Darsi

chyba się przyłącze do waszego topiku i częściej będę zaglądać :) Wczoraj po raz pierwszy zaaplikowałam sobie pierwszą ampułkę Vichy. O efektach za wcześnie, żeby mówić ale dozownik jest wygodny, nie wylewa się za dużo ani za mało płynu- tak akurat. Szamon po raz pierwszy użyje jutro rano. Zawsze myłam włosy codziennie, ale odkąd zaczęły mi wypadać codziennie włosy (ok. 120 napewno, jak myję to więcej) to myję je co drugi dzień. Revalid- też to łykam. Trzy razy dziennie po dwie tabletki od trzech tygodni. Wzięłam najmocniejszą dawkę i jak narazie efekty są zerowe. Spodziewałam się czegoś więcej po takiej dawce :( Mam też szampon i odżywke Revalid od 3 tygodnii też nie zmniejszyło i to wypadania. Jak było tak jest. Dlatego kupiłam Vichy i zobaczymy co będzie dalej.

kochane, nie zytam wszystkich postów bo chyba życia by mi zabrakło :) poza tym dopiero teraz znalazłam wasz topik, może dlatego, że sytuacja mnie zmusiła. Strasznie od jakiegoś czasu wypadają mi włosy. Mam 25 lat i nigdy ich nie farbowałam, mam bardzo ciemny, piękny brąz naturalny. Odstawiłam jakiś czas temu pigułki i pewnie dlatego włosy lecą mi garściami. Kupiłam sobie dzisiaj Vichy szampon plus ampułi z aminexilem dercos ale dopiero po pracy je pierwszy raz zaaplikuje. Chciałam zapytać, czy któraś z was je testowała i czy są skuteczne. Na wizażu większość dziewczyn była zadowolona ale chcialszcze jakieś inne opinie poznać. Z góry dziękuje. :)

moja babcia też miała odleżyny. Rewelacyjna maść która je skutecznie zmniejszała to FIBROLAN ale niestety kosztuje kilkadziesiąt złotych za tubkę i jest na receptę. Mojej babci naprawdę bardzo pomagała, odleżyny zaczęły się zmniejszać i zrastać. Trzeba zmieniać opatrunki 3 razy dziennie i za każdym razem GRUBO smarować tą maścią. Maść jest droga i przy 3 razy dziennym używaniu kończy się po kilku dniach, ale jest naprawdę skuteczna. Polecam. Oprócz tego kupuj mamie NUTRIDRINK taki napój w kartoniku. Jest kaloryczny i bardzo odżywczy. Specjalny dla osób chorych. Kupisz to w aptece. Miejsca zaczerwienione smaruj grubo SUDOCREMEM, materac przeciwodleżynowy jest niezbędny, no i to oklepywanie całego ciała i częste zmiany pozycji. Powodzenia. W razie pytań będę tu zaglądać. Mam wkońcu duże doświadczenie w tej dziedzinie bo rok opiekowałam się moją chorą babcią (odleżyny, cewnik, karmienie przez sondę itp).

nie wiem co sie dzieje ale moze któraś z was tak miała i mi pomoże. od miesiąca biorę cilest (wróciłam do niego po dwumiesięcznej przerwie). Do końca opakowania pozostała mi jedna tabletka, dzisiaj ją wezme. Od wczoraj rana bardzo boli mnie brzuch, miałam nawet wrażenie, że to wyrostek więc zaraz po pracy pojechałam do lekarza rodzinnego. Wyrostek wykluczył i kazał brać 3 razy dziennie nospe. Dzisiaj już mogę sprecyzować, że boli mnie prawy jajnik i plecy z prawej strony na dole. W środe dopiero moge iść do ginekologa Czy któraś z was miała coś takiego?? Czy to może być coś poważnego czy np. zmiany hormonalne bo wróciłam do tabletek i zbliżający się za kilka dni okres?? Błagam pomóżcie bo mnie naprawde boli a do lekarza dopiero w środe :( a boli czasem mniej a teraz nie do zniesienia :(