padlinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez padlinka
-
Witajcie kochane!!!!!! Przede wzystkim gratulacje dla nowych Mamus! Postaram sie opisac moj porod najlepiej jak umiem: Okolo 3.20 mialam pierwszy skurcz..bylam zupelnie spokojna, czkalam na nastepny i faktycznie-po 5 min. nastapil.Potem nastepny i nastepny.. O 4.00 zdzwonilismy po polozna, wszystko wzuplnym spokoju i bez paniki. j umylam jescze naczynia, posprzatalam kuchnie i lazlam o wanny...siedzilam tam z gpdzinke-do przyjazdu poloznej. skurczee mialm co 2-3 minuty po okolo 30 sek. jak Irenka przyjechala, wyszlam z wanny zeby mogla mnie zbadac. tentno dzidziusia bylo spokojne, prawidlowe, u mnie rozwarcie na 4 cm. Zjadlam sobie pare ciastek, hehe, napilam sie wody (pmietalam ze potem moge nie byc w stanie :P) i troche potanczylam sobie, (maz mi puscil ulubiona muzyke), caly czas chozilam tylko na skurcze opieralam sie o co popadni i staralam sie oddychac..Dziewczyny,,jaka ja bylam spokojna!! :-) potem nadmuchalismy pilke do rodzenia i troche sie na niej pobujalam i..odeszly wody. Byly lekko zolte, ale nie na tyle zeby budzily niepokoj, a tentno dziecka caly czas bardzo dobre. Po chwili kurcze byly juz bardzo bolesne. Polozna sspokojnie mowila mi jak mam oddychac, pokazywala Michalowi jak ma mi masowac plecy i jakos tak minelo pare minut..skurcze ju bardzo bolesne, wygladalo na to ze juz nidlugo..wtedy przy kolejnymskurczu woy chlusnely juz zielone, polozna zbadala tentno zicka-zaczko slabnac!!! jedziemy do szpitala-zapadla decyzja po zbadaniu mnie -rozwarcie tylko 6-7 cm jakby bylo wieksze rodziibysmy w domu o konca, ale tak nie ryzykowalismy. szybko sie ubieralismy..a ja wwtedy juz tak sie denerwoalam...ze nie umialam juz ani oddychac ani nic..plakalam, i krzyczalam..oj, wstyd...hihi zeszlam w przerwie miedzy skurczami w ekspresowym temopie po schodach i ledwo zdazylam do samochodu przed kolejnym skurczem.droga do szpitala zajela okolo 15 minut chyba a w samochodzie juz zaczeelam czuc popieranie! Na IP bylam przyjeta o 7.25, rozwarcie 9 cm, i bole parte..a mi nie pozwalano przec!!!na sali porodowej bylam chyba 0 7.30 a 7.34 urodzila sie Emilka!! Ekspresowo, co?eheh Szpital wspominam okropnie!nikt mi nie podniosl lozka porodowego i musialam przec \"pod gorke\"!!czyli na lezaco..jk porownam z faza parcia gabrysi (na polsiedzaco) to niebo-ziemia!i niestety musieli mnie w zwiazku z tym naciac..co czuje do teraz brrrrrrrr zszywanie bardzo bolesne i niestety szwy plastikowe, a nie rozpuszczalne jk przy pierwszym porodzie.. pierwszego dnia czulam sie swietnie jesli chodzi o krocze, nawet latalam po korytarzu :-P tylko umieralam z bolu jak mi sie macica zwijala-----starszny bol-jak skurcze porodowe!potem o dziwo coraz gorzej..wczoraj ryczalam z bolu przy wstaniu do lazienki!!!ale przemyl mi maz krocze tantum rosa iezorem i dzis juz lepiej troche... no! opisalam ile dalam ade..emilka sie obudzila wiec lece do niej. papa, reszte opisze jak bede mogla caluje
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agapko, heheheh, byle nie we wrzesniu, hheheh zza duzo tych imprez by bylo juz: Np 1.09 urodziny emi 19.09 ur. gabrysine 29.09 imieniny mojego michala...heheeh...i wszystko z jednej wyplaty?!?!?hehe ;-) to ja juz wole dzis urodzic :-p -
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarnulku kochany! dobzre bedzie! moze po prostu taki czas oslabienia organizmu..mam nadzieje ze u ciebie jednak sprawa nie przedstawia sie na tyle powaznie...bo najgorsze to przewlekla koniecznosc korzystania z naszej \"wspanialej sluzby zdrowia\"... a nie da rady wystarac sie u gastrologa o skierowanie na kolonoskopie? czeka sie dluuuugo ale moze warto? Trzymaj sie kochana! PS u mnie dalej nic...skurcze sa takie slabe jakby ich wcale niebylo..chyba pojde pomasowac cycuszki ;-) moze w koncu pomoze, eheh -
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnulek, kochana, moja siostra ma wrzodziejace zapaleenie jelita grubego, co jest jednak chyba powaznym schorzeniem...hmmmm i tak sobie mysle ze jak przy tym zaszla tak zupelnie bez problemow to moze znaczyc, ze to co my uwazamy za jakas przeszkode wcale nie musi takie byc :-) Buuuuuuu, a tak chcialam Cie pocieszyc/// :-) caalusek mocnyyyyyyyyyyyyyyyy dla Cieebie! -
z daleka anglia------- trzymam kciuki. ja o dziwo jestem dzis spokojniejsza..moze dlatego ze jest jakis postep w tym moim przeterminowaniui ;-) a mmoze fakt ze przespalam pare godzin w koncu , hehe, nie wiem..ale to chyba dobry znak.. rety..ale nas juz malo zostalo, tych czekajacych...
-
Dziewczyny! Mi tez czop odszedl!!! heheh mialam pare bolesnych skurzy w nocy, ale dzis znowu nic..ale dobrze ze chociaz ten czopik juz sobie poszedl :-) Wiem ze Ekinio pojechala wczoraj jednak na Izbe...Ciekawe co u niej/nich :-) buziaki!!!!!!!!
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eh..dziewczyny..Co to ja mam z ta mmoja corka..Agapko, kochana, czy wszystkie Emilki sa takie uparte :-P ? Nie chce skubana wylezc! Ale jednaa dobra nowuina----czop sluzowy odszedl a to oznacza ze moze juz blizej niz dalej.Staram sie nie myslec o tym, ze przy gabie odszedl mi tydzien przed porodem, hehehe, bo sie zdoluje ;-) heheeh Czarnulku, myszko, na pocieszenie powiem Ci taak: moja siostra ma powazna, przewlekla chorobe jelit, jest leczona sterydami itd, lekarze mowili jej ze nie zaajdzie pewnie w ciaze a na pewno prawie jej nie utrzyma..i co?!?!? w pirwszym cyklu po slubie zaszla w ciaze a dzis jest mama cudownego chlopczyka :-) Nie mozna sie poddawac..Natura wie co robi :-) wszystkim Wam wiwelkie buziaki przesylam..Emi z odchlani mojego wielkiego brzucha tez Was pozdrawia..A Gabrysia jest znyt zajeta wyplatywaniem jakiejs plastikowej pszczoly z ogona swojego konika :-) (oczywiscie zabawke mam tu na mysli :-P) -
Dziewczyny! Marsjanka wyslala naszej Donn smsa o tresci: hej- urodziłam dóreczke - Agnieszke, 3 kg, 50 cm 10pk, o godz 14, bez zz, myślałam że będzie gorzej. Już sie umówiłam na poród za rok pozdrowienia dla wszystkich Ewa-marsjanka78 Info przekazuje ja, bo Donn ma problemy z netem marsjanko-----gratulujemy!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Z daleka Anglia------------- kochana, strasznie ci wspolczuje!!!! Boze a ja dopiero dwa dni po terminie i juz umieram z niecierpliwosci...Ty juz 10!!O rety!!!!!! dobrze by bylo juz w koncu urodzic...
-
Ja wciaz sie nie rozdwoilam..Jestem juz tak bardzo zmeczona..rycze przy byle okazji...Maz tez jest strzepkiem nerwow.,ciagle sie klocimy. I nawet nie chodzi o to ze chce juz sie pozbyc tego brzucha, ale o napiecie i strach...Im dluzej czekam na porod tym wiecej obaw...Przypominam siebie bol porodowy to momentalnie mam zly w oczach i ni wiem czy to po prostu strach ma wielkie, a wrecz coraz wieeeeksze oczy, czy hormony mi odwalaja. Moze i jedno i drugie..Ale ile ja bym dala zeby byc juz po wszystkim. A to tylko 2-gi dzien po terminie...jak pomysle ze moze to jescze trwac pare dni to znowu sie rozklejam..rety.... Dobrze ze Ekinio jest ze mna..bo jakbym sama zostala z brzuszkiem na forum to chyba byloby mi trudniej.. Dla wszystkich wielki calus I wszystkim mamusiom zycze powodzenia w walce z kolkami!!!!!!!!! Pociesze was ze zwykle to nie trwa dlugo..ale wiem ze to marne pocieszenie...
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kochane! juz wczoraj mialam skurcze..ale w nocy wzielam kapiel ciepla i mi sie wyciszyly..tak wiec czekam znowu..juz jestem strasznie zniecierpliwiona i zalamana tym ze trzeba tyle czekac. Dzis sie zaczyna 41 tydzien.ehhhh Nic to, wezme sie za sprzatanko, moze sie ruszy znowu.,.a doprowadzenie mieszkania do stanu lepszego nie zaszkodzi..w koncu ma sie tu urodzic maluch :-) Tyle ze jak tak dalej pojdzie to jescze 10 razy zdazymy nabalaganic zanim do porodu dojdzie :-P Agapka jestem z Toba markotko czarnulek Niepocieszona:-) A nasza molus dallej cieszy sie wakacjami? Buziaki! -
Witajcie kochane... :-( Przezylam rozczarowanie wielkie.. wzielam wczoraj w nocy kapiel i...skurcze ustaly..a juz sie nastawilam ze w koncu urodze!!!!!! teraz mi smutno i nic sie nie chce..wiem ze powinnam sie rozluznic..ale..nie umiem..smutnomi, zyje w napieciu pt. \"kiedy to w koncu nastapi\" i nic..ehhhhhhhhh Buziaki dla wszystkich. I ttych co maja juz dzidziusie przy sobie jak i tych jescze ZJEDNOCZONYCH.
-
Dziewczeta! Dzis wieczorem mialam juz skurcze..niezbyt mocne ale pozwolily miec nadzieje ze moze nie bede musiala juz dlugo czekac na Emilke :-) Ide zaraz w kime, bo jesli na cos sie zanosi to powinnam byc wypoczeta, a jesli sie nie zanosi..hehe, to przeciez tez powinnam byc wypoczeta :-P mam wszakze jeszcze w domu pewna trzylatke :-) dobrej nocki kochane!!!
-
Dzien dobry wszystkim :-) Basienko-----gratulacje!!!!!!!!! Jejku troche jestem przestraszona bo podliczajac procentowo to strasznie duzo cc mamy...co sie dzieje...same powiklania? Ja mam termin na jutro..poki co nic nie czuje zeby mialo sie zaczynac. nic mi sie nie chce..mam dola i juz kompletnie jestem przemeczona tym czekaniem na jakikolwiek znak...a z drugiej strony..boje sie bolu, ze sobie nie poradze z dwojka dzieci, ze polozna nie bedzie mogla przyjechac dio mnei i jednak bede musiala rodzic w szpitalu...ze cos tam jescze..ehhhhh Ja chce juz jednak chyba miec to z glowy...nie nawidze czekania...po prostu :-P. musze sie czyms zajac...moze film jakis obejrze..tak, to chyba dobry pomysl.. buziaki!!!!!!!!
-
toYaB --- ja tez mam takie dziwne uczucia, ale to raczej jakby skurcz mnie za pachwine lapal.cholernie niemile uczucie
-
A ja sie nie dziwie kasi ;-) jest na swiezo po ciezkim porodzie. Moj pierwszy byl latwy i w miare krotki a potem tez mowilam ze ja wiecej nie chce rodzic ;-) heheheh Za pare dni bedzie juz tylko mile wspomnienia pamietala, zobacycie! :-) Kachna, calusy!!!!
-
dziewczyny!! Kpiotrowicz urodzila!!!!!!!!!!!! Dostalam od niej przed chwila smsa \"URODZILISMY.POROD TO KOSZMAR.BEZ ZNIECZULENIA I Z LYZECZKOWANIEM I DUZA ILOSCIA SZYCIA, MALA ZDROWA 4100, 58 CM. SN. NIE CHCE WIECEJ DZIECI. BUZIAKI\" o kurde...Kasienko!!!!gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(i zastanawiam sie do czego mi sie tak spieszy...)hehehe, ale duza niunka sie urodzila, nic dziwnego ze bylo ciezko.. Aktualizujemy tabelke: Aga.B........KOLOBRZEG..........26........06.08.....5kg............. karamijja..Lódz..................28........12.08.....1kg...............? kasia 30....Rybnik...............30.........12.08..... +11 kg.. ..SYNEK rekasus .....Poznan............27.......12.08..16kg...niespodzianka agulka28....Bielsko-Biala........28......14.08...12kg........SYNEK beatrice ....Warszawa...........29......14.08....4kg.......CÓRCIA ali32.......opolskie................32.....17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka Anglia..............26.......19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24......19.08........?kg ...SYNEK! joanka.......Szczecin............25...... 20.08..........7kg.........? Basia23......Wyry................23.......20.08.......18kg.....corka agusia2.......USA.................30.......21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28.......21(23).08...+12,5kg..SYNEK marsjanka*...ok. Katowic......27....... 24.08.........10kg.........? sierp.06.......podkarp............24......25.08........7kg...CÓRKA Lonta..........Rybnik ............21........26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25........27.08.......7kg.....Córka ekinio......Warszawa............28....... 29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900.....51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150.....51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej.......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 37...3050......54.....Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...38.....3190........56....Aurora....CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno...CC 9.Livmar ...Marlena ...28.07.06.....40...3230....53.....Izabela.... SN 10.Justynka307........30.07.06....?....2800g....50....Igorek....... SN 11.Agula30……....31.07.06.....38......?.........?.........Martynka....SN 12.Agata2424.......1.08.06.....?.......3400.......57.....Milosz….... SN 13. Jagna25….Asia….1.08.06…..37…..3040……..56……Marta………… .SN 14. Stokrotka_26....03.08.06....?.....3460...58......Wojtus...... ..CC 15. edusia..Edyta..3.08.06…..39……..?......?........... Nelly………. .….? 16.Kika27................04.08.06...........3300...53......Natalia.......? 17. BE_B….Beata….5.08.06……39…….4,55kg……..59…….chłopiec....SN 18.Evvik...............07.08.06....38....3090.......53......Bartus......SN 19.Maggiem..........07.08.06.......36....?............?......syn.......CC 20.Basia_26..........08.08.06.....39.....2750......52.....Dominika...SN 22.Diann..............9.08.06.....40.....3350g......?........synus....SN 22.zuza29.......opolszczyzna......?.....3400......?........Pawelek..CC 23.Roxelka.........12.08.06.......38........2730......48.....corcia....CC 24.Doris.............13.08.06.......40......3460......57cm..córka....SN 25Katienka.........13.08.06......40......3300.......56.....córka...SN 26.Agula-Kruszyna..13.08.06....?........2970......51cm....corcia..CC 27.Tati78...........17.08.06......41.. 3540...52cm...Oliwka.....CC 28.Kati75...........17.08.06......?......4860.........56....Max.........CC 29.Oliwia13 Olga 19.08.06......39....3270.........59...synek........SN 30.Plusia.....20.08.06......42....3475........53cm....Maximilian...SN 31.Kpiotrowicz..25.08.06...41...4100.....58cm......córcia.......SN KAsiu!!dochodz dosiebie szybko!!!!!!!calujemy i geatulacje jescze raz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
dziendoberek Laseczki!!!!!!! Odebralam w koncu poczte (raz na pare dni wchodze i skrzynka pelna, hehe) i strasznie Wam wszystkim dziekuje za zdjatka :-) sliczne z Was mamusie a szkrabiki............cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Az sie nie chce wierzyc ze niedawno siedzialy te skarby w brzuchach, hehehe...... Plusiaczku, wez Ty nie mow ze podlotek ze mnie, hehe, ja powazny wiek juz mam, hehehehehm matka dwojki dzieci (hehe prawie :-P, bo jedno sie uparcie nie chce wydostac) wm----no pietrzak to taki byl irytujaco-zabawny. mnie tez pytal z piec razy gdzie studiuje, heheheheheheh pozdrawiam :-) kati---wyglada na to ze to kolki. ja stosowalam zapobiegawczo codziennie gripe wather (czy jakos tak) i gaba kolke miala gora 3 razy, ponoc swietny jest infacol (o ile jak zwykle czegos nie pokrecilam) kolkom lepiej zapobiegac jednak niz nosic dziecko cierpiace pol nocy..tak sobie mysle.. dziewczeta poratujcie mnie!!!! ja dzis cala nocke ni spalam, bo mala mi takie w brzuchu wariactwa odstawiala, ze juz nie wiedzialam czy to skurcze, tak mnie bolalo..az sie zaczelam niepokoic kiedy o wpol do 4 rano dalej sie nie uspokajala...slyszalam ze przed porodem dzieci sie \"wyciszaja \" w brzuchach..to wyglada na to ze noja jescze sie nie wybiera na ta strona...jak to bylo u was? faktycznie mniej sie rusza dzidzius przed porodem? oki, gadam i gadam a moje starsze dziecie biedne bez sniadanka jescze ale jestem WYRODNA MATKA hehehe buziaki. PS 3 tyg...o boze....ja nastawiam sie teraz na minimum 8 tyg. celibatu poporodowego ;-) maz bedzie w zalobie chodzil, bo ja pewnie to przezyje jakos, hehehehe
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka dziewczynki :-) a ja czeeekam i czekam..... grrrrr, ani pol skurczyka dzis nie mialam :-O wiec sobie jescze poczekam pewnie, hehe (to byl ponuro-wisielczy smiech ;-) ) poprosze mezunia zeby mi cyknal fotke z brzuchem to wam podesle jaka jestem grubasna :-P U brednie wszystko ok, mam nadzieje ze uda jej sie cos napisac niedlugo. eh...jaka pogoda lipna, a ja zjadlam loda z biedronki i mam zgage teraz, buhahaha :-) -
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie kochane! jesli o mnie chodzi to jescze w dwupaku ;-) Agapko, nie martw sie, bedzie dobrze, w przyszlym miesiacu na pewno sie uda!!!!!!!!! Niepocieszona :-) nosek w gore czarnulek, super ze wszystko ok. markotko i calej reszcze promienne usmiechy hehe i dajcie mi cos na wywolanie!!!!!!!heheheh :-D bo juzz mam dosyc czekania!!!!!!!! -
wm---kochana, owszem jestem po zasniadzie (wtedy prowadzil mnie dr. pietrzak) i w tej ciazy bylam tez prowadzona na karowej,( chociaz w zwiazku z podejrzeniem cholestazy-de. grymowicz), ale nie jestem niestety zorientowana na bieząco, bo zamierzam rodzic w domu,a jak nie to jechac na madalinskiego...hm..wiem ze nasza Ekinio bedzie rodzila na karowej, moze cos Ci napisze, jakies szczegoly..Ja niestety tez nie slyszalam za dobrych opinii o tym szpitalu :-( przede wszystkim narzekanie na opieke poporodowa, ale poniewaz pierwsza corke rodzilam na solcu nie wiem jak to naprawde wyglada na karowej. W tej kwesti wiem tylko ze bardzio dobra jest patologia, odz. noworodkowy, łózka superwygodne i.... jedzenie w miare spoko (jak na szpital :-P). Przykro mi ze nic wiecej nie wiem, ale jak napisalam moze Ekinio odpowie cos wiecej na Twoje pytania. aha, szczerze mowiac nie wydaje mi sie zeby trzeba bylo brac noworodkowe kosmetyki do szpitala. zwykle sie dostaje tzw. kuferek niemowlaka, tam sa jakies probki na pierwse dni wystarczaja, a poza tym jak okarze sie ze cos potrzeba to zawsze moze ktos dowiezc tego samego nawet dnia. oni musza miec jakies zaplecze, bo przeciez przyjezdzaja tez i wprost z ulicy dziewczyny do porodu, i co wtedy ;-) ? Pozdrawiam cieplo!!!!
-
Witajcie Kochane dziewczyny!!! Dziekuje Wam Roxelko i Kati za relacje z porodu..mam nadzieje ze u mnie bedzie troszke cociaz latwiej..A jesli mam rodzic w domu jak zamierzam to MUSI byc latwiej... jestem dzis strasznie zirytowana..wczoraj juz czulam nieregularne skurczyki i bylam pewna ze cos sie rozkreci..wypucowalam sie porzadnie, relaksowalam...i po tej kpieli nic..ani jednego juz skurczu nie mialam..grrrrr...wiec postanowilam skorzystac z przespieszacza o nazwie MAŻ..bezskutecznie rowniez..Eh..nie pozostaje nic innego jak uzbroic sie w cierpliwosc... Czuje duzy dyskomfort w oikolicach intymnych. jakies zapalenie znow mi sie przypaletalo. grrr, stosuje clotrimazol, bo jakos trzeba to zlagodzic do porodu ale bez wiekszych sukcesow :-( Znow snilo mi sie ze kupowalam wozek..Ah, taki ladny byl w tym snie, ale chuyba jeszcze takiegio nie wymyslono na jawie :-) Swopja droga co ja zrobie bez wozka..maz wraca tak pozno codziennie e nie mamy juz iedy sie pzejechac do komisu jakiegos albo sklepu.ale w sumie i tak nie wiem co kupic. ten co bym cghciala jest poza moim finansowym zasiegiem a inne sie po porstu bioje..ze kupi i po pol roku bede musiala zmieniac, bo np spa cerowka mala sie zrobi albo cos sie posypie. Ekinio dla Ciebie stale i nieodmiennie Kpiotrowicz.....jak ja super rozumiem Twoje zniecierpliwienie! Słonko, mam nadzieje ze porod juz tuz tuz :-) Basiu, nie boj sie niczego! bedzie dobrze!Oby tyko oksytopcuynka szybko zadzialala ;-) Buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
eheh, basia, zawsze jescze jestem ja, hehehe Cos czuje ze pochodze jescze w tej ciazy dlugo...Wprawdzie cos mnie pobolewa brzuch, ale nie sadze zeby to o czyms mialo swiadczyc. Zimno jest mi strasznie..normalnie szlafrok ubralam, ehheh. Nie wiem doprawdy czemu zakladalam, ze urodze wczesniej..hm...na niedzieele termin a tu jakos sie nie zanosi..eh.. Swoja droga strasznie mnie swedzi skora. nie robilam ostatnio badan, bo w sumie ciagle liczylam ze nie ma sensu bo juz rodze..teraz troszke zaluje, ale z drugiej strony jezdzic na ta karowa brrrrrr, mam juz wstret. Pomijajac nawet komunikacje miejska :-P Donn, moj chrzesniak tez bardzo dlugo mial pepek.nie pamietam dokladnie, ale az sie dziwilismy ze on jescze siedzi. I pewnego dnia po prostu odpadl. Nie ma co sie martwic.
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Edusia...buuuuuuuuuuuuuu............zostalam przerazona....o nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a tak sie pocieeszalam ze na pewno bedzie latwiej A a\'propos przespanych nocy, to doprawdy zazdroszcze tym, co je faktycznie przesypiaja ;-) ja nie dosc ze co chwila na siku, to wogole nie moge spac, zecze sie tylko i rzucam z boku na bok, a im dluzej nie spie tym bardziej nie moge usnac..od razu zaczyna mnie wszystko swedziec,hehehe W kwestii rodzenia.. eh..NIC doslownie, zadnego nawet malenkiego objawu.chociaz wczoraj mialam wieczorem taka niestrawnasc, ze po torsjach jakie mna rzucaly bylam pewna ze urodze..a tu nici..eh...i brzuch ani drgnie. :-( Pozdrwawiam wszystkie czekajace..duzo cierpliwosci nam chyba potrzeba...ehhhhhhhhh
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki dziewczeeta!! Czarnulek