padlinka

aha...ostatno cos zdjec tez nie dostaje za wiele:) poprawiacmi sie,dziewczyny i przysylac:D

witamy witamy:-) w ten zimny dzien.. ja umieram -boli mnie gardlo i mam katar,ale nie odmowie sobie tego piwka z dziewczynami,jesli nie beda baly sie ZARAZKOW :P no,chyba ze po drodze wyciagne kopyta,hle hłe emi dalej kaszle.od czwartku w sumie..nie wiem czy jak dalej tak bedzie nie isc jeszce raz do lekarza z nia...hmm.. co do zdjec nie wiem czemu nie do wszystkich poszlo.zaladowalam cala liste,ale dostalam pare zwrotow,wiec moze za \"ciezkie\" byly? Kpiotrowicz,słoneczko,ja tobie nie przesle,bo jak przeslalam ekinio, to powiedziala ze juz teraz nie musi mnie odwiedzac, bo meble wiodziala ,ahha, of kors żarcik :P zaczynam sie denerwowac juz tym przedszkolemgabi..czysobie poradzi i takie tam... i chyba moja emi jest jedyna ktora nie przewraca sie jeszce.leniuch taki.na boki jak najbardziej,ale nie idzie dalej...:o co ja sie z nia mam..nodobra,nie z nia,tylko ze swoimi ambicjami nienormalnymi...po prostu gabrysia rozwijalasie owieleszybciej i jakos tak mi sie zdawaloze tutez tak byc powinno...zanim skonczyla 10miesiecy jyz chodzila.tylko ekinio mnie przywoluje do porzadku,zebym nie porownywala tej emilki mojej..ale to TRUDNE JAK DIABLI.:/ DZISW GAZETCE JAKIEJS MAMUSIOWO-DZIDZIUSIOWEJ wyczytalam ze polroczne dzieckomozna juz przenosic spokojnie do pokoju driugiego...hmmmmzagwozdka,ale jakwyzdrowieje chyba sprobuje na noc,dwie,jakbedzie ok, to tak zostanie, ajak nie-wroci do naszego pokoju. be_B---moze tobie sie nocnik nnei podoba,ale nie wykluczone ze Michasiowi przypadnie do gustu,hihi :P dzieci potrafia zaskoczyc;-) o rety,biedna emi----plakac nie moze taka chrypke ma :-( mojemalenstwo...ideja przytulic

aha,dziewczyny, zastanawiam sie kiedy wyprowadzic emi do swojego pokoju...czy pol roczkutonie za wczesnie?czy bedejaslyszala jak sie obudzi w nocy?nie wiem...napiszcie co o tym myslicie.

no poslalam wam te meble,poslalam:P oczywiscie w dwoch mailach bo skleroza w pierwszym nie dodalam hahha i dziko szczesliwa jestem,bo mi gabe do przedszkola przyjeli i od poniedzialku pojdzie :D juhuuuuuuuuuu moja emi woli cisze od muzyki,ale gaba slucha wszystkich mozliwych fasolkowych,majkowo-jezowskich,pan-kleksowych piosenek:P jej,emi kaszle strasznie,nie pomagaja jej syropki,a gaba chce sie ze mna bawic,wiec zmykam,moze potem uda sie wiecej napisac buziaki i przepraszam ze tak krotko pisze,poprawie sie,obiecuje,ale po prostu zaganiana jestem ostatnio.

dziewczyny,ja teraz na sekunde znalazlam chwile zeby sie przywitac:P jak wroce ze spotkania to odezwe sie jeszcze.moje dziewczyny chore :-(emi kaszklestrasznie,ale bez goraczki specjalnej.i dupciema odparzona bo sra na potege,juz nawet sudocrem nie dziala na nia:O ehh dziewczyny,glupio mi, naprawde,bo te meble to nic specjalnego,dla mnie sa radoscia wielka bo zastapily obrzydlistwo-komunistyczny regal :/bleh byl,hihi,ale jak chcecie to wysle jakies zdjatko, jak wroce :-) buzka,do rychlego :D

dziewczeta,jatylko wpadam na sek.sie przywitac bo meble dzis wchodza nowe i miejsca trzeba zrobic.wiec kupa sprzatania :-P zadna rewelacja,zwykle tanie leskviki ikeowskie, ale jak sie z tego ciessze! wszystkim buziaki,!!!!!! aha, emi dalej statyczna jak .... baby born starszej corci:P

Basiu,normalnie w szoku jestem...jak tak dalej pojdzie to chyba Paulinka bedzie z mownicy sejmowej przemawiac:-P oni tam wszyscy maja gadane,hihih :D jejkuuu ale zazdrosc mnie zzera, ale juz mnie Ekinio okrzyczala za to :) musze autosugestie uruchomic: \"nie porownuj dzieci,nie porownuj dzieci...\" hihihih donn-ty przed wizyta sprzatasz czy przed wizytacja ? ;-) hihi rodzice naleza czasem do roznych gatunkow :D ja jak tesciowa ma przyjsc jesczedo niedawna pucowalam dom jak szalona teraz zmadrzalam :P emi drze sie wnieboglosy.ide spelniac powinnosci macierzynskie.papa

donn---siostra je ma(a w kazdym razie strasznie podobne )i ta sama firma -----jest super super po stokroc super:-)

czernulek---sprawdze to,dzieki :-)

stokrotka,pozlepia sie,trzeba w to wierzyc...mowie to tez sama do siebie..bardzo dobitnie..najtrudniej mi sie przemoc zeby zawalczyc o poprawe w zwiazku....i chyba najgorsza w naszym przypadku jest taka straszna RUTYNA I NUDA.blehhhhhh :O ale mam nadzije ze u Ciebie sie ulozy.I u ciebie ,i u mnie, i u wszystkich dziewczyn z tego tupu problemami..

katienka-------- diann-kochana,jak czytam o twoich problemach z bylym,to czuje sie taka malostkowa...moje malzenstwo jest w fatalnym stanie ale jest..a ja jakos takpoddajesie i zamiast o nie walczyc,czesto skladam bron....eh,przytulam cie mocno! wczoraj znowu awantura z mezem..mialam dola strasznego,ale ekinio nasza podniosla mnie na duchu:-) nawet nie przypuszczalam ze natym forum mozaznalezc tyle cudownych osob :-) bernatka,super ze pupcia juz lepiej :-) kurcze,mojaemi dalej sie nie przekreca :O ogladalam filmiki z ksenia i normalnie wszoku jestem.dzien mlodsza od emilki a tak ja zdystansowala,heheh,alemoze i ja sie doczekam ze bedesie chwalicmogla obratami u emilki.oj,ciezko jest nie porownywac dzieci,nawetnie wiedzialamze tak ciezko :P plusia,od nas specjalny dla Ciebie!!!!! kpiotrowicz,trzymam mocno kciuki za zdrowko gabuni,chcialabym zebyscie mogli odpoczac w koncu od chorob i wszystkich stresow a poza tym,trzeba wziasc sie i na piwko znow wybrac.za dlugie przerwy w piwkowaniu powoduja zanik pewnych funkcji w organizmie :P buziaki wszystkim wam,kochane dziewczyny!!!!!

ekinio sama byki sadze :P a wlasnie gabrysia probowala nakarmic chlenkiem emilke przyszla i sie pochwalila \"mamusiu dalam emilce chlebka troszeczke\" no to ja dawaj.......wyciagac.cale szcescie malutko dala a juz myslalam ze gabi nie bedzie miala takich pomyslow :P a teraz przeprasza ja zapamietale : \"przepraszam emilko,nie chcialam cie udusic,przepraszam emilko\" i tak w kolko,hehe zabawnie...

Czesc Wszystkim mamuskom :D troche sie nie odzywalam (mea culpa,mea culpa,mea maxima culpa...)ale po prostu troche brak czasu mi doskwiera.Z uwagi na te zajecia,3 dni w tyg.mam zajete od rana po popoludnie a wiec do powrotu meza,ktory jak wraca przejmuje klawiature :P A,propos mezow...dzewczyny...to jakas epidemia tych kryzysow i kryzysikow..u mnie nibytroche lepiej,alenie daalej jak w niedziele juz mowilam mojemu M. zeby soe lepiej wyprowadzil,bo musimy dac sobie troche czasu...jak emocje opadly zmienilam zdanie,ale dziwne,bo do tej pory nigdy nei mielismy podobbnych pomyslow...:O wogoelto mam strasznewyrzuty sumienia...zetak miciezko sie zmobilizowac w wolnej chwili i na bierzaco pogadac z Wami...mam wrazenie,ze nie otrafie wniesc zreszta w dyskusje nic cennego,ale bardzo przezywam wszystkei te wasze problemy,wiekrze i mniejsze,ciesze sie z nowych umiejetnosci,ząbkow,rocznic...:-)... w kwestii zabkow,moja Emi dalej nic nie wyhodowala (chyba przez \"h\" sie pisze..ale w razie jakbym strzelila byka-poprawiajacie ;-)) nie przewraca sie dalej tez na brzuszekani tymbardziej odwrotnie..ale zdrowiutka jest.gaba tez. Kpiotrowicz------słoneczko,trzymaj sie dzielnie..mam nadzieje zeGabrynia wroci szybko do pelnego zdrowia..ty tez. buziaki,spadam bo emnilka placze,aja mam cos w stylu migreny i kazdy halas slysze razy 10.:(

czesc dziewczeta! Au mnie troche ostatnio brak czasu..odpowiada mi to zdecydowanie,w koncu nie mam czasu na glupie mysli itp...z mezem niezbyt dobrze,chociaz on pewnie bardziej sie stara niz ja,zeby bylo lepiej...ale takie zycie..jak w madrycie:P.miejmy nadziejeze to jakos minie..ten stan. a tak generalnie to mam straszne problemy z koncentracja..dopadlamnie jakas migrena czy cos,ledwo w sumie widze klawiature,zylkimi pulsuja,a gabrysia drze sie w nieboglosy (ona na to mowi \"spiewanie\" ;-) ).Emilka lezy w lozeczku i bawi sie zabawka,a przede mna sprzatanie...musze chyba jakiegos procha polknac,bo nic nie zdzialam:O buziaki,dziewczyny,nie poddawacsie i noski urocze w gore.Bedzie dobrze,bedzie zdrowo,idzie wiosna powoli a z wiosnanowe nadzieje... papapa

\\witajcie! Brednie!milo cie znow widziec na forum...alez ci zazdrosze tego porodu :-) hehe chociazmoj tez byl krotki i fajny :P Marcinek -bajka!!!cud chlopak ja bylam z emi u lekarza i uspokoilam sie..ma troche wzmozone napiecie miesniowe,ale nie jest to nic strasznego i wystarczy jedna-dwie sesje z rehabilitantem.ulga :-) ateraz chyba mojedziewczyny maja jakies problemy z brzuszkiembo jedna rzyga,druga..hm :P ale przezyjemy. przepraszam ze tak krotko ale ostatnio zabojczo zaganiana jestemi sie z tego nawet ciesze...:P papapa odezwesie niebawem.

kpiotrowicz------sloneczko,trzymaj sie...nie jest latwo,wiem..ale czego sie nie zniesie dla dziecka?i usciskaj Gabunieodnas..bardzo mocno ja tylko na sek.bo kiepawo sie czuje..masakra.. i ciaglekloce sie z M..w naszymv przypadku w 4 roku malzenstwa zaczyna sie najwiekszy do tej pory kryzys..i oby do przetrzymania.ehh emi dalej sie prezy,ale jakby zdecydowanie mniej,nie dam jednak sie pokusie zeby zrezygnowac z tej wizyty u neurologa...mimo ze jak znam zycie,akurat w momencie badania,bedzie rozluzniona czy cos...ale to dopiero pojutrze.. dziewczeta,czywasze maluchy tez sa takie strachliwe? emi,na kazdy halas,nawet kichniecie czy wybuch smiechu reaguje wrecz nienormalnie, trzesie sie i w ryk nieukojony wpada...a najgorsze jak zaszczekapies u tesciow...pol godziny sie drze...ehhh oki,klade sie,dziewczynki juz w lozkach,emi usypia,a gabrysi tatus czyta bajke... buziakiiiiiiii

czesc kochane:-) ja dzis zmartwiona jestem...juz jakis czas temu zwrocilam uwage na to ze moja emi napieta jest bardzo i krzyzuje nozki jak baletnica.wowczas pediatra stwierdzila ze nie ma sie czym przejmowac,ale teraz to juz naprawde sie martwie...zapisalam ja prywatnie na konsultacje neurologiczna ale dopiero na srode.zobaczymy.mam nadziej ze wszystko ok bedzie. wlosy leca mi dalej jak lecialy.zaczelam drugie opakowanie skrzypovity.watpie czy pomoze.szamponytez nic nie daja.:/ chyba jestem skazana na lysosc...i wcale nie przesadzam..kazde wyjscie z domu rowna sie polgodzinnemu staniu przed lustrem..wszystkiego sie odechciewa..a pod czapka i tak caly calytrud diabli biora.:-( takilosmojponury.......grrrrrr od poniedzialku zaczynam spotkania w programie majacym ulatwic kobietom aktywacje zawodowa..trwa az 4 miesiace,dwa razy w tyg po 4 godziny ale mam nadzieje ze mi sie przyda i zrobi mi to dobrze..zwlaszczazepodwoch miesiacach rozpoczynasie kurdskomp.bezplatny zakonczony dyplomem,wiec chociazby z tego wzgledu warto sie fatygowac. zimno mi strasznie i glodna jestm ciagle.wyzarlam juz calemusli i pol lodowki.chyba na poprawehumoru pojde ogladac \"rodzine zastepcza\"buzka. Aha-----donn-------jejku,super sie Aurunia przekreca! sliczne te wasze maluchy wszystkie..WSZYSTKIE!!! :-)ZCEKAM NAWIECEJ ZDJEC!!!!

hejka pozdrowionka od brednie macie :-) odsoboty sa z maluszkiem w domciu. :-) a ja szukam jakis poradni neurologicznych dla dzieci bo sie martwie moja emilka..wiecznie naprezona jest...to nie jest dobry objaw..jestemn tym zdenerwowana troche wiec spadam na bambus czyli poprostu ide dalej wydzwaniac.

hehe edusia :-P a ja sie poryczalam ze wzruszenia : http://www.smog.pl/wideo/6919/yattaman_wkracza_do_akcji/ umarlam,poczulam sie znow jhak dziecko,hehheheheheheh,moj ulubiony serial kreskowkowy.:P

:-)

basia----mnietez bolipodbrzuszze..juz z 3tyg. myslalamze owulacja albo co ale to bym chyba juz zdazyla dostac miesiaczke..hmmmm...jak sie karmi piersia to tak dziwnie jestz tymi naszymi organizmami...juz chcialabym dostac@,ajak pomysle ze pzy gabie 13m-cy nie mialam..ojojojjjjjj

czesc dziewczyny |Bardzo dziekuje za wszystkie piekne zdjecia Waszych pociech :-)Naprawde super sliczne te dzieciaczki!!!i Mamusie-oczywiscie tez sliczne!:-P sprobowalam wyslac Wam maly filmik zEmilka.nie wiem czy dojdzie,i zaraz pododaje pare zdjec na bobasy.Dawno tam nie bylam...czasu jakos ostatnio brak... wczoraj mialam byc u gina na wizycie,ale jak to zwykle u mnie bywa wiele zachodu maly efekt,bo lekarz sobie wzial wolne,a pacjentow nie uprzedzono :O i tak o wlasnie wyglada.od porodu bylam tylko raz na wizycie,okolo 9 tyg po porodzie,a teraz wypadaloby zrobic cytologie czy cos...eh... kpiotrowicz,słonko-gratulacje dla D.!!!!!!! Ekinio...ja tez chce na wies....... o,wlasnie dostalamraport ze filmik ie dotarl..trudno...zmykamzrobic sobie czerwona hrbatke :-)

markotus...a co sie dzieje,kochana?wiem ze zycie z choroba nie jest latwe...nie wiem jak ci pomoc... Do Brednie postaram sie dzis zadzwonicjak maz z pracy wroci,bo mam (jakzwykle) pustki na koncie w telefonie...podejrzewam zejuzjest w domu,jak cos wiecej sie dowiem,dam znac.. poki co mocno was sciskam...markotko--nosek w gore!

plusia-----tiaaaaaaaaa, hihi,podwarunkiem zenienarzekam akurat:-P basia---wybacz,ale musze to powiedziec---wygladasz jak Mila Jovovich!!(chyba tak sie pisze :-P) mowil ci to ktos kiedys? to komplement jakbys miala watpliwosci hihihi meza jeszce nie ma...biedak ostatnio ciagle tak wraca...z tego tez powodu jeszcze nie zdecydowalismy sie na zadne meble,nie mamy kiedy jezdzic i ogladac :-O ale mam nadzieje ze co sie odwlecze to nie uciecze :-) kurcze,dziewczyny spia,moglabym zajac sie czyms milym typu depilacja,malowanie paznokci,maseczka na wlosy albo na twarz *(zaniedbana jestem straszznie ostatnio i wygladamjak pani shreckowa,hłehłe ),ale moje lenistwo jest tak wielkie,ze posiedze przed kompem i poszukam stronek o decoupage\'u,bo mam zamiar poozdabiac cos w ten sposob...chociaz kazdy kto mnie troche zna,wieze moje plany zadko koncza sie efektem zamierzonym..taki slomiany zapal mam,heheh o,powyskakiwaly mi żyly na rece,heheh,z wysilku chyba od stukania w moja szwankującą klawiaturke,hihi oki,nie marudze juz,ide zrobic sobie setna herbatke,bo inaczej zjem cos znowu z nudow;-)

hhehe,ja po tym wczorajszym wirtualnym pijanstwie mam kaca malego:-Pa tylko2 piwka wypilam.o,nie||!!!!emi mnie znow obrzygala,wiec niniejszym ja WYDZIEDZICZAM:-p. BASIA!TY WYNALAZCA JESTES NORMALNIE!!!!!:-) bernatka----nie martw sie tym AZS,chociaz wiem ze to nie fajne...my z gabrysioa nie mielismy wprawdzie zapalenia skory ale miala alergie na mleko,ktora objawiala sie totalnymi pryszczami,wysuszona skorka i takimi tam...ale przeszlo a moje okulary majajuz miesiac,niby nowe a ju stare :-D celulit jakois mi nie przeszkadza.tzn od kiedy w miareregularnie cwicze ten moj rowerek na plecach :-P no i masaze szorstka rekawica...ale tez juz mi sie odechciewa wszystkiego..dlaczego ja mam dbac o siebie a moj maz tyje i tyje i nie przeszkadza mu to?!?!i nie da sobie nic powiedziec...:-/ Ekinio----zazdroszcze ci ze Twoj mezus jest pozytywnie do diet nastawiony...moj niedlugo nie bedzie sie miescil w drzwiach :-P kotunia------rety jakie drogie te kocyki!!w szoku jestem...ja wszystkie kocyki jakie mam dostalam,i nawet nie wiedzialam ze to takie drogie...100zł?!?!chyba ze to jakies specjalne sa? mi tez zdjecia nie przyszly.tzn na wp.pl,bo pocztena onecie mi przytkalo (znowu) i ja bojkotuje juz :-P