padlinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez padlinka
-
Witajcie wszystkie Brzuchatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! My z mezem i coreczka bylismy wczoraj na USG i wyglada na to ze bedzie kolejna corcia!Lekarz wprawdzie asekuracyjnie chyba dal tylko 60%, ale pokazal wargi sromowe i potem caly czas wyrarzal sie per \"ona\". BArdzo sie ciesze, chocia troszke bylam nastawiona na sunka...nie wiem czemu...W obu moich ciazach myslalam ze bedzie chlopak a okazywala sie cora! hhe, do kitu z takimi przeczuciami! Jesli chodzi o moje kilogramy, to skocze dzis chyba do przychodni w koncu..No, baradzo jestem ciekawa czy bedzie ze 3 kg czy lepiej, hehe, bo taki mam apetyt... :-) Buziaczki, odezwe sie jak cos wiecej sie dowiem. Acha, Plusia, proponuje mimo wszystko stosowac taki lancuch rowerowy czy cos do tego wozka..Znajomi mieli identyczna sytuacje jak Ty, a wozek im po 2-ch miesiacach zwineli.. Przezorny zawsze ubezpieczony ;-)
-
ops, przepraszam ze poszlo dwa razy... :-)
-
Witajcie Brzuchatki! Wczoraj w nocy mialam taki okropny skurcz łydki, ze ..oh :-O ale mnie maz rozmasowal troszke i przeszlo...Dobry z niego chlopina, heheh Odebralam wyniki morfologii i moczu. nie wiem czy to nrmalne ze sa w nim (w moczu) leukocyty? 25.0 ? Nie znam sie na tym ... Jesli chodzi o morfologie to: WBC 5.6 RBC 3,78 HGB 11,7 rowniez nie bardzo kapuje czy to zle czy dobrze...nigdy nie mialam z morfologia problemow dotychczas. A wczoraj cisnienie mialam znowu niskie 88/55. A ponoc w ciazy rosnie..moze mi to ktos wyjasnic, bo cholera, gubi sie juz, heheh ;-) Pewnie w poniedzialek pojde do gina i si go podpytam, ale on jest taki \"troskliwy\" ze pewnie zignoruje, heheh Eh, mowie Wam...jakis dziwny dzien dzisiaj jest...Cos wisi w powietrzu..pewnie z mezem siwe pokluce, albo cos rownie \"relaksujacego\" grrrrrrr No, dobra, nie zarazam Was moimi zlymi nastrojami, badzcie piekne i kwitnace!!!!!!!!!!! Buziaki
-
Witajcie Brzuchatki! Wczoraj w nocy mialam taki okropny skurcz łydki, ze ..oh :-O ale mnie maz rozmasowal troszke i przeszlo...Dobry z niego chlopina, heheh Odebralam wyniki morfologii i moczu. nie wiem czy to nrmalne ze sa w nim (w moczu) leukocyty? 25.0 ? Nie znam sie na tym ... Jesli chodzi o morfologie to: WBC 5.6 RBC 3,78 HGB 11,7 rowniez nie bardzo kapuje czy to zle czy dobrze...nigdy nie mialam z morfologia problemow dotychczas. A wczoraj cisnienie mialam znowu niskie 88/55. A ponoc w ciazy rosnie..moze mi to ktos wyjasnic, bo cholera, gubi sie juz, heheh ;-) Pewnie w poniedzialek pojde do gina i si go podpytam, ale on jest taki \"troskliwy\" ze pewnie zignoruje, heheh Eh, mowie Wam...jakis dziwny dzien dzisiaj jest...Cos wisi w powietrzu..pewnie z mezem siwe pokluce, albo cos rownie \"relaksujacego\" grrrrrrr No, dobra, nie zarazam Was moimi zlymi nastrojami, badzcie piekne i kwitnace!!!!!!!!!!! Buziaki
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
fladra, kochana, ja czuje sie bardzo dobrze, malec kopie strasznie :-) i dobrze mi tak... taka jestem ciekawa plci, ze chyba zwariuje, hehehe Ty, ale ten czas leci...dopiero rodzilas a tu juz 5 miesiecy minelo...o rety... -
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agapka, dobrze ze juz jestes z powrotem ...Odpoczywaj duzo... A kiedy masz wyniki his-pat? Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze...Na pewno bedzie! Jestes dzielna dziewczyna... A jak Twoj narzeczony? Pamietam, ze moj maz o wiele bardziej niz ja przezyl strate naszego dzidziusia...Chlopy sa slabsze psychicznie..tak to jest, i dlatego mimo tragedii my musimy byc silne... :( Nie wiem czy w tej sytuacji wypada o tym pisac, ale wczoraj wlasnie moja siostra urodzila synka. wielki i grubasny 4 kg 58 cm...Porod bardzo ciezki i od razy mnie zlapala delirka ze strachu przed tym co mnie czeka jak Bog da w koncu serpnia...Az sie ze strachu poryczalam... Kochane Wszystkie Was pozdrawiam, Agapke w szegolnosci..i piszcie co u Was, piszcie kochane... -
I ode mnie i mojej iskierki w brzuszku mnostwo zyczen, aby te Świeta Zmartwychstania Pańskiego przyniosly Wam duzo Pokoju, Milosci i Radosci...a nade wszystko, zeby dzieciatka Wasze rozwijaly sie pieknie a mezczyzni byli wyrozumiali dla naszych zachcianek ;-)
-
No, Kochana, nie wwszystkie, nie wszystkie :-) Ja na przyklad siedze sobie JESZCZE w szlafroku i koszulce, popijam kawusie i lenie sie okropnie...Nie wiem...mialam isc o zakupy, ale z Gabrysia za reke chodzic na bazarek to samobojswo...a trzeba kupic troche rzeczy przeciez... Jaja zwlasza...Bleh..jak ja nie nawidze jaj na twardo...w ilosci wiekrzej niz jedno, hehe, za to malowac uwielbiam :-)
-
No! jestescie kochane, naprawde... :-) To dobrze wiedziec ze ktos cie rozumie..moj maz juz nie moze mnie sluchac i krzyczy na mnie ja zaczynam swoje \"ale ja mam grube nogi \"itp heheheheheh A na poprawe humoru...(moze to znacie :-) ) Z pamietnika mezatki Dzien 1. Dzisiaj byla 10 rocznica naszego slubu. Swietowania to tam za duzo nie bylo. Kiedy nadszedl czas, by powtórzyc nasza noc poslubna, Zdzislaw zamknal sie w lazience i plakal. Dzien 2. Zdzislaw wyznal mi swój najwiekszy sekret. Powiedzial, ze jest impotentem. Tez mi odkrycie! Czy on naprawde myslal, ze tego nie zauwazylam juz piec lat temu? Dodatkowo przyznal sie, ze od paru miesiecy bierze Prozac. Dzien 3. Chyba mamy malzenski kryzys. Przeciez kobieta tez ma swoje potrzeby!!! Co mam robic? Dzien 4. Podmienilam Prozac na Viagre, .... nie zauwazyl... polknal... czekam niecierpliwie..... Dzien 5. BLOGOSC! Absolutna blogosc! Dzien 6. Czyz zycie nie jest cudowne? Troche trudno mi pisac, gdyz ciagle to robimy. Dzien 7. Wszystko mu sie kojarzy z jednym! Ale musze przyznac, ze to jest bardzo zabawne - wydaje mi sie, ze nigdy przedtem nie bylam taka szczesliwa. Dzien 8. Chyba wzial zbyt duzo pastylek przez weekend. Jestem cala obolala. Dzien 9. Nie mialam kiedy napisac... Dzien 10. Zaczynam sie przezd nim ukrywac. Najgorsze jest to, ze popija Viagre whisky! Czuje sie kompletnie zalamana... Zyje z kims kto jest mieszanka Murzyna z wiertarka udarowa.. Dzien 11. Zaluje, ze nie jest homoseksualista!!!! Nie robie makijazu, przestalam myc zeby, ba - nawet juz sie nie myje. Na nic!! Nie czuje sie bezpieczna nawet kiedy ziewam...Zdzislaw atakuje podstepnie! Jesli znów wyskoczy z tym swoim \"Oops, przepraszam\", chyba zabije drania. Dzien 12. Mysle, ze bede musiala go zabic. Zaczynam trzymac sie wszystkiego, na czym usiade. Koty i psy omijaja go z daleka, a nasi przyjaciele przestali nas odwiedzac. Dzien 13. Podmienilam Viagre na Prozac, ale nie zauwazylam specjalnej róznicy... matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!! Dzien 14. Prozac skutkuje!!!! Przez caly dzien siedzi przed telewizorem z pilotem w rece, zauwaza mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo ......... BLOGOSC!! Absolutna blogosc!!!
-
Dzieki dziewczyny... Pewnie to normalne...ale w sumie przechodze to juz drugio raz (ciaze znaczy) i czuje sie z nia o wiele gorzej...zaczynam sie bac, czy wroce do figury sprzed ciazy..a to przeciez nie jest tak naprawde istotne, nie? grunt, zeby dzieciatko bylo zdrowe...
-
Witajcie dziewczyny... nie wiem czy wy tez tak macie, ale ja, mimo ze przytylam niewiele, mam przerazliwe kompleksy..Normalnie ciagle mam obsesje, ze jestem gruba, ze mam beznadziejene wlosy...mam jakas alergioczna reakcje na twarzy i przezywam ze wygladam jak langusta...:-( nie wiem co sie ze mna dzieej...Nawet zdarzylo mi sie wczoraj miec odruch bulimiczny (pierwzy raz od lat)...A jak depilowalam nogi wczoraj to normalnie poplakalam sie bo w swoich oczach byla taka tlusta srtrasznie...Nie wiem jak sobie radzioc sama z soba...Chce zeby moj maz mila usmiechnieta zone, a dzieci pogodna mame, a nie wiecznie narzekajaca i zakompleksiona... Buuuuuuu...mam nadzieje zze to tylko przejsciowe nastroje...Zazdroszcze tym mama ktore ciesza sie swoim stanem, rozkwitaja iz radoscia witaka kazy nowy kilogram na wadze...
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brednie prosila zeby przekazac, ze tez jest z Toba, Agapka! -
No i widzialam nasza dzidzie :-) niestety, z winy sprzetu lub złosliwosci naszego robaczka (bo sie nie chcial zademonstrowac, hehe...a moze z wrodzonej skromnosci...?) nie dowiedzielismy sie jednak nic na temat plci...troche sie rozczarowalam...Pojdziemy w przyszlym tyg. prywatnie, bo czy budowa serduszka jest prawidlowa tez nie bylo widac..rety..co za sprzet maja... :-O Duzo sprzatania...i malo checi..jetem zmeczona ciagle i nawet nie ciesze sie zbytnio z tych Swiat..a powinnam pzreciez...Dobrze chociaz ze niedziele spedzimy u tesciowej a ponidzialejk u rodzicow..mniej gotowania ;-) hehehe Buziaczki!!!!!!!!!!!!!!
-
zmienilam (chyba ;-) ) tydzien c. w stopce
-
ehhe, nie martw sie, ja tez jestem dzisiaj jak nacpana, hehehe] Tak, jestem z 11 sierpnia...ale bylo by fajnie jakby tWOJ DZIDZIUS TEZ TAK SOBIE ZECHCIAL PRZYJSC NA SWIAT :-)
-
Witajcie Dzisiaj bylam na pobraniu krwi jutro usg! Amm nadzieje ze juz bede cos wiedziala..hehe, cos, czyli co tam ma dzidzia miedzy nozkami, hihihi Plusia-dziki za rade, ale pewnie do h&m wybiore sie juz innym razem..W sklepie \"9 miesięcy\" udalo mi sie za 65 zł. dostac z wyprzedazy fajne spodenki ciazowe dzinsowe..zupelnie niedrogo, w porownaniu z innymi :-) I nawet mezowi sie podobaja, ehhe Stokrotka, hehe, czy dobrze zrozumialam, czy ty tez jestes z 11 sierpnia? Lwica..hm... :-D
-
witajcie z ranca moje drogie! dzis ZAMIERZAM (BO NIE WIEM CO MI Z TEGO WYJDZIE)isc na lowy...i upolowac moje pierwsze spodnie ciazowe...kurcze, do tej pory miescilam sie w zwyklych, ale nie chce sie obudzic z, jak to mowia, reka w nocniku... zyczcie mi powidzenia..bo jazawse kupie cos z czego potem jestem niezadowolona, albo czego prawie nigdy nei zakladam...a takie sopodnie maja mi towarzyszyc jeszce ze 4 miesiace..wiec... :-) Humor sredni, problemy z zoladkiem ustawiczne, zmienna nastroje i fatalna cera--to tak w skrocie :-O ale dzidzius sie ladnie rusza i maz dla mnie dobry *(z malymi wyjatkami) wiec sa i powody do radosci :D W czwartek usg..taka jesem ciekawa..czy bedzie juz cos widac-to bedzie 21 tydzien..mozedzidzius sie ustawi? kto wie... A na razie buziaki, pozdrowionka i usciski, dla mamus i ich brzuszkow
-
Pozazdroscilam Wam i tez zmienilam stopke :-) Zaraz sprawdzimy....
-
witajcie witajcie... Ostatnio mam wyjatkowo dobry humor...moze w koncu dzieciatko zlapie troszke endorfin (czy czegos tam) bo dotychczas ciagle skwaszona chodzilam i zdenerwowana... No ... i cisnienie mi sie unormowalo chyba, bo omdlen juz nie mam, hehe Ciekawe jak tam moja waga, bo pol kilo w 20-m tygodniu to chyba malowato troche, ale mam apetyt dobry wiec pewnie na nastepnym wazeniu bedzie plus 3 kilo conajmniej, hehe Boze, co to za czasy...8.00 rano a ja juz przed kompem, hehhehe, a pomyslec ze zawsze dzien zaczynalam kolo 10.00 ale teraz i tak nie pospalabym wiele wiecej bo Gaba wstaje tez wczesniej ostatnimi czasy. no, dobra, milego dzionka i wogole, caluski w brzuszki :-)
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha, agapka u mnie niestety nie +5 tylko plus PÓŁ KILO W PORYWACH DO JEDNEGO KILOGRAMA, heheheheheheh -
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
padlinka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agapus, kurcze, ale masz super, sliczne fotki...a ja mam taki sam brzuszek w 20-m tyg.~! gdzie tu sprawiedliwosc---- a tak chcialabym sie juz nim pochwalic, hehe -
hehe, witajcie Ale mam ubaw...Moja Gabrysia rozebrala sie do naga, zolozyla moje kozaczki na obcasie, rajstopy na glowie i tak lazi...no, normalnie polewka, hehe :-D A ja pije dzis na potege ..juz chyba 1,5 litra wyzlopalam...hehe, zaraz bedee cala spuchnieta, heheh musze sie wybrac na spacerek z mala ale mi sie nie chce...jakos tak zimno wyglada ten swiat za oknem...ach, kiedy to lato sie zacznie!!!???????] dzidzia fajnie mnie kopie, heheh, czasem tak mocno, ze sama sobie wspolczuje... Aha, czy macie moze do polecenia jakas paste wybielajaca? ostatnio doszedl mi nowy kompleks, ze musze zeby wybielic, ehhehe, moja babcia mi zawsze kazala soda zeby czyscic, ale mysle ze nie tedy droga ;-) Dobrego dzionka wszystkim Wam!!!!!1
-
Kochane, dziendoberek! Moja dzidzia rusza sie naprawde porzanie ostatnio..oczywiscie w swoich porach...czuje sie z tym bezpieczniej, ze moge wiedziec ze ono tam jest i sobie baraszkuje :-) Ach , nie moge sie doczekac USG. Wyznaczony z przychodni termin mamy na 13.04, ale kusi nas zeby isc wczesniej prywatnie, zeby nagrac dzidzie na kasete (po Gabrysi nie mamy takiej pamiatki..i szkoda) Dziecko moje starsze mnie zerwalo o tej nieprzyzwoitej porze..ale moze i dobrze---dzien bedzie dluzszy..oby cieplejszy niz poprzednie...ja tylko czekam na 25 stopni, hehe Buziaki
-
kochane, dzis ide do lekarza..ciekawe co i jak... Wczoraj znowu mialam wieczorem bole podbrzusza i porzadny i dlugi skurcz..po hm... kochaniu sie z mezem..troche sie przestraszylam...mam nadzieje ze bedzie ok. Pozdrawiam i dam znac jak wroce.!
-
Witajcie dziewczeta.. przeprazam ze nie pisalam, ale przez weekend nie bylo nas z mezzem w domu prawie...nie moglam napisac...zreszta... klocimy sie ciagle..czuje sie zmeczona i rozbita...moze to hormony... ruchy czuje...bardzo zadko i slabiutkie ale czuje...ale brzuch pobolewa mnie dalej.Mialam isc na wizyte dzis ale lekarza nie ma mojego- wiec ide jutro. mam nadzieje ze wszystko ok.. na razie biore no-spe..i tyle.. Dziekuje za troske i mocno caluje!!!!!!!!!!!!