Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fantazja83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fantazja83

  1. Basiu pisałam już wcześniej że moje wszystkie cytologie oceniał Pan P.B. (w tym również cyt. gr. 3). Ale sprawdzę po okresie jeszcze raz u mnie w przychodni, tam na pewno nie ocenia Pan P.B. :) :) :) :)
  2. Cześć dziewczyny! Wczoraj odebrałam wynik cytologii (wcześniej wyszła mi 1 ale poleciałam zrobić w innym miejscu żeby sprawdzić czy to aby nie pomyłka) iiiiiii w innym laboratorium wyszła mi również jedynka, ale nadal się nie cieszę :-O ponieważ ten sam cytolog oceniał :-O ALE FART :-o Po okresie idę zrobić jeszcze raz w mojej przychodni! :)
  3. Basiu ja wiem że tu na forum były przypadki, już nie pamiętam kto tak miał ale było coś takiego - 3 grupa - przeleczenie globulkami - potem druga grupa czy tam pierwsza - a za kilka miesięcy grupa 3 i CIN 3, to jednak daje do myślenia i dlatego tak do końca się nie cieszę, chociaż to już moja druga jedynka z rzędu. Za szczepienie aż 1500 zł zapłaciłam :( Rita 1 ja miałam ogromną nadżerkę, właściwie to powinno się ją wymrozić bo była taka wielka ale gin zastosował taki płyn - solcogyn się nazywa. W aptece się go kupuje - ok 50 zł kosztuję, starcza na kilka razy, (dodatkowo jeszcze globulki dowcipne Cicatridina) tym płynem właśnie smarował mi lekarz i po pierwszym smarowaniu z nadżerki o wielkości 5zł. zrobiło się 2zł. I stopniowo była coraz mniejsza... Teraz jest minimalna, ale nadal jest więc trzeba będzie pewnie jeszcze raz posmarować. W listopadzie się wszystkiego dowiem co tam dalej z tą nadżerką.
  4. Ja wierzę w to że wszystkie będziemy miały jedynkę i wszystkie powoli z tego się wygrzebiemy. Co do testu na HPV... gin powiedział że nie ma sensu go robić jeżeli wyszła mi po raz kolejny grupa pierwsza, więc nie wiem czy go nadal mam czy już nie. Idę do niego na początku listopada bo będzie mi sprawdzał nadżereczkę czy się przypadkiem nie odnawia to podpytam o co chodzi z tym wirusem. Dziś nie miałam siły z nim gadać bo miałam trzecie (już ostatnie) szczepienie przeciw HPV, a to boli :( aż siniaka mam na ramieniu :( Jakoś tak bardzo nie cieszę się z tej jedynki, będę się cieszyć za 7-10 dni jak wynik się potwierdzi.
  5. Basiu to już druga moja jedynka, pierwsza była po przeleczeniu a ta druga bez przeleczenia także mam nadzieję że jest wiarygodna. Pan P.B. wszystkie moje cytologie oceniał (TRÓJECZKĘ TEŻ) :) no i teraz czekam na ten wynik z laboratorium na Targowej żeby się upewnić. Gin powiedział że kontrola za pół roku ale i tak zrobię wcześniej :)
  6. Hejka dziewczyny! Dziś odebrałam wynik cytologii gr I. W wielkim skrócie - w styczniu wyszła gr III, hpv typ 16, kolposkopia nie wykazała żadnych zmian, potem miałam przeleczenie globulkami - wyszła grupa I, minęło kilka miesięcy i teraz znowu grupa I. Jeszcze po odebraniu dzisiaj wyników pojechałam sobie do laboratorium na Targowej i zrobiłam ponownie cytologię, żeby mieć dwa wyniki z dwóch różnych miejsc (za 7-10 dni będą wyniki). Aaaa i ostatnio robiłam badanie na chlamydię bo mam upławy - wynik ujemny. Kilka miesięcy temu robiłam posiew - też nic nie wykryli. Więc te upławy to chyba taka \"moja natura\". Buziam Was!
  7. hej dziewczyny! nie było mnie tyle czasu bo w sprawach dowcipnych miałam przerwę. byłam w piątek u lekarza po 2 miesiącach nieobecności i i chciałam zrobić cytologię. Lekarz mi zaproponował cytologię płynną (Basia już o niej wspominała). Ta cytologia jest połączona z testem na HPV - określa typ i ilość kopii wirusa. Tylko że obecnie ona kosztuje 350 zł (więc się nie opłaca, bo tam gdzie ja chodzę test 250 zł a cytologia 50 zł), ale za jakiś tydzień lub 2 podobno moj gin podpisuje umowę z kimś tam i ta cytologia ma być tańsza, więc uzgodniliśmy że na następnej wizycie zrobimy tą cyt. płynna. Weszłam na samolot i niestety ale coś jest nie tak.... pamiętam tylko wielkie oczy ginekologa i stwierdzenie że musi pobrać cytologię (tą zwykłą za 50 zł). No i nie wiem jak to będzie, mam dzwonić do niego dopiero 3 października. A tak pozatym to nadal mam upławy, nic mnie nie swędzi ale upławy nadal są. Kilka miesięcy temu robiłam posiew i żadnych grzybków nie mam więc zapytałam się czy ten posiew wykrywa chlamydię - okazało się że nie więc dostałam skierowanie żeby zrobić ten test. Jadę dziś do tego laboratorium żeby zrobili. Dzwoniłam dziś tam żeby się dowiedzieć ile taki teścik kosztuje - 40zł i odrazu zapytałam się o cytologie czy mogę zrobić teraz czy trzeba trochę poczekać. Muszę troszkę poczekać bo jestem przed okresem ale test na chlamydię robię dziś. Także u mnie beznadziejnie :(
  8. loloinka stosowałam albothyl jako wspomagająco na nadżerkę i powiem Ci że wiedziałam jakie są tego skutki, że ta chusteczka ma wyjść itd. ale czekałam ponad tydzień i nadal nic nie wychodziło. Tak sobie myślałam że coś jest nie tak, że tam zgnije czy coś... więc sobie pomogłam palcem (tylko się ze mnie nie śmiejcie). włożyłam kawałeczek palca i poczułam że coś tam jest więc pomogłam tej \"chusteczce\" się wydostać hahaha. No i wszystko ok :)
  9. słuchajcie nie wiem jak jest naprawdę, ja mam HPV, jestem z facetem ponad 3,5 roku on robił ten test i żadnego HPV nie ma! Zdarzało nam się współżyć bez prezerwatywy. Nie wiem, już kompletnie nie wiem... Moj gin powiedział że to jest infekcja przejściowa, że mój chłopak na pewno miał wirusa i go zwalczył więc ja też go zwalczę! Tu macie dużo różnych pytań i odpowiedzi http://www.test-hpv.pl/dla_pacjentek/
  10. nie powinno się współżyć bez zabezpieczenia.
  11. Mała test DNA i test na HPV to to samo. A co do współżycia po drugiej dawce szczepionki to też tak słyszałam - po drugiej dawce jest się już odpornym na typy które obejmuje szczepionka. Rori więc to nie mnie widziałaś na NK no chyba że ktoś się za mnie podaje ;)
  12. Annie takie tam sprawy z ojcem i z facetem, już nie daje rady :( tak mu (chlopakowi) ostatnio nawrzucałam że szkoda gadać. Ciężko to opisać :(
  13. Dziewczynki kochane ja Was czytam i jestem myślami przy Was tylko tak jakoś nie odpisuje bo doła takiego złapałam już od kilku dni że siedzę cicho. Umówiłam się nawet na wizytę do psychologa :( dopiero na 11 września :(
  14. annie tu masz wszystkie dostepne buzki http://www.forum.o2.pl/emotikony.php
  15. hej dziewczyny! ANETKO GRATULUJĘ! Też miałam straszne upławy więc dostałam od razu skierowanie na posiew. Nic mnie nigdy nie swędziało ale upławy były całkiem spore. Posiew wyszedł ok. Więc to pewnie od nadżerki. A dziś mam takie typowe plamienie po tabletkach, takie brązowe... :-O Ale dziś dzień, nic się nie chce, tylko iść spać BUZIAM WAS
  16. No niestety, do tej pory matka twierdzi że tylko mnie na kasę naciąga! A jak powiedziałam że mam nadżerkę to odpowiedz była taka - ja przez tyle lat nie miałam a Ty masz :/ Ona też kiedyś, kilka lat temu miała 3 grupę. Pobrali jej wycinki które wyszły ok i teraz cały czas ma drugą grupę. Ciotka miała CIN3 i konizację prawie całej szyjki :/ Dla nich to jest nieprawdopodobne w moim wieku mieć 3 grupę! Kobiety ze wsi to co się dziwić...
  17. jak matce powiedziałam że idę do ginekologa to ona na to - a co Ty w ciąży jesteś? A jak wyszło że mam 3grupę to twierdziła że to nie możliwe w moim wieku, że tylko kasę chce na mnie zarobić mój gin wmawiając mi jakieś nieprawdopodobne rzeczy (razem z ciotką - jej siostrą). Szkoda gadać :/
  18. annie gadam jak do słupa, one i tak nie rozumieją. Chociaż ja też taka byłam, tylko u mnie to raczej wstyd był żeby się rozebrać niż strach i poszłam dopiero pierwszy raz w grudniu tamtego roku ale teraz już wiem że z tym nie ma żartów i będę chodzić częściej niż powinnam. Najgorszy był pierwszy raz, teraz to pikuś :) Spróbuję jeszcze pogadać, przekonać, może to coś da!
  19. dokładnie Eisha, ja próbuję namówić koleżankę na cytologię ale strasznie oporna jest :( była kiedyś u gina bo miała upławy ale nawet cytologii jej nie pobrał a ona nawet nie protestowała! Dostała tylko jakieś globulki które pomogły na chwilę i teraz cały czas chodzi z jakimś grzybkiem :( Z kolei druga moja koleżanka nigdy nie była u ginekologa, woli nie wiedzieć. Pójdzie dopiero jak zajdzie w ciążę :-/ Obie są w moim wieku. Aaaa i jeszcze mam trzecią - 27 lat - też nigdy nie była! Ja już nie wiem jak mam z nimi rozmawiać... One sobie sprawy nie zdają z tego!
  20. Cześć dziewczyny! Ja już prawie zdrowa a kiepsko było ze mną :( MALA GRATULUJE!!! BARDZO SIE CIESZE! Basiu - racja, gabinet taki sobie... Nawet siostra kiedyś mi mówiła żebym się nie przeraziła jak już będę u niego, ale to nie najważniejsze... :) Dziś 10 dzień brania tabletek anty i cały czas mam okres... :-/ Czyli dopadł mnie skutek uboczny bleee... A tak poza tym to dobrze się po nich czuję jak na razie. Miałam iść na wizytę do lekarza ale nie pójdę w takim stanie, dziś do niego zadzwonię i mu powiem! Buziam Was!
  21. Hej dziewczyny! Trochę mnie nie było ale już nadrobiłam czytanie... Chora jestem :( mówić nie mogę, a jak coś powiem to mi się głos załamuje i piszczy. Ha ha ha śmieszne to a zarazem dziwne bo nigdy tak nie miałam. Nic mnie nie boli tylko coś w krtani uciska i w płucach. No i jakby tego było mało to okresu dostałam :( wczoraj i wzięłam pierwszą tabletkę \"antykinder\" i ciekawa jestem jak mój organizm zareaguje. Pewnie w następnym tygodniu wybiorę się do ginekologa :( Basiu a Ty dzwoniłaś może? Buziaki dla wszystkich !!
  22. Basiu to może zadzwoń w poniedziałek i umów się na piątek. Myślę że tak będzie najlepiej żeby odczekać troszkę żeby wszystko dokładnie wyleciało :) Ja będę do niego szła też po okresie ale jeszcze nie dostałam na kontrolę nadżerki i mam wizytę darmową, już i tak od cholery kasy mnie to wszystko kosztowało :( ale co tam, to tylko pieniądze. wrzesien/pazdziernik zrobie u niego cyto i dodatkowo u siebie w przychodni zeby być spokojniejsza :)
  23. Basiu jak będziesz dzwoniła w poniedziałek to myślę że już na srodę będziesz mogła się zapisać, zwłaszcza że są wakacje i mniej ludzi przychodzi :) Jestem ciekawa jakie będziesz miała wrażenia z wizyty u NIEGO! Ja mam mieszane uczucia ale ja to zawsze taka nie ufna do wszystkich a zwłaszcza do lekarzy :-/ Mi go poleciła moja siostra, mówi że jest dobry, ja jak na razie nie mam zdania, zobaczymy jak się moje sprawy potoczą wtedy będę mogła coś więcej powiedzieć... :( Iskierko trzymaj się Kochana... Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. zancia29 ja Ci chyba foty wysłałam a Twoich nie dostałam :( :( :( :( buuuuu..... :( annie miłego jutrzejszego dnia i udanej rocznicy :) Buziaki słodkie dla Was za to że jesteście, mykam już spać. Dobranoc.
×