padlinka

:) Dzieki laski za słowa otuchy.. Jak przyjdzie dol to nie chce sie odczepic :O JEsli chodzi o rozstepy to ja mam na jedenj piersi, male na brzuchu.po dwoch ciazach to nie wiele, ale boje sie ze moja ptrawie 30 letnia skora nie wytrzyma jzu takiego rozciagania hehe :)

Czesc Mamuski:) Nowe i stare ;) Izydo, trzymam kciuki!! U mnie minal jakos weekend. I dobrze. Piekna pogoda byla ahhh...troche wystawilam sie na slonce, i nie jestem juz zielona a po prostu biala \na gębie eheh Musze Wam powiedziec, ze dopadly mnie czarne mysli wczoraj zwlaszcza... :( Humor mialam podly, samopoczucie takie sobie, wszystkie leki o ktorych na jakis czas zapomniala wrocily :( jak sobie poradze?co z pracą?jak bede wygladac po 3 porodzie? i wiele innych..,najgorszy stres zwiazany z tym, ze bede musiala oddac dziecko do zloba..pewnie malenkie..niespelna polroczne :( Czasem tak mysle, jakby pięknie bylo gdybym pracowala zawodowo tylko dla przyjemnosci, a pensja meza wystarczala by na zapewnienie przyzwoitego bytu rodzinie...takze dzis jestem zdolowana troche..tym bardziej, ze w warszawie pozamykali ze wzgledu na zagrozenie powodziowe kupe szkol i przedszkoli (w tym naszą podstawowkę i emilkowe przedszkole) maz wzial dzieci do pracy, ale to takie byle jakie rozwiazanie..:( co one tam beda robioc 8 godzin :( łeeeee Teraz z innej beczki. Laski czym smarujecie brzuchy?JA kupilam krem do piersi przeciwrozstepowy dla ciezarnych DAXcosmetic, i ziajke na rozstepy..ale jakos watpie w dobre rezultaty ... Moze Wy cos polecicie? Milego tygodnia!!!!!!!!!!!!!!!! Dbajcie o siebie :)

EWA Mam dokladnie to samo:) Nienawidzę gotować, i nie umiem :P większość wygibasów w kuchni robi moj mężuś biedny....za to zjesc lubie , oł jessss

Malin, kochana,, wczoraj tylko wizyta--szybciutka :) USG jednak zgodnie z zaleceniem lekarza dopiero za tydzien zrobię Trzymaj się ..migrena to zło!!!! Pagi--y mamy taki syf w domu ze az wstyd!!! a dzis goście przychodzą:) ja uciekam do dentysty po pracy wiec wszytsko zostanei na mężowej głowie:)

Izyyyyydooooo!Odezwij sie Laska, byłam wczoraj u gina, hehe prztylam 2 kilo w ciagu 3 tygodni:( lekarz mowi ze to za duzo..znaczy sie musze sie wziasc za siebie ..bleeeee Jesli chodzi o lęki, to nie przypominajcie :O Moje dziecko ma juz wszelkie możliwe choroby :(...w mojej wyobraźni..wiec unikam tego tematu jak mogę .. USG lekarz kazal mi zrobic najwczesniej za tydzien (mam skonczone 11 tygodni ciazy) czyli faktycznie robi sie je po 12 tygodniu.. Dostalam mase badan..w poniedzialeczek pognam do przychodni. Robin Hood podobal mi sie srednio..myslalam ze bedzie lepszy, ale tez do najgorszych nie nalezal..za to po filmie tak sie przejadlam, ze ledwo do domu doszlam (notabene z rozpietym rozporkiem, mtak mi brzuch wywalilo :P ) Laski, optymistycznych nastrojow zycze:) Wszystkim kiebietkom ktorych nie witalam jescze naszym topicu--teraz serdeczne

Cze Rudy Kocie :) Pagi..Kazdy ma juz chyba dosyc tej pogody..ja ledwo zwykle przezywam standarowe 4-5 miesiecy zimy..ale takiej trwającej pol roku ni epamietam :D Szkoda powodzian..:( Mam nadzieje ze te deszce sie w koncu skoncza:( chce w tym roku zalozyc chociaz raz letnią sukienke :)

NO MALIN, BEJB, POWODZENIA NA ŁOWACH :)

Czesc laseczki :) Izydo , Kochanie, jeszcze moze byc dobrze .. Jednoczesnie bardzo imponuje mi Twoja postawa spokoju na ta sytuację..jestes super, silną kobietką. Sciskam mocno!! Ha! Wczoraj dokonywałam rzeczy wielkich! Zrobiłam z mezem jednak obiadek mo wymarzony hehe--zdjadlam 3 porcje, a potem zeby było ciekawie prawie wszytsko zwrocilam heheheh ale co spozylam, to moje :) Drugi moj powod do dumy--wydepilowalam sie porzadnie w koncu :D po tylu tygodniach wreszcie nie czuje sie jak yeti :P juppi Dzis mam gina. pewnie w koncu da mi skierowania na badania, jeszcze zadnych nie mialam. A potem na Robin Hooda :) nie moge siew doczekac :D

Ja chodże do dr. Rutkowskiego na Abrahama (państwowo) a USG robię u dr. Zaremby prywatnie (80zł) Nie stać mnie by było na prywatne prowadzenie ciąży, a USG 80 zł raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić :) zwłaszcza ze to ponoć nawet w miare dobry fachowiec ten dr Zaremba :P chodzilam do niego w poprzednich ciazach i byłam zadowolona weri Spadam do domu.. Juz mam dosyc na dzis :P papapap calusow 102

MALIN!!!!!PODIZEL SIE!!!!!! :D kurde slinotoku na te buraczki dostalam :P

ni moge :) One znowu o jedzeniu :P Mi się strasznie chce : Kotlecika mielonego z buraczkami i ziemniaczkami :) mlask.. Moze w weekend sie uda ten plan zrealizować bo w tyg nie da rady :(, ach chcialabym zeby mnie tesciowa lub mama porozpieszczala :D to jednak zbyt piekne zeby bylo mozliwe :( nosze w sobie 8 wnuczę moich rodzicow heheheh nie jest to dla nich zadna rewelacja, a tesciowa wogole sie malo nami interesuje :O Dobrze ze chociaz moj męzus kochany stara mi sie dogodzic w miare mozliwosci :)

HA! FAKTYCZNIE :) moja Emiśka jest z 1 wrzesnia 2006 ale mam jeszcze starszą Gabi--19 wrzesnia 2003 :)

A wiecie dziewczyny, że jak rodziłam moja Emilkę , to na porodówce znalazłam się razem z jedną taką fajna dziewczyną z topicu "RODZIMY W SIERPNIU 2006" :) eheh akurat ja bylam ledwo po porodzie, kiedy ona nadjechala ze skurczami :) także zbiegi okoliczności się zdarzają nawet na kafe :) do domuuuuuuuu chceeeee :)

o wlasnie, Izydo, do jakiego lekazra idziesZ? Trzymam kciuki!!! Na pewno bedzie ok! :)

hahha!1 Ubiju Was z tymi słodkościami :D ehhe ja mam non stop pochote na szarlotke, cale szczescie ze nie mam pod reką :P Za to abstrakcją jest dla mnie mieszanie słodkiego z kwaśnym hehe w żadnej z ciąż mi to do glowy nie przyszlo :) ale moze nie znam dnia ani godziny hehe Malin, szkoda ze pogoda taka sobie na wesela..Masz juz kreacje?

cześć Kochaneczki!!! Ponury dzień (jak zwykle ostatnio) ale co tam :) kiedyś wyjdzie słonce...może w sierpniu heh (dobrze ze akurat mam w sierpniu urlop ;) ) taka jestem happy, bo dziś głowa mnie trochę mniej boli, nawet zaczynam mieć ochotę na żarty ;) szkoda ze pracy dużo, ale co tam. zjadłam bułkę i piętkę razowca na śniadanie i chyba się przejadłam :P Słuchajcie, stwierdziłam, ze to co brałam na brzuch ciążowy to był bebech wzdęty gazami heh teraz mi przeszły wzdęcia troszkę, od razu brzuch się spłaszczył :D chociaż jak się położę, wyraźnie czuję nad łonem powiększoną macice :) Jutro mam lekarza. Myślałam ze pójdę tez od razu na USG ale chyba przełożę, bo wybieramy się z mężem i kumpela na Robin Hooda. heh ciekawa jestem ile przytyłam od ostatniej wizyty..w domu nie mam wagi na szczęście heh chociaż pewnie jakby mój mężuś kochany chciał się zważyć to by i tak ją popsuł :P flaki mi tak dziwnie pulsują pod żebrami :) nie wiem czy to wątroba, jelita, czy coś żywego połknęłam :D Milego dnia!!!!!!!!!!!!!!

oh malin, dzieki Ci, dzieki dawaj mi namiar na kalinosia@gmail.com miesczkam na grochowie wiec na saską kepe mam rzut beretem :)

moj globus nic a nic nie przechodzi niech mnie ktos przytuuuuuliiiiiiiiiiiiiiii

oh laski laski :) nie robcie smaka :) u mnie obiad wyglada tak: wracamy po 17 do domu i jestesmy zbyt zmeczeni nawet zeby obrac ziemniaki..wiec na szybko jakies pierogi z mrozonki albo cos w ten desen :( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

myszka---zostawialam wolne i wyszlo Na 14% będzie to chłopczyk. Na 86% będzie to dziewczynka. hehe ale smieszne te pytania :D

hiihih, w tym tescie pierwszym strzelalam :) Nie wiem gdzie u mnie polnoc gdzie poludnie hehe nabial uwielbiam ale wedlina mnie odrzuca, brzucha jeszcze nie mam, no i nie mam pod reka igly heeh ale wyszla mi dziewczynka :) W tej drugiej zabawie ...chlopiec :D heheh

wydaje mi się ze można :) naturalne toto wszak :)

relissys-Kochana, trzymaj się..mocno Cie ściskam, jeszcze będzie dobrze... Przepraszam, ale przez ten cholerny bol głowy nie będę za wiele pisała...swoją drogą to jakiś koszmar, zawsze miałam tendencje do migren, ale teraz prawie nie mogę funkcjonować :( juz nawet rozważam jakąś akupresurę czy cos :O urlooooop chcee!!!!!!!!!!!!!!!!! chlip

Malin , Agneste :) Dziękuję Kochane za troskę!! Juz się melduję. Ostatnie dni miałam bardzo męczące...nie przechodzi mi praktycznie ten ból głowy, ale pracować niestety MUSZE :( i to nader intensywnie :O w pracy meksyk, w domu tez miałam jakieś fuszki..no po prostu stwierdzam ze "chceee na urloooooop " ale poza tym w miare ok :P Pomijajac moją twarz która przypomina twarz 14 latka :( jestem zalamana,...do tej pory w ciąży wyglądałam ładnie...w tej jest jeden wielki koszmar..wstydze sie przed kolezankami w pracy hehehe jak moj mężu patrzy na mnie od razu mam wrazenie że liczy te diody hhahah Ok laseczki, teraz czeka mnie nadrabianie zaległości w czytaniu, bo sporo popisałyście chyba Wiec chwilowo kocze moje cudowne jakże narzekanie :) caluuuski w ten "lany poniedzialek " heh Ale ale! Sluchajcie, jakie ostatnio miewam zboczone sny!!chyba naprawde to syn będzie ;) az wstyd ahhahah tylko mąż się cieszy, upatruje w tym szansy na zwiększenie się mego zainteresowania tematyką łózkową :) nawet bielizne mi kupil nowa haha

Izydo :) Nie masz pojęcia jak się ciesze... a u tego Makowskiego długo się czeka na wizytę? A pozostałe mamusie? Jakie nowiny?