mała

Saszka - podobało mi się ale pod łózkiem dawno nie siedziałam i nie wiedziałam, co się dzieje poza tym - pytania egzystencjalne mnie dopadły :D może uda mi się w piątek wyskoczyć na 3 dni do kumpla do Nysy - ma tam mieszkanie i mi je oddaje we władanie :D a potem na 4 dni do Szczawnicy nie śmiejcie się - na dłużej nie mogę, bo w następny piątek na 4 dni jadę do kumpeli a potem wracam - pakuję się i do Turcji... lipiec zaplanowany w zasadzie :P ciekawe, co będzie w sierpniu... jak wypali wyjazd od kumpeli, to... ech... trzymajcie kciuki od 18 do 21 lipca, pliiiiiiiiiiizzzzzzzzzzz buziaki na noc Mała

Ghana mnie opindoliła :), ze nic nie piszę mówić, też nie mówię za dużo... ale dzisiaj właśnie wróciłam od Rodziców od wczoraj mam urlop jutro muszę do pracy iść na jakieś pół godzinki dziękuję Wam za zlocik był dla mnie okazją do przemyślenia pewnych spraw do przewartościowania pewnych rzeczy... wróciło mi się bardzo fajnie i bardzo szybko a w Katowicach specjalnie na mnie czekał pociąg do Łodzi :D buziaki rzadko będę wpadać, bo wakacje i chcę pojeździć, odpocząć pozdrawiam

słowa ze stopki już raz wypróbowałam... mój były Anioł wprawdzie uważa, że trzeba całować wyjątkowych ludzi, ale ... ... znalazłam dzisiaj cytat taki: \"Całe życie czekamy na nadzwyczajnego człowieka, zamiast zwyczajnych ludzi przemieniać w nadzwyczajnych.\" Hans Urs von Balthasar no i co Wy na to? mnie się podoba Ciechocinek cisza spacery książki i ja... już się cieszę :)

no witam tak się tylko na chwilkę pojawiam :D chyba wyjadę do ... Ciechocinka :D blisko ale podobno fajnie :) aaaaaaaaaa zmieniłam sobie stopkę :D już pierwsze próby mam za sobą ;) buziole

AIRku - dziękuję już jest lepiej... :) a mieszkanko - teraz je uwielbiam, choć na początku nie chciałam go w ogóle widzieć... wiązałam je z Aniołem, a tu taki zonk ... teraz wiążę je ze swoim szczęściem :D i tylko z nim - niezależnie od tego, kto będzie je ze mną dzielił :)

no dobra - odzywam się :P zmiany w życiu osobistym nie są przyjemne, niestety :( w listopadzie rozstałam się z Aniołem ;( odreagowuję już - dobrze mieć Przyjaciół... kupiłam mieszkanie większe wyremontowałam w 70% stare sprzedałam - w piątek podpisałam umowę notarialną to tyle na razie właśnie zaczęłam ferie ale papierów mam full chcę się wybrać w przyszłym tygodniu sama na 2-3 dni gdzieś znacie jakieś fajne miejsce?

Szam - sto lat :) ja mam w tym roku to samo... ciekawe, czy to z tej okazji ta zmiana w moim zyciu osobistym... buziaki

foty z Kołobrzegu będą później - aparat zostawiłam Siostrze i Szwagrowi... pogoda była superowa opaliłam się paskudnie :( generalnie się nie opalam - coś mnie w tym roku jednak przypiliło i teraz ścieram sobie skórę z pleców w dodatku jadę na wesele w sobotę i musiałam na nie kupić coś takiego, coby tych pleców widać nie było... teraz poluję na jakieś normalne buty :( masakra - nienawidzę robić zakupów :( Ghana - no to współczuję, ale uważam, że im szybciej zdiagnozowana choroba, tym lepiej... ja tak miałam w ubiegłym roku i naprawdę sobie chwalę szybkie decyzje lekarzy... dzięki temu nie siwiałam w oczekiwaniu na informacje, co z moimi płucami... Tygrysku - przytulam mocno

nic mi sie nie obiło ale jak chcesz, to moge poprosić Szwagra, by na to pouważał On i moja Siostra tam są do przyszłego poniedziałku :D papa

Tygrys - kochana resztę powiedzieli inni (a szczególnie Szam - co za mądra kobitka :D) od siebie mogę Ci powiedzieć, że na swojego Anioła czekałam 30 lat i mam nadzieję, że to Ten... reszcie mówię - cześć wróciłam z Kołobrzegu było cudnie ja opalona w kratkę schodzi mi skóra :( buziaki Ninuś - cudne zdjęcia - dzięki

ciekawe, czy gdzieś się z Dermiką miniemy :D no to do \'zobaczenia\'

pojawiam się i znikam :D jadę na tydzień do Kołobrzegu - nie wiecie, gdzie jest Majorek?? Rokitka - nie dostałam sms-a ;( co jest?? aha - Szafirek na razie się nie pojawi... ale myślcie o niej bardzo ciepło... tego potrzebuje i Ona i Jej Rodzina... buziaki

Kluska - ja to przejezdzalam przez Szczecin, jak wracałam w tamtym roku ze Skandynawii - piekne miasto - się piszę na zlot :P ;) dzisiaj w Wwie niełądnie więc zabieram się za ... prasowanie :D wczoraj byłam na Shrecku - średnio mi się podobał :( - kilka fragmencików super, ale większość... hmmmmm.... dzisiaj może pójdziemy na Szklaną pułapkę :D pozdrawiam

też czekam na zdjęcia - na niektórych nawet jestem :P Tygrys - no to już wiesz, jak ja się przeważnie czuję ;) Kasiek - ja tam widziałam Twój piękny uśmiech - szkoda, że nie dane mi było złożyć Ci życzenia osobiście - mam nadzieję, że Borek uczynił to za mnie :) pozdrawiam z Wwy aha - Rokitka - ja nie dostałam od Ciebie zadnego sms-a - czyżbyś miała mój stary numer telefonu?? wydaje mi się, że nie... napiszę do Ciebie i podam aktualny :D

widzę, żem pierwsza :D na zlocie pojawili się: - Tygrys - Air - Nina - Elles - Ghana - Borewicz i ja :D ja byłam krótko, bo musiałam wracać do Łodzi spędziłam z tamtą szóstką miłe popołudnie przerwane pobytem na ślubie... tak, tak - Kasiek wychodziła za mąż wyglądała cudnie :D a jak się ucieszyła na nasz widok ;) :P :D resztę Wam opowiedzą pozostali buziaki mała

nie chciało mi się jechać :P pogoda nie nastraja pozytywnie :( ale Przyjaciółka mnie wyciągnęła :D przyjeżdżamy do Wrocka około 10.00 i sobie połazimy odezwę się do Ninki lub Tygrysa koło 13.30 i dowiem się, gdzie mamy się spotkać no chyba, że mam wrócić an dworzec, to dajcie znać sms-em na komórkę pociąg powrotny mam 17.22 od zobaczenia jutro teraz znikam z netu, bo będę spała u Przyjaciółki - ma bliżej do dworca :D buziaki

hej :) to nie jest tak, że albo z koleżanką, albo sama - tego bym Wam nie zrobiła... ta pogoda mnie dobija :( mam nadzieję, że nie będzie jutro padać... wczoraj lekko się ścierpiałam, ale już po wszystkim ładnie nie będę jutro wyglądać :( pewnie w ogóle nie będę się odzywać ;) mam nadzieję, że się jutro zobaczymy... papa :D

pomysł jest taki jadę z Agą do Wrocka rano - jestesmy tam koło 10.00 i zajmujemy się zwiedzaniem :D koło 14.00 gdzieś się z Wami spotykam na 2 godzinki o 17.22 mam pociąg powrotny do Łodzi dajcie znać, gdzie byśmy się spotkali o 14.00 pozdrawiam P.S. Nina - zazwyczaj ząb nie wybiera...

nie wiem, co zrobić myślę... dam znać jutro, co wymyśliłam

dobra - rozumiem Was ale mam problem - tzn. Aga powiedziała, że w sumie może sobie w czasie naszych pogaduch oglądać Wrocław i nie musi z nami siedzieć - ona tez rozumie Wasze przeciwskazania... problem jest taki, że nie mam/mamy gdzie nocować... u Szafirka są poblemy - powiem Wam, jak się spotkamy... więc może tak się zdarzyć, że będę musiała wracać z Wrocka już w sobotę, jesli Aga będzie chciała ze mną jechać - nikt z Was nie przygarnie nas obu... Tygrys - ja rozumiem, że z Wwy jechałabym z Wami - ale do Wwy muszę sama, a to może być dla mnie problem :( nie wiem, jak mój organizm przyjmie dzisiejszy zabieg - jeśli będą problemy, to nie dam rady nigdzie jechac sama...

się pojawiam :P Tygrys, Air, Ninka - mam nadzieję, że nie będziesz się na mnie gniewać :(... mam jutro paskudną wizytę u stomatologa :( koszmarek lekki - dzisiaj byłam na rozeznaniu... piątek będę miała przechlapany :( jutro będzie mnie wspierać moja Psiapsióła czy Wy wytrzymacie ją we Wrocku? to typowa Diablica chcę Ją zabrać, bo: 1. Wy jesteście cudowni 2. Ona chce zobaczyć choć kawałek tego pięknego miasta... więc gdybyście byli ewentualnie za, to ja bym przyjechała z Nią - trochę się boję jechać sama ze względu na możliwe komplikacje po jutrzejszym zabiegu, a muszę go mieć jutro... spałybyśmy u Szafirka dajcie znać mała

baaaaaaaaardzo dziękuję Nince, Rokicie i Majorkowi za pamięć pozdrawiam

dawno sie nie odzywalam, bo praca mnie pochłoneła... Majorek - współczuję - ale rzeczywiście zostaw poważne rozmowy na później, i to nie w formie wyrzutów, a opisania, czego Ci brakowało, czego oczekujesz w takich sytuacjach, jak się czułaś mów o sobie, a nie miej pretensji do Niego tak będzie lepiej Tygrys - ja wierzę w to, że zmienisz w końcu pracę Ninka - nie doczytałam, co u Ciebie w pracy, trzymam kciuki :) Gio - dobrze, że nic poważnego się nie zadziało... reszcie macham i życzę dobrych dni :)

:P

hello :) i jak nowy dzień? :P