cyna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cyna
-
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tą akcja na NK to jestem w szoku po pierwsze że ktoś takie rzeczy robi (i po co?), a po drugie że niby Policja nie może nic z tym zrobić.. No jak to? Przecież można gościa ścignąć za naruszanie dóbr osobistych no i za kradzież zdjęcia (prawo autorskie się kłania), a to już coś. A administrator musi policji podać namiar na użytkownika w takim przypadku, więc z namierzeniem też żaden problem! Mieliśmy dziś ciężki wieczór - mała jojczyła i beczała, ciężko ją było uśpić. Już miałam stresa że coś jej jest, a nawet trochę podejrzewam ząbkowanie. Niby jeszcze wcześnie, ale dużo dzieci na tym etapie już zaczyna. Muszę jutro obejrzeć dokładnie dziąsełka. Wykończona jestem a jeszcze się stresuję tym szczepieniem jutrzejszym i całą drogą do przychodni. Niby nie tak daleko ale u nas dziś było potwornie zimno, wietrznie i deszcz lał a jutro może być tak samo, a Nat się nie da położyć do wózka i opatuchać pokrowcem :o Chyba przydałby się jej jakiś kombinezon pod chustę, a tak to muszę ją ubrać na cebulkę i liczyć że wystarczy. Do tego wszystkiego gdzieś od tygodnia teściowa nam daje ostro popalić, znowu się zachowuje jak nieobliczalna i agresywna wariatka. (Zbieram się żeby coś więcej o niej napisać). To spadam do łóżka bo ciężki poranek przede mną.. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola, jesteś niezastąpiona :) Koniecznie fotkę z chustą wklej na NK! Musicie super wyglądać!! Żeby główka była stabilna to najlepiej zrobić taki fałd grubszy na karczku - tak zwinąć/złożyć kilka razy brzeg chusty. Na forum chustowym o tym wyczytałam i stosuję - działa. Mnie nawet tu w Łodzi czasem wytykają palcami i oglądają się jak za cudakiem :P -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widziałyście to?: http://wiadomosci.onet.pl/1823380,11,item.html Niedługo zakolczykują kobiety jak jakieś bydło :o -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak przeglądałam profile na NK to mi wyszło że w większości orbitujemy wokół 30-ki. Mnie w grudniu 28 stuknie :) -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maślakowa --> To ile Ci stuknęło jeśli wolno spytać? ;) A powiedz - Ty tylko na piersi i czy dopajasz czy nie? Bo my tylko \"o suchym cycku\" :P -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, chyba ma mi się na życie ;) jeszcze jestem przejechana ale jest lepiej niż wczoraj więc chyba się obejdzie bez lekarza :) magmal --> Ja kryzys laktacyjny mam już zdecydowanie za sobą ale wierz mi - biust klapnięty i po i przed karmieniem. Ale widzę że mała ładnie je, nie marudzi, robi się coraz cięższa, moczy pieluchy itd. A, ważna rzecz o której przynajmniej ja wcześniej nie wiedziałam (!) - jak pijecie Hipp\'a ta herbatkę na laktację, to też czasem zróbcie sobie przerwę. ja piłam ciągiem od początku i się żaliłam że się kryzys przytrafił mimo tego. A jak zrobiłam kilka dni przerwy i piję znowu, to czuję że jest zdecydowanie lepiej! agulcia --> Ja mam czas na forum jak mała zaśnie na 10 minut, albo jak M jest w domu. Też radzę odpuścić \"ja zrobię lepiej\". Ja odpuściłam i to duuużo ułatwia. No i faceta motywuje do działania. Mój M zajmuje się dzieckiem aż furczy. A nawet jak w kuchni sterta garów niepozmywana, czy bajzel w sypialni - trudno, da się przeżyć, trzeba sie po prostu przyzwyczaić. jak M nie ma w domu to ja sama prawie nic nie mogę zrobić bo mała jest \"absorbująca\" :P no i mało śpi. No i ja nadal karmię co godzina-półtorej, więc pomiędzy jest mało czasu, a żadne wyjścia na aerobic czy basen to w ogóle nie wchodzą w grę :( A ja nie mam z kim dziecka zostawiać, więc i z praca nie wiem jak będzie. Do żłoba w życiu nie poślę! Zazwyczaj pracuję w domu na zlecenia (grafika komp.), więc pewnie będę kombinować jak M będzie w domu bo on też jest \"zleceniowiec\". Acha - moja córa też przeżywa fascynację naszymi dłońmi ;) -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O rany, Karola, zdążyłam właśnie pomyśleć że ciekawe jak tam lot i cała podróż, a Ty już tutaj na forum :D -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Elu :) Zapraszamy! Żurkowa --> ja za swoją chustę dałam 270zł ale są tańsze. Ja małej do żłoba nie daję na szczęście. Współczuję że Ty musisz, pewnie będzie Ci ciężko :( kareczka --> Ale macie przeboje z tymi badaniami.. renka --> A cholera wie po czym ;) Podejrzewam nawet Balneum, chociaż to właśnie dla alergików. Ale akurat dzień przed obsypaniem zrobiliśmy jej kąpiel w tym, bo miałam próbkę. Poza tym w kręgu podejrzenia jest flądra, nektarynka i W-Z\'ka.. To spadam płukać gardło bo umieram.. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u nas dzisiaj nieciekawie. Małą coś wysypało ostro, a ja się rozłożyłam na gardło :( Wysłałam M do apteki po jakieś herbatki ziołowe i homeopatię, łykam tez Apap - oby pomogło! -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola, do miłego :) i zmykaj spać! -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
paulinek --> A skąd wynalazłaś tą książkę? Jakaś bardzo polecana? -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola, ja też nie sądzę żeby mi się udało powtórzyć taki wyczyn wychowawczy, zwłaszcza że ja też będę musiała pracować. Może nie 8 godzin codziennie ale zawsze, a znajoma \"siedzi\" w domu już ok 7 lat (tyle ma teraz jej starsza córka). No i z cierpliwością też u mnie różnie bywa :P A z pakowaniem to ja mam zazwyczaj tak że spakować się jestem w stanie i w 15 minut jak trzeba, gorzej z rozpakowywaniem Jak skądś wracamy to moja torba/waliza stoi taka rozbebeszona nawet tydzień - stałaby i dłużej gdyby się M o nią nie potykał. Ostatnio nawet przejął inicjatywę zupełnie i mnie rozpakowuje, wkurzając mnie co chwila pytaniami gdzie ma co położyć :) Z jednej strony zazdroszczę Ci wyjazdu, a z drugiej nie wyobrażam sobie jakbym sobie teraz poradziła z Nat na lotnisku i w podróży. Jednym słowem, siedzimy w tym roku na dupie, a w przyszłym ruszamy chyba na miesiąc do Jastarni, gdzie zaprosiła nas znajoma. A jak nie wyjdzie z Jastarnią to może też Włochy. Byle było ciepło, morze, piasek i nie za daleko od kraju jeszcze tym razem. Założę się że bez Ciebie będzie tu dużo mniejszy ruch :P Udanego wyjazdu kareczka --> Z tymi nogami to u nas to samo. W brzuszek się nie uderza. Czasem też robi coś w rodzaju mostka albo się tak napręża i wypina brzucho aż się czerwona robi. A rano jak tylko się obudzi to tak szaleje że szok, też się wtedy nabijamy że ma ADHD, zresztą jak była w brzuchu to non-stop się wierciła i kopała (do samego końca) i już wtedy powstała teoria o ADHD ;) A nie wiem, czy słyszałaś może taka jedną z teorii odnośnie tego zespołu? Chodzi o to że współczesny świat wymaga od nas żebyśmy sobie radzili z masą bodźców, np. w pracy, ale i w życiu codziennym, obsługa wielu urządzeń, natłok informacji, duża aktywność życiowa i zawodowa itd, więc nowe pokolenia się \"ewolucyjnie\' dostosowują do tych warunków po prostu, stąd ta hiperaktywność dzisiejszych dzieciaków. Może coś w tym jest? -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Grrrr! Się napisałam i wcięło.. W skrócie to pisałam o tym wychowaniu bezstresowym. Z tego co widzę to ludzie często widzą tylko dwa bieguny - \"bezstresowe\" które dla większości oznacza brak wychowania jakiegokolwiek i \"tradycyjne\" czyli z biciem i krzykami. Ja jestem za czymś innym - wychowanie czynne ale bez przemocy. Mam świetny przykład wśród znajomych. Dwójka dzieci \"idealnych\" - wrażliwe, grzeczne, wygadane, otwarte. Aż miło spędzać z nimi czas! Jak je poznałam to mi kopara opadła że tak można, no nie wiem jak to opisać.. Pierwszy raz się spotkałam z nimi jak wpadli do nas na działkę na imprezę grillową. Zazwyczaj jak dzieci są grzeczne to przy tym nieśmiałe, a tu mimo wielu nowych dla nich twarzy, było zupełnie inaczej. Dzieciaki z nami rozmawiały, nie broiły, mały Kubuś (3 latka) częstował nas ciastkami itd. Chętnie się bawią \"konstruktywnie\", bez przepychanek i psucia. Ale ich mama non-stop jest z nimi w domu i poświęca im dużo uwagi i jak ja to mówię - wychowuje \"czynnie\". Ech, też bym chciała mieć taki sukces wychowawczy na koncie ;) Mnie ojciec tłukł pasem za każde przewinienie, począwszy od spóźnienia rzędu 5 minut, po stłuczone kolano :o Obiecałam sobie że swoich dzieci nigdy nie uderzę. Najlepsze że rzucał mi zawsze tekstem \"jeszcze mi kiedyś za to podziękujesz\", a jakoś do tej pory wdzięczności nie czuję. No i mam problemy w kontaktach ze starszymi facetami, np. przełożonymi - mam taki jakiś wewnętrzny lęk i dystans po prostu, poza tym mam problem z zaufaniem do ludzi, brakuje mi wiary w siebie i jestem wobec siebie mega wymagająca i surowa. Mówiąc krótko - skutki uboczne na całe życie :P Moja córa od wczoraj trenuje wrzaski (nie to samo co płacze czy krzyki). Dźwięk jakby ktoś kotu na ogon nadepnął :P Nie to żeby coś jej dolegało, po prostu raz jej wyszło przypadkiem i się spodobało to sobie teraz urządza sesje wrzasków. Ciekawe kiedy sąsiedzi naślą na nas policję ;) -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KArola --> Dzięki ogromne! -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jak wtedy myć włoski? Wodą przegotowaną z dodatkiem tego płynu? Bo chyba nie tą samą z wanienki? -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola --> Nabiał jem, tzn. głównie piję mleko - dolewam sobie po trochę do kawy zbożowej, masło też a serki bardzo rzadko bo mnie po nich dusi. Małą kąpiemy z dodatkiem Oilatum lub płynu Nivea z oliwką (ten z serii Nutri Sensitive), no i główka jak pisałam - czysta przegotowana woda, czasem z odrobinką szamponu Mustala i potem też czysta przegotowana woda. Buzię, uszy, oczy tylko czysta przegotowana. Ciuszki piorę w mleczku Lovela i extra płukanie. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sysunia --> Moja mała też tylko na piersi i tak zamierzam ją karmić przez bite 6 miesięcy i dopiero w siódmym zacząć wprowadzać inne posiłki. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola --> Dzięki za radę! Będę smarować, smarować jeszcze raz smarować i zobaczymy co dalej. Mam małe podejrzenie że mała ma AZS i stąd te suche placki i sucha główka. W końcu Ja i M jesteśmy alergikami, ja lekko ale M ma całkiem porządną, więc niby mała ma sporą szansę na AZS. Jak nie przejdzie to tak jak mówisz, zaatakujemy dermatologa. Któraś z Was pytała o kosmetyki Hipp\'a - my używamy tylko oliwki (jest fajna), a poza tym mamy głównie NIvea Baby (bardzo nam się sprawdzają), no i krem Oilatum (super). Liliankas --> Super z tym basenem! W ogóle to podziwiam. Mnie się bardzo podoba pomysł z \"moczeniem\" maluszków, tylko trochę mi odwagi brakuje. No i basenu :P U nas jest świetny kompleks basenowy i jest nauka pływania dla niemowląt (woda ciepła, ozonowana), tylko mamy tam daleko i bardzo upierdliwie z dojazdem a nie mamy auta. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka --> Będziemy tęsknić - Udanego wyjazdu!! -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ależ cisza dla odmiany.. Karola --> Jeszcze Cię zaczepię przed wyjazdem ;) Jest jedna rzecz w zachowaniu Natalki, która mnie gnębi coraz bardziej. Jakbyś miała jakikolwiek pomysł o co może chodzić, to daj znać. Otóż mała się często drapie.. Najczęściej jak jest senna - kiedy usypiamy ją, albo właśnie się przebudziła czy zaraz ma się obudzić. Drapie się z całych sił po główce i czole, tak całymi łapkami i to bardzo bardzo mocno i zaciekle. Paznokcie muszę jej przycinać co 2 dni żeby ograniczyć rozmiar klęski ale i tak jest nieciekawie. Staramy się ją trzymać za łapki albo osłaniać główkę ale nie zawsze się da (np. jak nie mam wolnej ręki bo ją bujam). Nie drapie się nigdzie indziej. Nie ma żadnych wysypek itp, tylko trochę przesuszoną skórę głowy (smaruję oliwką albo kremem Oilatum), zreszta ma też takie suche miejsca na rączkach, ale nie czerwone ani nic tylko takie suche placki. W kąpieli główkę ma mytą wodą przegotowaną - sama bądź z ociupinką szamponu Musteli (potem też płuczę woda przegotowaną). Myślisz że to bardziej kwestia tego że ją swędzi czy raczej jest to jakiś odruch? Jeśli chodzi o stres to raczej odpada - mamy w domu świetną atmosferę, małą jest rozpieszczana i nikt przy niej nie krzyczy i się nie kłóci. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Również najlepszego i dużo słodyczy !!!! Karola --> Przyzwyczajaj stopniowo, nawet po 10 minut, czyli jak się Ludwiś rozwrzeszczy to po chwili rozplącz żeby się nie zraził - u mnie taka metoda się sprawdziła. I jeszcze uprzedzam o jednej rzeczy.. U nas jest tak że jak jesteśmy na spacerze to przychodzi taki moment że mała zaczyna się wiercić, marudzić i próbuje z chusty wyskoczyć - na początku myślałam że jej niewygodnie i chciałam rozwiązywać, ale się okazało że to taki objaw tuż przed uśnięciem - trwa ok 5 minut i potem mała śpi jak zabita. Ale u nas nawet przy usypianiu przez kołysanie na rękach też często jest taki moment. Jak się zamotacie to koniecznie pokaż jakieś zdjęcie!! Która z Was używała kremu Emla przed szczepieniem? Czy to jest bez recepty i czy faktycznie działa? -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To na Hipp'ie też się muszę zarejestrować :) A ja tam kuchnię włoską uwielbiam!! Tylko oliwek nie trawię :P -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
renka --> U nas też w rodzinie jest jedno \"idealne\" dziecko do porównań - córka kuzyna (jest miesiąc starsza od Nat). Jest super bo: całymi dniami leży sama w wózku, wodę z glukozą pije litrami i potem śpi w nocy 9 godzin (już od drugiego miesiąca a jest na piersi poza tym), a do tego \"wie co dobre\" - nie toleruje pampersów i tylko tetra jest ok. Jak własna matka mi wyjeżdża z takimi tekstami to współczuję dziecku że ma taką durną babcię, zresztą obie babcie :P Klaudia --> U nas na razie lipa - tzn ja nie mam siły, czasu ani ochoty, a M wręcz przeciwnie. Ostatnio powołał \"Komitet do spraw odbudowy życia seksualnego w naszym związku\" i wyznaczył zebrania na 23:00 ;) Karola --> Nauczę się zdania i będę mantrować przy wszystkich :D Może podziała! A za czapkę też obrywam, bo zakładam tylko jak konkretnie wieje. Ach - a ile masz wzrostu? ja mam 162cm i po zawiązaniu kieszonki zostaja mi ogony prawie do kolan. Zarejestrowałam się jakiś czas na stronie Nutricii i dostałam dziś pocztą paczuszkę - poradnik żywieniowy, zupkę (marchewka z ryżem), jakiś mus owocowy, małą paczuszkę kaszki bananowej i mleka następnego i saszetkę herbatki. -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, ale dałyście czadu. Dopiero znalazłam chwilę żeby poczytać i też m się już wszystko pomieszało ;) A z praniem Was wyprzedziłam - wczoraj 3 pralki a dziś muszę to zaraz poprasować. Żurkowa --> Moja córa od 3 czy 4 dni też strasznie marudna. Ma takie momenty że jest spokojna i super radosna, ale przeważnie daje popalić i trzeba ja na rękach nosić. Do tego ma fazę \"do mamy\", czyli jak zniknę na 15 minut w łazience to robi awanturę totalną i M jej nie zabawi żeby nie wiem co robił. Jak się próbowałam wczoraj normalnie wykąpać, to musieli do mnie wpadać kilka razy tak się darła że mnie nie widzi :o Wiecie co, w ogóle to się strasznie cieszę że mam Was tutaj. Poza moim mężem to jesteście moją grupą wsparcia i wytchnienia jednocześnie, bo cała nasza rodzinka jest nie do zniesienia :( Nawet na mojej mamie się zawiodłam - co wpadnie to krytyka. Wczoraj była z ciotką (pielęgniarką z pediatrycznego) \"aż\" dwie godziny i: za często karmię, mała się nie najada, za dużo noszę, niepotrzebnie zabawiam (mała powinna całymi dniami sama się sobą zajmować), jak już noszę to źle, bo dobrze jest tylko na biodrze, powinnam dopajać, chusta jest mega niezdrowa na kręgosłup dziecka (wszystkie nosidła też), według innej ciotki wszystkie jednorazowe pieluchy \"są dla nygusów\", a chusteczkami to \"mogę sobie sama dupę wytrzeć\" :o i cała masa innych zarzutów.. Nawet dziadek staruszek walnął mi wykład że powinnam dawać małej wody z cukrem albo rumianek i koniecznie włożyć do wózka poduszkę - mała miała wtedy miesiąc. A dwie sąsiadki z parteru jak mnie dorwą na spacerze to robią aferę że muszę koniecznie dziecko szeroko pieluchować i to non-stop. Do tej pory puszczałam wszystko mimo uszu albo próbowałam dyskutować (o naiwności!), ale po ostatniej wizycie mojej mamy poczułam się sama, bez żadnego wsparcia, żadnego zrozumienia itp. Pomyślałam o Was i zrobiło mi się cieplej na sercu :) -
MAJ 2008- kontynuacja
cyna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A moje dziecię coś znowu męczy chyba. Od 3 dni nie daje nam żyć - ciągle ryczy i nie daje się zostawić nawet na pół minuty. Jak jestem sama i muszę wyjść do toalety to się drze aż napuchnie z płaczu albo spazmów dostaje :o i jeszcze nie daje m się urwać pod prysznic, mimo iż zostaje wtedy z tatą, a razem spędzają sporo czasu, to i tak się zaczyna pruć :( Mam nadzieje że jej to zaraz przejdzie..