padlinka

hej.wlasnie emi zrobila pierwsze kroczki :) dumna z niej jestem:P hhhhhih

wredoty!!!! zarazilyscie mi ta wysypka emilkeeeeeeee :o huihihihi troche tu sobioe zartuje, ale serio-emi ma wysypke straszna, w nocy goraczkowala wiec dzis pracuję w domu...i dobrze. do lekarza na 12.20. buzka i dobrego dnia

hej kochane u nasurwanie glowy, ostatnio na nic czasu nei ma...i zaniedbalam was..przepraszam:) ze sie nie odzywalam... teraz ide spac ale obiecuje w wolnejchwili napisac cos woecej..caluski i dla wszystkich wielkie pozdroowki :D

edusia :) to jeszcze nic:P mojagabi ma 4 lata i nosi buty 32 rozmiar...niedlugo bedziemy sie wymienialy butami normalnie hihihihi

joł nie słuchać tej kobietuy be_b---nabija sie ze mnie :P przymiezala kiecke na wesele jutrzejsze i musze wam powiedziec ze..eh...laska z niej... i cycolina :P nie to co ja heheh mi nawet w staniku \"A\" jecsez by sie jeden cycek zmiescil :( deska...buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ekinio, mi p[rzyszed tez z 3 razy ten maluszek caly. kpiotrowicz--pogratulowac :) ja tak samo sie cieszylam jak udalo mi sie jakas prace znalezc i wyjsc z domu jak ty w sytuacji kiedy prace rzucilas hhihi kati----super, gratuluje!!!!!! donn-mi kafe dziala ok, za to wczoraj youtube sie ladowalo pare godzin kazdy filmik, i grono-to juz standard tez mulaste..ale kafe ok. buzka ide sprzatac syffffffffffffffff (znowu :O) hihi

eheh stokrotko, jakos sie trzeba pocieszac, co nie ?;) u nas taka ciezka atmosfera dzis w pracy ze ledwo chyba dociagne do 16.00 :(

be_b dzieki :P okazalo sie ze u mnie to nie glosniki trzeszczaly tylko otwarta strona internetowa hahahahah

Joł dziewczynki :) -a ja wstaje sobie codziennie o 6.20 :o zanim sie wyszykuje, gabi obudze to i tak sie nie wyrabiam...z niczym ehhhhhhhhh buuuuuuuuu -boli mnie brzuch blehhh, a glosniki w komputerze sie popsuly chyba bo trzeszcza jak diabli... :/ -kawa w pracy sie skoonczyla i musialam lure wypic -jakos mi smutnoooo ehhhh a poza tym same pozytywy hehehe :P

STOKROTKA------tę zimność współodczuwam razem z Tobą... :)

wlasnie sie dowiedzialam ze mamy tescia dzis w gosciach :) ROZKOSZSZSZSZ :p

be_b smaka mi narobilas..a ja po weekendzie odchudzam sie...znowu :P

:)

hejo:) lipa..zimno mi....bardzo zimno... za zimno...blehhhh wczoraj byli u nas chrzestni emilki z dziecmi...kurcze siedzielismy do polnocy, potem do pierwszej mylam naczynia (w zimnej wodzie bo mamy zepsuty piec gazowy i nie mozemy ustalic do kogo w malzenstwie nalezy zadzwonienie po naprawiacza :P, wiec od tygodnia dyskutujemy na ten temat i meczymy sie bez wody hahahahah..\"jak sobie poscielesz...\" :P) ni i pralam fotel..tzn poduszke :P bo zostala oblana soczkiem w kolorze fioletowym..a niby obicie zdejmowane ale de fakto gabki wyjac nie dalam rady..wrr..i taka dzis srednio wysapna jestem, ale co tam :) rozkosnzie jest miec gosci? nie? :D emi wlazla wczoraj na regal...a z regalu juz tuz tuz przed parapetem byla...dziwne i zaskakujace jak na dziecko ktore jesze nie chodzi i nie stoi (chociaz be_b mowila ze w sobote przy nich dosyc dlugo udalo jej sie ustac :D oki wracam do pracy, narrraaaa buzka for all!!!

heja donn-imprezka to byla wczoraj--be_b z mezem i michasiem sie u nas zjawili :) (reszcie sie nie udalo dotrzec :P) opindzolilismy pare butelek wina, obzarlismy sie jak bąki, dzieciaki sie powywracaly, pomacały itd A Emilka dostala fajny bezrekawniczek (rózowy :)) :D

no...jest dylemat ja, szczerze mowiąc takie rzeczy co do kórych nie zawsze wiem czy jest sens kupowc albo pytam po znajomych czy nie maja po dziecku do porzycznia albo poluję w ciuchlandach..czasem perelke upoluje sie :) mnie nie stac na nowe wiec trzeba sobie jakos radzic ;) eh.licze minuty do wyjscia z pracy...mam dosc, bleeeeeeeee

http://www.allegro.pl/item240744353_mariquita_kombinezon_dwuczesciowy_h_m_r_80.html mi sie ten podoba

a moja jest taka ponura :( moze dodam jakiegos kfiatuszka hehe

siemka :) ja tak sobie siedze w pracy i wzdycham, ze nie moge isc sobie na spacerek :o a tak ladnie sloneczko swieci... :) my juz od pol roku pierzemy emi w zwyklym proszku (tzn ciuchy emi, a nie ją :P) i jest \"weri gud\" :D i mniej dla mnie problemu. mleka krowiego jej jescze nie daje, ale za to danonki i jogurty owszem. bernatka--hihii, umarłam ze śmiechu :P my (firma) robilismy teraz dyplomy dla takiego urzedu rejestracji lekow i tam bylo stanowisko spec. ds wyrobow farmakopealnych czy jakos tak i stad moje pytanie :) wczoraj emi pierwszy dzien byla z opiekunka :) dzewczna swietnie sobie radzi, emi ponoc usmiechnieta i grzeczna byla. i cale sczescie :D ale jakos w to nie watpilam:Ptyle ze je takieilosci ze iedlugo z moejj kruszynki zrobi sie \"Kruszyna\" hihi donn-jesli chodzi o kombinezony to faktycznie chyba najlepiej sprawdzaja sie takie :spodenki na szelki wysokie i kurteczka.wyobraz sbie zmiane pieluchy u takego malucha jak jest caly w kombinezonie :P be_b-zamorduje cie!!! mialas tego obrzydliwego nianiowego zdjecia nie wystawiac :P wredoto ty! heheh moniap-ja ostanio uslyszalam od przyszlego szwagra taki komplement: \"jestes wspaniala i masz dobre proorcje a w tej sukience ladna kibić (kibić!!!!!! :D heheh serio!) myslalam ze z krzesla spadne heeheheh, takie komplementy zabijają :P zwlaszcza jak sie o samym sobie ma ZGOłA inne mniemanie :P no, wracam na chwile do pracy , niema dobrze :P pozdrooffki

zmieniajac temat ------------ wlasnie objawily sie u mnie sklonnosci narkomańskie...kolega przykleja tabliczki do statuetek i mi tak sie milo zrobilo od smrodu tego kleju ;) heheh

BE_B NO NA CHLOSTE TO MALO KTO SIE ZDECYDUJE...:p A TY CHCESZ PRAKTYKOWAC?

jest jescze chyba cosjescze oprocz karcenia i agresji..cos jak napominanie ;)

no ba! hiih glodna jestem..kolezanka z pokoju wcina zupke i tak pachnieeeeeeeeeeeeeeee

byle nie metody tzw \"bezstresowe \" ----------juz widzimy jakie sa ich efekty :o bandy rozwydrzonych dzieci... wg mnie-stop agresji ale nie karceniu. ciezko mowic o tym mamom takich rocznych maluchow, ale mysle ze te z nas ktore maja kuz dzieci starsze wiedza o co chodzi.

podpowiadaczko :) dzieki jakos nawet w goolach znalezc nie moglam, głąb jestem moniap-----ja emilki jescze nie uderzylam. po pierwsze nie zasluzyla, bo jest kochanym, grzeczym dzieckiem, a po drugie jakos taka w moich oczach jest ciagle ...hmmm..niemowlęca. :P z gabrysia bylo inaczej, ona rozwijala se szybko, i juz w wieku 10 miesiecy wdzialam ze wie kiedy psoci na zlosc...nie powiem, zebym nigdy nie dala jej klapsa, ale robilam to rzadko...na tyle zeby ten klaps byl naprawde osatecznoscia...albo kiedy potrzeba szybkiej reakcji (jak np kiedy kiedys wsadzala srubke do kontaktu, czy wybiegla mi na ulice), grunt zeb wiedziao dziecko za co jest karcone. ja uwazam ze dyscypliny nie tylko mozna ale nalezy uczc juz od malenkosci. ale niekoniecznie fizycznie. czesto ponosza nas nerwy i wyladowjemy sie na dziecku..mi tez sie to kiedys zdarzylo niestety, ale zawsze po niesprawiedliwej karze (zarowno krzyknieciu, klepsie jak i np zabronieniu czegos) staram sie przepraszac...jak krzykne na emi tez, mimo ze jest malutka, ale mysle ze takie komunkaty rozumie...ze mamie przykro, ze rtodzic tez sie umie do bledu przyznc..szczerze mowiac latwiej mi przepraszac dzieci niz wlasnego meza :P pewnie z moja opinia nt karania dzieci wiekszosc sie nie zgodzi, ale mam nadzieje ze kloni nie bedzie :P pozdrawaim be_b

witajcie dziewczyny jakos tak smetnie jest..pogoda pod psem, boli mnie brzuch, a na dodatek rano poklocilam sie-O NIC JAK ZWYLE- z m. wie ktoras moze co znaczy \"farmkopealny\"?