Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

padlinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez padlinka

  1. moje gg to 2589821 no, ide sprzatac w koncu bo S-Y-F ... A potem wybiore sie moze do lekarza po skieirowanka..bleh..troche mi sie nie chce ale im wczesniej tym lepiej i dowiem sie przy okazji ile to juz przytylam :-P Buziaki
  2. W kwestii ciuchow..ojojoj..tez mam problem, bo chrzest siostrzenca mam 5 czerwca...buuuu brzuch mi na pewno do tego czasu jednak urosnie..i co ja nieszczesna zaloze? O nowej kreacji moge sobie pomarzyc...Dobrze ze jescze troche czasu jest..
  3. sorry za dubla :-) Acha a jak z ta eurowizja w koncu?
  4. Hej dziewczeta!!!!!!!!!! Dzis moja studniowka!!! hehe, teraz powolutku moge zaczac odliczanie... Ja tez boje sie porodu..moze dlatego ze mniej wiecej wiem co mnie czeka..Mam wiele scenariuszy w glowie jak to bedzie przebiegalo i chyba strasznie sie rozczaruje jak cos pokrzyzuje moje plany z porodem domowym...Mam nadzieje ze nie...Zreszta..jakby nie bylo,kazdy porod jest inny, poceszam sie ze kolejne sa latwiejsze...Kurcze, mojaa bratowa rodzila dwa miesiace temu pierwsze dziecko 2,5 godziny zaledwie od pierwszych skurczow!!!!!!To sie nazywa ekspress. W Warszawie tez buro i nijako... nie chce sie czlowiekowi az wychodzic z domu, a musze isc do mamy i obciac jej wlosy troche, bo mi wyje ze ma za dlugie..Ciekawe jak mi ta operacja pojdzie tym razem (bo nie jestem fryzjerka ;-) )..Najlepiej lubie obcinac mojego meza...zeroweczka i piekny łysolek z niego :-) Ach..jak ja lubie łysych mezczyzn..tesciowa nie moze tego zrozumiec dlaczego pozwalam jej synusiowi golic sie na kolano, heheheheheh No dobra, zabieram sie pomalu za sniadanko..z paprykarzem szczecinskim i z serkiem topionym.. mniam :-P
  5. Hahah, dziewczyny, jak ja Was podziwiam... hehehe do porodu jescze troche a juz ksiazeczki dla maluchow Was interesuja :-) O rety..ja mam problemy nawet z mowieniem \"do brzucha\" a co dopiero czytanie ksiazeczek...to potwierdza..jak bardzo rozna jest kazda z matek Moja gabi zaczela sie interesowac ksiazeczkami (raczej kulinarnie :-P) jak juz siedziala, wiec okolo 7-go miesiaca zycia. u mnie karuzelka niezbyt sie sprawdzala..Gaba po prostu sie nia nie innteresowala...podobnie jak nie tolerowala smoczka..w sumie maruda byla straszna..mam nadzieje ze ten dzidzius bedzie spokojniejszy :-)
  6. Sierp--------Aaaaaaaa. to dobrze... moze uczulona jestes na kosmetyk jakis albo na \"wiosne\" hhe a mnie wlasnie znowu zaczely te zatoki bolec..pochwalilam dzien przed zachodem slonca..jak to mowia... eh, i paracetamol wyladowal w moim organizmie..mam nadzieje ze pomoze.. :-O No, ide robioc klopsiki...dawno nie robilam :-) Na pewno beda pycha..o ile nie przesole znowu, heheh
  7. Sierp -------kochana, koniecznie do lekarza, lepiej chuchac na zimne..(chociaz teoretycznie takie objawy zaczynaja se dopiero kolo 28 tyg,. ciazy ) ja dlugo sie z tym swedzeniem meczylam zanim powiedzialam gin. ona mnie skierowala na badania enzymow watrobowych i skonczylo sie miesiacem w szpitalu...blehhhhhhhhhhh...MAm nadzieje, ze u Ciebie to kwestia czego innego!!!!!!!! Lonta, dzieki :-) juz lepiej troche..leki chyba zaczely dzialac..nawet apetyt mi wrocil..i to jaki..Niestety na chleb z maslem i dzemem malinowym...okropnie tuczace polączenie.. :-P staram sie zapychac jablkami..zawsze troche zdrowiej..hehe Mobilizuje sie do picia duzej ilosci wody, moze to troche nawilzy te moja skore .. i ureguluje trawienie, bo normalnie MASAKRA!
  8. czesc Mamuski i Brzuszki! Mnie moje malenstwo strasznie w nocy skopalo..zastanawiajace, ze o ktorej bym sie nie obudzial zawsze AKURAT nie spi...modle sie zeby ten nocny tryb zycia nie przeniosla do zycia \"poza brzuchem \" ;-) Schizy straszne mam...W nocy zaczelo mnie swedziec cialo..piersi, plecy, nogi a ja od razu zaczynam podejrzewac najgorsze----czyli ze znowu cholestaza sie pojawia, ale dzisiaj sie \"oblukałam\" i stwierdzam ze mam lekka wysypke, wiec pewnie od tego to swedzenia..O rety..mam nadzieje ze tej cholestazy unikne jednak...straszne mam wspomnienia :-O chociaz wlasciwie jesli juz to daje ona o sobie znac w ostatnim trymestrze ponoc..a ja jescze chwile jestem w drugim, hehehehheheheh :-P Sprawa z wozkiem stoi w miejscu..maz uwaza ze mamy jescze mnostwo czasu :-( ..Eh te chlopy... W poniedzialek koniecznie ie do lekarza, bo strasznie jestem ciekawa ile przytylam...No i prawdopodobnie dostane skierowanie na te badania wszystkie w tym glukoza (FUJ!!!!!!!!!!!!!) ale jak trzeba to trzeba... no, buziaki!!!!!!!!!!!!!
  9. No a u mnie studnioweczka pojutrze... :-) w kwestii szpitala,nie chcialabym chyba rodzic na Karowej, bo ponoc troche sztywne sa zasady, a pacjentki sie traktuje sztampowo..Nie chcialabym ryzykowa ze caly czas beda mi kazaly lezec ;-P ..Chociaz patologie maja super..i takie wygodne lozka...mmmmmmmmmmmm a , i dobrze karmia, heheh Jesli nie uda nam sie porod domowy pewnie bedziemy rodzic znow na Solcu, tam porody rodzinne sa bezplatne. Niestety nie stac mnie na Żelazna, chociaz ponoc najlepsza...
  10. Molus Trzymamy kciukasy! ja po pierwszej dawce laku juz spalam cala noc! dzis jest o niebo lepiej...nawet mam wiecej cierpliwosci do Gabrysi :-P Chyba powinnam sie zavrac za sprzaanie bo przz te chorobsko domek sie zapuscil z leksza, heheheh Pozdrawiam wszystkie mooocno!Piszcie o u Was!
  11. no wlasnie...ja potrzebuje LEKKI bo 2 pietro bez windy :-( myslalam o implascie driverze, ale tu [rzeczytalam ze nie jest jednak lekki i juz nie wiem nic...bo w tekategorii wagowej jest wiekrzosc wozkow z konstrukcja aluminiowa...
  12. No!Dziewczzeta! W koncu prespalam cala noc..bez bolu! Oplacalo sie wydac chyba te ponad 50 zł. na leki...Świat od razu jest bardziej kolorowy... teraz slysze ze moja cora starsza cos smarczy..mam nadzieje ze to tylo maly katarek... Stokrotka..Ja po przeczytani twojego postu zaczelam sie zastanawiac czy jestem normalna aby..chyba wyrodna ze mnie matka..bo mi sie do porodu nie spieszy bynajmniej..Troche zaczynam juz panikowac jak sobie dam rade, boje sie jak to bedzie itd, mimo ze mam juz jedno w miare odchowane (3 klata prawie bedzie miala jak si dzidzius urodzi)...Dziwne to wszystko bo przeciez tak badzo chcialam tego dziecka...A teraz mam problemy nawet z przemowieniem paru slow do brzuszka...jakos nie umiem..Ale mam nadzieje ze jak sie juz urodzi dam mu tyle milosci ile zdolam
  13. Moja siostra ma na imie Wronika..ladne imie..A mozna je tez zdrabniac Nika, Nisia..hehe, a nawet werona :-p
  14. Dziewczyny! Troche problem mi sie rozwiazal! Mama rano wyciagnela mi numerek, wiec ide na 14.30 do lekarza..uhhhhh, jaka ulga..dobrze miec taka milosciwa mame :-) I to sama z sebie pomyslala o mnie, heheh
  15. plusia! No co ty! Niektorym cieknie dopiero po porodzie, a w szpitalu na patologii lezalam z taka co w 6-m miesiacu musiala wkladki nosic juz laktacyjne te\\ak jej sie lalo..hehe, u mnie akurat pare kropelek da sie wycisnac ;-) od okolo miesiaca, ale to nic takiego, sprawa indywidualna.
  16. dzieki Donn! sprobuje jakiegos nowego balsamu..mam nadzieje ze pomoze ;-) Aha, w kwestii ciuszkow jeszcze: zorientuje sie jak duze dzieci sie rodzily w Waszej rodzinie. Bo moze okazac sie ze Aurorka urodzi sie np 52cm i rozmiar na 56 bedzie jak znalazl, ehhehehehehe, ale zamotalam, co? Hehehehe, sorry, wybacz ;-) Buziak
  17. donn-----z mojego doswiadczenia wynika, ze rozmiar 56 zwykle (o ile w ogole!0 jest noszony tylko pare dni po porodzie, no chyba ze dzidzia urodzi sie malenka..Moja Gabrysia urodzila sie 54 cm. i w tych ciuszkach na 56 (jak doszedl pampers jescze) ledwo-ledwo sie miescila, wiec juz kolejnego dnia po porodzie zakladalam jej 62, rekawki troche podwijalam najwyzej prezz pierwsze pare dni :-P, podobna sytuacje miala moja siostra i kilkoro kolezanek..do szpitala tez lepeij na wszelki wypadek zabrac tez wiekszy rozmiar :-)
  18. oj, Kochane! Dziekuje bardzo za wasze wsparcie..Cos bede musiala wymyslec.. Eh..
  19. witajcie po kolejnej masakrycznej dla mnie nocy..usnelam chyba dopiero kolo 4 rano, cala zaryczana z bolu tak mnie te cholerne zatoki bolaly (i zby..brrrrr)..obudzilam sie kolo 9 wiec zabyt pozno zeby isc po ten cholerny numerek do przychodni..kolejny dzien to samo..nie moge po przespanych zaledwie 2-3 godzinach dymac do kolejki po numerek a potem juz sie czlowiek nie dostanie..Mam widmo kolejnego bolesnego dnia...mam nadzzieje ze ta noc bedzie lepsza troche chociaz...i oby nie mialo to wplywu na dzidziusia... :-( Aaa, dziewczeta, moze macie jako\\is pomysl zeby nawilzyc lub natluscic skore na piersiach..smaruje ciagle i wszystkim co popadnie..od kremow na rozstepy, po balsamy nawilzajace, oliwka tez oczywisci, a skora na persiach dalej sucha jak wior...nie wiem, na brzuchu mam jako-tako nawilzona ale ten biust...niedlugo bedzie mi sie ta skor luszczyc chyba.wrrrrrrrrr jak nie urok to sraczka... Sorry za moje marudzenie...ale \"ten typ tak ma\" ;-)
  20. Acha, dziewczyny, czy macie pomysl na prezencik na chrzest dla chlopca? 5 czerwca bedzie chrzczony moj siostrzeniec, ja jestem matka chrzestna i troche nie wiem co mu kupic (oprocz szatki oczywiscie) czy ikonke ladna do powieszenia nad lozeczkiem, czy lancuszek z krzyzykiem...kurcze..finanse tez sa ograniczoe troche...
  21. Ja tez trzymam kciuki Agapka, zycze zeby blogas fajnie sie rozwijal A ja masaksycznie sie czuje...Niedoleczone chyba przeziebienie przeszlo w zapalenie zatok..i UMIERAM!!!!!!!
  22. dzieki Doris :-) NO, MOZE SIE JAKOS PRZEMOGE, ale po nieprzespanuych nocach strasznie ciezko sie zwlec wczesnie z lozka, szczegolnie jak wszystko cie boli..rety..zeby bylo w PRAKTYCE mozliwe zapisac sie pzez telefon..niestety pozostaje to czysto teoretycznie mozliwe :-(
  23. Witajcie Kochane po dlugiej przerwie.. Przyznaje sie bez bicia, ze nie dalam rady nadrobic zaleglosci i przeczytac wszystkiego co tu sie dzialo jak mnie nie bylo, wiec bede musiala chyba jakos na raty :-P Czuje sie fatalnie, juz dwa tyg straszne przeziebienie, teraz przeszlo prawdopodobnie w zapalenie zatok, bo az mnie zęby bola i kosci jarzmowe jak dmucham nos, mam przez te bole glowy i kosci twarzy nieprzespane noce i wogole jestem rozbita i nerwowa...Marze zeby to sie skonczylo juz...poszlabym do lekarza po jakis antybiotyk, bo mnie nastraszyli ze lepiej nie olewac takich spraw, ale jak pomysle o staniu w kolejce po numereko 6-j rano...od razu wmawiam sobie, ze nie ma sensu bo na pewno bede juz za chwile zdrowa..a tym czasem nic z tego... :-( W kwestii wozkow marzy mi sie ostatnio ten http://www.allegro.pl/item103951171_mutsy_urban_rider_maxi_cosi_cabrio.html ale jest troche drogi :-( poza moim zasiegim... Eh... Jak sobi uswiadome,ze za 3 miesiace bede podwojna mamusia, ze zowu takiego malucha bede mila to troche nawet zaczynam sie bac czy dam rade... :-P ale i ciesze sie.. Powoli trzeba sie umowic na spotkanie z polozna, z ktora chcemy rodzic w domu, mam nadzieje ze w terminie konie sierpia poczatek wrzesnia nie bedzie akurat sie urlopowala W kwestii mojej wagi na takich pokojowych przybylo mi okolo 2+ch kilo..Ale w gabinecie na wiyzcie kontrolnej bede dopiero w przyszlym tyg. wiec poki co wstrzymam sie i wagi nie zmieniam Acha, dostalam ostatnio zalecenie brania tzch globulek propolisowzch na moj stan zapalny i po 5 dawkach jest o wiele gorzej...nigdy wiecej nie dam sie na to namowic... wrrrrr
  24. Witajcie dziewczeta! doris, donn ------> dzieki za recepty :-) Wykorzystalam oba sposoby i troche lepiej dzis jest juz..cale szcescie., hehe Eh, mialam makabryczny sen..brrrr, ze w jajniku mam pasozyta jakiegos dwumetrowego, i ze trzeba mi go wyciac, a oprocz tegojakies nicienie w pecherzu..no powiedzie, czy normalnej osobie snia ssie takie rzeczy?!?! Az mnie odrzuca na sama mysl, ze to mogloby byc na prawde...BRrrrrrrrrrrrrr Bleh, Fuj......... Ostatnio straszna mam suchosc w pochwie, normalnie nie wiem co zrobic z tym, szczegolnie w kwestiach erotycznych to meczaca sprawa :-(. Hm..zeliki odpadaja...Marzy mi sie zebym kiedys nie miala zadnych problemow w tych okolicach...chociaz tak z miesiac, dla nabrania oddechu ;-) Wisi nade mna wybor tego wozka...normalnie w kropce jestem chyba..nie mam pomyslu..czytam troche tych topicow o wyborze wozkow ale jakos nie zmajduje tam odpowiedzi..Na razie implast driver 4 XL najbardziej mi sie podoba..eh..zebym nie musiala sie sugerowac tymi najgorszymi z czynnikow czyli kosztem i przede wszystkim WAGĄ :-O Dzisiaj i wczoraj zre jak najeta..Bo jedzeniem tego nazwac nie mozna.Wczoraj zjadlam ponad pol chleba!Chyba z nudow, bo przez to przeziebienie w domu tkwie juz czwarty dzien..I mam nadzieje ze ostatni..Ale moze w koncu cos wiecej przytyje, bo cholera, jak patrze na te swoje marne 1,5 kg to smiac mi sie chce..(Nie mam w domu wagi, ale na pewno juz wiecej ehhe) No dobra, spadam na razie :-) Pa papapapapa
  25. O! Dziekuje :-) Caluski dla Was... wielgachne!!!!!!!
×