Agaa40
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agaa40
-
Miało być : Tery ,my twardo ;)wałkujemy..................
-
Bożka ja będę trzymać.:) Dobrej nocy koktajlowiczkom,a po przespanej nocy miłego dnia.
-
> Zupa spalajaca tluszcze. > Skladniki : 1 lub 2 puszki pomidorow lub mala puszeczke koncetratu > pomidorowego, 3 puszki wody , 2 papryki ( czerwona i zielona) 3 duze > cebule, 1 glowka kapusty, 1 seler naciowy, 1 por, sol, pieprz, do smaku > mozna rowniez dodac curry, bazylie,sproszkowana papryke, ostry sos > np.sojowy Dodać do tego 2 sparzone pomidory(bez skóry) Wlewam do garnka trochę oliwy i podsmazam cebulkę i czosnek,następnie dodaję stopniowo warzywa,podlewam wodą.Dodaję przyprawy.dwie kostki rosołowe. Kolezanka,która dała mi ten przepis,zupkę poporcjowaną mrozi i ma w zapasie. Na pewno to jest ten sam przepis,który podała Ela,ale proszę sobie porównać.:) Pozdrawiam
-
Witam :) Witaj Maniqe.Napewno Ci się uda.Koktajle sycą,ale to wszystko to zaczyna się w naszej głowie.Ważne jest pozytywne nastawienie,a to juz połowa sukcesu. Elu,ja zupkę będę gotowała dzisiaj.Koleżanka robi ją troszkę inaczej.Robi ja tak i efekty widać. Cebulkę i czosnek podsmaża na oliwie i stopniowo dodaje warzywa i wodę.Dodaje dodatkowo dwa sparzone pomidory,dwie kostki rosołowe,pół paczki papryki słodkiej,pół paczki bazylii.Zupa jest bardzo smaczna.Ja ją gotowałam kilka lat temu dwa razy i te dwa razy została wylana bo jej nie mogłam zjeżś,była dla mnie be.Ta jest super.Ciekawe,czy uda mi sie ja tak przygotować. Koleżanka gotuje duży gar,potem wkłada do torebek,mrozi i ma stale pod ręką.Ona się trzyma twardo zasad,tych co dotyczą zuy,ale ja trochę zmienię i będe piła dwa koktajle.Nie będę sie pozbawiała dobrodziejstwa dla organizmu jake czynią koktajle. Pozdrowionka
-
Hej koktajlowiczki:) Jak dla mnie to wszystkie koktajle są super,ale żeby je tak ktoś przygotował i podał.......Ale się rozmarzyłam :) Mam ostatnio troche pracy i takie myśli. Dobrze,ze jak są produkty to dwie minutki i kolacja gotowa. Malin, kaszy jęczmiennej nie ma podanej na liście produktów zalecanych w diecie strukturalnej.Jest kasza jaglana,ale to nie to co jęczmienna,rozumiem Cie.:P Pomysł z zamrożoną cytrynka jest rzeczywiście super.:) Pozdrawiam Was koktajlowo :)
-
Drafig :) Chętnie bym Ci odpowiedziała,ale niewiem. Avocado dajemy 30g.a ma swoje właściwości,jakieś cenne tłuszcze. Moze nie zamieniaj,postaraj sie przełamać. Widzę,ze Kubisia ma inne zdanie.:) Carmensita,tylko patrzeć jak spodnie będą dobre.
-
To fajnie Dorciu,cieszę się,ze będziesz.Moze mamy miejsca obok siebie? :)My zaraz wyjezdzamy,ze względu na korki :( Mamy 32 rząd w amfiteatrze. Mam białą bluzkę i brązowe korale. Miłej zabawy.:)
-
Sałatka z soczewicy. Pokroić w kostkę kiszony ogórek i małą cebulkę,dodać 1/2 szklanki gotowanej soczewicy,sosu sojowego,oleju i soli. Możemy dodać sobie majonez,kiełki nasion wszelkie przyprawy ziołowe.
-
Placki selerowe; 1/2 szklanki płatków owsianych zalać wrzącą wodą,odstawić na 10 min.,dodać starty mały seler,1 łyżkę siemienia lnianego,sól,wodę i usmażyć jak placki ziemniaczane. Nie ma liście zalecanych produktów selera,mozna dodać zimniaki,które mają 3 gwiazdki.Płatki owsiane mają 5 gwiazdek.
-
Kasiu dołączaj :) Kotlety z kaszy gryczanej: 1 szklankę płatków owsianych zalać małą ilością wrzącej wody i pozostaawić na 15 min.Osobno ugotować 1 szklankę soczewicy i 2 szklanki kaszy gryczanej.Pokrojone 2 cebule wraz z 20 dkg pieczarek poddusić na oleju,dodać pokrojone 3 ząbki czosnku,przyprawę do swojego smaku.Połączyć płatki z kaszą,soczewicą oraz cebulką i pieczarkami.Można zagęścić bułką tartą.Formować kotleciki i smażyć obtoczone w otrębach.
-
Kubisiu,nie ogladaj się juz za siebie,było ciacho,ale poszło,juz go nie ma. Koktajli ciąg dalszy.:) :P
-
Dorciu,ja też niecirpliwie czekałam :) Dzięki za relacje,prawda,że jest bardzo miły Jego odbiór? :)
-
Kubisiu Elu witaj :). Jak bardzo się cieszę,ze jesteś.Martwiłam sie o Ciebie.Kiedyś dostałam maila od Eli.Byłam pewna,ze to od Ciebie,to była pomyłka .Brakowało mi Ciebie na topiku Tery.Fajnie,ze jesteś :D.Bardzo,ale to bardzo się cieszę. Będzie dobrze,uda nam się,ja w to wierzę.Uwierz i Ty Elu. A u mnie na śniadanko był koktajl z avocado. Na obiad bedzie kasza z warzywami.:P Miłego dnia dla kopktajlowych dziewczyn :) Z racji nieobecności dla Bożki
-
Kubisiu słodkość się nie ma od tego czy damy całą pomarańcz,tylko tak jak napisała Bożka od gatunku. Ja sobie zamieniałam pomarańczę na grapefruita.
-
Witam:) Bożka,tak jak potrafiłam to napisałam już wczoraj,nigdy nie byłam z tych ładnie piszących.Zajrzyj na poprzednią stronę.Dzisiaj miałam wstukać dietkę,ale uprzedziła mnie Kamewa. Mogę Ci Bożka serdecznie podziękować za topik. Cieszę się,ze piję koktajle,cieszę się,ze mogłam poznać dr.Bardadyna.Ujął mnie bardzo swoją skromnością. Dziś jak czytam książkę to trudno mi uwierzyć,ze aż tyle mozna osiągnąć dietą strukturalną,odchudzaniem weekendowym. Doktor powiedział,ze niebawem ukaże się Jego następna ksiązka z przepisami diety strukturalnej.Jeśli się powtórzy taka okazja,ze ponownie bym mogła być na takiej prezentacji ksiązki chciałabym być już trochę lżejsza.Jestem dobrej myśli :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny koktajlowe :)
-
Dziewczyny,wklejam to co napisałam na topiku na którym jestem stałą bywalczynią. Chcę tylko dodać,ze przekazałam pozdrowienia od fanek z kafeterii i wiecie co na to doktor?,ze dowiedział sie o tym topiku dwa dni temu i jest mu bardzo miło,cieszy się i serdecznie Was pozdrawia. \"Witam Spotkanko zaliczyłam,było bardzo miło,sympatycznie.Miałam możliwość rozmowy z dr>Bardadynem.Wiem,to co mnie nurtowało w kwestii,czy jabłka ze skórą i pomarańcze całe.Można śmiało dawać całą pomarańczę i nie obrane jabłko.Poprostu więcej błonnika,a tak jest napisane,ze wzgledu na różne podejście różnych osób,do tematu jabłek ze skórą.Jeśli mamy jabłka z pewnego żródła,śmiało dajemy ze skórką.Jestem przekonana,ze jestem na dobrej drodze. Nie czytałam pierwszej ksiązki dr.ale dziś usłyszałam,ze sprawdził odżywianie strukturalne najpierw na sobie. Usłyszałam także,że jeśli zrobimy sobie odchudzanko 3-4 dniowe,to przemiana materii nie ulega spowolnieniu.Jeśli ktoś będzie robił sobie takie kuracje koktajlowe w weekendy,to powoli małymi krokami odzyskamy idealną masę ciała i sylwetkę. Na spotkaniu były serwowane różne koktajle,było winko.Każdy z gości otrzymał po książce,ja dostałam także pierwsze wydanie. Na pozegnanie kazdy dostał zapakowana torbę produktami \"Kamisa\". Pytałam się także kiedy mam serwować koktajl mojemu M,na obnizenie cholesterolu.Doktor powiedział,ze najlepiej wieczorem,zeby pić wolno,poprostu się delektować.Wogóle zalecane jest picie powoli tych eliksirów. Padło pytanie:dlaczego ta dieta nazywa się dietą strukturalną? A więc dlatego,ze stosując tą dietkę odbudowujemy organizm strukturalnie.Dostarczamy organizmow inajwiększe możliwe dawki witamin,minerałów i przeciwutleniaczy,przy minimalnej kalorycznośi. \"Dieta strukturalna jest to pierwsza dieta,która nawet w najbardziejrygorystycznej wersjikalorycznej zapewnia wszystko,czego potrzebuje twój organizm\" Polecam ksiązkę,bo widzę,ze jest baardzo ciekawa.\"Odchudzanie weekendowe\".\" Praktycznie to osoby które mają książkę wiedzą wszystko.Tak jak przeglądam tę książkę to widzę,ze nie było mówione nic więcej niz jest zawarte w w ksiązce.Jeśli ktoś chciał to mógł sam indywidualnie zadać pytania w trakcia spotkania(ale chętnych bardzo nie było),lub po spotkaniu,tak jak ja to uczyniłam :) Jeśli będę mogła coś pomóc,to proszę pytajcie. Nowalijko,szkoda,ze nie byłas :( ,przyznam Ci się,ze rozgladałam się za panią,której jest dużo,tak jak to Ty określiłas.Niestety pani było dużo,ale nic nie wiedziała o naszym topiku ;)
-
Nowalijko,moze się spotkamy?
-
Nowalijko,ja wybieram się na jutrzejsze spotkanie. Vitaminko,co do miksera,nie potrafię doradzić,bo mam taki jak Bożka.
-
Cześć Wam :) Ja też jestem bardzo zadowolona z tej dietki. Nie mam w sobie łakomstwa z którym ostatnio nie mogłam sobie poradzić. Naprawdę się cieszę,mam satysfakcję,ze robię coś dobrego dla siebie,ze daję sobie takie bomby witaminowe. Robię takze koktajl męzowi i córce.Dla męża na obniżenie cholesterolu na bazie soku z brzozy,a córce to tak róznie. Od jakiegoś czasu,(niewiedząc o koktajlach dr.Bardadyna),sama z siebie zaczęłam córce rano miksować jabłko,pomarańczę i dyskretnie przemycałam w tym łyżkę oleju lnianego.Zastanawiałyśmy się obydwie,dlaczego córka troszkę zeszczuplała,bo,zadnych diet nie było.Koktajl z jabłka i pomarańczy wystarczał Jej do obiadu.Tak więc jak zobaczyłam ten topik to się ucieszyłam i pomyślałam wtedy o sobie.Topik Bożki potwierdził moje spostrzeżenia,że to zasługa koktajli,ze mozna robiąc dla siebie tyle dobrego,na jednym ogniu upiec dwie pieczenie. Narazie na wagę nie wchodzę i twardo się trzymam zasad strukturalnych. Miłego dnia:)
-
miało być kolacja -koktail
-
Witam:) Witaj Mariola:) Pewno,ze Cię przyjmiemy,ale widzisz jak nas jest malutko? Jeśli mogę Ci w czymś pomóc to bardzo chętnie,ale moja wiedza jest mała w porównaniu z innymi dziewczynami. Jak pisałam udało mi sie schudnąc na tej metodzie,ale niestety trochę zaniedbania i kilogramy powróciły.Niestety u mnie rządzi stres i taki mam finał. Jestem ponownie na MM,bo uważam,ze jest to metoda na której się nie jest głodnym,ale trzeba przestrzegać zasad.Wtedy są efekty. Wcześniej jest topik z przepisami potraw,postaram się go znależć to sobie zerkniesz. Czuj się jak u siebie.Dla Ciebie na początek
-
Witam:) Kamunia,no i jak tam po obiadku?Wytrzymałas bez problemu do kolacji? Wydaje mi się,ze był troszkę za mało treściwy.Dorzuciłabym jakąs rybkę,pierś z kurczaka. Do śniadania i kolacji dałas jogurt,a ile miał % tłuszczu? Wiesz,ze do posiłków węglowodanowych jest zalecane do 1,5 % tłuszczu? To tak tylko zwracam na to uwagę,ale ja nie bym za dużo wiedzy,radzę Ci tak ja k bym to dla siebie komponowała. U mnie tradycyjnie na śniadanie mleko 0% tł z płatkami owsianymi i łyżką otrąb owsianych. O:zupa szczawiowa z jajkiem i mięso z wczoraj. K:serek O% tł. z rzodkiekami i kubek maslanki 1,5%tł. Ja na śniadanie biorę 2 łyżki płatków i łyżkę otrąb i zalewam gorącym mlekiem.Chwilkę postoją i są fajne.Nie gotuję płatków bo gotowanie podnosi IG.Otręby ładnie pęcznieją i zagęszczaja.To tak na marginesie. Pozdrawiam
-
Witam! Kamunia,do śniadanka warzywko jakieś dodaj. Ja Ci doradzam,a sama jestem po płatkach z mlekiem i warzywa nie było,bo nie mam już na nic ochoty.Powinnam się zmusić na pomidorka. Jak do tej pory to kupowałam makaron z mąki durum i gotowałam połowę czasu,który był podany na opakowaniu.Będąc któregoś dnia kupiłam jakiś inny makaron.Przed chwilką sprawdzałam,jest ten sam co masz Ty Kamunia.Wydaje mi się,ze jest dobry,nie dajmy się zwariować. Podstawowa zasada,to żeby był niedogotowany,ma wtedy mniejszy IG. Miłego dnia.
-
Witanko:) A poradziłam sobie Tery :) Miałam piersi pod pierzynką i sałatę z pomidorkiem.Skusiłam się na kawałek sernika,który sama piekłam.;)
-
tak na szybkiego:) Kamunia,nie liczę,ale jak komuś podpowiadam,to chcę powiedzieć,napisać prawidłowo. Od listopada do końca stycznia schudłam 10 kg. i nie liczyłam białka,było tak na oko ;)