Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

padlinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez padlinka

  1. Dziekuje wam dziewczeta :-) :) :) :) :) :) :) ehhe, enigmaa, tak slyszalam ,ze najczesciej te dziewczyny ktore zaszly mowia ze tak naprawdeto objawow w tych pierwszych 2-ch tygodniach prawie nie obserwowaly u siebie, tak i u mnie bylo, hihih, w kazdtym razie pisz KONIECZNIE jaki wynik testu jak juz zrobisz ;-) chociaz...wlasnie zastanowilo mnia dlaczego ja pryszczy nie dostalam, co zwykle ma miejsce przed okresem, hehe czarnulek------- mam straszna nadzieje ze i u Ciebie sie udalo :-) teoretycznie mialas wielkie szanse na zaciazenie trzymam kciuki...za wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Kochane! Njpiekniejsze zyczenia swiateczne przesylam Wam ja i ...moja fasolka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. hwhe, dzieki dziewczeta! Maz wie...sam kupil test, bo ja nie chcialam jeszce robic, ale stal nade mna i podgladal, hhehhe... o raanyyyyyyyyyy Zycze Wam dziewczyny z okazji Tych Świat Tyle radosci ile zdolaja pomiescic wasze serca!!!!!! Skladam Wam najserdeczniejsze zyczenia Radosci, pogody ducha, Milosci, Zdrowia i Pokoju w sercach!!!!!!! Niech Nowonarodzony Chrystus obdarzy Was wszelkimi łaskami, jakie tylko sa Wam potrzebne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i życze Wam oczywiscie ... upragnionych malenstw..
  4. Dziewczyny!!!!!!!!! A jednak!!!!!!!!!!!!!!!!! Dostalam ten najpieniejszy prezent na świeta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam pod sercem dzidzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przed chwila sie dowiedzialam, tzn zrobilam test...2 kreski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Boze, tak sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  5. markotka, nie wiem...powiem ci szczerze, ze nie chce sie nastawiac... na takiego malusienkiego bobaska od sercem , ahhhh...bo znowu sie rozczruje.. :-( przed chwila sie splakalam troche....jakos tak prawie bez powodow...tylko troche smutno mi sie zrobilo, ze w tym roku prezento nie bede w stanie kupic wszystkim... oh...za duza mam chyba rodzine...rodzice,6-ro rodzenstwa, szwagier i bratowa, tesciowa, babcia i oczywioscie moje wielkei milosci---Misio i Gabunia. zawsze esencja swiat bylo dla mnie to ze molgam dawac dary bliskim...teraz mi tego brakuje...i jescze na 25-lecie rodzicow tez ni moge sie zlozyc :-( .. mam nadzieje ze to po prostu hormony i ze jutro juz bede sie smiala cala geba!W koncu co w tym Swiecie najwazniejsze? przeciez nie prezenty.... przepraszam was ze smece tak, ale juz mi lepiej :-)
  6. Wiecie co? tak sobie siedze i zastanawia mnie dlaczego moje cykle robia sie coraz dluzsze? przed pierwsza ciaza mialam je 24-dniowe, po porodzie miesiaczkowalam tylko 3-4 miesiace(miesiaczkii dostalam po 13 m-cach) , wiec niezbyt mi sie uregulowaly jeszcze a zaszlam w kolejna... po poronieniu cykle mialam 27-28 dniowe a w zeszlym miesiacu 33-dniowy, w tym mam juz 32 dznien cyklu i @ brak... troche martwie sie ile mi zajmie czasu zanim zajde w kolejna ciaze przy tak dlugich cyklach... a bardzo bym chciala... Dobrze ze umiem mniej wiecej rozpoznawac oznaki plodnosci, ale mam nadzieje ze te ykle nie wydluza mi sie jeszce bardziej, grrrr... czarnulek, heheheh, ja bym wolala taka gre, gdzie sie te \"biale komety\" łowi a nie likwiduje, hehehe
  7. Czarnulek, z tego co mi wiadomo, to najwieksze szanse na zajscie w ciaze sa dzien przed, dzien po i w sam dzien skoku temperatury.wydaje mi sie ze owulacja sama nastepuje w dzien skoku temp lub nazajutrz, bo pecherzyk moze byz zaplodniony tylko przez 72 godziny, a trzeci wieczor po skoku tempki jest juz wg. NPR nieplodny. Nie jestem ekspertem wiec na 100 % nie wiem, ale tak jakos mi sie zdaje :-) Molus-----Wesołych świa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i spełnienia wszystkich marzen, a szczegolnie tego JEDNEGO... :-)
  8. hej, dziewczyny mi dzis temperatura troszke poszla w dol (36,8) wiec pewnie bede miala @ na swieta, bleeeeeehhhhh...ale mi przykro troszke... mam nadzieje ze moze ktorejs z was sie w koncu uda...
  9. eheh w zeszlym miesiacu mialam 33 dniowy cykl, i bardzo sie rozczarowalam jak na tescie w 30 d. wyszla tylko jedna kreseczka.tym razem poczekam... :-)
  10. A ja jeszcze kawy nie pilam, a powinnam, bo spaaaac mi sie chce ...hem, tylko ze mleka w domu nie ma a ja pijam z mleczkiem (taki nawyk z czasow pierwszej ciazy ;-) ) nie chce mi sie nic sprzatac..jestem jakas taka zmeczona i znudzona... ale okna przynajmniej troszke dzis umyje. Juz chcialabym zeby byla sobota.. :-) CALUSKI LASECZKI! PS w sprawie pracy odezwa sie w styczniu
  11. Hehe, Kamilla... rzadko bywam bo jakos duzo roboty, wpadam czasem na chwilke, a juz pare razy zdarzalo mi sie ze pisze te swoje wypociny, pisze pol godziny a wystarczy ze na chwile odejde od kompa a moje cudne dziecko wszysko mi zgrabnie skasuje, hehe, troche mnie to zniecheca...ale czesto tu zagladam i sledze co u was :-) teraz juz sie pilnuje i zanim porzuce klawiature wysylam posta, heheh :-) Nie mam zbytnich nadziei na ciaze, owulacje \"przekłocilismy\" ale moze cos z przedowulacyjnych staran wyjdzie ;-)
  12. Witajcie dziewczyny. 31 dzien cyklu i temperatura jeszcze nie spadla... ale w zeszlym miesiacu mialam podobnie wiec nie mam strasznych schizow jeszcze.. Niby raczej nie jestem w ciazy, ale tak bym chciala... ach, zeby moc mezowi dac taki prezencik kurcze, jakbym nie miala takiej dziory w budzecie to bym chyba sie testowala...a tak poczekam jeszcze... pozdrawiam przedswiatecznie! :-P
  13. frezyjka, tez skonczylam tudia dopiero co ale mam staz pracy ponad dwa lata. Pracowalam przed slubem a teraz troche szukam pracy a rownoczesnie nic nie robie zeby w ciaze nie zajsc, bo bardzo z mezem chcemy kolejnego dziecka. Poniewaz troche ciezka mamy syt. materialna, musze rozwazac niestety podjecie pracy, bo i tak w sumie nie wiadomo czy uda mi sie w najblizszym czasie zaciazyc...eh...trudne sa te decyzje...
  14. ale wiesz...w zeszzlym miesiacu cykl mialam 33 dniowy, pewnie teraz jest tak samo, a cykle do tej pory mialam 28 dniowe. nie cierpie jak mi sie spoznia, nawet nie tylko o schizy ciazowe chodzi, ale wogole...jakos mnie to denerwuje> a moze tobie tez sie przesunie?
  15. No brednie...bywa kochana... ale zobaczymy jeszcze... u mnie dzis 30 dzien cyklu, temperatura dzisiaj jeszcze podwyzszona, znowu chyba @ mi sie spozni, grrrrrr, na ciaze nie licze, nawet cycuszki mnie nie bola ;-)
  16. Do nasivin ............ dziekuje Ci bardzo! , ehhe, dla mnie moj maz jest najprzystojniejszy a corka najpiekniejsza, bo ich baaardzo kocham :-) ...... Staramy sie o kolejne dziecko, ale na razie jestesmy trzyosobowa rodzinka :-P Frezyjka --------- mysle ze to fajny i potrzebny topic...mam nadzieje ze bedzie sie dobrze rozwijal :-) Jesli chodzi o sprawe pelnej kontroli nad swoja plodnoscia, nad swoim zyciem, to takiej nigdy nie mamy..a najczesciej przekonujemy sie o tym jak okazuje sie ze mimo pigulek ktos zaszedl w ciaze, albo gdy ktos latami stara sei o dziecko i nie wychodzi, alboo tez jak w moim przypadku bylo, kiedy tak bardzo upragniona druga ciaza obumarla... i na tym wg. mnie polega tajemnica zycia..nigdy nie wiesz co bedzie... pozdrawiam!!!!!!!!!
  17. Witajcie dziewczynki! Ja tez czekam na @. nawet nie bardzo wiem kiedy sie go spodziewac, bo ostatnio cykle mniej regularne mialam...ale brzuch mnie juz pobolewa. w kazdym razie 29 dzien cyklu u mnie, czyli niagara pewnie dzis albo jutro :-( a jutro ide na to spotkanie o prace...bez wiekszych szans a zarazem z pewna malutka nadzieja...Eh...zobaczymy... teraz spadam do urzedu pracy a potem na bazarek. Gabe odprowadze do rodzico, a dzis wieczorm zamierzam jak co roku robic ozdoby na choinke wlasnorecznie... caluje!
  18. mialam zaśniad groniasty, wiec bylam pod obserwacja onkologiczna
  19. Frezyjko... ja nie jestem zadnym ekspertem w dziedzinie NPR ale jestem za nia cala soba. nigdy nie stosowalam antykoncepcji, mam jedno dziecko, poczete zaraz po slubie, potem w kolejna ciaze zaszlam po roku i 4 m-cach od porodu, ciaze poronilam i zgodnie z zdecydowana koniecznoscia (medyczne wskazania) musialam przynajmniej pol roku nie zachodzic w kolejna ciaze. wtedy, z pewnymi oporami, ale zaczelam sie uczyc NPR i stosowalam ja z powodzeniem od zabiegu w kwietniu do pazdziernika. Od pazdziernika zas staramy sie o kolejne dziecko wiec juz nie mierze temp. (nie chce mi sie zwyczajnie juz, jak i tak chcemy dziecka) ale badam dalej szyjke macicy i sluz. Po nawet paru miesiacach stosowania NPR mozna z duza pewnoscia przypuszczac kiedy mamy plodne dni, nawet bez mierzenia temperatury. Oswoilam sie dzieki NPR ze swoja kobiecoscia i poczulam ze maz bierze wspolnie ze mna pelna odpowiedzialnosc za ewentualne nowe zycie. Poczulam ze nie jestem mezowi potrzebna tylko do seksu, ale ze mozna sie piescic i calowac nie koniecznie konczac pieszczoty stosunkiem plciowym, czyli uczylismy sie czulosci...To duzo dla mnie znaczylo... Oczywiscie, sa minusy... jeslli np. mialam stanowczy zakaz zachodzenia w ciaze pol roku, dla pewnosci nie kochalismy sie w miesiacu kolo 8 -10 dnni plus @, ale mam cykle 28 dniowe wiec zawsze cos zostalo jeszcze ;-) no i to poranne mierzenie temp...brrrr, tego nie lubie, bo mam bardzo mocny sen i nawet lekkie ockniecie sie nad ranem na mierzenie bylo dla mnie osobiscie trudne. Ale cos za cos... Jesli chodzi o jej skutecznosc znam bardzo wiele osob stosujacych NPR i \"wpadek\" nie ma wiele. A znam i takei ktore po kilkanascie lat nawet w ten sposob kontrolowaly poczecia. Tylko bardzo warzne jest zeby nie byla to tylko metoda termiczna ae i badanie szyjki i obserwacja sluzu..Tylko metody kojarzone daja duza pewnosc! Pozdrawiam i zycze powodzenia!
  20. A osobny wpis poswiecam BARTUSIOWI w dniu jego urodzinek!!!!!!!!!!!
  21. No witajcie dziewczyny!Witaj kika w naszym posepnym gronie \"Tych, Ktorym Sie Jeszcze Nie Udalo, Ale Nie Traca Nadziei\" witam was na wieeelkim kacu (bylismy wczoraj u dziadkow meza a u nich nie mozna nie wypic co najmniej pol litra na glowe, grrrrr) Ana, my obchodzimy trzecia rocznice 28 grudnia. Brednie, rozmowe w sprawie pracy mam we wtorek...zobaczymy :-) Ale grudzien w tym roku jest szczegolnie goracy wydatkowo, to fakt: 1.12 ----urodziny siostry 6.12 -----mikolajki 6.12 ----- obrona i koszty z nia zwiazane (kwiaty, bombonierki, oblewanko) 10.12 ----urodziny drugiej siostry 10.12 ----urodziny tesciowej 13.12 --- remont pionu wodno-kanalizacyjnego a wiec zakup nowego kibelka potem chwila odpoczynku i... 24. 12 --- imieniny mojej mamy 24.12 ----- imieniny tesciowej (tez Ewa) 24.12. ----wigilia, a wiec i choinka i zarcie i prezenty.... 27.12 -----25 rocznica slubu moich rodzicow 28.12 ---- nasza rocznica slubu 31.12 ----sylwester...i to byloby na tyle w tym roku, eheheh rany, az dziw ze jeszce chociaz te 100 zł. zostalo, cudowne zozmnozenie chyba, zawsze mowilam ze Pan Bog sie o nas troszczy, heheheeh :-D (oh...jak ja uwielbiam gadac o pieniadzach, heheheheheheheheh ;-) ) 26 dzien cyklu...z objawow zblizajacej sie @ tylko piersi mam bolesne :-( Wszystkim Wam dziewczatka sle!!!!
  22. wczoraj widzialam dvd z usg siostry... piekne... buzie bylo widac i ..wrobelka tez... eh, kiedy nam bedzie dane... :-)
  23. J_A_N_A -------hehe, no wlasnie pobolewal mnie jak na okres tylko ze dosyc dlugo, prawie caly pierwszy trymestr. Od 2-go miesaca bol sie zmienil na taki jakby ciagnacy (jakby sie miesnie rozciagaly :-P )
  24. nooooooooo, fajnie masz :-) u nas tez byla milosna noc chociaz pewnie nie az tak goraca ;-) Musze wam wyznac ze ostatnio moje libido jest w fatalnym stanie... z tego tez powodu zmarnowalam plodne dni... :-( .....znowu nie zanosi sie wiec na dwie kreseczki w tym miesiacu w sumie tojakas tam mozliwosc jest, kochalismy sie w dni kiedy szyjka sie rozwierala i bylo tyroche sluzu, tyle ze to bylo ok. 4 dni przed owulacja chyba...eh...zobaczymy...ale nie nastawiam sie... Aha, btylam na tej rozmowie w sprawie pracy..pani bardzo mila, rozmowa mniej wiecej udana, na luzie raczej...zobaczymy jak bedzzie, chociaz na pewno maja bardziej doswiadczone kandydatki, ale co tam :-P No, lece obierac warzywka :-(
×