Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaKat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaKat

  1. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    sorki za te literówki, jestem w pracy i wiecie jak to w pracy:) M.
  2. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć, cześć... Leti, jeszcze nie czuję , moze w przyszłym tygodniu mi się udzielą nerwy, wszystcy mnie pytają, ale jak ja mam myśleć o ślubie, jak ja dopiero wprowadziłam się do nowego mieszkania i muszę w nim wzstko uporządkować....? hihi.... Czekam na tego przedweselnego stresa, moze mnie najdzie na dniach, wolę, zeby przyszedl jak najszybciej....bo nie chcę sę denerwowac 12 sierpnia:) Buziaki, ;) Trzymajcie się dziewczyny, papapa:) M.
  3. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Proszę o foteczki , Moli, Sun: moniadaniel@interia.pl
  4. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć Moje Drogie kolezanki od ślubów....ja odobbnie jak Leti sukienkę miałam już rok temu, a przewiozłam ją do domu w okolicach listoada 2005:) Leti- nie jesteś wjakiem... My z Wojciem mamy innego rodzaju problem, jesteśmy w trakcie uruchomienia kredytu na mieszkanie i przeprowadzki.... za 2 tygodnie i 3 dni będziemy meżem i żoną i wszystko byłoby oki, gdyby to był tylko ślub, przy okazji zafundowaliśmy sobie masę innych spraw, z którymi musimy zdażyć....buuuuu....a to strasznie dużo formalnośći...jestem już zmeczona, z tego wzystkiego kłócimy sie egularnie o pierdoły- dziś już jesteśmy po pierwszej sprzeczce....poszło o fotel do biurka.....beznadzieja, na razie niepotrzebny mebel, a już kłótnia, bo jemu jest bardzo potrzebny, jakby nie mógłby być ten co mamy teraz, może nie jest piękny, ale ja wolę w tej cenie kupić firany i zadłony do dużego pokoju.... czmu faceci są acy krótkowzroczni??? Miłego dnia! M.
  5. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Czesć Dziewczyny, jestem tylko na chwilkę, bo mam pracę, ale pragnę odpowiedzieć Ci Stello, ze 3 miesiace to wystarczajacy cza, tzn ostateczny na szukanie sukni jest sezon weselny i właściwie powinnaś szukać sukni już 5 miesięcy wcześniej... 3 miesiące to minimum, żeby przerobić suknię z salonu lub uszyć ją od zera....tak w salonach mają, zwyczajnie czekasz na gotową suknię 3 miesiące i jeszcze 2 rady... nigdy nie płać z góry za całą suknie, zostaw tylko zadate, bo nie będą se starać- moja sioatra tak zrobiła i nie skrócili jej sukni jak obiecali- miała przerąbane na weselu z zadługa suknią...wyobraź siobie jak się bawiła....a druga to taka, żebys podała w salonie datę ślubu tydzień wcześniej, to będziesz spokojna i jakby coś nie wyszło, to zawsze mozesz jeszcze pójść do krawcowej, zeby naniosła poprawki.... Ja moją sprzedaję jak sie da, kupiłam ją prawie rok temu i czekałam z przeróbkami do ostatniego miesiaca, w miedzyczasie schudłam 12 kg, więc była całkowicie do przeróbki, tylko ja kupiłam taką jaka była, bo pasowała, a rteraz zajmuje się nią moja krawcowa, za tydzień ma być już w 100% gotowa:) Buziaki! M.
  6. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć Dziewczyny... Po pierwsze Świeczko, dziękuję za piękne zdjecia, wszystkiego Dobrego dla Was, niech nam maleństwo rośnie, to będzie nasze pierwsze forumowe maleństwo:) Sun, Wam też wszystkiego dobrego... Moli, czekamy tu na Ciebie, napisz choć pare słów od czasu do czasu Leti, czujesz już zdenerwowanie? Ja wczoraj z Wojciem siadłam i obdzwoniliśmy co sie da i kogo się da....wzystko się roztrzygnie w swoim czasie- jeszcze 3 tygodnie i 3 dni.... Poniżej wklejam dla wszystkich tych, które mają wciąż trudne chwile: \"Profesor filozofii stanął przed swymi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów. Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik po majonezie i wypełnił go po brzegi dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili. Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełen, a oni ze śmiechem przytaknęli. Profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń. Profesor powiedział: -Chciałbym, byście wiedzieli, że ten słój jest jak Wasze życie. Kamienie - to ważne rzeczy w życiu: Wasza rodzina, Wasz partner, Wasze dzieci, Wasze zdrowie. Gdyby nie było wszystkiego innego, Wasze życie i tak byłoby wypełnione. Żwir - to inne, mniej ważne rzeczy: Wasze mieszkanie, Wasz dom albo Wasze auto. Piasek symbolizuje całkiem drobne rzeczy w życiu, w tym Waszą ciężką pracę. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir, a tym bardziej na kamienie. Tak jest w życiu: jeśli poświęcicie całą Waszą energię na drobne rzeczy, nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego dbajcie o rzeczy istotne - poświęcajcie czas Waszym dzieciom i Waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie. Zostanie Wam jeszcze dość czasu na pracę, dom, zabawę itd. Zważajcie przede wszystkim na duże kamienie - one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek.\" Buziolki dla Was...odezwę sie wkrótce:) Wasza M.
  7. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć Dziewczyny, no właśnie, ale ze mnie gapa....cos mi nie pasowało, ale sprawdzałam na paskach ile Wam zostało... a tu az tyle mężatek... Myślę, ze szybciutko wrócicie do nas i napiszecie ze szczegółami jak się bawiłyście na własnych weselach... U nas jeszcze troszku przygotowań... Miłego dnia... ps. czekam na zdjątka, nic do mnie nie dotarło.. moniadaniel@interia.pl
  8. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Leti, Leti- nie przejmuj się tak starsznie, nikt nie jest idealny, a najlepiej wiele trudnych spraw ustalić przed ślubem, dlatego mysmy razem zamieszkali, zeby było jasne już od 1,5 roku żyjemy jak małżeństwo i nadal się docieramy...Pamietaj jednak, nikt nie może Cię zmieniać, to Ty masz byc szczesliwa... Buźka! M.
  9. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Prośba o zdjęcia była do Świeczki i do Newt- widzicie jaka jestem roztargniona... Moli i Sun- Wy za 18 dni...i jak tam, pewnie wszystko dopięte na ostatni guzik:) Świeczka i Newt- wszystkiego dobrego na NOWEJ DRODZE ŻYCIA, aby nie opuszczało Was szczescie nigdy- zabrzmiało jak byscie razem wzięły ślub...ale wszyscy wiemy o co chodzi, prawda??? Buziaki dla WAs... M.
  10. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć Dziewczyny, u mnie ciągle coś się dzieje, wyszły w niedzielę pierwsze zapowiedzi, załatwiłam transport gości z wesela do domu... Co do zabiegów pielęgnacyjnych to w ramach prezentu ślubnego mam już zagwarantowane full wypas u mojej koleżanki kosmetyczki:) Też wystąpię w soczewkach, gdyż na co dzień chodzę w okularach i juz zaczełam chodzic w soczewkach,. muszę się nauczyć je nosić- wiecie, ze nie wolno płakać w soczewkach- nie wiem jak ja to zrobię, bo jestem rozemocjonowana jak nie wiem... Zostało do kupienia buty dla mojego lubego, ja muszę skrócić szelki w moim gorsecie... Świeczka i Sun- czekam Kochane na zdjecia- umieram z ciekawosci... moniadaniel@interia.pl Leti- jak tam u Ciebie, zostało nam już tylko 1 miesiąc i 1 tydzień??? Dziewczyny wielkie dzięki za wpisy na blogu, troszku się ostatnio opusciłam, ale dziś kolejny wpis.... jeszcze spowiedz, kilka zaproszeń, ale osoby wiedzą, że je zapraszamy:) omówić kilka kwestii ze swiadkami:) sporządzić dokładne listy dla lokalu i wykonac wizytówki na stół, robimy podobne, analogicznie do zaproszeń, oczywiscie recznie i osobiście wewnątrz każdej wizytówki będzie podziękowanie- w taki sposób każdy dostanie od nas kilka słów, każdy z osobna... każda para wychodząca dosanie flaszkę, z ciastem nie bęziemy kombinować, za ciepło będzie.... Leti, jesteś poddenerwowana, czy jeszcze nie??? Dziewczyny, które mają to cudowne wydarzenie za sobą, pocieszcie mnie jakos, bo zaczynam czuć lekkie poddenerwowanie, ze cos nie wyjdzia, że sie pomylę lub, że wydarzy sie coś, czego nie przewidziałam...... Kurcze...
  11. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Ojojoj...ile spraw do załtwienia....w zeszłym tygodniu zaczęliśmy się rozglądać za mieszkankiem i znaleźliśmy takie, które mamy zamiar kupić...są plusy i minusy...majwiekszym plusem jest to, że nareszcie mamy szansę stworzyć rodzinę....jeśli na Górze nikt nie da sprzeciwu:) Miłedgo dnia, odezwę się wkrótce, jak deczko ochlonę i odpocznę....zaczyna się długi weekend, mam zamiar trochę sie zrelaksować, bo jak tak dalej będzie to będe roztargniętą i potarganą panną młodą, hihi Moli i Sun, to już tylko 3 dni.... Leti, a jak u Ciebie przygotowania?? Buziaki dla Was, będę tu zagladać:) M.
  12. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Lorlana- witaj na Topiku, znajdziesz tu masę rad... napisz cos wiecej o sobie.... Buźka! M.
  13. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć, jestem tu na chwilkę, bo musze posprzątać zanim moj luby wróci z pracy... Ja dzis zamowiłam rękawiczki slubne i mozna by rzec, ze jestem ubrana.... Prawda jednak jest taka, ze muszę przerobić gorset, bo schudło mi się, o czym już pisalam, ale to w lipcu.... na moim blogu, o ktorym pisze powyzej jest zdjecie ze slubu mojej siostry, miala sliczną suknię, musze przyznać, ze dobra wizażystkę, hihihihi Malowalam ją i dobieralam dodatki....wyglądała cudnie (przepraszam, ze nie jestem skromna, tylko szczera)...te zdjecia robił mój Wojciu... Nie wiem czy zczą sobie, zebym wystawiała ich na Blogu, dlaego wybralam takie zdjęcie, żeby nie było widać twarzy:) czas nas goni... jeszcze 2 miesiace i tyle zalatwiania... każde wolne popołudnie przeznaczamy na zapraszanie znajomych, bo rodzina jest juz zaproszona...zostaly nam formalnosci czesciowe w USC oraz w kosciele...dograć sprawę w kosciele (muzykę), w lokalu i z zespołem...Zalatwić miejsce do przebrania dla osób przyjezdnych(przy kosciele), hotel na 2 dni dla naszego fotografa i jego dziewczyny (przyjaciel Wojtka z Tarnobrzegu- robia nam zdjecia w ramach prezentu ślubnego)...transport gości do domu po imprezie (tych z terenu Ślaska)...alkohol...wizytowki na stoły i zawieszki na alkohol (sami robimy)...umowić sie na czesanie, balejage i paznokcie...kamizelka dla Wojcia z musznikiem i buty dla niego...wiązanka slubna i strojenie samochodu...podziękowania dla rodzicow i podroż poślubna...:) Moze komus cos przypomnialam, hihi Miłej nocy, odezwę się jutro, papa M.
  14. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć Dziewczyny, doczytam Was wieczorkiem i napiszę cos od siebie, ostatnio miałam zcas jedynie Was czytać...jak nie możeice się doczekać, to zapraszam na mojego Bloga...dodam tylko, że moja siostra wyszła za mąż w ten weekend, a ja za 2 miechy i kilka dni... Do wieczorka:* Wasza M. ps. mój Blog: http://www.pogodna.notki.pl/
  15. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Cześć Dziewczyny… Jak fajnie, ze tu jesteście i zawsze można się do Was odezwać w wiadomej sprawie Świeczka, zazdroszczę Ci troszkę, ale my poczekamy jeszcze kilka miesięcy…Buziaki dla Ciebie… Stella, dzięki za wpisy na moim Blogu, to bardzo miłe… Sun, jak Twoje oczka, ostatnio temat się urwal czyżby już było dobrze??? Leti, jak przygotowania, jeszcze mamy 3 miesiące czujesz jakieś podenerwowanie, bo ja w cale??? Bużka Zaczął się maj…miesiąc alergików Długi weekend spędziłam z moja przyszłą teściową i jeżdżąc po górkach, chyba zdążyłyśmy się bliżej poznać, zadziwiła mnie jej mądrość życiowa, wyrozumiałość i cierpliwość Zachowała zimną krew kiedy ja byłam przerażona, kiedy zgubiłyśmy się w górach, dużo opowiadała różnych historii, aby rozładować moje napięcie i sama odszukała właściwą drogę…jestem dumna z mojej teściowej.. poza tym mamy więcej wspólnego niż kiedykolwiek mogłam przypuszczać… Zaczął się sezon wesel i komunii i dlatego właśnie mój Skarb jest przemęczony i ostatnio nawet miewa kłopoty z ciśnieniem, jednak podjęłam już odpowiednie kroki… jego zdrowie jest dla mnie najważniejsze… Przyszło nam zrobić jeszcze kilka zaproszeń, w dodatku moja siostra wychodzi za maż 3 czerwca, a ja przygotowuję się do roli świadkowej…oprócz tego zaangażowałam się w jej wygląd w dniu jej ślubu i wesela, pomagam im załatwić ostatnie sprawy, na tyle na ile potrafię…dziś dobierzemy biżuterię, farbę do włosów i szminkę…sama będę robić jej makijaż, umówione już jesteśmy u fryzjerki…musimy jeszcze godzinę potwierdzić…wybieramy się też na manicure do mojej manikiurzystki, wysłałam ją na Solarium i Fitness….zobaczymy… Życzę duuuużo uśmiechu i słońca… M.
  16. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Udało się, ale ze mnie Blondi;)
  17. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Sprawdzam, ale chyba jest bez zmian ....
  18. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Leti, chyba się pomylila wpisując datę, bo wpisałam czas środkowoeuropejski, możesz mi przypomnieć jak mam zmienić datę w stopce?? Buziaki Czy wiesz, ze mamy slub w tym samym dniu???:)
  19. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    cZEŚĆ dZIEWCZYNY u mnie wszystko oki, poza tym, ze do slubu coraz blizej... W weekend miałam zajecia na uczelni i powinnam sie w maju uporać z sesją Nie widzieliśmy sie z Wojciem 3 dni, bo zaczeły się wesela i biedactwo chodzi do pracy w weekendy....wczoraj miał imieniny, wiec zdążyłam mu zrobić śniadanie do łóżka z kawą i wyprawić do pracy... Za to skonczyłam już kleić zaproszenia, nieskromnie dodam, ze bardzo nam sie podobają i dochodzę do wprawy i jedno zaproszenie robię 10 minut...46 zproszeń zrobilismy.... Waga jest bez zmian, zmierzę wszystkie wymiary jak skończy mi się okres, bo właśnie czekam aż sie zacznie...znów cykl mi się przedłuża, ale dzięki obserwacją wiem co i kiedy i jak.... pod koniec maja jedziemy do TBG, do teściów, załatwiamy sprawy formalne i rozwieziemy zaproszenia po stronie Wojtka... W srodę tesciowa przyjeżdza, znów bedzie próbowała mnie spaść, ale jej się to nie uda, bo mam na nią sposób....Wojtek bierze mnie w obronę i juz nie reaguję na prośby abym jadła więcej, bo ona mnie woli jak jetsem taka jak kiedyś... Fantastyczna jest, ale w tym teacie nie zmienię zdania... Czerwiec to już zaproszenia wsród moich znajomych i sprawy ubrania Wojtka... 3 czerwca wesele mojej siostry- jestem świadkiem... W czerwcu też musimy zaczać z Wojtkiem uczyć się walca angielskiego....a reszta ???Przecież jeszcze są rodzice i teście- ja już jestem troche zmeczona tymi przygotowaniami, do tego sesja... Chociaż pogoda jest cudna i od razu buzia mi sę smieje \\\\Miłego popołudnia i wieczorku!!! Monia
  20. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Stella282 - skad jesteś, moze nam kogoś, kto zna kogoś;)??? Interesuje Cię jaka konkretnie muzyka w kosciele, organy, skzypce??? Flet, a moze chór profesjonalny, czy śpiewaczka operowa??? \"pracuję\" w branży, dlatego pytam.... Buźka ps. Ja przystopowałam troszku z tą przedślubną gorączką- już w weekend zaczyna mi sie sesja....cały miesiac mam zaliczenia i egzaminy... W wielkanoc rozdaliśmy 8 kolejnych zaproszeń (ale to tylko z moej strony), jeszcze została dalsza rodzina i znajomi- to już w czerwcu... Za tydzień (26 KWIETNIA) przjeżdza teściowa...masakra....super babka, tylko jak mówi, to nikt nie śmie jej przerwać:) Poza tym jest fantastyczna, co widać po wychowaniu synów i daniu dobrego wzorca matki i żony....postawiła wysoko poprzeczkę, dlatego ciągle powtarzam Wojciowi, ze nie jestem i nigdy nie będę jak jego mama...mogę sie starać jej drównać, ale o przecież nierealne... Trzymajcie sie dziewczyny, buziaki Monia
  21. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Zdrowych,pogodnych Świąt Wielkanocnych,obfitych łask i błogosławieństw od Chrystusa Zmartwychwstałego,pełnych wiary, nadziei, pokoju i miłości. Niech króliczek przyniesie Ci w prezencie to, czego najbardziej pragniesz. To \"\"coś\"\" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć,ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć... Radosnego,wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego \"\"Alleluja\"\" Życzy Monia!!! ps. Leti, ja zauważam kazdy wpis na moim Blogu, to mały pamiętnik z czasów narzeczeństwa, prezent dla mojego Skarba z okazji naszego ślubu:) On o nim nie wie:):):) Dzieki jeszcze raz! Buźka
  22. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    cześć Dziewczyny! Sun, skierowanie przepisze Ci lekarz rodzinny i jest ważne rok... Wklejam specjalnie to co napisała mi moja przyjaciółka, konsultowałam z nią Twój \"przypadek\": \" Jeśli chodzi o mój przypadek to rzeczywiście miałam opuchniętą dolną część górnej powieki tuż zaraz przy rzęsach, które bardzo szybko zaczęły się osłabiać i wypadać:( Nie miałam tak zaczeriwnionych całych powiek. Natomiast chore miejsca podchodziły wodą ....i bardzo to swędziało, że jak się po nich drpałam to mogłam dostać orgazmu ....taka to była ulga i błogostan......hihihihi Lekarz zbdał mnie i stwierdził zapalenie powieki .....bardzo dziwna diagnoza jak na lekarza specjalistę!!!! wiem, że musiałam wykupić antybiotyk o nazwie erytromycyna w postaci maści i krople do oczu ....chyba czysta sól fizjologiczna do przemywania ......nie wiem czy dobrze pamiętam ......(jeśli chodzi o krople). Niestety leczenie trwa długo .....ja przecież męczyłam się ponad pół roku ....może nie sprzyjał mi klimat bo przecież było lato a moje oczy były narażone na bezpośredni kontakt ze słońcem co jeszcze pogarszało stan oczu!!! W każdym bądź razie tydzień temu myślałam, że odnawia mi sie to, bo spuchły mi powieki przy rzęsach i strasznie zaczęły swędzieć!!! .....wiec co dzień miałam świeży ręcznik; postanowiłam, że trzeć oczu już nie będę ....chociażby mnie nie wiem jak swędziały!!!!! nie malowałam się bo to jescze bardziej wzmagało chęć podrażnienia ich. No i nie wycierałam oczu ręcznikiem ani też nie smarowałam twarzy żadnym kremem! Dziś na całe szczęście już mnie oczy nie drażnią ...i nie swędzą..... Buziaczki,pa\" Może skorzystasz z tego opisu... A alergie wziewne to tylko jeden rodzaj alergii, alergolodzy zmagają sie również z alergiami skórnymi, które zostały też zaatakowane przez wirusy, grzyby, bakterie... Czywiedziałeś, ze alergia to obrona organizmu przed antygenem, powoduje zmniejszenie odpornosci i wtedy bakterie, wirusy i grzyby mają pole do popisu... Głowa do góry, trzeba działać:) Miłego dnia M.
  23. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    a i jeszcze jadno- jeśli robili Ci testy kiedy brałaś leki odczulające, to nie wyjdzie żadna reakcja i takie testy trzeba powtórzyć min. na 2 tygodnie po odstawieniu leków... Buźka M.
  24. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Sun, faktycznie, wygląda, jakbyś się pomalowała mocno różowymi cieniami do powiek, smaruj maściami jesli pomaga, powinien obejzeć Cię dobry alergolog, dermatolog (moze idz prywatnie) oraz okulista...bo jeśli jeden lekarz nie rozpozna, ze to infekcja a stwierdzą jedynie uczulenie, to mogą Ci zaszkodzić.... Jeśli leki na alergię nie pomagają, to nie jest to alergia- wiem coś o tym, jestem prawie na wszystko uczulona...Lepiej dmuchać na zimne...powodzenia, trzymaj się i się nie przejmuj, niektórzy np dostają wysypki pod wpływem stresu, a niektórym sie utrzymuje, bo organizm walczy ze stresem, zamiast z alergią, czy infekcją- najważniejsze zachować spokój i umiar we wszystkim:) Głowa do Góry, bedzie dobrze:) M.
  25. MoniaKat

    Jeszcze roczek do ślubu...

    Sun, nie widziałam zdjęć, ale moja przyjaciółka też miała problem z oczami, też przed ślubem(zbieg okolicznosci), ale nie lekceważ, bo jak dostaniesz zapalenia rogówki, to mozesz nawet stracić wzrok..powinni podać Ci antybiotyk i dasz radę, 2 miesiące powinny wystarczyć na wyleczenie infekcji.... Wyślij mi też....pamietaj, nie maluj przez okres leczenia oczy, a aplikatiory wymień na nowe lub umyj i zdezynfekuj, tusz radzę Ci wyrzucić, bo jak już sie podleczysz i znów zaczniesz używać tego tuszu, to sobie znów zakazisz i całe leczenie niepotrzebne....takie wskazówki dałam mojej przyjaciółce i brała to co jej lekarz przepisał i pozbyła sie tej infekcji oczu i powiek w około 2 miesiące a po wyleczeniu zacznij używać już nowego tuszu. Pamietaj, ze tusz powinien być wymieniany co 2-3 miesiace...rozwijają sie w nim bakterie i nawet jeśli jest go sporo i nie jest wyschniętay nie należy go dłuzej używać...aplikatory, pędzle należy myć regularnie.... Wyśli na adres: daniel.m@reprograf.com.pl
×