczenia i oblejmy ciepłym moczem.....:D Ejmi, wiem, ale kobiecie w ciaży wolno mieć zmienne nastroje, ja w tym momencie jestem usprawiedliwiona, choć mojemu mężowi staram się nie naprzykrzać. On ma specyficzny charakter, zazdrości mi jeśli mam sie lepiej od niego. Dziś mu powiedziałam, ze moze zamieńmy się rolami, on urodzi dziecko, a ja będę pełna energii i sił jak zwykle....już jest miły! Czasem trzeba nieświadomego uswiadomić i postawić do pionu..... U mnie chumor dopisuje i nic, ani nikt nie jest w stanie mi go zepsuć, buziaki M.
  11. Cześć, to ja smutna Monia:( Powiedziałam przez tel co o moim meżu myślę jemu samemu.....nie byłam miła. On ma do mnie pretensje, ze teraz to wszystko bede zganiać na swóuj stan i na każym kroku bedę wykorzystywać, to, że jestem w ciąży....przecież tak nie jest. Jeśli jestem od 6:00 na nogach, to chyba mam prawo byc zmęczona o 22, prawda? A ja bym nigdy tak nie postąpiła i nie naszykowałabym sobie sama jeść, zeby on się przygladał.......a przecież nie tylko ja byłam głodna, ale nasza Perełka wprost domagała się jedzonka......ja już o tej porze zwykle nie jadam......wszystkod la mojej małej perełki... Jest mi tak żle....mam nadzieję, ze mnie przeprosi i zrehabilituje się za swoje zachowanie. Mój maż też chce być przy porodzie. On jest honorowym dawcą i raczej nie będzie problemu z jego wrażliwością....Ale jeśli chce, to przecież ja mu zabraniać nie będę, w razie czego będę miała kogo walnać;) Buziaki dla Was i miłego popołudnia M.
  12. Cześć Dziewczyny... Mój maż ma focha, bo nie pomagałam mu wczoraj sprzątać po remoncie...połozylam sie do łóżka, przepraszam, ale była 22 i dopiero wrócilismy z OBI....a poza tym sam sobie zrobił kolację, nawet nie zapytał czy nie jesteśmy głodne z perełką. Nie muszę chyba mówić jak mi jest przykro. Dlatego ja też dziś mam focha.....płakać mi sie chcę, a mogłam go kopnać w tyłek wczoraj i zostać na noc u rodzicow, zeby nie przychodzić do pomalowanych scian......moze by sie stesknił, a tak mam obrażonego męża na cieżerną żonę- super...... Moze dla Was ten dzień będzie miły. Ja tym razem nie zmieknę! Buziaki M.
  13. Elcia, no widzisz, z dnia na dzien Julce będzie lepiej:) B.ona, Twojej Maliźnie też pewnie niebawem przejdzie:) Świetny dowcip z tą bułką tartą....napisałam go koledze, a on skwitował, że ten kawał ma już z 10 lat....a ja mu na to, że ja go nie znałam, a mam na pewno wiecej niż 10....kolega jest młodszy kilka lat ode mnie, chyba zrozumiał dowcip;) Dzis u nas malowanie. Ja uciekam na cały wieczór do moich rodziców, a później jedziemy z moim Wojciem po kibel, bo nam się wczoraj zepsuł, przelatuje nam woda i musimy ją całkiem wyłączać.......a jak włączamy, to napełnia się zbiornik i spływa do kibelka, Wymienimy calość..... A właśnie Elcia, jak się pisze: \"Włączać\", czy \"włanczać\"???;) Może Ty będziesz wiedziała, bo ja mam wątpliwości- komputer ogłupia..... Kropelka, Migdały pełnią funkcję filtru dla płuc i oskrzeli. Ja też miałam jako dziecko powiekszone migdały, a teraz nie żałuję, że rodzice nie pozwolili nie kroić....Mój tata miał to samo, wycięli mu i nie dość, ze choruje non stop na Anginy, to jeszcze astmy dostał...... Trzeba umieć wywarzyć, ale zwykle lekarze podejmują słuszną decyzję, w związku z migdałami.... Miłego popołudnia..... Szukam sobie miejsca do spania:) M.
  14. Kropelka, bardzo Cie przepraszam, ale chodziło mi o Kuleczkę.... Kuleczko, mam nadzieję, ze i Ty sie nie gniewasz....to dlatego, ze napisałyscie obie po sobie..... Miłego dnia M.
  15. Cześć Dziś mnie tak muli, że nie mogę sobie miejsca znaleść. Yasmin, decyzja należy do Ciebie...Wiem, że podejmiesz właściwą... Buziaczek dla Ciebie. Ejmi, teskniem:(Wracaj do nas... B.ona, Elcia- trzymam kciuki za pociechy, niech szybciutko wracają do zdrowia:) Kropelka, zazdroszcze Ci trochę tych nocnych wojarzy....ja mogę jedynie pomarzyć;) Fajną masz gadanę po kielichu, hihihi, super mi się rano czytało Ciebie:) Buziaki M.
  16. :) Cześć, ja tylko na chwikę, mój maż załatwił sobie wolne na jutro i pojutrze. Super, moze gosć skonczy jutro malować, bo dziś ze szlifowaniem mu zeszło.... Lecę do babci, posiedzę tam trochę.... Wykonałam dziś kilka telefonów w wiadomej sprawie, wszyscy się cieszą i gratulują..... To takie fajne uczucie być w ciąży.... Elcia, rozmawiałyśmy juz o Citrosepcie, najlepiej z sokiem grejfrutowym. Bobasekm, ale ten Twój Alek już duży facet....zerówka to poważny wiek;) Fajne są dzieci... Buziaki M.
  17. Elcia, nie przejmuj się, wszyscy robimy błędy i to nie tylko literówki:) Dziarska ta Twoja Malizna, taka obcykana, może będzie pracować w telekomunikacji;)? Kropelka, nie przejmuj sie jakaś świruską, prynajmniej wiecie kogo nie zabiarać na imprezki:) Wracam do pracki:) M.
  18. Jestem tu..... Kuleczka, to moja normalna pora, bo ja wstaję o 6:00, a zanim nie zaciazyłam, to chodziłam spać ok 1 w nocy, więc wiesz już w jakim tempie żyłam... Mój szef już wie, bardzo się ucieszył i mnie wyściskał- ale byłam zaskoczona reakcją. On rano pije melisę, więc go zapytałam, czy już wypił, a on, że jeszcze nie, \"ok, to poczekam\", a on na to: \"Monia, co sie dzieje...?\"...\"Zostaniesz wujkiem....\" Wstal od biurka i podszedł do mnie, żeby mi pogratulować... Ejmi, szybko miną te 2 tygodnie, zobaczysz Elusia, koniecznie jogurty i to probiotyczne podawaj małej, to przynajmniej jej zołądek, jelita i wątroba bedą Ci wdzieczne;) Wiśniowa, jak sie czujesz? Kinia, co z tymi kroplami? Bling, jak siostra? Yasmin, jak sie czujesz? Bobasekm, co u Ciebie? B.ona, jak mała? Mylo, gdzie jesteś? Kropelko, Nasze gratulacje;) Buziaki dla Was M.
  19. Czesć Koleżnki i Kolego:) Ja już wykapana, głowa sie suszy i mam sniadanko do wszamania. Za godzinke idę do pracy... Życzę Wam miłego dnia:) Wasza M.
  20. Kinia, czekam na info w sprawie kropli. Na początku marca idę na test na Toksoplazmozę, trzeba rutynowo zrobić. Dzisiejsze badania wyszły swienie, mam tylko za mało ciałek czerwonych, tzn norma jest 4-5, a ja mam 3,98. Nadrobimy szpinakiem:) Buziaki
  21. No to Ejmi, same dobre wiadomości:) Jesteś Początkiem barana, tak jak mouja przyjaciółka Sylwia....ona też ma urodziny 24 marca. A który jestes rocznik? M.
  22. Cześć, jakoś przeżyłam ten poranek i częśc dnia w pracy, jestem głodna co 3 godziny i nie ma bata, muszę jeść....mam biegunki, ale dzięki temu wiem, ze chociaż zwiększona ilośc posiłków nie spowoduje, ze przytyję...... Ejmi, jestem za dyscypliną, z resztą uważam, że moi rodzice dobrze nas wychowali i myślę, ze takie wychowanie mogę spokojnie przekazać dalej. Poza tym jeżdziłam na kolonie i mam spore doświadczenie w wych. dzieci, bo mam 2 młodszego rodzeństwa. Ale podobno własne dzieci chowa sie trudniej:) Kinia, a Ty jak sie czujesz?? Wszystko gra? Chciałam Cię zapytać o krople do oczu. Bo ja noszę czasem soczewki i wysychają mi oczy, nie wiem jakie krople można używać....żeby je nawilżyć? Gawitku, już tak niedługo będziesz w Polsce, pewnie się cieszysz, co?? Bobasku, wszystko będzie dobrze, ae jak sie zbyt chce, to nie wychodzi...lepiej powiedz, że nie chcesz, to wtedy wyjdzie:) Ejmi, byle do piątku;) Ja mówię na moją fasolkę \"Perełka\", podoba nam sie to.... Wojtek wczoraj powiedział wsystkim, a dziś w pracy się pochwalił. Mam nadzieję, że trzeźwy wróci z pracy;) jak sie pracuje w gastronomii, to tak jest, niestety:) Jutro ostatni dzien remontu. Szlifowanie i malowanie- akurat mnie nie będzie, ufff, to dobrze:) A od wieczorka przez najbliższe dni sprzątanie. Moze wybierzemy się w sobotę kupić sofę do dużego pokoju i już będzie wszystko co ma być:) Miłego popołudnia...Nie wiem czy bedę z Wami wieczorem, bo mieliśmy awarie netu rano.....zobaczymy!!! buziaki M.
  23. Cześć, mam tyle pracy, że nie wiem gdzie rece włożyć......odezwe sie potem..... Miłego dzionka... M.
×