Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bluberry

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. taka o silnej woli >> jeśli o podniebienie chodzi i działanie Hassa to jak pisałam parę postów wcześniej efekty widzę gołym okiem! Szpara między jedynkami ma jakieś 3-4 mm :) nie widzę efektów noszenia maski:) Dodam, że mi również maska ani razu nie spadła w nocy. Pozdrawiam
  2. taka o silnej woli >>> noszę maskę dopiero 1,5 tyg, więc efektów chyba żadnych nie widać, przynajmniej ja nie dostrzegam. Mam nadzieje, że z moimi hakami wszystko będzie ok i Tobie również tego życzę:) zombol >>> wg mnie nie jest aż tak niewygodna. Boli mnie jednak po przebudzeniu trochę broda, ale to wszystko zależy jak mocne gumki dostaniesz od orto. I co ważne po pierwszej nocy z tym cudeńkiem:D poraniłam sobie dziąsła pod zębami, bo ta dolna część bardzo wbijała mi się w szczękę. Znalazłam na to sposób -> Wpycham sobie waciki kosmetyczne (orto polecała też kawałek flaneli) w taki sposób, że górny rant tej dolnej części (że tak to nazwę brodowej:)) nie dotyka w ogóle twarzy i jest good!:) Pozdrawiam all
  3. Ja mam podniebienie gotyckie, a raczej miałam :) Jestem po 15-stym obrocie Hassa i efekty są oszałamiające. Górne jedynki miałam stłoczone, nachodziła jedna na drugą, a teraz w miejscu tego stłoczenia wieeelka szpara:D Śmiesznie z nią wyglądam, ale cieszę się, bo przynajmniej wiem, że Hass działa. Językiem też wyczuwam, że podniebienie ewidentnie się poszerzyło. A jak tam u innych posiadaczy Hassa? U Was też takie efekty?:)
  4. Witam. Rodzaj wady - zgryz otwarty, krzyżowy, stłoczenia Maska twarzowa - maska Delaire\'a Dzięki z góry za dopisanie Fanta:) Pozdrawiam!
  5. Aha:) No to sorry za odpowiedź nie na miejscu Madzia. Tak to jest jak się nie czyta wszystkich wiadomości na forum;) W takim razie życzę śnieżnobiałego uśmiechu! Pozdrówki all:)
  6. Zombol - oksik spoksik:D Trzymamy kciuki jutro;) Madzia - też używam akurat wybielającej pasty, choć wydaje mi się, że to troszkę bez sensu. Przecież miejsc, na których masz przyklejone zamki pasta nie ruszy i po zdjęciu aparatu zostaną na zębach żółte (czy po prostu mniej białe) ślady:) Moja orto już mi zapowiedziała, że po takich 2-ch latach z aparatem konieczne jest wybielanie, no chyba, że chce się mieć dwukolorowe uzębienie:D Cena wybielania - 450 zł + 50 zł usunięcie kamienia. Miłego wieczoru!
  7. Witam wszystkich. Dziś jestem po drugiej wizycie od założenia aparatu. Tym razem wybrałam kolor czerwony:) Mogę teraz z czystym sumieniem napisać, że ani razu nie zrobiła mi się żadna afta, zapalenie czy tym podobne urazy:) Od samego początku prawie, że normalnie jadłam. Dałam sobie tylko spokój z orzechami:D Zębiska normalną silą rzeczy nie pozostały obojętne na aparat i kiedy lekko pobolewały podczas gryzienia to wpychałam jedzenie do tyłu i gryzłam 7-kami i 8-kami:) Za żadne skarby nie dałabym sobie go zdjąć. Mimo, iż u góry mam hass na kolejnej wizycie za miesiąc będę miała na wolne zęby zakładane już zamki (6 sztuk), gdyż podobno \"gołe\" - znaczy bez drucika i gumek też mają cudowną moc:D Na początku chciałam by te 6 przednich było zamkami kosmetycznymi, ale doszłam do wniosku, że po co przepłacać skoro metalowy wygląda prześlicznie:) Zombol - ja posiadam expander (hass), miałam 10 obrotów, a mam ich w sumie aż 25. Oczywiście każdego dnia po jednym. Łuk podniebienny nie jest niczym strasznym. W moim przypadku rozszerzanie nie boli (lekki ból czułam tylko przy 3, 4 rozszerzeniu:)), czuć tylko delikatne rozpychanie i to dosłownie przez 2-3 min. Mówić w tym można też prawie, że normalnie. Czasem jak za dużo śliny nagromadzę to seplenię:D jedyne czego jeszcze nie przezwyciężyłam to te orzeszki, póki co są za twarde. Czas noszenia Hassa - 4 miesiące. Uff... Troszkę się rozpisałam :) Pozdrawiam all!!
  8. taka_o_silnej_woli --> haczyki do maski twarzowej też niestety mam:D W środę właśnie po nią idę. Z tego co wiem będę ją zakładać tylko na noc? Czy Ty musisz ją nosić w dzień? Miłego wieczoru wszystkim:)
  9. Dobry wieczór wszystkim:) Od 2-ch dni mam Hass i powiem Wam, że wcale nie jest tak źle. Tylko za dużo śliny gromadzę:D i prawie wogóle nie seplenię. Z czyszczeniem też nie jest najgorzej, wystarczy często przepłukiwać. Jedyne co mi spędza sen z powiek to fakt, że mam takie haczyki przy górnych trójkach (wychodzą z hassa) i przy zamkach od aparatu na dolnych trójkach. Na nie zakładam gumeczki, które mają trzymać cały czas zgryz, żeby był zamknięty. Mogę je ściągać tylko do jedzenia, W sumie te gumki są o wiele baardziej uciążliwe niż sam Hass:) Wy też tak macie?:) No i mam mieć 25 przekręceń:D Pozdrawiam all:)
  10. Zapomniałam o cenie - 500 zł :)
  11. Witam. Proszę dopisać w rubryce łuk podniebienny - Hass 8.08.2008 :) oraz czas noszenia - ok. 2 lata :) dzięki i pozdrawiam all!
  12. Witam z wieczora:) Mam pytanko - czy Hyrax, Ekspander i Hass to to samo?:) Będę mieć za 2 tyg. zakładany Hass (tak to nazwała ostatnio moja orto, ale na początkowych wizytach mówiła też o Ekspanderze) Więc nie wiem czy to jedno i to samo czy jak:D Pozdrawiam
  13. Cześć:) Filip--> dziękuję:) SlackerB --> mnie osobiście żadnej szczoteczki nie kazano przynosić, orto sama mi wypucowała zęby:) Wrażenia po 2-gim dniu z aparatem są bardzo ok:D Czuję delikatny nacisk na ząbki, nie mogę co prawda gryźć, ale radzę sobie - wciskam jedzonko zupełnie z tyłu i gryzę ósemkami i siódemkami. Oprócz twardych rzeczy jem wszystko. Wosku jeszcze nie używałam. Póki co nic mi nie dolega, żadnych aft, bólu czy pohaczonych policzków. I jeszcze jedno pytanko - Czy myjecie ząbki także po piciu? (oczywiście mam na myśli słodkie napoje) Miłego wieczoru:D
  14. Witajcie! Od dziś jestem szczęśliwą posiadaczką cudeńka na dolnych zębach:) Mam założone pierścienie (rurek nie chciała, bo musi być nacisk i siła większa). Gumki wybrałam turkusowe. Są naprawdę śliczne:D Pytałam się co mogę jeść , co pić i takie tam i jedyne czego mi zakazała to mordoklejki. Dostałam też taki zestaw \"startowy\" kilka szczoteczek z różnymi końcówkami, trzy opakowania wosku, nić dentystyczną itp. Samo zakładanie pierścieni bolało, gdyż tylko jeden dzień miałam te separatorki i jednak trzeba było trochę się pomęczyć by je wepchnąć tam gdzie trzeba:) Godzinę po założeniu zjadłam ALEVE i muszę przyznać, że póki co nic nie boli, czuję tylko lekki ucisk na ząbki, ale to na pewno dobrze:) W ogóle jestem bardzo dumna, że mam na sobie te druciki:D Cały czas buzia mi się cieszy. Za jakieś 2 tyg. będę miała zakładany Hass na górę (na ok 4 miesiące) i dopiero potem aparat. Oż ale się rozpisałam... no cóż pozdrawiam i życzę wszystkim promiennych uśmiechów;) Ps. Proszę o uzupełnienie mojego miejsca w tabelce - założenie łuk dolny - 22.07.2008/metalowy/1500 zł ;)
  15. Hejka:) Jutro będę mieć zakładany aparacik na dolne zębiska. Od 16-stej mam te gumeczki odseparowujące czy jak im tam, chciałam sobie kanapkę zjeść ale nic z tego:( jak gryzę boli strasznie. Z tego wnioskuję, że jak jutro założy mi pierścienie to będzie jeszcze gorzej. Pozostaje mi zaopatrzyć się w leki przeciwbólowe. Ps. Pytałam o rurki zamiast pierścieni, tak jak radziliście naszej Koleżance, ale u mnie muszą być pierścienie, cóż...:) Pozdr!
×