Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

padlinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez padlinka

  1. Hej Kochane :) Chcialam na dzień dobry i na do widzenia powiedziec ze cieszę się szalenie że Was poznałam :) I kibicuję Kazdej z Was, żeby ciąże skonczyly sie szczesliwie a porody były wymarzone. Ja niestety wypisuję się ze styczniowek.. W nocy podjełam decyzje, ze dla mojego zdrowia psychicznego lepiej mi w ogole nie wchodzic na kafeterie--jest tu pełno jadowitych osob..mnostwo nienawiści..i mimo ze niby moglabym wchodzic tylko na ten topic, wiem ze mi to nie wyjdzie...i dalej bede czytala durne tematy i sie dolowala... Zdrowka i uśmiechu!! żałuję ze nie dane nam było spotkac sie na jakims milym prywatnym forum ;) :*
  2. ja tam nawet nie wiem w ktorym tygodniu jestem :P mysle ze 15-16. przez nieregularne cykle nie ufam OM, ale chrzanić to :) Tez bym chciala poczuc ruchy..Mimo ze to 4te dziecko nic nie czuje i sie nie zanosi -ale mysle ze za 2 tygodnie juz cos moge poczuc...Mysle ze znacznie by mnie to uspokoiło.. Nastroj marny, brzuch mnie czesto boli, rowniez w pachwinach oraz kregoslup w odcinku tuz nad posladkami. Co ciekawe bole brzucha mam tylko z lewej strony - wy tez macie te bóle jednostronne? Milego dnia Kochane :) Justynka, melduj sie :)
  3. haha :D Palinkaa :D hahaha ja myje buzie czasem lactacydem ;) :P witaj w klubie haha Anulek, ja w poprzdniej ciazy leczylam zeby do 4go miesiaca, normalnie w znieczuleniu. teraz zanim wystapily u mnoie problemy w ciazy bylam raz u dentysty i oprocz plomby (tylko ze znieczuleniem jestem w stanie to zniesc) jeszcze planowalismy wyrwanie zeba (bo mam niestety jeden na straty..walczylam o niego 5 lat-bezskutecznie) i mi stomatolog powiedziala ze po 4m miesiacu do 6 najbezpieczniej wyrywac, wiec jesli nawet wyrywaja w ciazy zeby to leczyc tym bardziej mozna, a nawet trzba. ja po kazdej ciazy dramat mialam :((
  4. pomaranczowa.--oj przykro mi :( naprawdę co sie teraz wyprawia to koszmar jakis..ale to nie wzielo sie znikąd :( jest przekonanie ze wiekszosc ciezarnych wyłudza zwolnienia i zasilki..pracodawcy sa podejrzliwi, urzednicy tez a ty kobieto sie z nimi użeraj :( eh.. Aniolek :P ja mam na zycie do konca miesiaca 200 zł..dobrze ze corki wyjechaly to dwie geby do wyzywienia mniej :P kryzys szanowne Panie i bieda mnei dopadla ;)
  5. Justka :P gdzies wyczytalam ze pryszcze moga miec pochodzenie grzyicze ahaha wiec z braku innych srodkow pomazalam clotrimazolem hahaha a ja nie mam problemu bo leze w gaciach i T-shirtach tylko :P do lekarza wychodze w kieckach. a na zime cos pewnie dostane od kolezanek :P juz 2 pary portek ciazowych dostalam ale nie smigalam w nich jeszcze
  6. gunia :D ja mam r***liwe paluszki na klawiaturze :P hhahha to tyle jesli chodzi o ruch hahaha
  7. aha Justynka, i ja sobie ryja tez clotrimazolem smaruje :P nie przyznaje sie nikomu do tego haha bo mi glupio bylo :P hahah milo wiedziec ze nie jestem sama hahah
  8. sliczna :D super ! do tego ladna fryzura , moze jakis kwiat we włosach albo toczek...miód malina!
  9. palinkaa :D heheh mowisz? ja moze kiczowatej nie mialam..skromniutka...ale za to lokowką nakrecone włosy hhahahaha masakra :D
  10. haha pomarańczowa , Skarbie :D Ile ja bym dała za takie "siedzenie w domu" :D boziu..ja to jestem joz totalne warzywko :P miesnie w zaniku. nawet jak wstane siku to juz mi sie we lbie kreci od tego lezenia ;) to sobie wyobraz co za nuda :P ah ah a ja nawet orgazmu nie mogę :'( lolaaa21 pokaz sukienke :) uwiebiam ogladac suknie slubne bo sama 10 lat temu mialam tragiczna haha
  11. Hej Kochane Wy moje..Ja dzis zaliczam doła..chlipię od rana..mam poczucie ze moje zycie jest do kitu, beznadziejne, i boje sie o wszytsko...a dopiero pisalam ze nie mam humorkow :) ..co sie dziwic..ponad 1,5 miesiaca nie wstaje prawie z lozka..nei mam czym odwrocic uwagi od glupich mysli..za oknem słoneczko a ja jak zwykle leze..jeszcze dodatkowo nie umem przestac sie martwic tymi plamieniami. wczoraj i dzis w nocy sie nasilily i zaczelam sie zastanawiac czy jednak w tygodniu nie podjechac do szpiutala jak nie przejdzie mi..zwlaszcza ze z brązowych plamien robią sie juz takie bardziej rdzawe, czyli jakby ta krew byla świeższa troche...ale po co panikowac skoro dwoch lekarzy nie kazalo sie tymi plamieniami zbytnio martwic..beznadziejna jestem.. byl tu na kafe temat gdzie rodzic w warszawie i napisalam tam ze rowazam dom narodzin przy sw zofii i jedna laska bardzo polecila, wiec chyba bedziemy probowac-to kolejna doskonala opinia.. zaczynam tez zastanawiac sie nad wozkiem. mam peg perego pliko mini (maciupka i leciutka spacerowka), w ktorym bede wozic dzieciątko powiedzmy od 5 m-ca zycia, ale mysle czy nie kupic samej gondoli na dobrze amortyzowanych kolach, tak zebym po schodach z drugiego pietra mogla wozek sturlac i z powrotem wciągnac..wnoszenie nie przejdzie..2je dzieci przerabialam i zawsze kazdy spacer byl męka, czasem nawet nie wychodzilam bo nei wiedzialam jak z wozkiem sobie poradzic-ja jestem bardzo slaba fizycznie i mimo ze wozki najlzejsze jakie moglam miec zawsze kupowalam to nigdy nie wystaczająco lekkie-jak dziecko przekraczalo 5-6 kilo nie bylam w stanie sie juz sobei poradzic ..zaluje ze nie mam wozkarni ani szerokiej klatki schodowej.. heh kupa czasu do porodu a ja juz o takich rzeczach mysle..chyba zeby podsycac w sobie optymizm ze ciaze sie utrzyma szczesliwie ;) I mam wstydliwe pytanie..Tylko sie nie zmiejcie..czy zdaza Wam sie miec uczucie ze popuszczacie siku nie czując tego? ja wczoraj mialam ciagle uczucie ze leci ze mnie woda jakas i wkladke co chwila zmienialam (nie byly to te plamienia, bo wilgoc przezroczysta)..nei wiem czy to cos mi sie przez nospe rozluznia i nie czuje jak popuszczam, czy to taka zadka wydzielina wodnista z pochwy czy co? bo wody raczej mi sie nie sączą (tfu tfu!!!odpukac)
  12. Aha :P i tez jestem malo odporna na bol-do dentysty nie pojde za chiny bez znieczulenia, nawet do mini dziurki :P a tu 3 porody bez zzo ;) i przezylam ehh Kurde ale gadatliwa jestem dzisiaj. Moze dlatego ze calymi dniami siedze sama (pomijajac dzieci) i nie mam z kim pogadac :P a z natury lubie mowic ;)
  13. Palinkaa :P Dobre geny to juz cos :P A ja moge Ci zagwarantowac ze w 9 mcu bedziesz juz marzyla zeby porod sie zaczal i zebys w koncu miala juz dzieciątko przy sobie :P Ja sie smieję ze Pan Bog wymyslil 9 miesiąc zeby kobiety pragnęły juz urodzic, bo inaczej wiekszosc by jak słonice latami chodzila w ciazy ze strachu :) ahahah
  14. hehe o k***a :P to ja naciecie zle wspominam, ale raczej ze wzgledu na dluugie i bolesne gojenie za kazdym razem. kazda z kumpel ktorej nie nacinali mowi ze inna jakosc zycia po porodzie :P strasznie im zazdroszcze a jesli chodzi o obecnosc meza przy porodzie..ja osobiscie nie spotkalam sie zeby ktoras z kolezanek narzekala ze zaglada maz w krocze w trakcie akcjii. jak jest porod to stoja tam lekarz lub polozna, a mąz przy glowie i tylko przecina pepowine jak jzu jest po :P jesli wiedzialabym ze moj mąz jest nadwrazliwy albo ma fiksum dyrdum nt narządow kobiecych moze bym sie bala, ale tak to powiem Wam ze mega mega mega wsparciem byl i chyba bylby niepocieszony jakby nie byl przy ktoryms porodzie :P a w okresie gojenia przemywal mi tę moja biedną pipkę tantum rosa, i byl bardzo troskliwy. i jesli ta pipka wygladajaca w pierwszych dobach jak baleron (bo spuchnieta miedzy szwami hehe) nie obrzydzila go bo jak tylko mogl to sie dobieral do mnie to chyba trafilam na ideal :P hehehe ale jakby np teraz zachorowal i nie mogl uczestniczyc to chyba tez bym mame poprosila albo siostre.
  15. Pomaranczowa..bo to jest straszne uczucie...Ja teraz jak z tym krwotokiem wyladowalam w szpitalu bylam pewna ze juz po wszytskim..i tak ciagle plakalam i wszytskim mwoilam "to juz po wszytskim, tak?"..naprawde straszne..ste skorcze, tyle krwi..mysle ze poronenie wyglada bardzo podobnie, i w zyciu nie chcialabym jzu tego przezyc. Keidy mialam poronienie zatrzymane w 2005 roku bylo inaczej..zero krwawien ani plamien, wiec tylko informacja ze dzidzius sie nie rozwija, lyzeczkowanie..smutne ale bez tej calej traumy.. Jestem pewna ze my wszytskie jednak juz mozemy sie czuc bezpieczne :) Palinkaa, na pewno najtrudniej sie dostac do tych najbardziej obleganych szpitali-madalinski, zelazna, karowa (?) heh. ja na solcu w zyciu nie mialam problemu, ale pewnie dlatego ze nie ma super opinii w necie :P hyhy. Jeszcze ciagle mysle o tym Domu Narodzin..chyab sie bedziemy starac o miejsce tam jesli wszytsko pojdzie dobrze..pytanieczy zdązymy :P 3cie dziecko rodzilam 1,5 h w szpitalu (wlasnie sprawdzilam w ksiazeczce z ciekawosci heh)a pojechalismy od razu jak sie skurcze zaczely, czyli lacznie nie dluzej niz 2h..hehe mam nadzieje ze 4ty porod w 1,5 h sie zamknie :P pewnie naiwna jestem haha
  16. Justynka, o matko jedyna :O jakie historie... Teraz porod na pewno bedzie o niebo lepszy :) Tego CI zycze.. Ja jestem dobrej mysli..jedyne na czym mi zalezy zeby mnie nie nacinali :( ale watpie zeby moje marzenie sie spelnilo:P
  17. ja najwczesniej kolo 17 tc, ale pewna bylam ze to ruchy kolo 18-19. Mam znajomą którą taka "rybkę w brzuchu" czula juz w 15 tc :)
  18. Dzięki Anulek :* No u mnie nie wiadomo czy to kwestia krwiaka bo ja do tej pory nie mam pojecia czy krwiak jest przyczyną odklejenia trofoblastu, czy tam, gdzie on sie odkleja powstaje krwiak. jak mialam na poczatku ciazy 2 krwiaczki to wogole nie mialam krwawien..potem sie same wchlonely ale spokoj byl tylko na 5 dni..a teraz 2 tyg od krwotoku mi plamienie wrocilo. i stad sie martwię. Ale masz racje, jak brązowe to nienajgorzej, zwlaszcza ze poki co dziecko fika i nic mu nie jest ostatecznie-i oby tak zostalo :) Moze gdyby nie to ze w 3 poprzednich ciazach nie mialam zadnych problemow ani krwawien ani plamien ani skurczow to bym teraz tak nie panikowala hehe
  19. Aizuz :P No mialo by to sens gdyby nie to ze ja caly czas leże :P Ciągle. wstaje tylko do kibla i wstawic wode czasem na herbate :P eheh
  20. palinkaa--z karową tak jest. ja jak trafilam tam juz mialam parte a i tak marudzili ze miejsc nie maja i gdyby nie to ze mialam 9cm rozwarcia to by mnie odeslali.. a kolezanka cala ciaze byla prowadzona prywatnie u ordynatora z karowej i tylko dlatego tam sie wcisnęla po godzinie walki :/ no masakra. a --mam pytanko do dziewczyn plamiących--czy u Was tez te plamienia nasilają sie rano? ze mnie rano cieknie (nie jakos strumieniami ale sporo) a po poludniu coraz mniej i coraz mniej az do nastepnego poranka. To normalne?
  21. Justynka :D jhaha z tymi dolegliwosciami masz racje :P Dojdzie tego troche :) u mnie mdlosci przeszly troche, rzadko mnie zmuli jak kiedys--na szczescie :P Ale strasznie mi sie wlecze ta ciaza..wolalabym juz byc w 20 tygodniu..jakos mam wrazenie ze wtedy bezpieczniej i troche z gorki.. a tu ciagle 13..14 tydzien..jeszcze pol roku męki :P
×