Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brida

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brida

  1. * * * a już myslałam że jakieś omamy mnie dopadły * * * :) ... ale to chyba faktycznie śnieg :)
  2. cocoloko -> moja babcia ma 88 lat, ma problemy z chodzeniem (kule), jednak faktycznie ma chyba najwięcej siły w naszej rodzinie :)
  3. zabulina -> możesz zdradzić mi \"namiary\" na ten pyszny tort :)
  4. Dzień dobry Wy narzekacie że pogoda beznadziejna a ja \"szleję\" z radosci że starczyło mi sił by wstać choć na chwilę z łóżka... niestety rozłożyło mnie na dobre i chyba długo jeszcze sobie poleżę... ...a co do pogody to macie rację.... brrr :( nutkaM -> wiesz może kiedy są te targi w Katowicach? wiem że jakiś miesiąc temu były w Ssnowcu, ale nie byłam na nich.. Cocoloko -> zgadzam się z Tobą, ja również na 100% nie zdecydowałabym się iść na piechotke do kościoła :) nerwi -> zaciekawiłaś mnie ta suknią.. ja kiedy zdecydowałam si na swoją równiż trochę sie bałam że spotkam jeszcze inna która bardziej mi sie spodoba... do tej por jednak nie spotkałam ;) mimo że nie czami zaglądam do różnych salonów, lub ogladam sobie wystawy... przecież nie zawsze da sie je omijać :P Monia -> maz rację z tym tortem :) zabulina ->
  5. dzień dobry choć dla mnie zdecydowanie niedobry :( od kilku dni dzielnie walczę z choróbskiem, niestety żadne leki nie działają tak jak powinny.. a miała to być tylko zwykła grypa... ehh.. szkoda pisać... :( nadzieja myszki -> cieszę się że kwestia sukni się wyjasniła, teraz już możesz spokojnie cieszyć się dobrym wyborem :) wiosna -> spotkanie napewno bedzie miłe, ja na poczatku również miałam obawy co do takich spotkań rodziców, nawet był czas że byłam bardzo negatywnie nastawiona do swojej teściowej, ale jakiś czas temu bardzo mi pomogła co całkowicie zmieniło moje nastawienie do niej.. to chyba jest trochę tak że każdy człowiek ma jakieś tam swoje dziwactwa i czasami trudno je zaakceptować.. ale grunt to dobra wola i odrobina tolerancji.... nutkam-> wcale nie jestes do tyłu i napewno ze wszystkim zdążycie, znam pary, które zorganizowały sobie ślub i wesele w ciągu 3 miesięcy :)
  6. Wiosna --> zgadzam się z Tobą :) ja również nie jestem do końca przekonana o mozliwościach naszego pana kamerzysty.... ale już trudno... bedzie co ma być Miłego dnia dla WAS
  7. zabulina --> strona trochę się zmieniła od mojej ost. wizyty :) dużo nowych zdjęć.. podobają mi się :) sylwija --> realizacja to jedno... ale efekty nie zawsze są wystarczająco zadowalające .... DOBRANOC - wystarczy na dzisiaj :)
  8. masz rację :) po to ich mamy :) ...juz zagladam na stronkę....
  9. a poza tym nie ma sytuacji bez wyjścia i zawsze trzeba próbować !!!
  10. teraz parcuję drugi rok w szkole i nadal nie zawsze potrafię pozostawić \"problemy szkolne\" w pracy. M przyzwyczaił sie juz że czasami przynoszę pracę w naszą codzienność, czasami pomaga mi wymysleć jakieś rozwiązanie sytuacji totalnie beznadziejnej, tak juz bywa że komus mniej zaangażowanemu łatwiej znaleźć dobre rozwiązanie. mimo że czasami bezradność ostro atakuje to uwielbiam swoją pracę :)
  11. zabulino jestem pedagogiem więc doskonale Cię rozumiem.. wiesz.. bardziej efektywnie się parcuje gdy złapie się odpowiedni dystans.. ale to takie trudne.. czasami nie da się zostawić problemów w murach szkoły.. u mnie to jest o tyle trudne że dzieci sa niepełnosprawne i w wiekszości przypadków pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych... wracając do kursu tańca to pewnie pomyslimy o lekcjach indywidualnych w okolicach kwietnia, zadzwonie do Pałacu na początku roku to może uda nam sie gdzieś wbić:) * * dzieki za radę :) * * reszta przygotowan do slubu stoi w miejscu, czekam na powrót M i generalnie wypoczywam bo ostatnio przesadziłam trochę z pracą i wogóle... miło że znów jesteś na forum
  12. zabulino - nie chodzimy na kurs tańca, M wyjechał i niestety z wcześniejszych planów nici :( ponieważ pracujemy w różnych godzinach i zazwyczaj się mijamy bardzo ciężko bedzie nam się wbić w jakikolwiek kurs, pozostaje nam opcja kilku lekcji indywidualnych. co do Sylwestra to jestem przeciwniczką imprez na większą skalę więc nie bardzo mogę Ci cos polecić. Chyba już wczesniej pytałas mnie o tance na forum, ale jakoś zupełnie zapomniałam Ci odpisać. Gratuluje pracy, jak sobie radzisz?
  13. zgadzam się Tobą :) i myślę że goście dostosują się :) osobiście podobałaby mi się również wizja slubu w Święta.
  14. ze ślubami i weselami to jest trochę wg mnie tak, że nigdy ma takiej sytuacji że wszystkim gościom data odpowiada w 100% Sylwester faktycznie jest specyficznym dniem w roku ponieważ wiele osób różnie go spędza, w domu, wyjazdowo itp.
  15. wiesz.... w momecie slubu to chyba nie miałoby znaczenia :) napewno bardziej istotnym byłby dla mnie fakt slubu niż sylwestra
  16. niebieska sukienka --> slub w sylwestra to dobry pomysł.... a napweno dobre wejście w Nowwy Rok :)
  17. Nadziejamyszki, faktycznie nieciekawa sytuacja, ale pamietaj że nie ma sytuacji bez wyjścia. Przy wpłacie zaliczki dostałaś napewno pokwitowanie, na moim np. jest ścisle określony model, rozmiar itd. może na podstawie powitowania da się wywalczyć to co w rzeczywistości było przedmiotem zamówienia... zawsze pozostaje oddanie sprawy do rzecznika konsumentów :) trzymam kciuki i wierzę że sprawa zakończy się pozytywnie. u nas przez ten wyjazd M przygotowania stanęły w miejscu.. i to chyba aż za bardzo :) w sobotę koleżanka wyciągnęła mnie na buszowanie po sklepach obuwniczych, wstępnie nawet butki mi znalazła, ale jakoś nie mam przekonania. z resztą wydaje mi się że to za wcześnie na takie zakupy. poza tym przez nieobecność M temat slubu jakoś wogóle przestał mnie interesować... ostatnio wogóle jakoś się bardzo rozleniwiłam.. dostałam zalecenia wypoczynku ale to moje lenistwo to znacznie więcej niż wypoczynek :P miłego wieczorku dla WAS
  18. witam po krótkiej nieobecności... u nas zdecydowany zastój w przygotowaniach... M wyleciał już prawie 2 tygodnie temu na to swoje szkolenie, a ja pogrążona w pracy nie mam na nic czasu.... do tego cały nasz świat przewrócił się do góry nogami.... na szczęście pozytywnie :) teraz tylko czekam na święta i powrót M.... cała reszta nie ma znaczenia :) obiecuję znów zaglądać częściej....
  19. wklejam linka do zaproszeń ślubnych, może komuś coś sie spodoba :) http://www.cartalia.com.pl/slubne/
  20. czytam WAS na bieżąco, nie mam nic do dodania :) bardzo podobają mi sie suknie wybrane przez Tygrysicę oraz Pszczółkę... :)
  21. hej, hej zabulina --> miło znów czytać Cię na forum..... gratuluję pracy, sama wiem jaką cudowną satysfakcję ona daje ;) u nas wszystko bardzo zagmatwane pozytywnie, negatywnie, wszystko w jedym..... wolałabym mieć totalny spokój, ale nie zawsze jest tak jak chcemy.. resztę przygotowań odłożyliśmy na długo, długo, długo... dobrze że wiele mamy już za sobą... presja czasu w naszym przypadku odpada :) pozdrawiam WAS wszyskie, odezwę się za jakiś czas .....
  22. witam po weekendzie... nareszcie złapaliśmy trochę oddechu... nie trwało to jednak zbyt długo.... tydzień rozpoczął się bardzo intensywnie... dziejszy dzień będzie dla nas baaardzo trudny (to dotyczy zarówno naszego prywatnego życia jak i zawodowego) mam nadzieję, że poradzimy sobie jakoś (front działań mamy opraowany) ;) ...miłego dnia dla Was
  23. ...witam :) u nas zdecydowanie nic nowego... czas tylko biegnie zbyt szybko.. choć z drugiej strony to chyba dobrze... kolejny tydzień już prawie za nami... ten wekend będzie pierwszym od 1,5 miesiąca który wreszcie normalnie spędzimy razem... pogoda marna... ale co tam :)
  24. Ja również życzę wszystkim miłego dnia.... dzięki za wczorajsze dobre słowa, ale kwestia problemów nie dotyczy M. mam nadzieję że wszystko jakoś się ułoży.... Ami, nie martw się - znajdziesz napewno właściwą suknię ... i nie przesadzaj z tym odchudzaniem ;)
  25. Dzień dobry .... ....ja miałam bardzo trudny weekend............. życzę WAM miłego tygodnia...
×